Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Sprzątając w opiniach z 2023, nie mogę pominąć tej perełki, która daje wspaniałą, nie tak małą cegiełkę w mojej na nowo budowanej wizji duchowości bez bogów. I chociaż lektura nie należy do najprostszych, bo jednak mamy do czynienia z filozofią i czyjąś interpretacją, to jednak jest to interpretacja nie byle kogo, a jednego z najbardziej światłych współczesnych umysłów 👁️

André Comte-Sponville, jak sam wiele razy podkreśla, ma swoje korzenie w chrześcijaństwie i dlatego nie stara się walczyć z wiarą, ale w umiejętny sposób pokazuje, że duchowość wcale nie wypływa z wiary, lecz to właśnie wiara jest odpowiedzią na tlącą się w ludziach duchowość i jako taka nie powinna być narzucana, a raczej powinna wypływać z indywidualnej potrzeby danej jednostki. Czysta duchowość, nieobarczona żadnymi dogmatami jest czymś twórczym i pięknym. Nie prowadzi również nigdy do fanatyzmu czy przemocy i dlatego tak bardzo potrzeba jej w obecnym świecie, w który fanatyków religijnych mamy aż nadto 🦨

Gorąco polecam tym z Was, którzy czują duchowość, ale poszukują alternatywnego sposobu na jej przeżywanie 🙏

Sprzątając w opiniach z 2023, nie mogę pominąć tej perełki, która daje wspaniałą, nie tak małą cegiełkę w mojej na nowo budowanej wizji duchowości bez bogów. I chociaż lektura nie należy do najprostszych, bo jednak mamy do czynienia z filozofią i czyjąś interpretacją, to jednak jest to interpretacja nie byle kogo, a jednego z najbardziej światłych współczesnych umysłów...

Z trafionymi proroctwami często bywa tak, że gdy się spełniają, ich wydźwięk historyczny powoduje gęsią skórkę. Tak też jest z treścią książki Gustave Le Bon. Jego analiza zachowań tłumu bardzo szybko znalazła odzwierciedlenie w rzeczywistości i to na ogromną skalę. Dwie Wojny Światowe pokazały co to psychologia i wpływ tłumu. Z ogromną przykrością czytałem książkę z 1895 roku wiedząc, jak wiele zawartych w niej obserwacji zostało wykorzystanych w praktyce 🤦

Smutne jest to, że masa potrzebuje lidera i często jesteśmy w stanie, pod presją tłumu do czynów, których w normalnych warunkach, analizując sytuację na chłodno, nigdy byśmy się nie dopuścili. Jednocześnie, dzięki tej samej psychologii tłumu rodzaj ludzki jest zdolny to ogromnej odwagi i wielkich poświęceń. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że ‘uległość’ tłumu będzie wykorzystywana częściej do czynienia dobra niż wyrządzania krzywdy 🦸

Polecam!

Z trafionymi proroctwami często bywa tak, że gdy się spełniają, ich wydźwięk historyczny powoduje gęsią skórkę. Tak też jest z treścią książki Gustave Le Bon. Jego analiza zachowań tłumu bardzo szybko znalazła odzwierciedlenie w rzeczywistości i to na ogromną skalę. Dwie Wojny Światowe pokazały co to psychologia i wpływ tłumu. Z ogromną przykrością czytałem książkę z 1895...

To jedna z książek, które powinien przeczytać każdy, ponieważ wszyscy jesteśmy naznaczeni błędami wychowawczymi. Przecież nikt nie jest przygotowany do bycia rodzicem. Nawet najlepsi psychologowie, czy pedagodzy dziecięcy popełniają błędy🙍

Książka jest pełna przykładów z wieloletniej praktyki autorki, co zdecydowanie podkreśla wiarygodność i wiedzę L. Gibson. Do tego, w każdym rozdziale znajdziemy pytania i ćwiczenia, które pozwalają nam sprawdzić, czy nasz rodzic/opiekun był niedojrzały emocjonalny. Te same ćwiczenia i pytania możemy odnieść do nas (jako rodziców) i sprawdzić, czy nie powielamy błędów poprzedniego pokolenia. To zdecydowanie ustawia do pionu, otwiera oczy i skłania do pracy nad swoim zachowaniem i do poprawy relacji z dziećmi 👪

