-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2020-05-18
2020-05-18
2020-04-01
2020-03-01
2020-03-01
2020-03-01
2019
2020-02-29
Każdy wiersze pisać może, więc moja recenzja też będzie wierszem.
dziwne
a jednak fajne
Każdy wiersze pisać może, więc moja recenzja też będzie wierszem.
dziwne
a jednak fajne
2020-02-29
Czyta się dobrze, szybko, wciąga.
Czyta się dobrze, szybko, wciąga.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-02-29
Książka dobra, temat bardzo ciekawy ale cieszę się, że autorka tak rzadko sama się wypowiadała, bo prawie za każdym razem jak to robiła odnosiłam wrażenie, że czytam wypracowanie o ulubionej nauczycielce napisane przez szkolnego lizusa.
Książka dobra, temat bardzo ciekawy ale cieszę się, że autorka tak rzadko sama się wypowiadała, bo prawie za każdym razem jak to robiła odnosiłam wrażenie, że czytam wypracowanie o ulubionej nauczycielce napisane przez szkolnego lizusa.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-02-29
Prosta, przejrzysta i wartościowa.
Prosta, przejrzysta i wartościowa.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-01-31
Temat ważny, napisane dobrze. Ale pomysł na złożenie tego dziwny, gubiłam się w tym. W trakcie czytania momentami odnosiłam wrażenie, że autorka się powtarza.
Temat ważny, napisane dobrze. Ale pomysł na złożenie tego dziwny, gubiłam się w tym. W trakcie czytania momentami odnosiłam wrażenie, że autorka się powtarza.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-01-31
2020-01-31
2020-01-30
2020-01-31
2019-12-31
Zaczęłam od tej książki i dzięki niej czytam teraz całą serię w odpowiedniej już kolejności. Bardzo fajny kryminał obyczajowy. Szukałam czegoś świątecznego, ale świąteczne książki to głównie romanse, przez które mi osobiście ciężko przebrnąć. Tutaj autorka idealnie opisuje tło, można się bardzo wczuć a i sama zagadka jest wystarczająco ciekawa żeby z chęcią czytać dalej. Sam kryminał bym oceniła na 7, ale ta część obyczajowa jest tak dobrze napisana, że czułam się jakbym naprawdę tam była.
Zaczęłam od tej książki i dzięki niej czytam teraz całą serię w odpowiedniej już kolejności. Bardzo fajny kryminał obyczajowy. Szukałam czegoś świątecznego, ale świąteczne książki to głównie romanse, przez które mi osobiście ciężko przebrnąć. Tutaj autorka idealnie opisuje tło, można się bardzo wczuć a i sama zagadka jest wystarczająco ciekawa żeby z chęcią czytać dalej....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-30
Raz lepiej, raz gorzej. A raczej raz lepiej, wiele razy gorzej. Dobre narzędzie żeby poznać się z różnymi autorami, ale poza tym ta książka to głownie rozczarowanie. Oczywiście nie wszystkie historie.
Raz lepiej, raz gorzej. A raczej raz lepiej, wiele razy gorzej. Dobre narzędzie żeby poznać się z różnymi autorami, ale poza tym ta książka to głownie rozczarowanie. Oczywiście nie wszystkie historie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-30
2019-10-31
Zabawna książka, która między wierszami pokazuje, że lekarz też człowiek. Nie polecam jednak czytać przed porodem, bo jak wiadomo lekarz wchodzi jak już coś się dzieje niezbyt ciekawego, więc książka może dawać fałszywe wrażenie, że poród to tylko nieciekawe rzeczy. W co zdaje mi się zaczął też wierzyć sam autor pisząc, że nie ma czegoś takiego jak nietraumatyczny poród drogami natury. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę jego życie prywatne, dla niego to mogło być traumatyczne przeżycie ;) Humor jest często czarny, ale nietrudno się domyślić, że jest to po prostu pewien rodzaj mechanizmu obronnego.
Zabawna książka, która między wierszami pokazuje, że lekarz też człowiek. Nie polecam jednak czytać przed porodem, bo jak wiadomo lekarz wchodzi jak już coś się dzieje niezbyt ciekawego, więc książka może dawać fałszywe wrażenie, że poród to tylko nieciekawe rzeczy. W co zdaje mi się zaczął też wierzyć sam autor pisząc, że nie ma czegoś takiego jak nietraumatyczny poród...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to