Jak wielką cenę człowiek jest w stanie zapłacić by osiągnąć swój cel, by zdobyć coś, co być może stanowić wielkie znaczenie dla nauki? Jak rozkapryszone dziecko wyciągając rączkę po upatrzoną zabawkę, tupiąc, krzycząc wymusza na rodzicach by mu ją wreszcie pozwolono wziąć, popatrzeć, pobawić się..., tak tutaj rozkapryszony milioner, strasznie wkurzający, wyciąga rękę po meteoryt. Tak, po meteoryt! Fabuła świetna, akcja niekiedy rozwleczona w czasie, ale w sumie książka bardzo wciągająca. Dużo się dzieje, ile postaci tyle wątków. No i dla mnie morski, zimowy klimat nie do zastąpienia... Imponujące dla tej lektury są profesjonalne opisy konstrukcji statku, maszyn, inżynieryjne projekty. To było wow!!! I mnie, zwykłą osobę, nie znającą się kompletnie na statkach, nie nudziły te opisy, wręcz przeciwnie. Ta cała morska wyprawa była naprawdę The Best! Przygoda, akcja, napięcie, zagadka... Przeżyłam naprawdę bardzo ciekawe chwile z tą powieścią. Lubię książki inspirowane prawdziwymi wydarzeniami lub na faktach. To sprawia, że w trakcie czytania często odrywam się od książki, aby w internecie sprawdzić pewne rzeczy, wydarzenia czy nazwiska, miejsca. Tutaj naukowe odkrycie było inspiracją do napisania tej powieści, co spowodowało, że godzinami grzebałam w necie. Polecam :)

Jak wielką cenę człowiek jest w stanie zapłacić by osiągnąć swój cel, by zdobyć coś, co być może stanowić wielkie znaczenie dla nauki? Jak rozkapryszone dziecko wyciągając rączkę po upatrzoną zabawkę, tupiąc, krzycząc wymusza na rodzicach by mu ją wreszcie pozwolono wziąć, popatrzeć, pobawić się..., tak tutaj rozkapryszony milioner, strasznie wkurzający, wyciąga rękę po...

Szczerze? Taka sobie była ta książka. Zwykle Panowie nie rozczarowywali ale w tym przypadku jakoś nie do końca
poszło. Pomysł wydawał się dobry ale coś sie w tej fabule i akcji nie kleiło. Momentami się ciągnęło, momentami przynudzało. Szukajcie a znajdziecie, no i znaleźli meteoryt który oczywiście nie mógł być "normalnym" kamykiem z kosmosu tylko od razu jakąś monstrualną kulką z bajerami umieszczoną oczywiście jakże by inaczej w możliwie trudnym środowisku. A jak już znaleźli to postanowili odkopać i zabrać pod pretekstem dobra dla ludzkości i badań naukowych. I to była ta łatwiejsza część historii
ponieważ potem jest już tylko pod górkę i to można powiedzieć ....dosłownie. Do tego dochodziły jeszcze sceny co najmniej jak z Bondowskich filmów zwłaszcza pod koniec.
A i zakończenie było do bólu przewidywalne. Myślę że nie będzie spoilera bo wystarczy przeczytać obwolutę lektury
żeby mieć jako takie pojęcie jak to się może albo jak to się właściwie zakończy. Chyba najmniej udana powieść tego Duetu autorskiego a szkoda. Pożyczyć sobie żeby przeczytać- tak. Kupować na własność - oj raczej nie.

Szczerze? Taka sobie była ta książka. Zwykle Panowie nie rozczarowywali ale w tym przypadku jakoś nie do końca
poszło. Pomysł wydawał się dobry ale coś sie w tej fabule i akcji nie kleiło. Momentami się ciągnęło, momentami przynudzało. Szukajcie a znajdziecie, no i znaleźli meteoryt który oczywiście nie mógł być "normalnym" kamykiem z kosmosu tylko od razu jakąś...

Wśród wielu bezgranicznych podziemnych tajemnic naszej planety kryje sie wiele ciekawych pierwiastków, minerałów i kamieni.
Istnieje nawet teoria, że Ziemia ma w sobie meteoryty spoza Układu Słonecznego. Taką teorie wygłaszał Nestor Masangkay i
Samuel MacFarlane. Ten pierwszy trafił na trop, początkując wielką akcje wydobycia meterorytu na powierzchnie Ziemi i umieszczenie
go w jednym z nowojorskich muzeów. Do akcji wkracza miliarder Palmer Lloyd wraz z EES Industry. Firma staje na wysokości zadania.
Jednak czy meteoryt podda sie najnowszym technikom inżynieryjnym? Co czeka załoge statku Rolvaag i jakie przygody przeżyją jego
pasażerowie... Historia ma coś w sobie i tylko prawdziwi geologowie wiedzą po co mimo wysokich fal, sztormu i niekorzystnych warunków
dobierać sie do podziemnych zagadek Przylądka Horn...

Wśród wielu bezgranicznych podziemnych tajemnic naszej planety kryje sie wiele ciekawych pierwiastków, minerałów i kamieni.
Istnieje nawet teoria, że Ziemia ma w sobie meteoryty spoza Układu Słonecznego. Taką teorie wygłaszał Nestor Masangkay i
Samuel MacFarlane. Ten pierwszy trafił na trop, początkując wielką akcje wydobycia meterorytu na powierzchnie Ziemi i...

Obowiązkowa pozycja dla wielbicieli gatunku.

