Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Arcydzielo

Arcydzielo

Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia świetna, nie mogłam się oderwać.
Ale... pani, która tłumaczyła te książki powinna być wychłostana za najgorszy przekład.
Znam angielski na tyle, że co rusz zauważałam, że ta pani dosłownie tłumaczyła pewne angieslkie powiedzenia czy zwroty językowe, które po polsku nie mają sensu lub brzmią głupio. Brak też ciągłości, w jednym rozdziale coś jest przetłumaczone a w kolejnym już nie, jak np Old Lodge. Raz jest starym domem raz wlasnie old lodge. Krew mnie zalweala!

Historia świetna, nie mogłam się oderwać.
Ale... pani, która tłumaczyła te książki powinna być wychłostana za najgorszy przekład.
Znam angielski na tyle, że co rusz zauważałam, że ta pani dosłownie tłumaczyła pewne angieslkie powiedzenia czy zwroty językowe, które po polsku nie mają sensu lub brzmią głupio. Brak też ciągłości, w jednym rozdziale coś jest przetłumaczone a w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak zawsze mistrzostwo.

Jak zawsze mistrzostwo.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak zawsze Mariusz Szczygieł wybitny.

Jak zawsze Mariusz Szczygieł wybitny.

Pokaż mimo to

Okładka książki Operacja Retea Marcin Faliński, Marek Kozubal
Ocena 7,4
Operacja Retea Marcin Faliński, Ma...

Na półkach:

Fajne zakończenie do trylogii.

Fajne zakończenie do trylogii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem mile zaskoczona tą pozycją. Obawiałam się, że będzie mało interesująca, a tu prosze. Fajni bohaterowie, akcja dobrze idzie, wątek nienajgorszy. Zdecydowanie sięgnę po drugą część.

Jestem mile zaskoczona tą pozycją. Obawiałam się, że będzie mało interesująca, a tu prosze. Fajni bohaterowie, akcja dobrze idzie, wątek nienajgorszy. Zdecydowanie sięgnę po drugą część.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest napisana po mistrzowsku, arcydzieło. Ale już sama treść do mnie tak średnio przemawia. Skończyłam, nawet szybko poszło, ale nie wiem czy mi się podobała. Przez całą lekturę miałam mieszane uczucia. Sama końcówka troche za bardzo wydłużona, a i nie które wątki dziwne.

Książka jest napisana po mistrzowsku, arcydzieło. Ale już sama treść do mnie tak średnio przemawia. Skończyłam, nawet szybko poszło, ale nie wiem czy mi się podobała. Przez całą lekturę miałam mieszane uczucia. Sama końcówka troche za bardzo wydłużona, a i nie które wątki dziwne.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Za formę dałabym troszkę mniej ale treść nadrabia. Wspaniała historia, która łapie za serce.

Za formę dałabym troszkę mniej ale treść nadrabia. Wspaniała historia, która łapie za serce.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mistrzostwo śwata!
Pan Szczygieł (nie mogę napisać inaczej, tak ogromny szacunek mam do autora) stworzły coś wspaniałego. Ten zbiór reportaży powala. W większości smutkiem i refleksją, czasem śmiechem serdecznym. Zdecydowałam się na audiobook ze względu na czytających, ale już w połowie lektury, zamówiłam wersję papierową, bo tą pozycję trzeba i miec w biblioteczce i trzeba ją przeczytać.

Mistrzostwo śwata!
Pan Szczygieł (nie mogę napisać inaczej, tak ogromny szacunek mam do autora) stworzły coś wspaniałego. Ten zbiór reportaży powala. W większości smutkiem i refleksją, czasem śmiechem serdecznym. Zdecydowałam się na audiobook ze względu na czytających, ale już w połowie lektury, zamówiłam wersję papierową, bo tą pozycję trzeba i miec w biblioteczce i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tom drugi nie zawodzi, wartka akcja, niezłe przygody, a wszystko okraszone solidnie historią XIII wieku. Rewelacja.

