Cieniem będąc, cieniem zostałem
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Lira
- Data wydania:
- 2023-03-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-03-22
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367654081
W 1909 roku syn byłego powstańca styczniowego, utracjusz z bogatej rodziny uwielbiający hazard wygrywa w Monte Carlo równowartość 774 kilogramów złota. Odtąd wykupuje akcje kolejnych banków, inwestuje w kopalnie, cukrownie, transport i fabryki… Mowa o Karolu Jaroszyńskim – Polaku, który w przededniu I wojny światowej był jednym z najbogatszych ludzi na świecie.
W tej napisanej z niezwykłym rozmachem powieści Wacława Holewińskiego śledzimy koleje życia bohatera w rozmaitych odsłonach, na tle najważniejszych wydarzeń dziejowych i z udziałem osób, których nazwiska na trwałe wyryły się na kartach historii.
Niezwykłe losy Jaroszyńskiego, postaci nietuzinkowej, choć mało znanej, stają się też pretekstem do ukazania losów Rzeczpospolitej w pierwszych dekadach XX wieku. Jak na jego działalność wpłynie rewolucja bolszewicka? Czy uda mu się zachować majątek? I czy ożeni się z córką cara?
Jaroszyński – wizjoner, człowiek wielu talentów, hazardzista, zadeklarowany patriota… Historia jego życia to gotowy scenariusz filmowy.
„Nie napisałem biografii, to powieść. Wielu kart, wielu zagadek z życia mego bohatera nie da się już rozwikłać. Niektóre fakty zapewne ujrzą jeszcze światło dzienne. Ale wydaje się, że czas najwyższy, aby powrócił, aby pamięć o tym wybitnym Polaku była pamięcią powszechną” (z „Posłowia” autora).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 58
- 32
- 4
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Powieść naszpkiowana nazwiskami nieznanych fascynujących postaci, i pozytywnych i zdrajców, nie tylko polskich. Pod koniec fabuła się rozluźnia, rozwlekła... Może dlatego, że główny bohater traci grunt pod nogami. Na pewno wrócę do tego autora.
Powieść naszpkiowana nazwiskami nieznanych fascynujących postaci, i pozytywnych i zdrajców, nie tylko polskich. Pod koniec fabuła się rozluźnia, rozwlekła... Może dlatego, że główny bohater traci grunt pod nogami. Na pewno wrócę do tego autora.
Pokaż mimo toPoczątek wciągający, temat zaiste bardzo ciekawy, ale... czegoś jednak zabrakło.
Początek wciągający, temat zaiste bardzo ciekawy, ale... czegoś jednak zabrakło.
Pokaż mimo took
ok
Pokaż mimo toCzegos ksiazce zebraklo. Poczatek fajny, ciekawie sie zapowiadalo ale srodek i koniec byl troche o niczym. Historia najbagatszego Polaka w historii ale zabraklo wiecej informacji o budowaniu o utracie majatku, o tym co posiadal, jak zarzadzal. Zabraklo informacji ekonomicznej lepszego ulozenia tego w realiach historii tamtych czasow.
Czegos ksiazce zebraklo. Poczatek fajny, ciekawie sie zapowiadalo ale srodek i koniec byl troche o niczym. Historia najbagatszego Polaka w historii ale zabraklo wiecej informacji o budowaniu o utracie majatku, o tym co posiadal, jak zarzadzal. Zabraklo informacji ekonomicznej lepszego ulozenia tego w realiach historii tamtych czasow.
Pokaż mimo toJestem zachwycona tą książką. Po pierwsze dlatego, że nigdy wcześniej nie słyszałam o Karolu Jaroszewiczu, niezwykłej postaci, wizjonerze. Po drugie, ta książka miło mnie zaskoczyła formą a mianowicie to nie jest zwykla powieść o życiu a kadry z życia bohatera. Pomimo tego, czytało mi się doskonale. Bardzo szybko podczas czytania zaczęłam odczuwać wzruszenie, które towarzyszyło mi do ostatniego zdania w tej powieści. Wzruszająca tak mogę określić ją jednym słowem. Karol Jaroszyński wielki patriota, wizjoner, człowiek czynu a w tle historia Polski która nie pozostawia złudzeń z kim graniczymy i jakie są ich cele od wieków.. Polecam, książka na faktach.
