-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2020-12-29
2020-12-20
W porównaniu do poprzedniej książki tej autorki, którą czytałam (Zatruty ogród) ta jest hmm... spokojniejsza? mniej przerażająca? Bardziej mieszcząca się w rozumie. Nie jest to typowy thriller, bardziej sensacja o dość harmonijnej fabule. Historię poznajemy dwutorowo - przeszłość przeplata się z teraźniejszością, ale wszystko doskonale się uzupełnia i coraz bardziej nakręca czytelnika do dalszej lektury. Książka mi się podobała, mimo, że nie było w niej krwi, brutalności, przemocy. Było za to wyrachowanie, przebiegłość i dążenie do celu za wszelką cenę. Mimo, że prawdy można się domyśleć wcześniej, to z niecierpliwością czeka się na epilog.
W porównaniu do poprzedniej książki tej autorki, którą czytałam (Zatruty ogród) ta jest hmm... spokojniejsza? mniej przerażająca? Bardziej mieszcząca się w rozumie. Nie jest to typowy thriller, bardziej sensacja o dość harmonijnej fabule. Historię poznajemy dwutorowo - przeszłość przeplata się z teraźniejszością, ale wszystko doskonale się uzupełnia i coraz bardziej nakręca...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-07
Druga część książki "Zanim się pojawiłeś" i druga moja przygoda z autorką. Cóż, jak za pierwszym razem było czasem zabawnie, dziwnie, wzruszająco i zaskakująco. Dzieje się sporo, nie wszystkie wątki są ciekawe, część nuży, ale mimo wszystko ma się ochotę czytać dalej i zostać wciągniętym w ten świat. Jak Lou poradzi sobie dalej? Tego dowiemy się w trzeciej części.
Druga część książki "Zanim się pojawiłeś" i druga moja przygoda z autorką. Cóż, jak za pierwszym razem było czasem zabawnie, dziwnie, wzruszająco i zaskakująco. Dzieje się sporo, nie wszystkie wątki są ciekawe, część nuży, ale mimo wszystko ma się ochotę czytać dalej i zostać wciągniętym w ten świat. Jak Lou poradzi sobie dalej? Tego dowiemy się w trzeciej części.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-17
Zazwyczaj przed lekturą czytam sobie z ciekawości opinie na jej temat. Byłam zaskoczona, że ta książka Tess Gerritsen oceniana jest tak nisko. Teraz już doskonale wiem dlaczego. Każdy, kto zna wcześniejszy dorobek autorki, może być rozczarowany, bo "Kształt nocy" to zupełnie inna bajka. Nie ma tu atmosfery i fabuły, jaką mieliśmy okazję poznać w thrillerach medycznych, które według mnie są jednymi z lepiej napisanych książek. Można tu wyczuć, że autorka chciała spróbować czegoś innego, czegoś lżejszego i być może bardziej magicznego. Uważam, że jej się to udało. Nie czytałam jeszcze wszystkich książek Gerritsen, dlatego nie mogę z całą pewnością stwierdzić, że jest to jej najgorsza książka. Jest na pewno inna. Ale to może działać też w drugą stronę - czytelnik, który najpierw przeczyta tę pozycję, poczuje się zaskoczony, a może i równie rozczarowany, gdy sięgnie na przykład po serię z Rizzoli i Isles.
Dla mnie to przykład książki z lekkim dreszczykiem, który dodatkowo można bardziej docenić, gdy mieszka się w ponad stuletnim domu, który również wydaje z siebie czasem dziwne dźwięki o każdej porze dnia i nocy. Ja polecam tę książkę, zwłaszcza na początek spotkania z autorką.
Zazwyczaj przed lekturą czytam sobie z ciekawości opinie na jej temat. Byłam zaskoczona, że ta książka Tess Gerritsen oceniana jest tak nisko. Teraz już doskonale wiem dlaczego. Każdy, kto zna wcześniejszy dorobek autorki, może być rozczarowany, bo "Kształt nocy" to zupełnie inna bajka. Nie ma tu atmosfery i fabuły, jaką mieliśmy okazję poznać w thrillerach medycznych,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-10
To moje drugie spotkanie z autorem i muszę stwierdzić, że nie jest to czas stracony! Autor potrafi doskonale budować napięcie i zaskakiwać czytelnika niemal w każdym rozdziale. Książka jest pełna akcji, nie da się przy niej nudzić, wciąga i intryguje. Bardzo mi się podobała i na pewno nie będzie to ostatnia książka tego autora w moim czytelniczym dorobku.