Tom drugi nie zawodzi, wartka akcja, niezłe przygody, a wszystko okraszone solidnie historią XIII wieku. Rewelacja.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kocham Kanadę. Byłam i planuję wrócić. Wszystko to co wiem o Kanadzie z ''reklam'' dla mnie się sprawdziło. Wspaniali ludzie, miejsca, kultura.
Po „27 śmierci...'' sięgnełam z polecenia. Troszkę sceptycznie podchodząc do książki... Ohhh jakie było moje zaskoczenie!
Kanadę nadal kocham ale dziś już wiem, że wszyscy mamy coś za uszami.
Przy lekturze wylam momentami, serce mam do dziś złamane.
Brawo dla autorkii za tak wspaniały reportaż.

Kocham Kanadę. Byłam i planuję wrócić. Wszystko to co wiem o Kanadzie z ''reklam'' dla mnie się sprawdziło. Wspaniali ludzie, miejsca, kultura.
Po „27 śmierci...'' sięgnełam z polecenia. Troszkę sceptycznie podchodząc do książki... Ohhh jakie było moje zaskoczenie!
Kanadę nadal kocham ale dziś już wiem, że wszyscy mamy coś za uszami.
Przy lekturze wylam momentami,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspanała opowieść o życiu. Smutna, refleksyjna, momentami zabawna. Zdecydownie sięgnę po inne pozycje autorki.

Wspanała opowieść o życiu. Smutna, refleksyjna, momentami zabawna. Zdecydownie sięgnę po inne pozycje autorki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam literaturę szpiegowską.
A Pan Severski nidgy nie zawodzi.
Z jedenej strony miła niespodzinaka, ale też trochę oczekiwane spotkanie bohaterów obu cykli.
Mam szczerą nadzieję, że to jeszcze nie koniec

Uwielbiam literaturę szpiegowską.
A Pan Severski nidgy nie zawodzi.
Z jedenej strony miła niespodzinaka, ale też trochę oczekiwane spotkanie bohaterów obu cykli.
Mam szczerą nadzieję, że to jeszcze nie koniec

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowita opowieść, która wciągneła mnie od pierwszej strony.
Do momentu w którym Addie poznaje Henergo czytałam ją w ogromnym napięciu, zamartwiając się czy uda (nie chce wyjaśniać co ma się udać bo byłby to spoiler, który zniszczyłby radość niespodzianki). W momencie kiedy poznajemy Henrego, moje napięcie znikło a pojawiła się ogroma sympatia do niego ( klątwa?). Henry jest bohaterem, którego ma się ochotę uleczyć, przytulić, zatroszczyć.
Bardzo chciałam żeby książka nie skończyła się tak, jak się skończyła, a mimo to nie jestem rozczarowana.
"Addie" jest świetnie napisana i super przetłumaczona. Zdecydowanie polecam.

Niesamowita opowieść, która wciągneła mnie od pierwszej strony.
Do momentu w którym Addie poznaje Henergo czytałam ją w ogromnym napięciu, zamartwiając się czy uda (nie chce wyjaśniać co ma się udać bo byłby to spoiler, który zniszczyłby radość niespodzianki). W momencie kiedy poznajemy Henrego, moje napięcie znikło a pojawiła się ogroma sympatia do niego ( klątwa?). Henry...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dziwna to książka, z jednej strony wciągająca a z drugiej nudna.
Jest kilka momentów, że nie byłam pewna czy wiem o co chodzi, i zakończenie takie byle jakie

Dziwna to książka, z jednej strony wciągająca a z drugiej nudna.
Jest kilka momentów, że nie byłam pewna czy wiem o co chodzi, i zakończenie takie byle jakie

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowiet studium segregacji rasowej w Stanach. Ale z punktu widzenia wychowanka poprawczaka. Brakuje mi słów do opisania tej książki, bardzo emocjonalna. Zostanie ze mna na długo

Niesamowiet studium segregacji rasowej w Stanach. Ale z punktu widzenia wychowanka poprawczaka. Brakuje mi słów do opisania tej książki, bardzo emocjonalna. Zostanie ze mna na długo

Pokaż mimo to


Na półkach:

Takiego kryminału dawno nie czytałam (słuchałam właściwie, czyta Maja Ostaszewska 😍)
Tyle tam akcji! Knucia! Zbrodni! Brawo dla autorki.

