Najnowsze artykuły
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[88]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
8,1 / 10
104 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 208
Opinie: 4
Średnia ocen:
6,2 / 10
203 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 296
Opinie: 23
Średnia ocen:
7,5 / 10
1134 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (71 plusów)
Czytelnicy: 2728
Opinie: 112
Zobacz opinię (71 plusów)
Popieram
71
Średnia ocen:
7,3 / 10
3208 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 5006
Opinie: 245
Średnia ocen:
6,6 / 10
173 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 394
Opinie: 14
Średnia ocen:
6,6 / 10
66 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 100
Opinie: 7
Średnia ocen:
8,2 / 10
10764 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 18125
Opinie: 735
Cykl:
Trzech panów (tom 1)
Średnia ocen:
7,1 / 10
2192 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4734
Opinie: 267
Średnia ocen:
7,7 / 10
3499 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 7557
Opinie: 275
Średnia ocen:
6,0 / 10
5820 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 10166
Opinie: 193
Średnia ocen:
7,2 / 10
1446 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2774
Opinie: 70
Średnia ocen:
7,0 / 10
2758 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 6284
Opinie: 55
Średnia ocen:
8,2 / 10
2499 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 8547
Opinie: 133
Średnia ocen:
7,3 / 10
496 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1163
Opinie: 26
Średnia ocen:
6,6 / 10
28 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 47
Opinie: 2
Średnia ocen:
8,0 / 10
4771 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 15546
Opinie: 295
Średnia ocen:
8,0 / 10
3194 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 9035
Opinie: 172
Średnia ocen:
7,2 / 10
359 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 942
Opinie: 13
Średnia ocen:
7,5 / 10
830 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1997
Opinie: 36
Średnia ocen:
7,7 / 10
1332 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2968
Opinie: 84
W słynnym eseju „Jeż i Lis” Isaiah Berlin porównywał jednych twórców (filozofów, pisarzy) do jeży, których myślenie skoncentrowane jest wokół jednej idei, jednej wizji, innych zaś do lisów, którzy widzą świat w jego różnorodności i niejednoznaczności. Do których zalicza się Tołstoj? Według Berlina, niewątpliwie był „bystrookim lisem”… „ale wierzył, że jest jeżem, że jego talenty i dokonania to jedno, a jego poglądy, a więc także interpretacja własnych osiągnięć to drugie (…)”.
Dobrze pokazuje to „Sonata Kreutzerowska”, dość długie opowiadanie, które niejako rozpada się na dwie części. W pierwszej bohater pomstuje na stosunki międzyludzkie, zwłaszcza damsko-męskie i snuje wizję ich naprawy poprzez całkowite wygaszenie namiętności, a z nimi rodzaju ludzkiego. Przypomina mędrków wszystkich czasów, którzy wywodzą uniwersalne recepty z własnego jednostkowego przypadku, i bynajmniej im nie przeszkadza, że sami sobie przeczą – jak bohater Tołstoja, który lubi się powoływać na mądrość zwierzęcego instynktu, ale gdy chce zdeprecjonować żonę, porównuje ją właśnie do działającego instynktownie zwierzęcia.
Można by rzec, że ów Pozdnyszew był produktem i ofiarą swych czasów, że nie był w stanie znieść fałszu i podwójnej dziewiętnastowiecznej moralności. Lecz nie jest to z pewnością diagnoza Tołstoja, który był myślicielem ahistorycznym (jak dowodzi Berlin). Przypadek nieszczęśliwego małżeństwa Pozdnyszewa jest mu potrzebny tylko po to, by jak kawa na ławę wyłożyć swe poglądy i jeszcze na wszelki wypadek powtórzyć je w posłowiu.
Dopiero druga część opowiadania daje pojęcie o rzeczywistym talencie Tołstoja. Polega on, jak mi się wydaje na tym, że postaci tak nam obce stają przed nami jak żywe, ze swoimi nieszczęściami, namiętnościami, ale także drobnymi dziwactwami – w całej ludzkiej pełni. Tytuł każe zwrócić uwagę na fragment, w którym towarzystwo słucha „Sonaty Kreutzerowskiej”, ale mnie najbardziej zapadł w pamięć ten, w którym wiedziony zazdrością mąż wraca do domu z delegacji. Z farsowego tematu Tołstoj uczynił dramat – ale znów, dramat ludzki, nie teatralny.
Na koniec chciałabym wrócić do bohatera opowiadania, Pozdnyszewa. Nie potrafi on rozwiązać własnych problemów inaczej niż przez przemoc. Jest jednak gotów uzdrawiać świat… za pomocą duchowej miłości. Jest w tym, mam wrażenie, coś bardzo rosyjskiego.
W słynnym eseju „Jeż i Lis” Isaiah Berlin porównywał jednych twórców (filozofów, pisarzy) do jeży, których myślenie skoncentrowane jest wokół jednej idei, jednej wizji, innych zaś do lisów, którzy widzą świat w jego różnorodności i niejednoznaczności. Do których zalicza się Tołstoj? Według Berlina, niewątpliwie był „bystrookim lisem”… „ale wierzył, że jest jeżem, że jego...
więcej Pokaż mimo to