Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Dawno nie przeczytałem tak szybko jednej książki. Dawno nie przeczytałem książki z tak ogromną dawką emocji. Po prostu WOW!!!

Dawno nie przeczytałem tak szybko jednej książki. Dawno nie przeczytałem książki z tak ogromną dawką emocji. Po prostu WOW!!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka to ABSOLUTNA REWELACJA!
To jedna z najlepszych pozycji jakie w życiu przeczytałem.
Napisana znakomitym językiem - te 900 stron na ebooku czytało się idealnie. Akcja i tempo na najwyższym poziomie.
Jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności autora.

Moja ocena to 11/10!

Ta książka to ABSOLUTNA REWELACJA!
To jedna z najlepszych pozycji jakie w życiu przeczytałem.
Napisana znakomitym językiem - te 900 stron na ebooku czytało się idealnie. Akcja i tempo na najwyższym poziomie.
Jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności autora.

Moja ocena to 11/10!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wow! To się nazywa THRILLER!
Emocje i napięcie gwarantowane na najwyższym poziomie.
Triller pełen drastycznych scen z bardzo dynamiczną akcją. Opisy tego co czują bohaterowie po prostu wgniatają czytelnika w fotel i przenoszą do świata pełnego bólu, zła i cierpienia, ale także miłości i przyjaźni.
Gorąco polecam miłośnikom twórczości Chrisa Cartera i Maxime Chattam. REWELACYJNA pozycja!!!

Wow! To się nazywa THRILLER!
Emocje i napięcie gwarantowane na najwyższym poziomie.
Triller pełen drastycznych scen z bardzo dynamiczną akcją. Opisy tego co czują bohaterowie po prostu wgniatają czytelnika w fotel i przenoszą do świata pełnego bólu, zła i cierpienia, ale także miłości i przyjaźni.
Gorąco polecam miłośnikom twórczości Chrisa Cartera i Maxime Chattam....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie byłem tak rozczarowany po przeczytaniu jakiejś książki.
Zasugerowałem się wysoką średnią notą. Naprawdę nie mam pojęcia skąd te oceny od 8/10 w górę. Te osoby zdecydowanie nie mają zbieżnego gustu literackiego z moim. Tej pozycji nie tylko nie można nazwać thrillerem medycznym (jeśli ktoś tak uważa, to niech sobie przeczyta dla porównania chociaż najsłabszą pozycję Tess Gerritsen), ale to wg mnie nie jest nawet rasowy kryminał.
"Z pamiętnika młodej rezydentki psychiatrii" - to takie moje skojarzenia po przeczytaniu książki pani Miszczuk. Widocznie ja nie jestem klientem z grupy docelowej, albo zdecydowanie za dużo naczytałem się Harlana Cobena, Chrisa Cartera czy wspomnianej już Tess Gerritsen.
Słabiutkie! Fabuła tak nachalnie naprowadza czytelnika na rozwiązanie kto może być mordercą, że aż po prostu nie chce się wierzyć, że to miałoby być takie banalne. Dlatego że mimo wszystko rozwiązanie zagadki było dla mnie niewielkim zaskoczeniem - tylko niewielkim, bo typowałem tą osobę w pierwszej trójce podejrzanych, dlatego daję 5/10 (chociaż powinienem dać max 4/10).
Fanom w/w autorów zdecydowanie NIE polecam.

Dawno nie byłem tak rozczarowany po przeczytaniu jakiejś książki.
Zasugerowałem się wysoką średnią notą. Naprawdę nie mam pojęcia skąd te oceny od 8/10 w górę. Te osoby zdecydowanie nie mają zbieżnego gustu literackiego z moim. Tej pozycji nie tylko nie można nazwać thrillerem medycznym (jeśli ktoś tak uważa, to niech sobie przeczyta dla porównania chociaż najsłabszą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Znakomity polski kryminał!
W końcu po Zygmuncie Miłoszewskim i jego trylogii, pojawił się ktoś, kto godnie wypełnił moją pustkę po prokuratorze Szackim.
Rewelacyjna fabuła, mistrzowskie zakończenie, a na wielką uwagę zasługuje sam początek - to było wejście godne mistrza.
Gorąco polecam !!!