To moje drugie spotkanie z autorem i muszę stwierdzić, że nie jest to czas stracony! Autor potrafi doskonale budować napięcie i zaskakiwać czytelnika niemal w każdym rozdziale. Książka jest pełna akcji, nie da się przy niej nudzić, wciąga i intryguje. Bardzo mi się podobała i na pewno nie będzie to ostatnia książka tego autora w moim czytelniczym dorobku.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-10-12
Powiem szczerze, że ta książka przeleżała chyba z rok na regale zanim zdecydowałam się za nią zabrać. Kupiłam ją w antykwariacie niewiele o niej wiedząc -np. że jest to kontynuacja i druga z trzech części. Czytałam o niej opinie i nie nastawiałam się na górnolotną literaturę, ale muszę stwierdzić, że jak się człowiek wkręci to i całą w jedną noc przeczyta. Nietypowy romans z wątkami kryminalnymi w tle. Nie odwrotnie. Nie rozczarowałam się, ale też nie zostałam zaskoczona. Moja ocena 6,5.
Powiem szczerze, że ta książka przeleżała chyba z rok na regale zanim zdecydowałam się za nią zabrać. Kupiłam ją w antykwariacie niewiele o niej wiedząc -np. że jest to kontynuacja i druga z trzech części. Czytałam o niej opinie i nie nastawiałam się na górnolotną literaturę, ale muszę stwierdzić, że jak się człowiek wkręci to i całą w jedną noc przeczyta. Nietypowy romans...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-10-08
Książka dla młodzieży, w której pojawia się motyw demona, opętania, sił nadprzyrodzonych. Na szczęście zostały one przedstawione dość delikatnie, nie drastycznie, w sposób który może zachęcić młodego czytelnika do sięgnięcia po thrillery w przyszłości. Gdyby się głębiej zastanowić, to ma w sobie wiele przesłania dla dzieci, ale i dla rodziców. Pokazuje wiele wątków - szkolne przyjaźnie i antypatie, siostrzaną miłość, przepracowaną matkę i niezbyt zaangażowanego w życie rodziny ojca (który na szczęście się opamiętuje), a także rodzącą się młodzieńczą miłość i chęć (a nawet konieczność!) odkrycia mrocznej tajemnicy.
Książka dla młodzieży, w której pojawia się motyw demona, opętania, sił nadprzyrodzonych. Na szczęście zostały one przedstawione dość delikatnie, nie drastycznie, w sposób który może zachęcić młodego czytelnika do sięgnięcia po thrillery w przyszłości. Gdyby się głębiej zastanowić, to ma w sobie wiele przesłania dla dzieci, ale i dla rodziców. Pokazuje wiele wątków -...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-09-28
Pierwsze moje spotkanie z tym autorem i muszę przyznać, że było bardzo udane. Tradycyjnie nie widziałam wcześniej filmu (ba, nie wiedziałam, że taki jest) i w sumie nie wiem czy mam ochotę go zobaczyć. Wystarczy mi obraz w mojej głowie, który zostawiła lektura.
Książka niby młodzieżowa, a jednak wydaje mi się, że nadaje się dla czytelnika w każdym wieku, bo każdy z nas może wyciągnąć z niej dla siebie coś innego. I to jest fajne.
Chętnie przeczytam drugą część, bo ciekawi mnie czy bohaterowie jeszcze się spotkają i jak ewentualnie potoczą się ich losy.
Opowieść jest oczywiście trochę naiwna i mało rzeczywista, ale who cares? 😊 Fikcja literacka rządzi się swoimi prawami. I chwała jej za to! 😁
Pierwsze moje spotkanie z tym autorem i muszę przyznać, że było bardzo udane. Tradycyjnie nie widziałam wcześniej filmu (ba, nie wiedziałam, że taki jest) i w sumie nie wiem czy mam ochotę go zobaczyć. Wystarczy mi obraz w mojej głowie, który zostawiła lektura.
Książka niby młodzieżowa, a jednak wydaje mi się, że nadaje się dla czytelnika w każdym wieku, bo każdy z nas może...
