rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Trochę czasu mi zajęło przeczytanie tej książki...nie wciągnęła mnie od razu. Ale to nic, bo ta książka to maraton. Na początku wiadomo dobry start, potem zwalniamy tempo, ale utrzymujemy je, a na koniec petarda! Polecam! Żulczyk mnie zaskoczył, sponiewierał i dał nadzieję, że polska literatura jest w jak najlepszym porządku.

Trochę czasu mi zajęło przeczytanie tej książki...nie wciągnęła mnie od razu. Ale to nic, bo ta książka to maraton. Na początku wiadomo dobry start, potem zwalniamy tempo, ale utrzymujemy je, a na koniec petarda! Polecam! Żulczyk mnie zaskoczył, sponiewierał i dał nadzieję, że polska literatura jest w jak najlepszym porządku.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciężko jest mi ocenić powieść "W domu". Może dlatego, że Myrona i Wina niezależnie od wszystkiego kocham, ocena według mnie nie jest w ogóle obiektywna, bo z utęsknieniem czekałam na kolejną część. Ogólnie po dłuższej przerwie od Cobena, mogę stwierdzić że to nie jest literatura górnych lotów, jednak ma dużo zalet, łatwo się czyta, można się uśmiechnąć, wciąga a końcówka zaskakuje. Jednak historia jest typowo amerykańska, postacie w sumie też, ale komuś to przeszkadza? Mi nie :) Czekam na kolejną część i już nie mogę się doczekać. Jeśli ktoś oczekuje ambitnej literatury, niech przeczyta sobie Ulissesa albo coś w tym stylu.

Ciężko jest mi ocenić powieść "W domu". Może dlatego, że Myrona i Wina niezależnie od wszystkiego kocham, ocena według mnie nie jest w ogóle obiektywna, bo z utęsknieniem czekałam na kolejną część. Ogólnie po dłuższej przerwie od Cobena, mogę stwierdzić że to nie jest literatura górnych lotów, jednak ma dużo zalet, łatwo się czyta, można się uśmiechnąć, wciąga a końcówka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam mieszane uczucia.. Jestem świeżo po przeczytaniu tej książki i stwierdzam, że jest to dobra powieść i tylko dobra. Historia przyjaciół, który prawie każdy ma wolny zawód, osiąga mega sukces i podróżuje po całym świecie, to taka fikcja,że zwykły zjadacz chleba nie może się z takimi bohaterami zidentyfikować. Książka jest przepełniona koloryzacjami a przedstawiona tam ilość zła, które jest przygnębiające i ciężkie oraz dobra, które jest tak przesłodzone a dialogi między bohaterami nierealne, że każdy wie, że takie historie w prawdziwym życiu nie miałyby miejsca. Poza tym, książkę czyta się lekko mimo wszystko, że książka przytłacza ilością smutku i zła, które spotkały głównego bohatera. Szkoda, że głównym bohaterem stał się Jude, bo każdy z nich miał potencjał, ta książkę mogła mnie doprowadzić do stanu,w którym bym potrzebowała pieluchomajtek a skończyło się tym, że było mi po prostu w świecie przykro, bo historia, która przeczytałam byłam smutna.

Mam mieszane uczucia.. Jestem świeżo po przeczytaniu tej książki i stwierdzam, że jest to dobra powieść i tylko dobra. Historia przyjaciół, który prawie każdy ma wolny zawód, osiąga mega sukces i podróżuje po całym świecie, to taka fikcja,że zwykły zjadacz chleba nie może się z takimi bohaterami zidentyfikować. Książka jest przepełniona koloryzacjami a przedstawiona tam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka mnie nie porwała. Nie znalazłam w niej niczego co by mnie zaskoczyło, ale nie mogę stwierdzić, że jest totalnie beznadziejna i jej nie polecam. Jest to dobry przerywnik między cięższymi powieściami, książka odmóżdżająca która nadaje się na zabijanie czasu np. podczas jazdy pociągiem lub wakacyjnego zabijania czasu przy drinku lub gorącej czekolady.

Książka mnie nie porwała. Nie znalazłam w niej niczego co by mnie zaskoczyło, ale nie mogę stwierdzić, że jest totalnie beznadziejna i jej nie polecam. Jest to dobry przerywnik między cięższymi powieściami, książka odmóżdżająca która nadaje się na zabijanie czasu np. podczas jazdy pociągiem lub wakacyjnego zabijania czasu przy drinku lub gorącej czekolady.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeśli komuś podobał się film Incepcja, to Ubik'a wręcz pokocha :) Jak dla mnie genialna i wciągająca powieść.