Znakomity polski kryminał!
W końcu po Zygmuncie Miłoszewskim i jego trylogii, pojawił się ktoś, kto godnie wypełnił moją pustkę po prokuratorze Szackim.
Rewelacyjna fabuła, mistrzowskie zakończenie, a na wielką uwagę zasługuje sam początek - to było wejście godne mistrza.
Gorąco polecam !!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wow!!! Takie pozycje to ja mogę czytać bez przerwy.
Znakomita książka. Naprawdę bardzo mocny thriller. Cały czas trzyma w napięciu, jest tempo i akcja na najwyższym poziomie. I to wszystko dzieje się w Polsce :-)
Styl autora jest godny pochwały. Cała fabuła, opisy, dialogi a szczególnie teksty Komisarza Deryły to dla mnie mistrzostwo świata.
Już nie mogę się doczekać drugiej części "Ofiara" która ma się pojawić na początku 2018 roku.
Rzadko daję max ocenę. Gdybym robił to częściej, to teraz musiałbym dać przynajmniej 11/10. A tak z czystym sumieniem daję zasłużone 10/10!
Polecam!!!

Wow!!! Takie pozycje to ja mogę czytać bez przerwy.
Znakomita książka. Naprawdę bardzo mocny thriller. Cały czas trzyma w napięciu, jest tempo i akcja na najwyższym poziomie. I to wszystko dzieje się w Polsce :-)
Styl autora jest godny pochwały. Cała fabuła, opisy, dialogi a szczególnie teksty Komisarza Deryły to dla mnie mistrzostwo świata.
Już nie mogę się doczekać...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

No tak ... przeczytałem, pomimo wielu niepochlebnych recenzji.
W moim odczuciu to taka nieudolna próba mix'a prokuratora Szackiego (Zygmunta Miłoszewskiego) oraz adwokat Chyłki (Remigiusza Mroza). Nawet okładka książki jakoś dziwnie sugeruje mi nawiązanie do duetu Chyłka i Zordon.
Początek był istotnie koszmarny, a na pewno moje negatywne nastawienie nie pomagało. Muszę przyznać, że czytało mi się bardzo szybko, a z czasem zaczęła mnie nawet nieźle wciągnąć. Wartka akcja, szybkie tempo i dwójka kontrowersyjnych głównych bohaterów pozwala wystawić mi ocenę 6/10.
Pomysł na książkę jest bardzo interesujący, ale język w jaki został opisany nie jest najwyższych lotów.
Polecam przede wszystkim dlatego, aby każdy mógł sobie wyrobić własne zdanie na temat debiutu Pauliny Świst.

No tak ... przeczytałem, pomimo wielu niepochlebnych recenzji.
W moim odczuciu to taka nieudolna próba mix'a prokuratora Szackiego (Zygmunta Miłoszewskiego) oraz adwokat Chyłki (Remigiusza Mroza). Nawet okładka książki jakoś dziwnie sugeruje mi nawiązanie do duetu Chyłka i Zordon.
Początek był istotnie koszmarny, a na pewno moje negatywne nastawienie nie pomagało. Muszę...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chyłka, Chyłka, Chyłka ...
I jak tu Ciebie nie kochać, pomimo tak paskudnego charakteru.
Szkoda że to kolejne spotkanie dobiegło już końca.
To jest naprawdę fascynujące zjawisko, żeby z takim wytęsknieniem czekać na kolejne spotkanie z tak "pokręconym" duetem Chyłki z Zordonem.
Początek i zakończenie napisany w mistrzowskim stylu. Środek był trochę mętny, zagmatwany, ale ogólnie to daję mocne 8/10.

Chyłka, Chyłka, Chyłka ...
I jak tu Ciebie nie kochać, pomimo tak paskudnego charakteru.
Szkoda że to kolejne spotkanie dobiegło już końca.
To jest naprawdę fascynujące zjawisko, żeby z takim wytęsknieniem czekać na kolejne spotkanie z tak "pokręconym" duetem Chyłki z Zordonem.
Początek i zakończenie napisany w mistrzowskim stylu. Środek był trochę mętny, zagmatwany, ale...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W mojej ocenie to jakieś 6,5/10.
Jest to słabsza pozycja od pierwszej książki p.Zbigniewa "Tworzywo", ale czyta się ją bardzo szybko. Jest akcja, bardzo szybkie tempo.
Czegoś brakuje ... Prawdopodobnie rozrzucenie akcji książki na wiele wątków i wielu bohaterów powoduje brak zogniskowania, a tym samym osłabienia ogólnego wrażenia.
Arcydzieło to nie jest, ale polecam na jesienne wieczory :-)

