Prostytutki. Tajemnice płatnej miłości

Świetny reportaż, utrzymujący poziom i zainteresowanie czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Autorzy zadbali o przedstawienie „branży” w możliwie szerokim zakresie. zgrabnie uniknęli pułapek czyhających na autorów tego typu publikacji - oceniania, idealizowania, poprawności politycznej i patosu. Wnioski i oceny pozostawili czytelnikom. Nic tu nie jest czarno-białe, pisane pod z góry założoną tezę, bywa okrutnie, przejmująco i dramatycznie, ale nie czuje się przy tym, że autorom zależało na graniu na emocjach czytelnika.
„Kupiłam” te opowieści praktycznie bez zastrzeżeń również dlatego, że w jednym z wcześniejszych miejsc pracy miałam dość częsty kontakt z osobami z tej profesji. Niektóre z rozmów, które przeprowadziłam i historii, które poznałam były tak podobne do tych z książki, że łapałam się na wyszukiwaniu charakterystycznych fragmentów, żeby móc powiedzieć - och, przecież to jest historia X.
Reportaże książkowe to trudny i zwodniczy gatunek, potrafią uśpić, zanudzić na śmierć, zniesmaczyć arogancją autora, ale i wciągnąć pokazując nieznany fragment świata/życia. Autorom tej książki to ostatnie udało się na 8 gwiazdek!

Świetny reportaż, utrzymujący poziom i zainteresowanie czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Autorzy zadbali o przedstawienie „branży” w możliwie szerokim zakresie. zgrabnie uniknęli pułapek czyhających na autorów tego typu publikacji - oceniania, idealizowania, poprawności politycznej i patosu. Wnioski i oceny pozostawili czytelnikom. Nic tu nie jest czarno-białe,...

Nie jestem pewien jak ocenić rzeczy zawarte w książce, gdyż na pierwszy rzut oka większość zdarzeń i dialogów zostało napisane na zasadzie "licentia poetica"

Nie jestem pewien jak ocenić rzeczy zawarte w książce, gdyż na pierwszy rzut oka większość zdarzeń i dialogów zostało napisane na zasadzie "licentia poetica"

Czyta się jak dobrą beletrystkę, niestety to samo życie.
Jeśli ktoś szuka liczb, statystyk i wypowiedzi mądrych głów to raczej ta pozycja go rozczaruje. Bazuje ona na konkretnych przypadkach, rozmowach z ludźmi z branży na różnych stanowiskach. Sporo treści jest tez na podstawie akt sądowych.
Książka otwiera szerzej oczy i przeraża. Polecam.

Czyta się jak dobrą beletrystkę, niestety to samo życie.
Jeśli ktoś szuka liczb, statystyk i wypowiedzi mądrych głów to raczej ta pozycja go rozczaruje. Bazuje ona na konkretnych przypadkach, rozmowach z ludźmi z branży na różnych stanowiskach. Sporo treści jest tez na podstawie akt sądowych.
Książka otwiera szerzej oczy i przeraża. Polecam.

Zaczęło się z grubej rury, potem dużo skakania po temacie. Autorzy chcieli chyba zrobić przegląd różnorodnych zagadnień wchodzących w temat prostytucji ale niestety mam odczucie, że często zarzucali to w połowie (albo ja nie umiem sobie dopowiedzieć co trzeba). Dużo bajdurzenia, opowieści o jakimś konkretnym przypadku, jednej osobie, trochę mi zabrakło szerszego spojrzenia i jakiś statystyk.

Zaczęło się z grubej rury, potem dużo skakania po temacie. Autorzy chcieli chyba zrobić przegląd różnorodnych zagadnień wchodzących w temat prostytucji ale niestety mam odczucie, że często zarzucali to w połowie (albo ja nie umiem sobie dopowiedzieć co trzeba). Dużo bajdurzenia, opowieści o jakimś konkretnym przypadku, jednej osobie, trochę mi zabrakło szerszego spojrzenia...

Był to naprawdę wciągający reportaż. Nic nie mogę mu zarzucić. Kawał porządnej książki w swoim gatunku.