Jeśli komuś podobał się film Incepcja, to Ubik'a wręcz pokocha :) Jak dla mnie genialna i wciągająca powieść.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

PLUSY:
Wciąga.
Szybko się czyta.
Końcówka nawet zaskakuje.

MINUSY:
Dialogi dosyć sztywne, ale autorką jest Niemka, więc po przeczytaniu parę książek po niemiecku, wiem że oni tak mają.
Obraz kobiety przedstawiony dosyć infantylnie,płaczą i dają się omotać jakimś dziwnym typom.
Nie potrzebny wątek nieszczęśliwej mężatki (dla mnie zbędny epizod).

Ogólnie książkę oceniam jako dobrą. Na jesienne wieczory jak najbardziej polecam.

PLUSY:
Wciąga.
Szybko się czyta.
Końcówka nawet zaskakuje.

MINUSY:
Dialogi dosyć sztywne, ale autorką jest Niemka, więc po przeczytaniu parę książek po niemiecku, wiem że oni tak mają.
Obraz kobiety przedstawiony dosyć infantylnie,płaczą i dają się omotać jakimś dziwnym typom.
Nie potrzebny wątek nieszczęśliwej mężatki (dla mnie zbędny epizod).

Ogólnie książkę oceniam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zdecydowanie za długo się rozkręca a gdy już się rozkręci to powieść dobiega końca. Czuję nie dosyt. Fabuła jednak wciąga, na spokojne wieczory polecam :)

Książka zdecydowanie za długo się rozkręca a gdy już się rozkręci to powieść dobiega końca. Czuję nie dosyt. Fabuła jednak wciąga, na spokojne wieczory polecam :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie powiem, że książka jest kiepska. Nie jest zła, ale też nie jest to dla mnie pozycja wybitna. Lekko się czyta, fabuła nawet wciąga, ale klimat i jedna z ostatnich "przygód" głównego bohatera była dla mnie rozczarowaniem.

Nie powiem, że książka jest kiepska. Nie jest zła, ale też nie jest to dla mnie pozycja wybitna. Lekko się czyta, fabuła nawet wciąga, ale klimat i jedna z ostatnich "przygód" głównego bohatera była dla mnie rozczarowaniem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie jest to książka wybitna. Ale jest książką dobrą, pełna pięknych cytatów i ciekawych historii. Jest to pozycja, którą dobrze się czyta, nie jest trudna w odbiorze a jej sens jest dosłowny. Nie będę się zbyt dużo rozpisywać, polecam przeczytać.

Nie jest to książka wybitna. Ale jest książką dobrą, pełna pięknych cytatów i ciekawych historii. Jest to pozycja, którą dobrze się czyta, nie jest trudna w odbiorze a jej sens jest dosłowny. Nie będę się zbyt dużo rozpisywać, polecam przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznam się, że miałam pewne obawy związane z tą książką. Wszechobecny zachwyt trochę mnie zniechęcił, bałam się banałów i tego, że nic mnie nie zaskoczy. Byłam w wielkim błędzie! Książka od pierwszych zdań wciąga. Jest przepełniona emocjami, symbolami i cierpieniem. Czyta się ją lekko, ale to nie oznacza, że jest to lekka literatura. Autor wie, jak przyciągnąć czytelnika i jak rozłożyć każdego z nas na milion małych kawałków. Polecam!!!

Przyznam się, że miałam pewne obawy związane z tą książką. Wszechobecny zachwyt trochę mnie zniechęcił, bałam się banałów i tego, że nic mnie nie zaskoczy. Byłam w wielkim błędzie! Książka od pierwszych zdań wciąga. Jest przepełniona emocjami, symbolami i cierpieniem. Czyta się ją lekko, ale to nie oznacza, że jest to lekka literatura. Autor wie, jak przyciągnąć czytelnika...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

1)Książkę czyta się łatwo i szybko
2)Dialogi muzycznych "Nerd'ów" świetne! (Barry moim idolem)
3)Główny bohater, to taka trochę "ciota". Sporo wywodów, dziwnych odpowiedzi i bezsensownych zachowań. Kiedy człowiek ma nadzieje, że fabuła nabiera ciekawego kierunku, główny bohater sprowadza nas z powrotem do swojego ego i swoich problemów..

1)Książkę czyta się łatwo i szybko
2)Dialogi muzycznych "Nerd'ów" świetne! (Barry moim idolem)
3)Główny bohater, to taka trochę "ciota". Sporo wywodów, dziwnych odpowiedzi i bezsensownych zachowań. Kiedy człowiek ma nadzieje, że fabuła nabiera ciekawego kierunku, główny bohater sprowadza nas z powrotem do swojego ego i swoich problemów..