Gorąco polecam❗

To jedna z książek, które powinien przeczytać każdy, ponieważ wszyscy jesteśmy naznaczeni błędami wychowawczymi. Przecież nikt nie jest przygotowany do bycia rodzicem. Nawet najlepsi psychologowie, czy pedagodzy dziecięcy popełniają błędy🙍

Książka jest pełna przykładów z wieloletniej praktyki autorki, co zdecydowanie podkreśla wiarygodność i wiedzę L. Gibson. Do tego, w...

Dawkins odczarowuje tą książką pojęcie ateizmu. Ateizm jest naturalnym stanem człowieka logicznie myślącego i poszukującego prawdy poprzez empiryczne poznanie otaczającego go świata. Bez zbędnych zabobonów, strachu przed ‘Dobrym Ojcem’ i ciągłym poczuciem porzucania własnej woli na rzecz większego PLANU - bo przecież ON wie lepiej, co jest dla Ciebie dobre i dlatego jedną ręką daje, a drugą zabiera 😇

Bolesne, ale i ożywcze dla mnie jest odnajdywanie po 30 latach prawdziwego sensu życia. Bolesne, bo dużo łatwiej jest sobie tłumaczyć, że gdzieś tam jest bóg (Bóg?), który czeka na swoje dzieci. Ożywcze, bo daje poczucie prawdziwej wolności. Książka Dawkinsa pomaga uporać się z wieloma pytaniami i wątpliwościami. Jest niejako manifestem ateizmu i buntem przeciwko konieczności udowadniania, że Boga, bogów nie ma, podczas gdy ludziom wierzącym nader łatwo przychodzi tłumaczenie niesamowitości świata wszech obecnością istot nadprzyrodzonych 👻

Narracja Dawkinsa ma oczywiście swoisty wydźwięk, bo przecież znany jest jako wojujący ateista i chociaż bliżej mi do umiarkowanego ateizmu ludzi pokroju Fransa de Waala (ludzie potrzebują w coś wierzyć), to jednak znajduję ogromną przyjemność w lekturze książek Dawkinsa! Chyba właśnie ze względu na odwagę i bezkompromisowość 🙂

Dawkins odczarowuje tą książką pojęcie ateizmu. Ateizm jest naturalnym stanem człowieka logicznie myślącego i poszukującego prawdy poprzez empiryczne poznanie otaczającego go świata. Bez zbędnych zabobonów, strachu przed ‘Dobrym Ojcem’ i ciągłym poczuciem porzucania własnej woli na rzecz większego PLANU - bo przecież ON wie lepiej, co jest dla Ciebie dobre i dlatego jedną...

Obowiązkowa lektura dla tych, którzy zrobili ‘krok w tył’ i potrzebują poukładać sobie tematy związane z wątpliwościami i brakiem wiary w boga, jakiegokolwiek boga. Pomimo tego, że jestem już trochę dalej z ‘rozliczaniem’ swojej wiary to jednak była to bardzo pomocna lektura🦉

Dawkins w typowy dla siebie sposób, z odrobiną ironii i cynizmu, rozprawia się z każdą achillesową piętą systemu wierzeń. Od ofiary, jaką Abraham chciał złożyć z Izaaka (za co w cywilizowanych czasach zostałby osądzony jako zwyrodnialec maltretujący własne dziecko🚨) poprzez masę nieścisłości traktowanych przez wieki jako pewniki, a kończąc na braku spójności pomiędzy wszechmocą i wszechwiedzą.

Jeśli masz wątpliwości i zmęczyła Cię już ślepa wiara oraz tłumaczenie boskim planem wszystkich niespójności, ta książka jest dla Ciebie! 🙂

Obowiązkowa lektura dla tych, którzy zrobili ‘krok w tył’ i potrzebują poukładać sobie tematy związane z wątpliwościami i brakiem wiary w boga, jakiegokolwiek boga. Pomimo tego, że jestem już trochę dalej z ‘rozliczaniem’ swojej wiary to jednak była to bardzo pomocna lektura🦉

Dawkins w typowy dla siebie sposób, z odrobiną ironii i cynizmu, rozprawia się z każdą achillesową...