Takiego kryminału dawno nie czytałam (słuchałam właściwie, czyta Maja Ostaszewska 😍)
Tyle tam akcji! Knucia! Zbrodni! Brawo dla autorki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo mi się spodobała forma książki. List / spowiedź do narzeczonej.
Mimo że jest to powieść ma sie wrażenie, że gość opisuje Moskiewską "przygodę" w którą wdepnął naprawdę.
Od samego początku wiadomo, że coś jest na rzeczy i wiadomo też, że obie bohaterki mają swoje za uszami. A mimo tych oczywistych informacji, książke się świetnie czyta i czeka na wyjaśnienie całej sprawy.

Bardzo mi się spodobała forma książki. List / spowiedź do narzeczonej.
Mimo że jest to powieść ma sie wrażenie, że gość opisuje Moskiewską "przygodę" w którą wdepnął naprawdę.
Od samego początku wiadomo, że coś jest na rzeczy i wiadomo też, że obie bohaterki mają swoje za uszami. A mimo tych oczywistych informacji, książke się świetnie czyta i czeka na wyjaśnienie całej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kocham Małeckiego. Jego styl pisania wyjątkowo mi odpowoada, a i historie, które pisze są genialne. Jednak Małeckiego się powinno czytać nie słuchać. Ja wybrałam "Historie..." w wersji słuchanej (Pani Czubówna 🥰) i źle zrobiłam.
Małecki powinien być tylko w formie czytanej. Zupełnie inaczej zie go przyswaja. U Małeckiego trzeba widzieć litery, zdania, którymi czaruje czytelnika.
Treść jest jak zwykle wybitna, ale już interpretacja nie. Zdecydowanie wróę do "Historii..." ale już tylko w formie drukowanej.

Kocham Małeckiego. Jego styl pisania wyjątkowo mi odpowoada, a i historie, które pisze są genialne. Jednak Małeckiego się powinno czytać nie słuchać. Ja wybrałam "Historie..." w wersji słuchanej (Pani Czubówna 🥰) i źle zrobiłam.
Małecki powinien być tylko w formie czytanej. Zupełnie inaczej zie go przyswaja. U Małeckiego trzeba widzieć litery, zdania, którymi czaruje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam mieszane uczucia co do tej pozycji.
Zapowiadała się interesująco, alternatywna historia Polski... jednak mam ogromny niedosty, autor za mało tej alternatywy uwzględnił. Czytając mam tylko wrażenie, że jest inaczej niż się naprawde historia potoczyła. Liczyłam na dogłebne wniknięcie w temat.
Sama historia jest jednak interesująca, ale... jako że jest to kryminał, normale jest że główny bohater ma "olśnienia" w związku ze sprawą i zgaduje/znajduje winnego. Jednak u Paterczyka bohater Majski dochodzi do tych przemyśleń w sposób dziwny... tak jakby przeskakiwał w tych poszukiwaniach prawdy. Na jednej stronie mam wrażenie, że kompletnie nie wie co się dzieje, a już w nastepnej ma całą teorię sprawy. Brakuję wewnętrzengo monologu bohatera (bądź opisu narreatora) jak wpadł na trop. I to jest bardzo duży minus tej książki. Brak połączenia. Jedyne przemyślenia Majskiego to jego powinnoś wobec oczekiwań ojca.
Jak już wspomniałam, historia sama w sobie jest przyzwoita, ale mam kolejne zastrzeżenia. Styl pisarza jest jeszcze niewyrobiony. Mam wrażenie, jakby testował style. Jest też kilkanaście zdań oczywistych, w stylu masło maślane. I są pewne niespójności w przedmoitach opisywanych (paoierośnica stała się zapalniczka w kolejnym rozdziale)  Narreacja jest zmienna w stylu, troche mętna.
Mimo wszystkich wad łatwo się ją czyta.

Mam mieszane uczucia co do tej pozycji.
Zapowiadała się interesująco, alternatywna historia Polski... jednak mam ogromny niedosty, autor za mało tej alternatywy uwzględnił. Czytając mam tylko wrażenie, że jest inaczej niż się naprawde historia potoczyła. Liczyłam na dogłebne wniknięcie w temat.
Sama historia jest jednak interesująca, ale... jako że jest to kryminał,...

więcej Pokaż mimo to