-
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać2 -
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać468
Biblioteczka
2022
2022
2019-12-22
Sięgnęłam po tę książkę zaciekawiona hasłem, że napisał ją autor "najstraszniejszego podcastu świata". Nie miałam jednak dużych oczekiwań, właściwie to szukałam tylko czegoś do poczytania w pociągu. A i tak się zawiodłam lekturą. To nie jest jakaś tragicznie zła ani kiepska książka, po prostu... jest żadna. I w tym chyba tkwi jej największy problem. Sam temat wydaje się ciekawy, ale przedstawiony został tak, że w ogóle nie czerpię przyjemności z lektury. Autor robi zbyt dużo niepotrzebnych dygresji, zamiast skupić się na samych historiach. Częste zbaczanie z tematu i mnóstwo niepotrzebnych wstawek, zamiast uatrakcyjnić opowieści, nuży. W efekcie otrzymujemy książkę, która nie wciąga, ale też za bardzo nie irytuje. Możliwe, że na osobach znających wspomniany podcast (albo bardziej zainteresowanych samym tematem) zrobi większe wrażenie. U mnie poza zmęczeniem nie wywołuje praktycznie żadnych emocji. A powinna.
Sięgnęłam po tę książkę zaciekawiona hasłem, że napisał ją autor "najstraszniejszego podcastu świata". Nie miałam jednak dużych oczekiwań, właściwie to szukałam tylko czegoś do poczytania w pociągu. A i tak się zawiodłam lekturą. To nie jest jakaś tragicznie zła ani kiepska książka, po prostu... jest żadna. I w tym chyba tkwi jej największy problem. Sam temat wydaje się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-01-27
"Pamiętnik księgarza" to nie jest książka, która wpłynie znacząco na czyjeś życie. Nie zmieni też diametralnie czyjegoś sposobu myślenia. Ale w sumie nie ma wcale ambicji, by być takim dziełem. To po prostu tytuł, który pozwala się zrelaksować i jest w stanie rozbawić (angielski humor 👌), opowiadając o często bardzo przyziemnych sprawach. Jest lekko, zabawnie, to odpowiedni wybór, jeśli ktoś szuka czegoś na wieczór, niezobowiązującej lektury, która pozwoli się zrelaksować, ale nie jest kiepsko napisanym czytadłem. Ot, takie "żyćko" w odprężającej formie. Bawiłam się świetnie, czytając tę książkę, ale wiem, że nie każdemu może odpowiadać. W moim przypadku okazała się dokładnie tym, czego w danej chwili potrzebowałam.
"Pamiętnik księgarza" to nie jest książka, która wpłynie znacząco na czyjeś życie. Nie zmieni też diametralnie czyjegoś sposobu myślenia. Ale w sumie nie ma wcale ambicji, by być takim dziełem. To po prostu tytuł, który pozwala się zrelaksować i jest w stanie rozbawić (angielski humor 👌), opowiadając o często bardzo przyziemnych sprawach. Jest lekko, zabawnie, to odpowiedni...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-22
2017-09-21
Koło historii to ta książka nawet nie stała. Wyjątkowo słabo napisana, myląca fakty. Porzuciłam w połowie. To 3 i ostatnia książka Czornyja, po jaką sięgam.
Koło historii to ta książka nawet nie stała. Wyjątkowo słabo napisana, myląca fakty. Porzuciłam w połowie. To 3 i ostatnia książka Czornyja, po jaką sięgam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to