Finał futurystycznej sagi, która prawie zasługuje na 10! Prawie, bo jedną gwiazdkę zgubiła w moich oczach zbyt rozwlekła i miałka końcówka. Nie zmienia to faktu, że IV tom to istna perełka w całym cyklu 💎

W ostatniej części tego niesamowitego cyklu dostajemy sporą dawkę akcji, a także wyjaśnienie czym są zagadkowe lwy i tygrysy. Dla nieznających znaczenia tych terminów w serii mogą się one wydawać dziwne, więc dodam tylko krótkie wyjaśnienie, że zagadkowe nazwy mają mistyczny wydźwięk i ogromne znaczenie dla całej fabuły. Poznajemy także historię ludzkości po zniszczeniu Ziemi i podbój kosmosu przez naszą - i nie tylko - rasę 👽

Jeśli szukacie fantastyki na wysokim poziomie, której w moim mniemaniu nie powstydziłby się Stanisław Lem, to gorąco polecam Wam ten rewelacyjny cykl 💖

Finał futurystycznej sagi, która prawie zasługuje na 10! Prawie, bo jedną gwiazdkę zgubiła w moich oczach zbyt rozwlekła i miałka końcówka. Nie zmienia to faktu, że IV tom to istna perełka w całym cyklu 💎

W ostatniej części tego niesamowitego cyklu dostajemy sporą dawkę akcji, a także wyjaśnienie czym są zagadkowe lwy i tygrysy. Dla nieznających znaczenia tych terminów w...

I i II część cyklu były naprawdę dobre, a poznawanie przyszłości wykreowanej przez Dana Simmonsa sprawiało mi ogromną radość. Bo prawie rocznej przerwie wróciłem do cyklu i III tom wysadził mnie z kapci! 🤯

Historie o pielgrzymach, grobowcach czasu i Chyżwarze to w Endymionie stare pieśni, w które nie do końca wszyscy wierzą. Dodatkowo są to zakazane historie, które Pax - nowa post hegemoniczna potęga - uznał za bluźnierstwo. Krzyżokształty są normą i wszyscy nowo narodzeni chrześcijanie przyjmują ‘dar’ wiecznego życia. W tej nowej rzeczywistości poznajemy Endymiona, który podejmie się misji ocalenia Enei, dziewczynki będącej kluczem do wielu zmian i mającej nastąpić rebelii 💥

Simmons po mistrzowsku przeskoczył Hyperiona, nadając kolejnej historii nieprawdopodobne tempo oraz ogromną porcję futurystycznych rewelacji. Czasami wręcz nie mogłem się nadziwić, jak bardzo otwartym umysłem dysponuje autor. Endymion to wspaniała kontynuacja i z ogromną werwą biorę się za ostatni tom sagi 📚

Gorąco polecam 🖤

I i II część cyklu były naprawdę dobre, a poznawanie przyszłości wykreowanej przez Dana Simmonsa sprawiało mi ogromną radość. Bo prawie rocznej przerwie wróciłem do cyklu i III tom wysadził mnie z kapci! 🤯

Historie o pielgrzymach, grobowcach czasu i Chyżwarze to w Endymionie stare pieśni, w które nie do końca wszyscy wierzą. Dodatkowo są to zakazane historie, które Pax -...

W życiu nie przypuszczałem, że moje pierwsze spotkanie z pracą Fransa de Waala będzie tak niesamowite. De Waal to wybitny naukowiec z wieloletnią praktyką, więc tym bardziej traktuję jego badania i przemyślenia z szacunkiem. Spotkałem się już kilka razy z pracami intelektualistów, którzy chcieli przybliżyć szerszemu gronu odbiorców wyniki swoich prac. Zaczynali z werwą, luźną narracją, po czym skręcali w świat terminologii właściwej ludziom nauki i męczyli czytelnika rozwlekłymi teoriami oraz zawiłymi przemyśleniami. Nic podobnego w przypadku autora pracy o Bonobo. Książkę wręcz się połyka, a każda strona przynosi nowe informacje oraz wyważone przemyślenia 🐵