W mojej ocenie to jakieś 6,5/10.
Jest to słabsza pozycja od pierwszej książki p.Zbigniewa "Tworzywo", ale czyta się ją bardzo szybko. Jest akcja, bardzo szybkie tempo.
Czegoś brakuje ... Prawdopodobnie rozrzucenie akcji książki na wiele wątków i wielu bohaterów powoduje brak zogniskowania, a tym samym osłabienia ogólnego wrażenia.
Arcydzieło to nie jest, ale polecam na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tylko początek był zachęcający. Po ok. 25% męczyłem się potwornie.
Pomysł wręcz wspaniały na książkę, ale dawno nie czuję się tak bardzo rozczarowany. Chaotyczna (ciągłe wspomnienia, retrospekcje), żadnego tempa, marna akcja.
Po prostu jest słaba. A jeśli ktoś się zastanawia, skąd u mnie taka ocena, to gorąco polecam pozycję "Potem" - Rosamund Lupton, którą przeczytałem rok temu i która bardzo zapadła mi w pamięć. Tam potencjał nie został zmarnowany nawet w najmniejszym stopniu.

Tylko początek był zachęcający. Po ok. 25% męczyłem się potwornie.
Pomysł wręcz wspaniały na książkę, ale dawno nie czuję się tak bardzo rozczarowany. Chaotyczna (ciągłe wspomnienia, retrospekcje), żadnego tempa, marna akcja.
Po prostu jest słaba. A jeśli ktoś się zastanawia, skąd u mnie taka ocena, to gorąco polecam pozycję "Potem" - Rosamund Lupton, którą przeczytałem rok...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pozycja bardzo ciekawa, ale nie z powodu stylu pisania autorki tylko z uwagi na niezwykle wyrazistą bohaterkę książki.
Sama forma pamiętnika spisanego 17 lat po wydarzeniach napisana w czasie przeszłym, jest dla mnie kiepskim rozwiązaniem. Od początku można się już wiele rzeczy domyślać, co narzuca się czytelnikowi właśnie poprzez taki styl. Ale ciekawość jak bohaterka doprowadzi do domyślnego finału, jej osobowość, tłumione rozumem emocje sprawiają, że książkę czyta się szybko.
Bardzo ciekawa pozycja, aczkolwiek jakby była napisana w narracji pierwszej osoby, zapewne zrobiłaby na mnie większe wrażenie. Dla porównania polecam przeczytać "W martwym śnie" albo "Anioł z Missisipi" (Greg Iles).

Pozycja bardzo ciekawa, ale nie z powodu stylu pisania autorki tylko z uwagi na niezwykle wyrazistą bohaterkę książki.
Sama forma pamiętnika spisanego 17 lat po wydarzeniach napisana w czasie przeszłym, jest dla mnie kiepskim rozwiązaniem. Od początku można się już wiele rzeczy domyślać, co narzuca się czytelnikowi właśnie poprzez taki styl. Ale ciekawość jak bohaterka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bezmiar czasu i przestrzeń wszechświata nie mająca granic.
Tego się doświadcza czytając tą książkę. Science fiction czyli fantastyka naukowa to gatunek do którego sięgam sporadycznie, tylko po sprawdzone polecane pozycje. Absolutnie nie trawię fantasy. Tutaj autor dla mnie niestety wymieszał te 2 gatunki. Dopóki akcja działa się za statku kosmicznym (czyt. w języku S-F), byłem zafascynowany wyobraźnią autora. Ale przeplatane rozdziały dot. losów mieszkańców "zielonej planety" (czyt. z gatunku fantasy) były dla mnie ciężkie do przeprawy. Tutaj dla mnie wyobraźnia pana Adriana mocno odleciała w kosmos. Taka wizja przyszłości po prostu nie mieści się w mojej głowie. Dla jednych zapewne będzie to atutem tej pozycji. Ja zdecydowanie wolę czytać o przyszłości która ma chociaż najmniejsze szanse aby się wydarzyć. Ta opisana tutaj, zdecydowanie wykracza poza moje ramy fantastyki naukowej. Za atut można uznać, że ta część "fantasy" nie była potraktowana po macoszemu i autor starał się "jak mógł" tłumaczyć naukowo przemiany życia na zielonej planecie, ale dalekie to jest do wysokich lotów teorii opisywanej np. w "Marsjaninie".
Polecam, ponieważ książka jest ciekawa, czyta się szybko i uważam, że każdy powinien sam sobie wyrobić zdanie na jej temat.