Jestem zachwycona tą książką. Po pierwsze dlatego, że nigdy wcześniej nie słyszałam o Karolu Jaroszewiczu, niezwykłej postaci, wizjonerze. Po drugie, ta książka miło mnie zaskoczyła formą a mianowicie to nie jest zwykla powieść o życiu a kadry z życia bohatera. Pomimo tego, czytało mi się doskonale. Bardzo szybko podczas czytania zaczęłam odczuwać wzruszenie, które...
więcej Pokaż mimo toPrzystąpiłam do lektury książki o nieznanej mi postaci historycznej z pełnym entuzjazmem, szczególnie zachęcona przez opis znajdujący się na okładce. I tylko sam początek mnie nie rozczarował, a później moja irytacja narastała wraz z kolejnymi rozdziałami. Zasadniczo mamy bohatera żyjącego w trudnych czasach i szarpanego dylematami, co i jak robić dla Polski (jakiej Polski?!),ale nie rozumiem, czemu miał służyć zabieg zaburzonej chronologii. Skakanie po różnych wydarzeniach zagmatwało tylko obraz, którego nie rozjaśniały należycie przypisy- ani naukowe, ani "beletrystyczne". Największą radość sprawił mi moment, kiedy odłożyłam książkę na półkę, ukończywszy jej lekturę, i mogłam sięgnąć po kolejną pozycję. Ocena 4 tylko dlatego, że dowiedziałam się o istnieniu autentycznej postaci Karola Jaroszyńskiego, o którym wcześniej nie słyszałam....
Przystąpiłam do lektury książki o nieznanej mi postaci historycznej z pełnym entuzjazmem, szczególnie zachęcona przez opis znajdujący się na okładce. I tylko sam początek mnie nie rozczarował, a później moja irytacja narastała wraz z kolejnymi rozdziałami. Zasadniczo mamy bohatera żyjącego w trudnych czasach i szarpanego dylematami, co i jak robić dla Polski (jakiej...
więcej Pokaż mimo toPostać Karola Jaroszyńskiego intryguje od lat. Autor w posłowie uświadamia czytelnika, że obecnie najbogatszy człowiek w Polsce ma zaledwie 1/4 tego co na początku XX w. miał Jaroszyński. Co byście zrobili z 774 kilogramami złota? Spłata kredytu, niezapomniane wakacje, apartament gdzieś nad Morzem Śródziemnym a może operacja plastyczna? A co robił Jaroszyński? Skupił się na pomnażaniu pieniędzy, wykupie kolejnych banków i cukrowni, ale! Przede wszystkim skoncentrował się na działalności charytatywnej w stosunku do ludzi, ale także w stosunku do państwa Polskiego. W okresie przedwojennym skupił się na tym aby Polska odzyskała niezależność: swoje granice oraz niepodległość. Wykorzystywał swoje wpływy i znajomości aby dążyć do tego. Pochylał się nad każdym kto potrzebował pomocy począwszy od dzieci w ochronkach po górników poświęcających swoje zdrowe i życie. Jego dobroć możemy obserwować nadal w postaci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego- był głównym jego fundatorem.
Karol Jaroszyński postać niemal nierealna, jakby wymyślona przez pisarza na jego użytek, a jednak istniała i pozostawiła po sobie ślad. Mimo bogactwa nie zapomniał o innych, jednak historia o nim zapomniała.