Dzięki niniejszej publikacji zaznajomiłem się z pracami badawczymi, które prymatolodzy prowadzą nieustannie w celu zrozumienia zachowań małp, głównie człekokształtnych, ale również innych naczelnych. Książka jest pełna niesamowitych historii, w których słonie, walenie oraz szympansy przejawiają cechy, które powszechnie przypisywane są gatunkowi ludzkiemu. Głównym zagadnieniem w tym majstersztyku, bo za taki uważam wysiłek de Waala, jest próba odpowiedzenia na pytanie, czy humanizm jest tylko nasz, czy też można go odnaleźć w zachowaniu innych ssaków z rzędu naczelnych. To, co mnie uderzyło w tej książce od pierwszych stron, to narracja ateisty, która może być zupełnie różna od tej, proponowanej przez Dawkinsa. Frans de Waal wchodzi tutaj w polemikę zarówno z wojującymi ateistami, jak i duchownymi, a jego przemyślenia i pojednawczy ton zapadły mi głęboko w pamięć 🧠

Na pewno nie jest to moje ostatnie spotkanie z tym genialnym Holendrem i muszę koniecznie sięgnąć po inne jego prace, a jest w czym wybierać 📚

Gorąco polecam 💓

W życiu nie przypuszczałem, że moje pierwsze spotkanie z pracą Fransa de Waala będzie tak niesamowite. De Waal to wybitny naukowiec z wieloletnią praktyką, więc tym bardziej traktuję jego badania i przemyślenia z szacunkiem. Spotkałem się już kilka razy z pracami intelektualistów, którzy chcieli przybliżyć szerszemu gronu odbiorców wyniki swoich prac. Zaczynali z werwą,...

Ken Follett jest według mnie mistrzem gatunku. Jego powieści to dzieła o niebywałym ładunku emocjonalnym, wzmocnionym historycznym tłem. To kolejna powieść, która dosłownie przeniosła mnie w czasie, tym razem do wydarzeń poprzedzających wybuch I WŚ 💣

Upadek gigantów opowiada o ludziach rzuconych w wir historii. Przeplatające się losy Anglików, Walijczyków, Niemców, Amerykanów i Rosjan sprawiają, że wędrujemy wraz z nimi po różnych kontynentach. Przyglądamy się ich życiu, marzeniom, cierpieniu oraz miłosnym rozterkom. Widzimy również jaki wpływ na życie wielu ludzi, z różnych klas społecznych i nacji miała wojna oraz jej następstwa. Treść książki jest również przestrogą przed popełnianiem błędów wynikających z pychy i arogancji oraz uprzedzeń. Brak poszanowania innych prowadzi do nieszczęścia zarówno w mikro, jak i makro skali 😿

Spędziłem wspaniały czas przy lekturze i gorąco polecam I tom cyklu Stulecie ❣

Ken Follett jest według mnie mistrzem gatunku. Jego powieści to dzieła o niebywałym ładunku emocjonalnym, wzmocnionym historycznym tłem. To kolejna powieść, która dosłownie przeniosła mnie w czasie, tym razem do wydarzeń poprzedzających wybuch I WŚ 💣

Upadek gigantów opowiada o ludziach rzuconych w wir historii. Przeplatające się losy Anglików, Walijczyków, Niemców,...

Bardzo ciężko powtórzyć sukces tak niesamowitej książki jak Sapiens i tamta publikacja, była swego rozdzaju humanistycznym objawieniem, manifestem wolnego umysłu. Dostarczyła kompleksowej analizy rozwoju ludzkości i zwróciła moją uwagę na proste oczywistości.

Homo Deus to również arcydzieło. To kolejny etap. Nowy, bardziej dojrzały poziom rozumienia otaczającej nas rzeczywistości. To spojrzenie na wiarę, która jest ludziom do życia niezbędna. I nie chodzi tutaj tylko o wiarę w bogów, czy jakieś siły wyższe ale głównie o wiarę w samą ludzkość i potęgę bytu jakim jest człowiek.