2020-09-20
Kupiłam ją w antykwariacie, bo zaciekawił mnie opis. Zwiódł mnie mroczną historią kryjącą się w środku, a tu...no cóż. Nie było mrocznie, ale z pewnością klimatycznie i małomiasteczkowo. Historia opowiadana z punktu widzenia dwunastoletniej dziewczynki, której imienia nie znamy. Opowiada ona o życiu swojej rodziny w hermetycznym środowisku polskich emigrantów w Pensylwanii, w którym obcy są bardzo nie mile widziani, a sprawiedliwość wymierzana jest rękami mieszkającego tam ludu.
Historia sama w sobie ciekawa, początkowo nudząca, ale rozkręcająca się stopniowo. Pokazuje wszystko to, czego pragnie i czego boi się dziecko. Nie ma tu miejsca na zabawę, są tylko obowiązki i gorączkowo pragnące miłości matki dziecko.
Jednak w życiu czasem tak niewiele trzeba...
Kupiłam ją w antykwariacie, bo zaciekawił mnie opis. Zwiódł mnie mroczną historią kryjącą się w środku, a tu...no cóż. Nie było mrocznie, ale z pewnością klimatycznie i małomiasteczkowo. Historia opowiadana z punktu widzenia dwunastoletniej dziewczynki, której imienia nie znamy. Opowiada ona o życiu swojej rodziny w hermetycznym środowisku polskich emigrantów w Pensylwanii,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-09-06
Wierzycie w przypadek? Ja nie. A jednak zupełnie przypadkowo (hmm...) po przeczytaniu "Dla Ciebie wszystko" Sparksa, sięgnęłam właśnie po tę pozycję i oniemiałam. Cóż, prawie kopiuj wklej - główny wątek ten sam, emocje bohaterów te same, pomysł ten sam, zakończenie niemal to samo. Rozumiem, że można się inspirować, że można wpaść na ten sam pomysł i rozwinąć go po swojemu i nie twierdzę, że w tym przypadku jest to jakaś forma plagiatu, jednak podobieństwo jest uderzające!
Oczywiście do tego co podobne zostały dodane liczne wątki poboczne, dzieje się dużo i wciąż pojawiają się nowi bohaterowie, głównie z przeszłości.
Powiedziałabym, że to typowo babska (nie obrażając nikogo!) obyczajówka, którą pewnie byłabym zachwycona w gimnazjum czy liceum, kiedy połykałam takie książki w całości w szybkim tempie, obecnie czytam wyłącznie dla oderwania się (krótszego lub dłuższego) od innego gatunku literackiego.
Niestety chcąc nie chcąc porównałam tę książkę z Nicholasem Sparksem i na jego tle wypada ona nieco blado.
Była to moja pierwsza przygoda z autorką i wydaje mi się, że ostatnia. Ale kobieta zmienną jest.
Wierzycie w przypadek? Ja nie. A jednak zupełnie przypadkowo (hmm...) po przeczytaniu "Dla Ciebie wszystko" Sparksa, sięgnęłam właśnie po tę pozycję i oniemiałam. Cóż, prawie kopiuj wklej - główny wątek ten sam, emocje bohaterów te same, pomysł ten sam, zakończenie niemal to samo. Rozumiem, że można się inspirować, że można wpaść na ten sam pomysł i rozwinąć go po swojemu i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-08-29
Jak na Nicholasa Sparksa przystało, książka wciąga, ciekawi, intryguje, wzrusza, wkurza i powoduje uśmiech. Oczywiście znajdzie się tu gdzieś pogubiony wątek i czytelnik już nie wie jaki właściwie w powieści jest dzień tygodnia, jasne, że można się czepiać, że niektóre historie są mało realne, no ale przecież za to uwielbiamy dobre "romansidła" i dajemy im się wciągnąć w całości. Ja polecam i z chęcią sięgnę po kolejne (lub poprzednie) książki autora.
