Jest redaktorem jednej z najpopularniejszych rubryk "The New York Timesa" - "Modern Love", którą prowadzi od 2004 roku. Jest autorem kilku książek, m.in. "Love Illuminated: Exploring Life's Most Mystifying Subject with the Help of 50,000 Strangers","The Bastard on the Couch: 27 Men Try Really Hard to Explore Their Feelings About Love, Loss, Freedom, and Fatherhood", a także powieści "After Lucy", która była finalistką Barnes & Noble Discover Award. Jones prowadzi również bardzo lubiany podcast "Modern Love". Mieszka w Nowym Jorku i w Northampton.
Nie czytam po angielsku, więc ukazanie się tej książki było dla mnie nie lada gratką. Tak wiecie, powiało wielkim światem a dokładnie to Nowym Jorkiem!
I tak jak się z tej książki ucieszyłam, tak mam wrażenie, że przeszła na czytelniczym rynku niezauważona.
Jones to autor powieści "After Lucy" i licznych poradników ale przede wszystkim to redaktor jednej z najpopularniejszych rubryk w New York Times - Modern Love. To kulturalny fenomen, który istnieje od 2004r. Jak zatem łatwo się domyślić książka to zbiór najlepszych tekstów, które się w niej pojawiły. Zresztą na ich podstawie powstał serial. Nie widziałam, ale ma dobre opinie i sporo znanych aktorów w nim występuje.
Wróćmy do książki. Autorzy zamieszczonych tam opowiadań to może nie nazwiska znane szerokiej publice ale z notek pod artykułami wynika, że nie są to osoby przypadkowe. Większość ma doświadczenie w szeroko pojętych mediach, głównie to dziennikarze, ale i autorzy książek. Ich historie są różnorodne jak tylko miłość być potrafi. Szczęśliwa, zapomniana, utracono, bywa i obsesyjna. Homo i heteroseksualna. Młodych i starszych. Zdrowych i tych mniej. Do przyjaciela, do wykładowcy, do dziecka. Tu każdy człowiek choć opowiada o tym samym uczuciu, opowiada o nim inaczej. Dlatego i można się uśmiechnąć i wzruszyć, ale i z niedowierzaniem pokiwać głową. Każde z tych opowiadań to historia za którą stoi człowiek, jego dobre lub złe wybory, szczęśliwe czy też zupełnie tragiczne momenty. Czasami miałam wrażenie, że ich spisanie to pewnego rodzaju terapia, rozliczenie się z przeszłością choć nie brakuje i dobrych wspomnień. W każdym razie, wszystkie je łączy prawdziwość, zwyczajne życie bez porcji lukru.
Mnie się podobało, jest różnorodnie, artykuły nie są długie, nie ma obowiązku czytanie od deski do deski. Dla mnie smaczku dodawało ich pochodzenie, taka ciekawość o czym tam ci ludzie w sławnym NYT wypisują. Teraz wiem trochę więcej 😉
Rany, ta książka tak idealnie trafiła w sedno!!
Kultowa rubryka, która ukazywała się w New York Times od 2004 roku, pt. „Modern Love” to eksploracja miłości w wielu jej formach – romantycznej, rodzinnej, synowskiej, platonicznej – oraz sposobu, w jaki przejawia się ona zarówno w pozytywny, jak i negatywny sposób. Ta książka jest zbiorem tych artykułów. Niektóre dotyczą bardziej popularnych tematów — odbudowy po zakończeniu związku lub małżeństwa, podekscytowania i rozpaczy podczas randkowania, radzenia sobie z dezaprobatą rodziców, uzyskania drugiej szansy na miłość. Inne są bardziej niezwykłe – kobieta wspierająca męża (wkrótce jego żoną) na pierwszym etapie operacji zmiany płci, kobieta pisząca swego rodzaju „ogłoszenie”, aby znaleźć mężowi nową miłość po jej zbliżającej się śmierci, lęki matki nastoletniego chłopca z autyzmem, który zaczyna spotykać się z dziewczynami w romantyczny i seksualny sposób.
Historie różnią się długością, stylem, tonem i tematem, ale w każdym są piękne emocje. Jedne sprawiły, że się uśmiechnęłam, inne sprawiły, że płakałam, Niektóre są pisane przez znanych ludzi (jest felieton Andrew Rannellsa, który opublikował we własnym pamiętniku na początku tego roku),a niektóre są pisane przez ludzi „codziennych”.
To naprawdę był wyjątkowy książka, a ja bardzo się cieszę, że się trafiłam na nią zupełnie przypadkiem.
“Może właśnie na tym polega miłość. Skaczemy na głęboką wodę, wierzymy w rzeczy niemożliwe.”