Homo Deus to następna, ewolucyjna faza, której będziemy musieli się poddać. W ciągu najbliższych 50 lat, postęp techniczny wyniesie nas na piedestał greckich bogów. Już teraz możemy to zauważyć, patrząc na to, czego dotychczas dokonaliśmy.

Homo Deus to także książka pełna rozważań nad rolą zwierząt w naszym życiu i nad tym, dlaczego to my, a nie inne zwierzęta (chociażby naczelne) osiągnęliśmy tak zaawansowny poziom ewolucyjny. Znajdziemy tutaj również rozdziały poświęcone duszy, jaźni oraz temu, czemu poddajemy się każdego dnia - procesom myślowym, które nie są niczym innym jak algorytmami.

Harari nie boi się zadawać trudnych i kontrowersyjnych pytań. Dzięki temu zyskał moją sympatię i jestem mu niezmiernie wdzięczny za to, że stworzył takie dzieło :)
Wiem, że na pewno wrócę do tej, jak i poprzedniej książki, bo obie są tego warte. Obie są kluczami, pomagającymi otworzyć umysł. Pomagają również poradzić sobie z mitami, które zewsząd nas otaczają i blokują rozwój procesów poznawczych.

Gorąco polecam!

Bardzo ciężko powtórzyć sukces tak niesamowitej książki jak Sapiens i tamta publikacja, była swego rozdzaju humanistycznym objawieniem, manifestem wolnego umysłu. Dostarczyła kompleksowej analizy rozwoju ludzkości i zwróciła moją uwagę na proste oczywistości.

Homo Deus to również arcydzieło. To kolejny etap. Nowy, bardziej dojrzały poziom rozumienia otaczającej nas...

Są takie książki, którym ciężko dać recenzję, bo emocje i przemyślenia bardzo długo układają się w głowie po wchłonięciu treści. Biegnąca z wilkami jest w moim odczuciu najlepszym przykładem tego typu publikacji. Pomimo tego, że skończyłem ją 1,5 miesiąca temu, nie mogłem zebrać się do wyrażenia tego, co odczuwam po lekturze. Nadal mam wrażenie, że nie przekażę całego obrazu, który odmalował się w mojej głowie po ostatnim akapicie i jest tak chyba dlatego, że pędzel cały czas przesuwa się po płótnie… 💠

Clarissa Pinkola Estes stworzyła niebywałe dzieło, będące wynikiem przeszło 20 lat badań nad psychiką kobiet oraz odniesień do podań, wierzeń i baśni z całego świata. W swojej codziennej pracy z pacjentkami Clarissa Estes pomaga kobietom odnaleźć naturalne instynkty, które są często tłamszone przez otoczenie, nawyki lub innych ludzi. Kobieca intuicja, wewnętrzna dzika natura, stanowi kompas, którego wydobycie i posługiwanie się nim, rozwija umiejętność lepszego radzenia sobie w codziennych sprawach 🧭

Książka nietypowa i nieszablonowa, z której oprócz kobiet, mogą również wyciągnąć naukę mężczyźni. Archetyp dzikiej kobiety to obraz wielowiekowej mądrości, której bagatelizowanie i tłamszenie czy też odrzucanie, przyczynia się nie tylko do wielu kobiecych wewnętrznych rozczarowań, ale i nieporozumień oraz tragedii w relacjach damsko-męskich. Lektura naprawdę godna polecenia, przy założeniu, że coś już tego życia się liznęło 😋

Polecam❣

Są takie książki, którym ciężko dać recenzję, bo emocje i przemyślenia bardzo długo układają się w głowie po wchłonięciu treści. Biegnąca z wilkami jest w moim odczuciu najlepszym przykładem tego typu publikacji. Pomimo tego, że skończyłem ją 1,5 miesiąca temu, nie mogłem zebrać się do wyrażenia tego, co odczuwam po lekturze. Nadal mam wrażenie, że nie przekażę całego...

