Najnowsze artykuły
Artykuły
Pierwsza w Polsce biblioteka całodobowaAnna Sierant1Artykuły
Nowości i zapowiedzi tygodnia. Co będziemy czytać?LubimyCzytać4Artykuły
George R.R. Martin, John Grisham, George Saunders i inni autorzy pozywają sztuczną inteligencjęAnna Sierant6Artykuły
Książki na jesień: tytuły, po które warto sięgnąćAnna Sierant32
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mahtob Mahmoody

1
7,1/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 04.11.1979 (data przybliżona)
Psycholożka, pisarka. Świat poznał historię uprowadzenia jej i jej matki, Betty Mahmoody, za sprawą książki Tylko razem z córką. Książka była nominowana do nagrody Pulitzera oraz stała się międzynarodowym bestsellerem.
7,1/10średnia ocena książek autora
115 przeczytało książki autora
140 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nareszcie wolna Mahtob Mahmoody 
7,1

Tak jak pisałam pewnie niejednokrotnie uwielbiam literaturę dokumentalną, a ostatnio zatopiłam się w kulturze arabskiej. Z jednej strony dlatego, że jest inna, z drugiej, że w pewien sposób nie mieści mi się w głowie, z innej znów, że ma coś co przyciąga, ale i coś co szokuje. I choć najczęściej czytanie właśnie tego gatunku "boli" to jednak mnie magnetyzuje i pochłania. Każdą książkę opisującą historię utkaną na kanwie tej specyficznej kultury śledzę z zapartym tchem. I zazwyczaj nie żałuję. Jedyny żal to żal wobec tego co przeszły bohaterki...
Życie Mahtob było cudowne, niestety tylko do czwartego roku życia. To w tedy jej ojciec (Irańczyk wykształcony i pracujący jako anestezjolog w Stanach Zjednoczonych) w życie wcielił plan o jakim nie pomyślałby nikt z bliskiego otoczenia rodziny. Mieli wyjechać na dwa tygodnie do Iranu na wakacje. Żeby mała Mahtob poznała kulturę i rodzinę taty. I nagle okazuje się, że wcześniejsza przeprowadzka do nowego domu i niewypakowanie wszystkich rzeczy przed wyjazdem to rozmyślny zabieg. A po okresie planowanego wyjazdu Moody pokazuje swoją twarz i mówi, że nikt nigdzie nie wyjedzie. Mało tego zaczyna się znęcać nad Betty - mamą małej Mahtob. Przeżywają tam piekło nie tylko z powodu agresji i despotyzmu ojca i męża
"Co z tego, że kupił swojej żonie diamentowy zegarek. Czy to daje mu prawo przetrzymywania jej w charakterze zakładniczki, bicia czy grożenia, że ją zabije? Co z tego, że mieliśmy basen. Czy przez to jest okej, że bije moją mamę w mojej obecności albo mówi mi, że już nigdy jej nie zobaczę?"*
ale też ciągłego zagrożenia przez trwającą w Iranie wojnę i prawie codzienne ataki bombowe. Jednak upór matki i córki by walczyć, nie poddawać się i uśpić czujność ojca, który z natury był leniwy opłacała się i dzięki pomocy wielu obcych ludzi Betty i Mahtob udało się uciec. Pomyśleć można, że najgorsze już za nimi,a le niestety tak nie jest. U dziewczynki zostaje po jakimś czasie zdiagnozowany Toczeń - choroba autoimmunologiczna, a matka w przebiegu innej choroby musi zostać poddana poważnej operacji. Mimo to żadna się nie poddaje. A pośród codziennych problemów i przeciwności losu, dniami i nocami, miesiącami, a potem latami rozglądają się, obserwują i boją się zemsty Moody'ego. Za każdym razem, gdy wydaje się, że panuje spokój zaczyna się dziać coś co przypomina, że on pamięta, wie i "czuwa".
Dziewczynka, dziewczyna, a potem kobieta... Która, jednak nigdy nie żałowała, że razem z mamą uciekły od ojca, że nie miały z nim kontaktu. I że choć mogła nigdy nie zdecydowała się nawiązać z nim jakiejkolwiek relacji.
"Nie kochał mnie za to kim, kim byłam - za moją osobowość, mój charakter, moje przekonania, nawet nie za moje osiągnięcia. Kochał mnie, ponieważ byłam jego."**
Historia napisana przez dorosłą już kobietę, ale jako wspomnienia z dzieciństwa przerażają i poruszają. Wiele osobistych zwierzeń powoduje, że Mahtob wydaje się być kimś kogo znamy i kto jest nam wyjątkowo bliski. Osobiście przeczytanie tej książki zrobiło na mnie ogromne wrażenie i mam w planach przeczytać też historię opisaną przez Betty - matkę Mahtob. Warto sięgnąć po książki obu Pań Mahmoody. Polecam z całego serca!
* - Cytat z "Nareszcie wolna" Mahtob Mahmoody - str. 368
** - Cytat z "Nareszcie wolna" Mahtob Mahmoody - str. 369
Nareszcie wolna Mahtob Mahmoody 
7,1

