Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zabawna też jest kilka rozdziałów z średniowieczną wojną

Zabawna też jest kilka rozdziałów z średniowieczną wojną

Czytaliśmy w wydaniu "Złoty kompas". Jest bez porównania lepsza niż film, jeszcze nie tak anty-religijna jak następne. Wartka akcja, trochę mroczna, świetnie się czyta. Zakończenie nawet wywołało łzy.

Czytaliśmy w wydaniu "Złoty kompas". Jest bez porównania lepsza niż film, jeszcze nie tak anty-religijna jak następne. Wartka akcja, trochę mroczna, świetnie się czyta. Zakończenie nawet wywołało łzy.

Dużo się dzieje. Szkoda, że taka krótka.

Dużo się dzieje. Szkoda, że taka krótka.

Trochę ta książka była smutna, ale wciągająca.

Trochę ta książka była smutna, ale wciągająca.

Długo ją czytaliśmy, ale trzyma poziom. Rozwiązanie przyszło trochę znienacka.

Długo ją czytaliśmy, ale trzyma poziom. Rozwiązanie przyszło trochę znienacka.

Kolejna udana książka detektywistyczno-przygodowa dla młodszych czytelników

Kolejna udana książka detektywistyczno-przygodowa dla młodszych czytelników

Zupełnie ok. Można się pośmiać z ówczesnej wizji robotyki.

Zupełnie ok. Można się pośmiać z ówczesnej wizji robotyki.

Jedna z lepszych części - dobrze rozplanowana intryga.

Jedna z lepszych części - dobrze rozplanowana intryga.

Genialna książka dla młodych - aż piszczał z radości, gdy "sam" przyspieszał. Może trochę za dużo trupów, ale tym większa frajda.

Genialna książka dla młodych - aż piszczał z radości, gdy "sam" przyspieszał. Może trochę za dużo trupów, ale tym większa frajda.

Zabawna w kreatywnie głupawy sposób. Dla pewnego rodzaju dzieci.

Zabawna w kreatywnie głupawy sposób. Dla pewnego rodzaju dzieci.

Dużo zabawnych tekstów, ciekawy pomysł na bohatera, który nienawidzi pisać literek, troszkę naciągane przygody. W sam raz dla dziecka, które nienawidzi pisać literek.

Dużo zabawnych tekstów, ciekawy pomysł na bohatera, który nienawidzi pisać literek, troszkę naciągane przygody. W sam raz dla dziecka, które nienawidzi pisać literek.

Mały czytelnik może nie rozumieć kilku rzeczy:
1. słownictwa i gramatyki sprzed wieku
2. słownictwa fachowego dotyczącego prac na roli i przyrody
3. nieziemsko rozbudowanych, poetycznych metafor.

Ze zdziwieniem stwierdziłam, że młody jednak chętnie słuchał.

Mały czytelnik może nie rozumieć kilku rzeczy:
1. słownictwa i gramatyki sprzed wieku
2. słownictwa fachowego dotyczącego prac na roli i przyrody
3. nieziemsko rozbudowanych, poetycznych metafor.

Ze zdziwieniem stwierdziłam, że młody jednak chętnie słuchał.

Uwielbiam Marka Twaina. "Tomka" czytałam siedmiolatkowi i był zachwycony. Pominęłam tylko drastyczny fragment pod koniec książki i naturalnie tłumaczyłam mu, że wiele zachowań Tomka było złe a wierzenia bohaterów oparte na zabobonach, ale - cóż to była za przyjemna i pouczająca lektura!

Uwielbiam Marka Twaina. "Tomka" czytałam siedmiolatkowi i był zachwycony. Pominęłam tylko drastyczny fragment pod koniec książki i naturalnie tłumaczyłam mu, że wiele zachowań Tomka było złe a wierzenia bohaterów oparte na zabobonach, ale - cóż to była za przyjemna i pouczająca lektura!

Nadała się dla sześciolatka, chociaż tyle w niej o dawnych zwyczajach wsi, że chyba młodemu mieszczuchowi trudno było to ogarnąć.

Nadała się dla sześciolatka, chociaż tyle w niej o dawnych zwyczajach wsi, że chyba młodemu mieszczuchowi trudno było to ogarnąć.

Czytałam ją na noc sześciolatkom i były wniebowzięte.

Czytałam ją na noc sześciolatkom i były wniebowzięte.

Sześciolatki ją absolutnie uwielbiają. Trochę nie wiem czemu, ale hej.

Sześciolatki ją absolutnie uwielbiają. Trochę nie wiem czemu, ale hej.

Miejscami dość brutalna, ale mądra, dość zabawna i ciekawa książka nadająca się dla dzieci.

Miejscami dość brutalna, ale mądra, dość zabawna i ciekawa książka nadająca się dla dzieci.