Był to naprawdę wciągający reportaż. Nic nie mogę mu zarzucić. Kawał porządnej książki w swoim gatunku.

Nie wiem, jak to jest, że wiedząc, że reportaże z W.A.B. są średnie, to i tak czuję się zawiedziona. Patrząc na tytuł, a potem patrząc na samą książkę to... ja nie wiem, o czym to w sumie miało być, bo autorzy mówią o wszystkim - o prostytutkach, masażystkach erotycznych, asystentkach erotycznych, luksusowych paniach do towarzystwa, galeriankach, pojawia się nawet ciemna strona człowieczeństwa - gwałty, porywanie, handel ludziom. Jest też wspomniana strona psychologiczna i jak to wszystko w trakcie i po latach wpływa na psychikę. No ale właśnie - to wszystko jest WSPOMNIANE, żaden temat nie jest dobrze i merytorycznie poruszony. Jest wszystko, ale tak naprawdę nie ma nic i po 320 stronach nie wiem więcej niż zanim zaczęłam tą książkę.

Nie wiem, jak to jest, że wiedząc, że reportaże z W.A.B. są średnie, to i tak czuję się zawiedziona. Patrząc na tytuł, a potem patrząc na samą książkę to... ja nie wiem, o czym to w sumie miało być, bo autorzy mówią o wszystkim - o prostytutkach, masażystkach erotycznych, asystentkach erotycznych, luksusowych paniach do towarzystwa, galeriankach, pojawia się nawet ciemna...

Cóż tu napisać gdy o najstarszym zawodzie świata napisano już wszystko. Magda Mieśnik i Piotr Mieśnik spotkali się z dziewczynami które nadal uprawiają ten zawód ale i z tymi które poprzestały choć łatwy zarobek ciągle je kusi. Są momentami mocne sceny, wulgarne i nieapetyczne ale tak to już jest jeśli strona płacąca wymaga różnych rzeczy a prostytutki je dają albo nie. Czasami sceny zaskakują, czasami szokują ale dopóki będzie popyt jest i podaż. Warto przeczytać.

Cóż tu napisać gdy o najstarszym zawodzie świata napisano już wszystko. Magda Mieśnik i Piotr Mieśnik spotkali się z dziewczynami które nadal uprawiają ten zawód ale i z tymi które poprzestały choć łatwy zarobek ciągle je kusi. Są momentami mocne sceny, wulgarne i nieapetyczne ale tak to już jest jeśli strona płacąca wymaga różnych rzeczy a prostytutki je dają albo nie....

Autorzy „płatną miłość” rozmienili na drobne i pokazali szerokie spektrum rodzajów prostytucji. Od klasycznej Pani kuso ubranej, która stoi przy drodze, poprzez młode galeriaki, swingersów, a nawet „świnki” – czyli chłopców, którzy sprzedają swoje ciało. Szczerze mówiąc, o kilku rodzajach prostytucji nawet nie miałam pojęcia. Niejednokrotnie dziwiłam się, robiłam ogromne oczy. Szok to doskonałe słowo, które odzwierciedla mój stan podczas czytania tej książki.

Kolejne słowo, które obrazuje mój stan emocjonalny podczas lektury „Prostytutek” to przerażenie. To, co przeczytałam, budzi strach. Przemoc fizyczna, psychiczna, upokarzanie na bardzo wysokim poziomie, zmuszanie do prostytucji i zastraszanie. Z tym niejednokrotnie spotykały się osoby prostytuowane, które często robiły to nie z własnej woli. Tu też pojawiło się współczucie. Przeraża mnie też stosunek młodych dziewcząt do prostytucji, które chętnie za nowe perfumy oddadzą część siebie… To pokazuje jak łatwo nowe pokolenie stało się gadżeciarami, lansiarzami, dla których liczą się tylko oryginalne ciuchy czy perfumy…

W książce pojawiają się osoby zamieszane w prostytucję, które są znane publicznie. Piłkarze, celebryci, żony/partnerki znanych muzyków zamieszani w seksafery. Mowa tu również o osobach, które na prostytucji się wykreowały, albo dzięki niej stały się kimś ważnym w świecie celebrytów…