Obowiązkowa pozycja dla wielbicieli gatunku.

Kolejna książka duetu Preston Child odhaczona. Kolejna też książka, którą mogę pozytywnie ocenić i polecić innym.
Książka zaczyna się tajemniczo i zachęca do dalszego czytania już po pierwszych kilku stronach.
Następnie poznajemy charyzmatycznego bogacza Lloyda, i tajemniczą organizację EES na czele z Eli Glinnem, człowiekiem, który nie nauczony jest ponosić jakiekolwiek klęski.
Dodatkowo pojawia się postać doktora McFarlane'a doktora, zajmującego się meteorytami- bo to w końcu jest temat przewodni tej książki. Oprócz opisanych wyżej bohaterów, pojawia się też masa innych, również ciekawie zbudowanych, każdy z odmienną osobowością, historią.
Książka serwuje nam kawał dobrego czytania, które potrafi wciągnąć i to dość mocno, szczególnie im bliżej jesteśmy końca, akcja wtedy jest bardzo szybka.
Choć początek i środek książki są delikatnie rozciągnięte i można byłoby je nieco streścić to nie uznaje tego jako błąd, bo czytało się mimo tego z zaciekawieniem.

Ogólnie książkę polecam, szczególnie wielbicielom przygodówek, techno-thrillerów czy sensacji. Końcówka książki wbija w fotel a jej zakończenie... już się nie mogę doczekać aż przebrnę przez trylogię Gideona, kończąc wszystko książką "Poza granicą lodu". Sądzę, że kawał dobrego czytania jest przede mną. Jeszcze tylko trochę i rozwiąże się dla mnie zagadka tajemniczego "meteorytu" z Desolacion- a przynajmniej taką mam nadzieję.

Kolejna książka duetu Preston Child odhaczona. Kolejna też książka, którą mogę pozytywnie ocenić i polecić innym.
Książka zaczyna się tajemniczo i zachęca do dalszego czytania już po pierwszych kilku stronach.
Następnie poznajemy charyzmatycznego bogacza Lloyda, i tajemniczą organizację EES na czele z Eli Glinnem, człowiekiem, który nie nauczony jest ponosić jakiekolwiek...

Intrygujący prolog, ciekawa fabuła, choć na początku akcja rozwija się dość wolno oraz dramatyczne zakończenie. Ostatnia strona epilogu wgniata w fotel podobnie jak w "Edenie" - może autor w przyszłości napisze kontynuację? W opowiedzianej historii znalazło miejsce kilka interesujących i zaskakujących rozwiązań inżynieryjnych, opisanych z dbałością o szczegóły. Lincoln Child po raz kolejny nie zawiódł i stworzył wciągającą i trzymającą w napięciu powieść.

Intrygujący prolog, ciekawa fabuła, choć na początku akcja rozwija się dość wolno oraz dramatyczne zakończenie. Ostatnia strona epilogu wgniata w fotel podobnie jak w "Edenie" - może autor w przyszłości napisze kontynuację? W opowiedzianej historii znalazło miejsce kilka interesujących i zaskakujących rozwiązań inżynieryjnych, opisanych z dbałością o szczegóły. Lincoln...

Kawał porządnej powieści przygodowej z elementami science-fiction. Właśnie przez te "elementy" długo zwlekałem z jej lekturą, gdyż nie przepadam za książkami SF, zjawiskami nadprzyrodzonymi czy nierealnymi. Na szczęście obawy były bezpodstawne, historia przedstawiona przez duet Preston - Child nie jest wcale taka nieprawdopodobna.
Początek może być dla niektórych trochę nudny, ale w dalszej części fabuła wciąga coraz bardziej i nie pozwalała oderwać się, dopóki nie poznałem zakończenia. Im mroźniejsza aura, tym gorętsza akcja.
Solidne 7/10 za solidną porcję sensacji.

Kawał porządnej powieści przygodowej z elementami science-fiction. Właśnie przez te "elementy" długo zwlekałem z jej lekturą, gdyż nie przepadam za książkami SF, zjawiskami nadprzyrodzonymi czy nierealnymi. Na szczęście obawy były bezpodstawne, historia przedstawiona przez duet Preston - Child nie jest wcale taka nieprawdopodobna.
Początek może być dla niektórych trochę...

Rewelacyjna pozycja. Na początku tempo trochę słabe ale z każdym rozdziałem rozkręca się na dobre by wręcz eksplodować przy samej końcówce. Wprost nie mogłem się oderwać od tej lektury. Akcja i klimat całkowicie mnie pochłonęły.
Gorąco polecam miłośnikom "mroźnej" klasycznej sensacji w wykonaniu Alistera McLean'a!

Rewelacyjna pozycja. Na początku tempo trochę słabe ale z każdym rozdziałem rozkręca się na dobre by wręcz eksplodować przy samej końcówce. Wprost nie mogłem się oderwać od tej lektury. Akcja i klimat całkowicie mnie pochłonęły.
Gorąco polecam miłośnikom "mroźnej" klasycznej sensacji w wykonaniu Alistera McLean'a!

uczciwie rzecz biorąc dałbym może mniej, ale świetnie się bawiłem podczas tej lektury i dobrze ją wspominam.

uczciwie rzecz biorąc dałbym może mniej, ale świetnie się bawiłem podczas tej lektury i dobrze ją wspominam.

ciężko trafić na tak dobrze skonstruowaną fabułę fikcji i faktu.

ciężko trafić na tak dobrze skonstruowaną fabułę fikcji i faktu.