Opinie użytkownika
Przyznaję bez bicia - literatura faktu, to nie moja bajka. I tu nawet nie chodzi to czy coś jest nudne, ciekawe czy zwyczajnie obojętne, ale o sam fakt śledzenia fabuły, pilnowania narracji, śledzenia tego ku czemu dąży opowieść. Tego w literaturze faktu nie uświadczę. Ale czasem robię wyjątek od reguły, tym razem padło na “Trzy oblężenia. Joannici w walce z Turkami. Obrona...
więcej Pokaż mimo toWyobraźmy sobie powieść, której bohaterem jest pewien młody Turek. Akcja rozgrywa się w latach 60. XVII wieku, Kamieniec jeszcze po polskiej stronie, a gdzieś tam na trzecim planie migają nam bohaterowie “Pana Wołodyjowskiego”. Zapewne w ten sposób Węgrzy czytali “Tureckie lustro” Viktora Horvátha. Jest to bowiem powieść pokazująca drugą stronę konfliktu, który znalazł swój...
więcej Pokaż mimo toKsiężniczka, smok, misja, rycerz, towarzysz i towarzyszka. Wydawać by się mogło, że to wszystko już znamy, ale Anna Brzezińska ustawia figury na planszy w zupełnie innym porządku. I nie chodzi wcale o prostą postmodernistyczną podmiankę złego smoka z dobrym rycerzem, co to to nie. Bo przecież miasto, które trzeba uratować (ale czy rzeczywiście trzeba?), daleki jest od...
więcej Pokaż mimo to
To bardzo dobry zbiór opowiadań z Ukrainy, z pobrzmiewającą gdzieś w tle wojną na Krymie.
Trudno mi nazwać je realistycznymi, ale nie chciałbym też szufladkować ich groteską czy jakimś tam realizmem magicznym. Jest w tych, jednak realistycznych, historiach jakieś tchnienie niesamowitości. Tylko i tyle i aż tyle.
Same historie nie wydają mi się specjalnie odkrywcze, są też...