Jak na Nicholasa Sparksa przystało, książka wciąga, ciekawi, intryguje, wzrusza, wkurza i powoduje uśmiech. Oczywiście znajdzie się tu gdzieś pogubiony wątek i czytelnik już nie wie jaki właściwie w powieści jest dzień tygodnia, jasne, że można się czepiać, że niektóre historie są mało realne, no ale przecież za to uwielbiamy dobre "romansidła" i dajemy im się wciągnąć w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-08-23
Niesamowita, miejscami niewiarygodna i pełna niedomówień (i niedopatrzeń!) historia o miłości i sile, jaką daje rodzina i pragnienie, by wszyscy jej członkowie byli razem. Początkowo mnie nudziła, ale na szczęście dość szybko się rozkręciła na tyle żeby pochłonąć mnie w całości na trzy wieczory. Przymykając oko na kilka epizodów, które - moim zdaniem - są wręcz niemożliwe do wykonania (ale w końcu to fikcja literacka!), można stwierdzić, że to całkiem ciekawa historia. Akcja dzieje się bardzo szybko i toczy się przez trzy kontynenty, nie brakuje wątku kryminalnego, a wręcz stanowi on trzon historii. Ja polecam i chętnie sięgnę jeszcze po inne tego typu książki autora (do tej pory trafiałam na przyjemne romanse w jego wykonaniu).
Niesamowita, miejscami niewiarygodna i pełna niedomówień (i niedopatrzeń!) historia o miłości i sile, jaką daje rodzina i pragnienie, by wszyscy jej członkowie byli razem. Początkowo mnie nudziła, ale na szczęście dość szybko się rozkręciła na tyle żeby pochłonąć mnie w całości na trzy wieczory. Przymykając oko na kilka epizodów, które - moim zdaniem - są wręcz niemożliwe...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-08-16
Moje pierwsze spotkanie z Cobenem i być może ostatnie. Nie chwyciłam chyba tego flow, może to wina tego, że przeczytałam książkę ze środka cyklu, a może powód jest inny.
Moim zdaniem nie jest to thriller, bo nie da się przy nim bać, akcja toczy się w miarę szybko, ale ma się wrażenie, że brakuje tu jakiegoś ważnego elementu. Sprytnie jest tu wplecione całkiem fajne poczucie humoru bohaterów, co bardzo cenię. W sumie polecam, może wyciągniesz z niej ciut więcej niż ja 😉
Moje pierwsze spotkanie z Cobenem i być może ostatnie. Nie chwyciłam chyba tego flow, może to wina tego, że przeczytałam książkę ze środka cyklu, a może powód jest inny.
Moim zdaniem nie jest to thriller, bo nie da się przy nim bać, akcja toczy się w miarę szybko, ale ma się wrażenie, że brakuje tu jakiegoś ważnego elementu. Sprytnie jest tu wplecione całkiem fajne...
2020-08-05
Książka jest pełna emocji - od radości, po rozpacz. Jest śmiech, są łzy. Świetnie uchwycona więź między człowiekiem a książkami. Po zamknięciu oczu można wręcz poczuć zapach księgarni i piętrzących się tam książek.
Miłość do książek i czytania jest czymś wyjątkowym, niepowtarzalnym i jedynym w swoim rodzaju - dla każdego będzie znaczyć coś innego, a jednak często przekonać się można, że książki łączą, a nie dzielą. Tak też było w tej historii.
Choć krótkiej i niepozornej, to niosącej piękne przesłanie. Polecam nie tylko molom książkowym 😉
Książka jest pełna emocji - od radości, po rozpacz. Jest śmiech, są łzy. Świetnie uchwycona więź między człowiekiem a książkami. Po zamknięciu oczu można wręcz poczuć zapach księgarni i piętrzących się tam książek.
Miłość do książek i czytania jest czymś wyjątkowym, niepowtarzalnym i jedynym w swoim rodzaju - dla każdego będzie znaczyć coś innego, a jednak często przekonać...
2020-07-31
Już nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam książkę tak długo. I to nie z powodu braku czasu, po prostu mnie nie porwała. Zapowiadała się ciekawie - ponadto podobno jest światowym bestsellerem, ale jednak ten potencjał nie został wykorzystany. Trochę się znudziłam i rozczarowałam. Ani przez chwilę nie czułam z tą książką chemii. Jest po prostu nijaka, mimo, że mogłaby być poprowadzona inaczej i byłaby genialna, a tak to człowiek się męczy i nie może doczekać się zakończenia, ale wyłącznie dlatego, że chce to mieć już za sobą. Jeśli oczekujecie trzymającego w napięciu thrillera, to szczerze odradzam. To nie ta bajka.
