Opinie użytkownika
Zbiór esejów Olgi Tokarczuk na tematy najczęściej poruszane w jej twórczości. Napisana w bardzo przystępny sposób, więc nawet osoba średnio oczytana wiele skorzysta na tej lekturze. Zachęca do ponownego sięgnięcia po twórczość Tokarczuk, ale także poznania utworów innych autorów. Wisienką na torcie jest oczywiście przemówienie noblowskie. Polecam!
Pokaż mimo toBardzo skandynawski klimat, ale dosyć ciężka momentami ze względu na tematykę. Feministyczna, bardzo aktualna. Poruszająca, ale nie wpada w banał. Polecam.
Pokaż mimo toKażda część jest trochę inna, poruszają różne tematy, ale każda jest na swój sposób interesująca. Trochę razi, że część o planecie, na której ludzie są bezpłciowi (okresowo przybierają formę żeńską lub męską) musiała, jako jedyna, być opatrzona komentarzem autorki.
Pokaż mimo toCzyta się jednym tchem. Szczególnie polecam ludziom z Warmii lub Mazur, bo zachęca do poznania tych pięknych regionów i próby zrozumienia ich trudnej historii, o której bardzo niewiele się mówi.
Pokaż mimo toZbiór opowieści z cyklu "Ziemiomorze", który bardzo dobrze się czyta. Lekko filozoficzna, ale pełna akcji i kolorów. Polecam wszystkie części oprócz końcowego zbioru opowiadań.
Pokaż mimo toNie mogłam się oderwać. Historie bardzo różne- niektóre zabawne, inne straszne bądź przejmująco smutne, ale wszystkie połączone tytułowym "nie ma", czyli stratą, brakiem i tęsknotą. Równocześnie jest w nich akceptacja tego braku i jakiś rodzaj pogody ducha. Bardzo polecam.
Pokaż mimo toZima, szare i wzburzone morze, ludzie pracujący ciężko i mówiący niewiele, a pod tą powierzchnią kipiące emocje. Bardzo polecam do pomyślenia.
Pokaż mimo toTrzecia część historii o mieszkańcach małej wysepki w Norwegii dzieje się w innej przestrzeni, bo poza Barroy, ale jest tak samo melancholijna, jak pozostałe. Polecam.
Pokaż mimo toNie mogłam się oderwać, chociaż trzeba być skupionym przez cały czas. Główny bohater dosyć antypatyczny, ale fascynuje.
Pokaż mimo toPrzezabawne i niezmiernie fascynujące listy między Szymborską i Herbertem. Do podziwiania.
Pokaż mimo toBardzo ładnie wydana historia kota, który towarzyszył rodzinie Konwickich przez 19 lat. Przyjemna lektura dla miłośników kotów.
Pokaż mimo toDebiutancka powieść Olgi Tokarczuk, którą czytałam z przyjemnością i mam wrażenie, że pobrzmiewają w niej myśli i motywy rozwinięte później w "Prawieku..." czy "Księgach jakubowych".
Pokaż mimo toPoczątkowo trochę wysiłku kosztuje przyzwyczajenie się do stylu i języka, ale potem lektura staje się coraz przyjemniejsza. Główna bohaterka jest zabawna i inteligentna. Ciekawy pomysł, żeby dwóch mężczyzn napisało pod damskim pseudonimem powieść. Bardzo polecam.
Pokaż mimo toDruga część historii o profesorowej Szczupaczyńskiej trzyma poziom pierwszej. Dobrze się czyta, może stylizacja miejscami zbyt jaskrawe, ale klimat jest.
Pokaż mimo toReportaż o szkołach z internatem dla rdzennej ludności w Kanadzie. Odsłania te wstydliwe strony kraju, który jest powszechnie uważany za tolerancyjny i otwarty. Nie można się oderwać, ale boli.
Pokaż mimo toWstrząsające reportaże, o których nie sposób zapomnieć. Autorka każe się zastanowić nad tym, czemu zło nie jest karane, a ofiary nie znajdują zadośćuczynienia. Smutna i bolesna lektura.
Pokaż mimo to