Bezmiar czasu i przestrzeń wszechświata nie mająca granic.
Tego się doświadcza czytając tą książkę. Science fiction czyli fantastyka naukowa to gatunek do którego sięgam sporadycznie, tylko po sprawdzone polecane pozycje. Absolutnie nie trawię fantasy. Tutaj autor dla mnie niestety wymieszał te 2 gatunki. Dopóki akcja działa się za statku kosmicznym (czyt. w języku S-F),...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Z początku akcja książki jakoś wybitnie mnie nie porwała.
Ale z czasem pojawiały się kolejne elementy układanki a jednocześnie jeszcze więcej znaków zapytania.
Różne już czytałem zakończenia i zadziwiło mnie wiele zaskakujących zwrotów akcji, ale zakończenie tej książki przeszło całkowicie moje wyobrażenie - nawet u Harlana Cobena takich końcówek nie ma :-)
Zakończenie to zdecydowane 10/10! Za całokształt daję mocne 8/10.
Polecam!!!

Z początku akcja książki jakoś wybitnie mnie nie porwała.
Ale z czasem pojawiały się kolejne elementy układanki a jednocześnie jeszcze więcej znaków zapytania.
Różne już czytałem zakończenia i zadziwiło mnie wiele zaskakujących zwrotów akcji, ale zakończenie tej książki przeszło całkowicie moje wyobrażenie - nawet u Harlana Cobena takich końcówek nie ma :-)
Zakończenie to...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Granica lodu Lincoln Child, Douglas Preston
Ocena 7,0
Granica lodu Lincoln Child, Doug...

Na półkach:

Rewelacyjna pozycja. Na początku tempo trochę słabe ale z każdym rozdziałem rozkręca się na dobre by wręcz eksplodować przy samej końcówce. Wprost nie mogłem się oderwać od tej lektury. Akcja i klimat całkowicie mnie pochłonęły.
Gorąco polecam miłośnikom "mroźnej" klasycznej sensacji w wykonaniu Alistera McLean'a!

Rewelacyjna pozycja. Na początku tempo trochę słabe ale z każdym rozdziałem rozkręca się na dobre by wręcz eksplodować przy samej końcówce. Wprost nie mogłem się oderwać od tej lektury. Akcja i klimat całkowicie mnie pochłonęły.
Gorąco polecam miłośnikom "mroźnej" klasycznej sensacji w wykonaniu Alistera McLean'a!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Może jestem ostatnio mocno podkręcony thrillerami Chrisa Cartera i dlatego ciężko mi być obiektywnym. A może właśnie na tym polega obiektywizm, że oceniamy książki nie tylko przez pryzmat twórczości danego autora.
Bo mam problem.
Pozycja owszem, bardzo ciekawa - typowa "Cobenowa" narracja. Bardzo zawiłe wątki, ciągłe zmiany, skomplikowane losy bohaterów no i mega zaskakujące zakończenie. Prawdę mówiąc, to właśnie końcówka uratowała całą powieść. Po przeczytaniu zapomniałem już o słabym początku i ogólnym braku "ciśnienia". To chyba już jakiś standard tego autora. Podobnie było z "Zostań przy mnie" czy "Tęsknię za Tobą".
Fanem Cobena pozostaję i gorąco polecam wszystkim "Już mnie nie oszukasz"

Może jestem ostatnio mocno podkręcony thrillerami Chrisa Cartera i dlatego ciężko mi być obiektywnym. A może właśnie na tym polega obiektywizm, że oceniamy książki nie tylko przez pryzmat twórczości danego autora.
Bo mam problem.
Pozycja owszem, bardzo ciekawa - typowa "Cobenowa" narracja. Bardzo zawiłe wątki, ciągłe zmiany, skomplikowane losy bohaterów no i mega...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tytułowy negatywny bohater czyli Lucien Folter to prawdziwy geniusz zbrodni.
Detektyw Robert Hunter to geniusz w swoim fachu.
Chris Carter to geniusz który stworzył i opisał powyższych 2 geniuszów. Tą częścią przygód Huntera bardzo wysoko podniósł poprzeczkę w dziedzinie wielkich emocji związanych z seryjnymi mordercami-bestiami. Czytając jednych tchem, miałem wrażenie jakbym dostał wszystko co "najlepsze" zaserwowane w innych thrillerach m.in z 'Milczenia owiec' oraz rewelacyjnego dreszczowca Davida Finchera 'Siedem'. To absolutnie genialna pozycja!
Gorąco polecam!