Postać Karola Jaroszyńskiego intryguje od lat. Autor w posłowie uświadamia czytelnika, że obecnie najbogatszy człowiek w Polsce ma zaledwie 1/4 tego co na początku XX w. miał Jaroszyński. Co byście zrobili z 774 kilogramami złota? Spłata kredytu, niezapomniane wakacje, apartament gdzieś nad Morzem Śródziemnym a może operacja plastyczna? A co robił Jaroszyński? Skupił się na...
więcej Pokaż mimo toPrzyszedł na świat w Kijowie w czasach zaborów. Jego ojciec brał udział w powstaniu styczniowym, rok spędził w kijowskiej twierdzy, za co zapłacił zdrowiem. Familia Jaroszyńskich należała do zamożnych. Po śmierci ojca majątek podzielono pomiędzy synów, którzy założyli własne rodziny i całkiem dobrze prosperowali. Tylko Karol nie potrafił znaleźć niczego, co dałoby mu satysfakcję. Bracia uważali go za utracjusza - nie interesował go majątek, a często musieli wyciągać go z tarapatów finansowych, bo Karol uwielbiał hazard. Przez jakiś czas bez wzajemności, ale w 1909 roku los się wreszcie do niego uśmiechnął. Pewnego wieczoru w Monte Carlo wygrał równowartość 774 kilogramów złota; fortunę, która nie tylko pozwoliła mu spłacić długi, ale podjąć hazard innego rodzaju - skupował banki, brał w nich kredyty na zakup kolejnych, a pieniądze inwestował...
(cd recenzji na fb)
https://www.facebook.com/photo/?fbid=696895955566526&set=a.530574235532033
Przyszedł na świat w Kijowie w czasach zaborów. Jego ojciec brał udział w powstaniu styczniowym, rok spędził w kijowskiej twierdzy, za co zapłacił zdrowiem. Familia Jaroszyńskich należała do zamożnych. Po śmierci ojca majątek podzielono pomiędzy synów, którzy założyli własne rodziny i całkiem dobrze prosperowali. Tylko Karol nie potrafił znaleźć niczego, co dałoby mu...
więcej Pokaż mimo toPoniedziałkowy poranek był mglisty i trochę ponury... a że od kilku dni czytałem "Cienie..." zabrałem także w podróż bardzo wczesno- poranną. Dwa tygodnie temu w Plusie-Minusie" przeczytałem, i nie ukrywam zaciekawił mnie fragment powieści. Może była to najciekawsza część bo intrygująca historia . Zamówiłem więc natychmiast. Bardzo to skomplikowane, jak nasza historia ostatnich 300 lat. Losy bohatera i wielu postaci przy okazji ukazanych na tle czerwonej rewolucji i rodzącej się niepodległości. Wątki mnie trochę zamęczyły tak jak niedokończone opisywane zdarzenia... ale co najważniejsze wytrwałem do końca. Teraz nie wiem, czy jeżeli książka mi się nie podoba tzn. że zostanę zaklasyfikowany do "partii zdrajców" ? Kilka zdań n/t zdrajców także znajdziemy w tekście. Odniosłem także wrażenie że autor chwilami odnosi się do współczesności. No cóż, jednak czegoś się dowiedziałem... przyznam że o istnieniu kogoś takiego jak Karol Jaroszyński nie wiedziałem. O, i jeszcze jedno ! Do zakupu książki przekonały mnie także pierwsze odcinki serialu "Polowanie na ćmy" scenariusz oparty został na podstawie powieści Wacława Holewińskiego. No i co ja dalej mam z tym opisem zrobić. Powinienem go chyba zakończyć optymistycznie... z każdej lektury coś jednak wynosimy. No i proszę Pana, ocena nie jest znowu tak bardzo niska. Dawałem już niższe.
Poniedziałkowy poranek był mglisty i trochę ponury... a że od kilku dni czytałem "Cienie..." zabrałem także w podróż bardzo wczesno- poranną. Dwa tygodnie temu w Plusie-Minusie" przeczytałem, i nie ukrywam zaciekawił mnie fragment powieści. Może była to najciekawsza część bo intrygująca historia . Zamówiłem więc natychmiast. Bardzo to skomplikowane, jak nasza historia...
więcej Pokaż mimo to