Autorzy starają się przestawić w rzetelny sposób problem prostytucji przy użyciu przykładów. Wdać, że dotarli do wielu źródeł, wykonali dobry resarch. I za to bardzo cenię pracę Autorów. Myślę, że celowym zabiegiem było napisanie książki w ten sposób, by wywołać w czytelniku emocje i refleksje, choć sami Autorzy zostawili omawiany problem bez komentarza. Nie znajdziecie w tej książce oceniania, przyznawania nagród, etykietowania… i chyba nie ma takiej potrzeby tego czytać. 😉

Ta książka poszerzyła moja wiedzę, a także uwiadomiła mi wiele rzeczy. Zdecydowanie uznaję, że otworzyła mi oczy. Szczerze polecam!

Autorzy „płatną miłość” rozmienili na drobne i pokazali szerokie spektrum rodzajów prostytucji. Od klasycznej Pani kuso ubranej, która stoi przy drodze, poprzez młode galeriaki, swingersów, a nawet „świnki” – czyli chłopców, którzy sprzedają swoje ciało. Szczerze mówiąc, o kilku rodzajach prostytucji nawet nie miałam pojęcia. Niejednokrotnie dziwiłam się, robiłam ogromne...

Uwielbiam reportaże, zwłaszcza gdy dotyczą tematów tabu. Książka chwilami jest odpychająca, no ale tego przecież można się spodziewać - tytuł mówi sam za siebie :) Mimo zaskakujących i niesmacznych fragmentów przez książkę przebrnęłam szybko i lekko, co świadczy o znakomitym piórze autorów :) polecam wszystkim ciekawskim!

Uwielbiam reportaże, zwłaszcza gdy dotyczą tematów tabu. Książka chwilami jest odpychająca, no ale tego przecież można się spodziewać - tytuł mówi sam za siebie :) Mimo zaskakujących i niesmacznych fragmentów przez książkę przebrnęłam szybko i lekko, co świadczy o znakomitym piórze autorów :) polecam wszystkim ciekawskim!

3/5 ⭐
0/5 🌶️

Początek roku u mnie wiązał się z chorobą i złym samopoczuciem, więc nie do końca miałam siłę i ochotę na czytanie książek. Nieocenione okazały się audiobooki, dzięki którym przeczytałam kilka niezłych pozycji, a reportaż Magdy i Piotra Mieśnika był jednym z nich, choć po kilkunastu dniach od przesłuchania książki wiem, że emocje nieco opadły, a moje uczucia stały się nieco chłodniejsze.

Autorzy przedstawili nam rzetelne i suche fakty, które często miały być szokujące i wprawiające czytelnika w osłupienie, jednak wyszło trochę bezuczuciowo, przez co ciężko było mi współczuć postaciom przedstawionym w reportażu. Czułam się trochę tak, jakby tę historie zostały oderwane od ludzi i przedstawiono je bezosobowo i płytko. Z drugiej strony, niektóre z kobiet pracujących jako prostytutki same przedstawiały swoją pracę jako coś całkowicie normalnego.

Jako reportaż naprawdę fajny research, dobrze przeprowadzone wywiady i widać, że autorzy mocno zaangażowali się w temat, który powinien być szerzej poruszany, szczególnie, że prostytucja i sutenerstwo to jedne z najbardziej dochodowych biznesów na świecie. Oburzające jest to, że wiele osób, którym postawiono zarzuty bądź zostali skazani za sutenerstwo, aktywnie działa w social mediach i są to osoby powszechnie znane i cenione.

3/5 ⭐
0/5 🌶️

Początek roku u mnie wiązał się z chorobą i złym samopoczuciem, więc nie do końca miałam siłę i ochotę na czytanie książek. Nieocenione okazały się audiobooki, dzięki którym przeczytałam kilka niezłych pozycji, a reportaż Magdy i Piotra Mieśnika był jednym z nich, choć po kilkunastu dniach od przesłuchania książki wiem, że emocje nieco opadły, a moje uczucia...