Małżeństwo gdzie spotykają się dwie kultury, dwie różne narodowości czy różne religie.
Czy taki związek ma szansę przetrwać w zgodzie i miłości.
W małżeństwie Betty i Moody'ego wszystko wydawało się być sielanką. Ich wielka miłość przypieczętowana została przez więzy małżeńskie i nic nie wskazywało na to, by różnice kulturowe pomiędzy kobietą z Michigan w USA a mężczyzną z Teheranu w Iranie miały jakiekolwiek wpływ na to co zdarzy się w przyszłości.
Gdy na świecie pojawiła się Mahtob, oboje przejęli rolę czułych opiekunów. Dziewczynka żyła w swoim szczęśliwym świecie, w otoczeniu ukochanych maskotek. Wiodła beztroskie życie otaczana miłością przez matkę i ojca, który był szanowanym lekarzem.
Niczego nieświadoma kilkuletnia Mahtob nie miała pojęcia, że dzień jej narodzin przypadł w okresie wybuchu rewolucji w Iranie. Nie była świadoma, że mężczyzna, Irakijczyk i niepraktykujący muzułmanin, za którego wyszła jego matka, w tym okresie stał się fanatycznym obrońcą irańskiego narodu.
Moody został przywódcą i w okresie od narodzin dziewczynki aż do mniej więcej ukończenia przez nią 5 roku życia miał okresy w których szaleńczo brał udział z zamieszkach rewolucjonistów, po których następował czas stagnacji wynikający z ultimatum żony.
Betty zrozpaczona przemianą męża próbowała odwrócić go od niezdrowych pomysłów. Jedyne co na niego działało było zagrożenie, że gdy nie zaprzestanie ich małżeństwo znajdzie kres w rozwodzie.
Tuż przed piątymi urodzinami dziewczynki, cała rodzina udaje się w podróż do Teheranu. Początkowe założenia o dwutygodniowym pobycie stają się horrorem. Przed planowanym wyjazdem ojciec oznajmia, że kobiety nie mogą już wrócić do Stanów, gdyż nie mają ani dokumentów ani prawa decyzji, bo o ich losie może decydować jedynie Moody.
Sprzeciw matki jest tylko przedsionkiem do piekła. Ojciec dotkliwie ją tego dnia pobił a kolejne dni upływały nie tylko w codziennych torturach, lecz znoszeniu obecności nieprzychylnych im ludzi z rodziny ojca. Wszyscy podczas rewolucji mieszkali w ukryciu, mając do dyspozycji tyle powierzchni ile zajmowało miejsce pod stołem.
Mahtob dostrzegła przemianę ojca i odtąd trudno jej było zaakceptować fakt, że jej kochany tatuś stał się katem i pałał nienawiścią do matki. Betty ze względu na swoje pochodzenie stała się głównym wrogiem Moody'ego.
Gdy miałam pięć lat moje życie było pełne strachu - strachu przed ojcem i jego gwałtownym uosobieniem, strachu, że zostanę rozdzielona z mamą, strachu przed bombami, które na pewno spadną, i strachu, że już nigdy nie zobaczę swoich bliskich.
Dzięki uporowi Betty ona i jej córka wydostają się z kraju. Jednak to nie koniec tej wstrętnej międzykulturowej batalii jaką poniosła rodzina Mahmoodych. Ich życie naznaczone jest nie tylko lękiem, przed odnalezieniem kobiet przez ojca, lecz także na ich drodze pojawiają się trudne choroby, które podłoże mają właśnie w tych trudnych wydarzeniach.
Czy kobietom naprawdę uda się żyć prawdziwie chłonąc oddech?
Nareszcie wolna to niesamowicie wzruszająca powieść. Pełne przejmujących emocji świadectwo, które niewyobrażalnie trudno unieść. Pozycja niezwykle ważna i uświadamiająca jak łatwa jest miłość gdy się młodzieńczo kocha a jak trudna gdy opada pryzmat zakochania i dają o sobie znać upodobania polityczno-kulturowe.