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pitu pitu- tak bym określiła tę książkę. Taka sobie historyjka, która w sumie mało mnie śmieszyła, ale to może dlatego, że książka napisana, przez Niemca nie może być zabawna ( dla mnie Niemcy nie mają poczucia humoru). Postać Adolfa bardzo pozytywna i w tym problem, ciężko mi było połączyć te teksty z prawdziwą postacią Hitlera. Dobra historyjka, z której trudno jest wyciągnąć jakieś wnioski i przemyślenia. Jeśli ktoś szuka dobrego i lekkiego czytadła- polecam. Czyta się szybko i przyjemnie.

Pitu pitu- tak bym określiła tę książkę. Taka sobie historyjka, która w sumie mało mnie śmieszyła, ale to może dlatego, że książka napisana, przez Niemca nie może być zabawna ( dla mnie Niemcy nie mają poczucia humoru). Postać Adolfa bardzo pozytywna i w tym problem, ciężko mi było połączyć te teksty z prawdziwą postacią Hitlera. Dobra historyjka, z której trudno jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciężko jest mi ocenić tą książkę. Uważam, że jeśli ktoś szuka dobrego czytadła to powinien od tej książki trzymać się z daleka. Książka momentami męczy, momentami pierze mózg (człowiek nie pamięta co działo się trzy strony wcześniej),momentami nie odróżnia postaci i kto jest kim i momentami kompletnie NIE WIE o co chodzi. Ale książka też ma swoje zalety. Uczy cierpliwości i skupienia. Osobiście nie wiem, czy drugi raz przeczytam tę książkę, troszkę się zmęczyłam, ale czas uznaję za dobrze wykorzystany (na książkę poświęciłam ok.3 miesiące). Zdecydowanie daje do myślenia. Jeśli ktoś się mnie spyta czy polecam tę książkę, odpowiadam: Jeśli jesteś odważny, spróbuj. Książka dla wytrwałych ;)

Ciężko jest mi ocenić tą książkę. Uważam, że jeśli ktoś szuka dobrego czytadła to powinien od tej książki trzymać się z daleka. Książka momentami męczy, momentami pierze mózg (człowiek nie pamięta co działo się trzy strony wcześniej),momentami nie odróżnia postaci i kto jest kim i momentami kompletnie NIE WIE o co chodzi. Ale książka też ma swoje zalety. Uczy cierpliwości i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka wybitnym dziełem nie jest, ale nie oznacza to, że nie warto jej przeczytać wręcz przeciwnie. Autor stworzył ciekawą, wzruszającą i przede wszystkim wciągającą powieść o nieszczęśliwej miłości, ciężkim i szarym życiu kolorowej (według mnie) Sońki. Wielki szacunek dla autora za klimat książki, za pomysł z wątkiem teatralnym (moja wyobraźnia zaczęła mocno działać) oraz za piękne cytaty.
No i duży plus za okładkę, która według mnie oddaje charakter powieści.

Jedyną dla mnie wadą, są duże przerywniki, marnotrawstwo papieru przez co traciłam główny wątek, ale da się do tego przyzwyczaić.

A jeden cytat stał się jednym z moich ulubionych:

"(...)bo niewypowiedziane słowa nie przestają być słowami, a niewysrane gówno gównem. Taka jest natura wszechrzeczy".

Książka wybitnym dziełem nie jest, ale nie oznacza to, że nie warto jej przeczytać wręcz przeciwnie. Autor stworzył ciekawą, wzruszającą i przede wszystkim wciągającą powieść o nieszczęśliwej miłości, ciężkim i szarym życiu kolorowej (według mnie) Sońki. Wielki szacunek dla autora za klimat książki, za pomysł z wątkiem teatralnym (moja wyobraźnia zaczęła mocno działać) oraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciężko jest opisać tę książkę, a jeszcze ciężej zachęcić. Książka pozbawiona optymizmu, ale ma coś co ją zdecydowanie wyróżnia. Na początku czytelnik może mieć wrażenie, że jest tylko marudzenie i nic ciekawego. Jednak strona za stroną dowiadujemy się więcej. Obraz nędzy i rozpaczy oczami młodego i według mnie zagubionego Czecha. Lektura dla ludzi o mocnych nerwach, niedelikatnych i szukających w lekturze prawdziwości a nie happy endów.