Chylę czoła przed autorem i ogromem pracy, jaką wykonał przez cztery lata, podróżując po świecie, zbierając materiały do książki, rozmawiając z hierarchami kościelnymi oraz ze świeckimi świadkami opisanych wydarzeń 👏

Nie boję się nazwać tej książki przełomową, bo uważam, że taka jest. Przede wszystkim dla katolików. Każdy chrześcijanin powinien zapoznać się z treścią i mieć na tyle otwarty umysł, żeby zrozumieć przekaz tej książki, a jest nim kompleksowe podejście do dwulicowości Kościoła katolickiego. Grożenie palcem z ambony i wypominanie wszystkim win, gdy samemu ma się wielki bagaż tych lub innych grzeszków na plecach, jest hipokryzją w mistrzowskim wykonaniu, którego nie powstydziłby się sam diabeł 😈

Autor posługuje się zapisami i nagraniami rozmów, które przeprowadził z wieloma hierarchami kościelnymi, gwardzistami papieskimi, osobami świeckim pracującymi w strukturach kościelnych oraz męskimi prostytutkami. Dlaczego z tymi ostatnimi? Ano dlatego, że Kk jest pełen homoseksualistów, którzy widzieli w tej instytucji bezpieczną przystań, gdzie będą mogli się odnaleźć i czuć swobodnie ze swoją orientacją. F. Martel podkreśla swoją tolerancję do środowisk homoseksualnych, a jego książka ma na celu napiętnowanie hipokryzji. Kościół musi przejść transformację, przyznać się do wewnętrznej niespójności i zakłamania, a dopiero później spróbować odbudować swój autorytet moralny lub w ogóle jakąkolwiek moralność 💪

Ta obszerna publikacja zmęczyła mnie natłokiem informacji i dowodów na zepsucie Watykanu. Najsmutniejsze jest to, że pontyfikaty kilku ostatnich papieży, w tym Jana Pawła II, pełne są historii, które Kk zatuszował. Tysiące ludzi i ich tragedii, głównie związanych z molestowaniem seksualnym, zostały zbagatelizowane i zamiecione pod dywan. Ta książka rzuca światło na kolejną czarną kartę w historii chrześcijaństwa i domaga się rozliczenia. Treść nie przypadnie wielu osobom do gustu, szczególnie tym, którzy związali swoje życie z Kk, ale naprawdę warto podjąć wysiłek i otworzyć umysł na brzydką prawdę 😳

Polecam!

Chylę czoła przed autorem i ogromem pracy, jaką wykonał przez cztery lata, podróżując po świecie, zbierając materiały do książki, rozmawiając z hierarchami kościelnymi oraz ze świeckimi świadkami opisanych wydarzeń 👏

Nie boję się nazwać tej książki przełomową, bo uważam, że taka jest. Przede wszystkim dla katolików. Każdy chrześcijanin powinien zapoznać się z treścią i...

Yuval Noah Harari to geniusz! Mogę to śmiało powiedzieć po trylogii, którą skończyłem 😊

21 lekcji na XXI wiek to kolejna książka-objawienie, zbiór rozważań, które otwierają głowę i uwalniają umysł. Jedyne czego żałuję, to to, że już skończyłem czytać. Na pewno sięgnę po trylogię za kilka miesięcy, a być może tygodni, żeby wchłonąć treść z jeszcze większą uwagą.

Zarówno ta książka jak i poprzednie są niejako filozoficznym manifestem lotnego i wykształconego oraz oczytanego umysłu. Moim zdaniem przesłanie Y. Harariego powinno trafić do jak najszerszej grupy odbiorców. Jednocześnie jednak obawiam się, że dla niektórych, a być może dla większości ludzi mógłby to być zimny prysznic, po którym albo powstaną jako ludzie wolni, albo też, pozbawieni wiary w złudzenia, na których oparli swoje życie utracą sens istnienia. Bo czyż nie jest bolesnym zrozumienie, że każda wiara to tylko opowieść wymyślona przez ludzi i nieważnym jest jak dobrze została opowiedziana i ile osób w nią uwierzyło, skoro każda z nich jest tylko powieleniem lub inną interpretacją poprzedniczek?
To tylko jeden z przykładów, które zrodzone w wyobraźni, nie radzą sobie w starciu z twardą logiką homo sapiens (a być może już homo deus)

Wyzbycie się tych złudzeń było wspaniałym oczyszczeniem i pozwoliło mi zrozumieć do końca, że ważne jest tu i teraz, a nie odległa mrzonka o życiu po życiu 😉

Gorąco polecam!

