Brytyjska pisarka, dziennikarka i prezenterka wiadomości w BBC. Pochodzi z South West England, jednak obecnie mieszka w South Hams razem z mężem i dwójką dzieci. W latach 1985-1990 pracowała w Thames TV. Od 1990 do 2005 była jedną z głównych prezenterek programu Spotlight, emitowanego przez stację BBC. Odeszła z pracy, aby móc spędzać więcej czasu z rodziną. Aktualnie zajmuje się wyłącznie pisarstwem.https://www.teresadriscoll.com/
Pomysł na całą tą " intrygę '' to chyba jakiś żart. Po prostu nie wierzę że z takiej głupoty wywiązała się taka drama. Książka ta przez większość czasu jest strasznie nudna, a rozwiązanie akcji i moment, w którym główna bohaterka dowiaduje się kto jest stalkerem rozpisane jest dosłownie na trzech stronach na krzyż. Tożsamość stalkera jest w pewnym stopniu zaskakująca, jednak nie dlatego, że autorka tak genialnie to rozplanowała, tylko dlatego, że jest to tak żenujący i abstrakcyjny pomysł, że aż ciężko w niego uwierzyć, no bo po co całą ta intryga, skoro mógł on osiągnąć to co chce bez całej tej otoczki i zastraszania. Cała fabuła jest po prostu grubymi nićmi szyta, a książka bardzo słaba.
Recenzja „Zapłacisz mi za to”
„Okazuje się, że większość stalkerów nie jest zabójcami. Ale wiele zabójców zaczyna od stalkingu.”
„Zapłacisz mi za to” to powieść wydana w 2021r. a jej autorką jest Teresa Driscoll. Pisarka pochodzi z South West England, mieszka jednak w South Hams, gdzie dzieli życie z mężem i dwójka dzieci. Przez lata pracowała jako dziennikarka i prezenterka wiadomości, można było ją oglądać np. w Thomas TV czy jako prezenterkę programu Spotlight w stacji BBC. Obecnie zajmuje się tylko pisaniem takich książek jak „Zapłacisz mi za to”.
Alice Henderson jest młodą kobieta spełniającą się w roli dziennikarki. Jej życie biegnie w poukładanym tępię, praca, związek i rodzina. Wszystko wydaje się być na miejscu, aż do pewnej środy. Gdy Alice pracuje, do redakcji dzwoni telefon. W słuchawce kobieta słyszy dziwny, nieludzki głos który mówi jej okropne rzeczy. Na początku kobieta traktuje to zdarzenie jako głupi żart. Wszak jest wielu wariatów, a wielu z nich chce uderzyć właśnie w ich gazetę. Niestety już tydzień później stalker wykonuje kolejny krok i teraz już nikt nie ma wątpliwości, że ataki są wymierzone właśnie w Alice. Kobieta chce dowiedzieć się kto ją dręczy, nie jest jednak pewna czy dręczycielem jest ktoś kogo uraziła w którymś z artykułów czy to może jej przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Kiedy policyjne śledztwo nic nie wykazuje, w sprawę zostaje zaangażowany prywatny detektyw Matthew Hill. Kto stoi za tymi groźbami? Co zrobi Alice kiedy stalker nie będzie groził tylko jej, ale również zacznie zagrażać jej rodzinie?
Co mogę powiedzieć o tej książce? To akurat proste, historia ta jest niesamowicie wciągająca i trzymająca w napięciu. Do samego końca czytelnik nie jest pewny kto stoi za groźbami, co sprawia, że od książki nie da się oderwać. Jedyna rzecz jakiej mogła bym się przyczepić to lekko irytująca bohaterka, czasami mam wrażeniem, że jest ona strasznie bezmyślna, a wiedząc, że jest ona dziennikarką spodziewała bym się bardziej otwartej głowy i więcej rozumu.