Już nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam książkę tak długo. I to nie z powodu braku czasu, po prostu mnie nie porwała. Zapowiadała się ciekawie - ponadto podobno jest światowym bestsellerem, ale jednak ten potencjał nie został wykorzystany. Trochę się znudziłam i rozczarowałam. Ani przez chwilę nie czułam z tą książką chemii. Jest po prostu nijaka, mimo, że mogłaby być...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-07-23
Ostatnio nie czytam opisów książek przed rozpoczęciem lektury i w tym przypadku dobrze zrobiłam, bo czytając opis postawiłabym jej wysoką poprzeczkę, której by ona nie dała rady przeskoczyć. Książka na jedną noc, szybko się czyta, bo wciąga, ale jest taka lekka, wręcz zwiewna, nie wywiera zbyt wielu emocji w czytelniku, czego bardzo żałuję. Nie mam ochoty oglądać filmu, mimo, że mam poczucie, że będzie lepszy niż książka. Lekka książka o trudnym umieraniu.
Ostatnio nie czytam opisów książek przed rozpoczęciem lektury i w tym przypadku dobrze zrobiłam, bo czytając opis postawiłabym jej wysoką poprzeczkę, której by ona nie dała rady przeskoczyć. Książka na jedną noc, szybko się czyta, bo wciąga, ale jest taka lekka, wręcz zwiewna, nie wywiera zbyt wielu emocji w czytelniku, czego bardzo żałuję. Nie mam ochoty oglądać filmu,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-07-21
Czy to rzeczywiście książka dla młodzieży? Nie do końca jestem przekonana... Pomimo szczerych chęci autorki i zamieszczonej na końcu książki liście organizacji, do których dzieci i młodzież mogą się zgłosić w razie problemów, uważam, że to nie jest najbardziej fortunna lektura dla tak młodego czytelnika. Oczywiście znajdą się wyjątki nadwyraz dojrzałych nastolatków, którym książka przypadnie do gustu.
Moim zdaniem jest to jednak pozycja obowiązkowa dla rodziców, ponieważ często życie biegnie szybko i może zdarzyć się, że skupimy się wyłącznie na sobie, na swojej karierze, przerwanym związku, zdradzie partnera, żałobie po bliskiej osobie, która nagle i niespodziewanie zmarła, a nie będziemy potrafili dostrzec na czas niemego krzyku naszego dziecka, które zdradzać będzie objawy załamania psychicznego i możemy przegapić ten czas, w którym moglibyśmy mu pomóc, zanim będzie za późno.
Wbrew zapowiadaniom z tyłu okładki, książka nie wywołuje (przynajmniej u mnie) skrajnych emocji, chociaż traktuje o poważnym problemie, który nie często jest wykorzystywany w literaturze młodzieżowej. Temat samobójstw wśród dzieci czy nastolatków powinien przestać być #tabu, powinno się o nim rozmawiać głośno i w szkole, ale i w domu, jednocześnie dyskretnie obserwując swoje dzieci. One same (najczęściej) wprost nie powiedzą, że potrzebują pomocy i wsparcia. Dorosły też często może nie rozumieć co i dlaczego powoduje w dziecku niepokój, lęk i chęci samobójcze. Temat nie powinien być zamiatany pod dywan...
Warto do niego wracać.
Czy to rzeczywiście książka dla młodzieży? Nie do końca jestem przekonana... Pomimo szczerych chęci autorki i zamieszczonej na końcu książki liście organizacji, do których dzieci i młodzież mogą się zgłosić w razie problemów, uważam, że to nie jest najbardziej fortunna lektura dla tak młodego czytelnika. Oczywiście znajdą się wyjątki nadwyraz dojrzałych nastolatków, którym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-07-13
Niecałe dwa miesiące temu była premiera Zjawy, jak dotąd ostatniego tomu o komisarzu Deryle, którego wprost ubóstwiam. Przy okazji premiery, sam autor napisał, że Deryło powstaje z kolan. Po takim "spojlerze" z radością przystąpiłam do lektury i czekałam na to powstanie niemal do ostatniej kartki książki. Cóż, było warto! Mało tego, chce więcej!
Książka, jak każda z tej serii wciąga w mroczną stronę pracy policji, która nie jest usłana różami. Może trochę za mało było mi w tej części Brzeskiego, ale coś czuję w kościach, że i on jeszcze będzie miał swoje 5 minut.
Podoba mi się tok myślenia autora i podoba mi się, że zaczynam się łapać na tym, że myślę podobnie, że moja dedukcja idzie w tę samą stronę i pewnie dlatego, tak dobrze mi się czyta każdą z tych książek.