Yuval Noah Harari to geniusz! Mogę to śmiało powiedzieć po trylogii, którą skończyłem 😊

21 lekcji na XXI wiek to kolejna książka-objawienie, zbiór rozważań, które otwierają głowę i uwalniają umysł. Jedyne czego żałuję, to to, że już skończyłem czytać. Na pewno sięgnę po trylogię za kilka miesięcy, a być może tygodni, żeby wchłonąć treść z jeszcze większą uwagą.

Zarówno ta...

Niesamowita książka ❗❕❗

Pressfield pokazuje, że bardziej od ilości liczy się jakość. Etos Wojownika to lektura do kontemplowania i delektowania się treścią. Zastanawiało mnie podczas czytania, do kogo skierowane jest przesłanie zawarte w książce i doszedłem do wniosku, że na każdym etapie życia można w inny sposób odbierać zebrane myśli i informacje 📘

Książkę warto czytać z przerwami, aby przegryźć się przez wiedzę, którą przynoszą kolejne strony. Każdy rozdział należy czytać uważnie, a czasem powtórzyć, żeby zrozumieć, co Etos Wojownika ma wspólnego ze mną, kiedy i jak go stosuję lub powinienem stosować 💂

Książkę kupiłem z polecenia i nie zawiodłem się, za co jestem niezmiernie wdzięczny 💯

W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak również polecić Etos Wojownika i to bardzo gorąco 😊

Niesamowita książka ❗❕❗

Pressfield pokazuje, że bardziej od ilości liczy się jakość. Etos Wojownika to lektura do kontemplowania i delektowania się treścią. Zastanawiało mnie podczas czytania, do kogo skierowane jest przesłanie zawarte w książce i doszedłem do wniosku, że na każdym etapie życia można w inny sposób odbierać zebrane myśli i informacje 📘

Książkę warto czytać...

Moje drugie spotkanie z prozą Jakuba Małeckiego było wspaniałą i bogatą w duchowe doznania przygodą. Dygot to książka, która porusza temat izolacji, napiętnowanie odmienności oraz buduje portrety psychologiczne różnorodnych postaci. Dygoczemy często. Ze strachu o siebie i innych, z zimna, z nerwów. Dygot towarzyszy nam przez całe życie.

Wiktor jest albinosem, który miał to nieszczęście urodzić się w powojennej Polsce, na wsi, gdzie wszelkie ludowe przesądy stają się dla niego udręką. Jeszcze nienarodzony, ale już przeklęty przez uciekającą Niemkę, jest postrzegany od pierwszego dnia życia jako odmieniec i szatański pomiot. Wszelkie wydarzenia w jego rodzinie są widziane przez pryzmat tej klątwy, a nie brakuje też głosów, że cały ród Łabędowiczów jest napiętnowany.

Małecki stworzył niesamowitą historię, w której poznajemy 4 pokolenia ludzi. Około 70 lat (czas poprzedzający II WŚ, okres wojenny i lata powojenne) jest tutaj podzielonych na kilka części. Poznajemy rodziców i dziadków Wiktora, a także jego potomka. Fascynujące jest to, w jaki sposób przeplatają się losy różnych ludzi i jak wielki wpływ mogą mieć na siebie - przypadkowe z pozoru - wydarzenia w ich życiu.

Gorąco polecam! 😊

Moje drugie spotkanie z prozą Jakuba Małeckiego było wspaniałą i bogatą w duchowe doznania przygodą. Dygot to książka, która porusza temat izolacji, napiętnowanie odmienności oraz buduje portrety psychologiczne różnorodnych postaci. Dygoczemy często. Ze strachu o siebie i innych, z zimna, z nerwów. Dygot towarzyszy nam przez całe życie.

Wiktor jest albinosem, który miał to...