Tytułowy negatywny bohater czyli Lucien Folter to prawdziwy geniusz zbrodni.
Detektyw Robert Hunter to geniusz w swoim fachu.
Chris Carter to geniusz który stworzył i opisał powyższych 2 geniuszów. Tą częścią przygód Huntera bardzo wysoko podniósł poprzeczkę w dziedzinie wielkich emocji związanych z seryjnymi mordercami-bestiami. Czytając jednych tchem, miałem wrażenie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Absolutnie jeden z najlepszych thrillerów jaki kiedykolwiek przeczytałem! Moja ocena to zdecydowane 10/10. Jest to jednocześnie dotychczas najlepsza część z tej serii. Pomysł na książkę do pisarski majstersztyk. Emocje na najwyższym poziomie! Gorąco polecam każdemu kto lubi taki właśnie gatunek.

Absolutnie jeden z najlepszych thrillerów jaki kiedykolwiek przeczytałem! Moja ocena to zdecydowane 10/10. Jest to jednocześnie dotychczas najlepsza część z tej serii. Pomysł na książkę do pisarski majstersztyk. Emocje na najwyższym poziomie! Gorąco polecam każdemu kto lubi taki właśnie gatunek.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Właśnie skończyłem czytać ...
Siedzę wgnieciony na kanapie i nie mogę przestać myśleć o tym co się przed chwilą skończyło. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak głęboko "odczułem" przeczytaną książkę.
Myślę, że narracja w 1-osobie to 50% wkładu w genialny przekaz. W ciągu kilkunastu godzin miałem niesamowite odczucie kontaktu z historią opisaną przez autorkę. Zostałem wciągnięty bez reszty. Cudowne doznanie.
10/10 - tylko tyle mogę dać :-)

Właśnie skończyłem czytać ...
Siedzę wgnieciony na kanapie i nie mogę przestać myśleć o tym co się przed chwilą skończyło. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak głęboko "odczułem" przeczytaną książkę.
Myślę, że narracja w 1-osobie to 50% wkładu w genialny przekaz. W ciągu kilkunastu godzin miałem niesamowite odczucie kontaktu z historią opisaną przez autorkę. Zostałem wciągnięty...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Daję 7/10. Niestety tylko 7, ponieważ to najsłabsza pozycja Cartera z serii z detektywem Hunterem. Pierwsze 3 tomy to było mocne 9/10.
Sam pomysł i zakończenie oceniam bardzo pozytywnie, ale brakowało mi napięcia i tempa. Daleko do rasowego thrillera, bliżej do kryminału. Sama ogromna ilość krwi na podłodze i ścianach nie spowoduje, że książka stanie się dla mnie hitem. Być może w jakimś stopniu spowodowane jest to także tym, na co już ktoś zwrócił uwagę - zmiana tłumacza.
Wierzę jednak, że kolejna część będzie powrotem to Emocji przez duże E, które serwował autor swoim czytelnikom w pierwszych 3 tomach.
Oczywiście polecam przeczytać "Rzeźbiarza", bo ja o takich zagadkach zostawianych przez mordercę na miejscu zbrodni jeszcze wcześniej nie czytałem.

Daję 7/10. Niestety tylko 7, ponieważ to najsłabsza pozycja Cartera z serii z detektywem Hunterem. Pierwsze 3 tomy to było mocne 9/10.
Sam pomysł i zakończenie oceniam bardzo pozytywnie, ale brakowało mi napięcia i tempa. Daleko do rasowego thrillera, bliżej do kryminału. Sama ogromna ilość krwi na podłodze i ścianach nie spowoduje, że książka stanie się dla mnie hitem. Być...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Kasacja" i "Zaginięcie", czyli 2 pierwsze tomy z Chyłką i Zordonem były super. "Rewizja" jest REWELACYJNA!!! Autor w genialny sposób "rysuje" w mojej wyobraźni bohaterów tej serii. Nigdy nie doznałem takiego uczucia ogromnej chęci fizycznego poznania/zobaczenia bohaterów "na żywo". Nie są pozbawieni wad, nie błyszczą jak większość detektywów/bohaterów w tego typu seriach. Mało tego - Chyłka staje się wręcz odrażająca ze swoim nałogiem, ale właśnie to sprawia, że jest bardzo wyrazistą postacią. A pajęczyna wydarzeń i ich konsekwencji splatająca się w 3 tomach sprawia, że nie mogę się już doczekać kolejnej 4 części.
Gorąco polecam!!!

"Kasacja" i "Zaginięcie", czyli 2 pierwsze tomy z Chyłką i Zordonem były super. "Rewizja" jest REWELACYJNA!!! Autor w genialny sposób "rysuje" w mojej wyobraźni bohaterów tej serii. Nigdy nie doznałem takiego uczucia ogromnej chęci fizycznego poznania/zobaczenia bohaterów "na żywo". Nie są pozbawieni wad, nie błyszczą jak większość detektywów/bohaterów w tego typu seriach....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to