Jeśli jeszcze nie mieliście przyjemności poznać komisarza Eryka Deryło, to zachęcam Was serdecznie - ale koniecznie od pierwszej części 😁
Niecałe dwa miesiące temu była premiera Zjawy, jak dotąd ostatniego tomu o komisarzu Deryle, którego wprost ubóstwiam. Przy okazji premiery, sam autor napisał, że Deryło powstaje z kolan. Po takim "spojlerze" z radością przystąpiłam do lektury i czekałam na to powstanie niemal do ostatniej kartki książki. Cóż, było warto! Mało tego, chce więcej!
Książka, jak każda z tej...
2020-06-30
Piękna, pokrzepiająca historia (w sumie) miłosna, pokazująca jak różnice między ludźmi potrafią niewiele znaczyć. Książka mówiąca wprost o zmaganiach z rasizmem, przeszkodami społecznymi i stereotypami.
Bardzo dobrze się ją czytało i przez cały czas kibicowało się miłości Shirin i Oceana - choć sami byli nastolatkami, ich miłość była dojrzała i piękna.
Spodziewałam się innego zakończenia, no ale cóż... liczę na kontynuację, a nazwisko autorki wpisuje sobie na listę #mustread na kolejne miesiące.
Polecam jako wypełnienie dwóch cudownych gorących letnich wieczorów, będzie warto, obiecuję!
Piękna, pokrzepiająca historia (w sumie) miłosna, pokazująca jak różnice między ludźmi potrafią niewiele znaczyć. Książka mówiąca wprost o zmaganiach z rasizmem, przeszkodami społecznymi i stereotypami.
Bardzo dobrze się ją czytało i przez cały czas kibicowało się miłości Shirin i Oceana - choć sami byli nastolatkami, ich miłość była dojrzała i piękna.
Spodziewałam się...
2020-06-26
Jeszcze nigdy nie zmieniałam zdania o książce tak często, jak w tym przypadku. Po 25 stronie chcałam się poddać, byłam zmęczona i poirytowana. Jednak dałam książce jeszcze jedną szansę i chyba dobrze się stało. Chcąc ocenić tę historię można to zrobić jedynie połowicznie, bo autorka przerywa ją w kuliminacyjnym momencie i zmusza czytelnika do sięgnięcia po drugą część. Jak dla mnie to pozycja obowiązkowa dla ... rodziców nastolatków - może zawczasu uda się im porozmawiać ze swoimi (bądź co bądź) dzieciakami i uniknąć wielu miłosnych rozczarowań i niechcianych ciąż. Pomysł jest chyba dobry, wykonanie już gorsze, lekkomyślne, trochę nieodpowiedzialna. Dobry temat na lekcję wdż.
Jeszcze nigdy nie zmieniałam zdania o książce tak często, jak w tym przypadku. Po 25 stronie chcałam się poddać, byłam zmęczona i poirytowana. Jednak dałam książce jeszcze jedną szansę i chyba dobrze się stało. Chcąc ocenić tę historię można to zrobić jedynie połowicznie, bo autorka przerywa ją w kuliminacyjnym momencie i zmusza czytelnika do sięgnięcia po drugą część. Jak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Hmm... Eryk Deryło to, to nie jest, ale...jego żeńska odpowiedniczka też mi podpasowała. Fakt jest mniej wyrazista, a moja wyobraźnia mimo wszystko nie potrafi wykreować sobie jej twarzy i wyglądu. Nie umiem nadać jej obrazu.
Książka, jak na autora przystało, wciąga w kryminalne zagadki i zaskakuje ich rozwiązaniem. W połowie książki, gdy już przecież prawie wszystko jest wiadome, myśli się, co jeszcze może się wydarzyć, przecież to już koniec historii, ale nie... Kto zna autora, ten wie, że zwroty akcji to jego znak rozpoznawczy. Przy nim nie można się nudzić! Czyta się niesamowicie szybko i wciąż chce się więcej.
Hmm... Eryk Deryło to, to nie jest, ale...jego żeńska odpowiedniczka też mi podpasowała. Fakt jest mniej wyrazista, a moja wyobraźnia mimo wszystko nie potrafi wykreować sobie jej twarzy i wyglądu. Nie umiem nadać jej obrazu.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka, jak na autora przystało, wciąga w kryminalne zagadki i zaskakuje ich rozwiązaniem. W połowie książki, gdy już przecież prawie wszystko jest...