Ciężko jest opisać tę książkę, a jeszcze ciężej zachęcić. Książka pozbawiona optymizmu, ale ma coś co ją zdecydowanie wyróżnia. Na początku czytelnik może mieć wrażenie, że jest tylko marudzenie i nic ciekawego. Jednak strona za stroną dowiadujemy się więcej. Obraz nędzy i rozpaczy oczami młodego i według mnie zagubionego Czecha. Lektura dla ludzi o mocnych nerwach,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książki nie przeczytałam jednym tchem. Początek był dla mnie trochę zbyt "encyklopedyczny", trochę nudny.Sporo listów, dużo faktów, mało od autorki. Czułam na początku, że autorka tylko pozbierała fakty i je połączyła w całość. Jednak się grubo myliłam. Strona po stronie, dowiadywałam się coraz więcej, coraz bardziej byłam ciekawa co dalej. Autorka jest bardzo obiektywna, przedstawia rodzinę Beksińskich rzetelnie. Historia rodziny mocno mnie chwyciła, miałam ochotę przytulić Tomka, Zdzisława (tak, wiem nie lubił tego) no i Zofię. Polecam wszystkim tę książkę, nie tylko tym co sztuką się interesują (choć znajdą tam bardzo dużo faktów artystycznych), ale też tym co szukają opowieści trudnych,ale prawdziwych i nie zawsze z happy endem.

Książki nie przeczytałam jednym tchem. Początek był dla mnie trochę zbyt "encyklopedyczny", trochę nudny.Sporo listów, dużo faktów, mało od autorki. Czułam na początku, że autorka tylko pozbierała fakty i je połączyła w całość. Jednak się grubo myliłam. Strona po stronie, dowiadywałam się coraz więcej, coraz bardziej byłam ciekawa co dalej. Autorka jest bardzo obiektywna,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Reportaż na wysokim poziomie. Książka nie jest łatwa w czytaniu, ale wciąga. Autor bardzo konsekwentnie i obiektywnie opisuję masakrę, która dzieje się w Meksyku. Polecam każdej osobie, która lubi dobry reportaż i interesuje się tematyką narkotykową.

Reportaż na wysokim poziomie. Książka nie jest łatwa w czytaniu, ale wciąga. Autor bardzo konsekwentnie i obiektywnie opisuję masakrę, która dzieje się w Meksyku. Polecam każdej osobie, która lubi dobry reportaż i interesuje się tematyką narkotykową.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To nie jest typowa biografia. David Buckley opisuje bardzo dokładnie historię grupy, nie tylko się zachwycając, ale przedstawiając fakty, te gorzkie też. Każda postać jest opisana bardzo obiektywnie, co sprawia, że książka jest autentyczna. Podróżując razem z Kraftwerkiem, dużo dowiemy się na temat muzyki ogólnie, o jej rozwoju, jej dziejach i ewolucji. Autor zdecydowanie zna się na muzyce, styl pisania jest lekki co ułatwia i umila czytanie tej bardzo dobrej lektury!

To nie jest typowa biografia. David Buckley opisuje bardzo dokładnie historię grupy, nie tylko się zachwycając, ale przedstawiając fakty, te gorzkie też. Każda postać jest opisana bardzo obiektywnie, co sprawia, że książka jest autentyczna. Podróżując razem z Kraftwerkiem, dużo dowiemy się na temat muzyki ogólnie, o jej rozwoju, jej dziejach i ewolucji. Autor zdecydowanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to książka dobra. Uczę się niemieckiego z Panią Beatą i jest jak najbardziej na tak, ale od kiedy jestem w Niemczech zauważyłam, że Niemcy idą na skróty, często mimo wszystko ich wyrażenia są krótsze a nie których zdań w ogóle nie używają i dlatego jest mi momentami ciężko zrozumieć Niemca :) Ale wiem, że praktyka czyni mistrza, a praktykowanie z Panią Beatą jest przyjemne i skuteczne!

Jest to książka dobra. Uczę się niemieckiego z Panią Beatą i jest jak najbardziej na tak, ale od kiedy jestem w Niemczech zauważyłam, że Niemcy idą na skróty, często mimo wszystko ich wyrażenia są krótsze a nie których zdań w ogóle nie używają i dlatego jest mi momentami ciężko zrozumieć Niemca :) Ale wiem, że praktyka czyni mistrza, a praktykowanie z Panią Beatą jest...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Gotuj i chudnij. Najsmaczniejszy sposób, by zrzucić jeden rozmiar Harry Eastwood, Gizzi Erskine, Sal Henley, Sophie Michell
Ocena 6,6
Gotuj i chudni... Harry Eastwood, Giz...

Na półkach:

Autorki książki świetnie pokazują,że można jeść smacznie i przede wszystkim zdrowo,nie rezygnując z ulubionych dań. Przepisy zmodyfikowane nie tracą na smaku a zyskują na wartości! Polecam! :)

Autorki książki świetnie pokazują,że można jeść smacznie i przede wszystkim zdrowo,nie rezygnując z ulubionych dań. Przepisy zmodyfikowane nie tracą na smaku a zyskują na wartości! Polecam! :)

Pokaż mimo to