Arcydzieło!

Dawno już nie czytałem tak dobrej powieści szpiegowskiej. Widać u autora dojrzałość i kunszt wypracowany przez lata, podczas tworzenia scenariuszy filmowych. Pielgrzym to powieść, która pochłania odbiorcę całkowicie i wciąga czytelnika w złożoną i trzymającą w napięciu fabułę.

Zgodzę się z opiniami wielu osób, że pierwsza połowa książki ma powolne tempo, ale pomimo tego nie odczułem, żeby historia się dłużyła. Doceniłem szacunek - w moim mniemaniu tak bym to nazwał - którym Hayes darzy odbiorców poprzez rozwinięcie i dopieszczenie każdego z poruszanych wątków. Dzięki temu snujący opowieść Agent - Pielgrzym nie jest kolejnym Jamesem Bondem, czy też Ethanem Huntem, który bez opamiętania, w brawurowy sposób naraża siebie i misję, ale przypomina bardziej Jasona Bourne’a, którego nietuzinkowe zdolności są pokłosiem ciężkiej pracy, a znajomość miejsc i ludzi jest wynikiem przeprowadzonych w przeszłości akcji.

Przerażające jest przesłanie książki, które niesie ostrzeżenie przed zmianą, jaka może nastąpić lub już postępuje w działaniach islamskich fanatyków. Możliwe, że kończy się era zamachowców montujących ładunki wybuchowe w jaskiniach, a wzrastające pokolenie religijnych fanatyków to wykształceni i inteligentni ludzie z nieograniczonymi możliwościami.

Gorąco polecam!

Arcydzieło!

Dawno już nie czytałem tak dobrej powieści szpiegowskiej. Widać u autora dojrzałość i kunszt wypracowany przez lata, podczas tworzenia scenariuszy filmowych. Pielgrzym to powieść, która pochłania odbiorcę całkowicie i wciąga czytelnika w złożoną i trzymającą w napięciu fabułę.

Zgodzę się z opiniami wielu osób, że pierwsza połowa książki ma powolne tempo, ale...

Pomimo tego, że książkę skończyłem czytać kilka dni temu, nie mogłem się zebrać, żeby wyrazić to, co myślę. Dochodzę do wniosku, że problem tkwił w przetrawieniu wszystkich emocji związanych z lekturą. Pisząc, że była to wspaniała uczta - zarówno pod względem estetyki, jak i treści - dla oka i ducha, nie oddam wszystkiego, co towarzyszyło mi w Podróży do źródeł czasu 💙

Poszukiwanie prymitywnych indiańskich instrumentów muzycznych jest tylko iskrą, od której rozpoczyna się płomienna przemiana głównego bohatera podczas jego podróży w głąb dżungli oraz do wnętrza samego siebie. Uwolnienie tłamszonego przez lata talentu, powoduje ogromne zmiany w życiu protagonisty, który jest jednocześnie narratorem powieści. Poddając w wątpliwość przydatność postępów cywilizacyjnych, staje jednocześnie przed trywialnym problemem, którym jest brak papieru, a tym samym możliwość utrwalenia na czymś, powstającego w głowie dzieła muzycznego 🎶

Alejo Carpentier przemówił do mnie pięknym językiem, pełnym muzycznych metafor. W Podróży… doznałem również kilku objawień, które, choć mogłyby się wydawać dla kogoś innego trywialne, dla mnie stanowią kolejne pociągnięcia pędzla na płótnie przedstawiającym PRAWDĘ 🎑

Gorąco polecam❕

Pomimo tego, że książkę skończyłem czytać kilka dni temu, nie mogłem się zebrać, żeby wyrazić to, co myślę. Dochodzę do wniosku, że problem tkwił w przetrawieniu wszystkich emocji związanych z lekturą. Pisząc, że była to wspaniała uczta - zarówno pod względem estetyki, jak i treści - dla oka i ducha, nie oddam wszystkiego, co towarzyszyło mi w Podróży do źródeł czasu...

Arcydzieło mistrza!

Stanisław Lem stworzył coś niepowtarzalnego. Można się na nim wzorować, pisać ciekawie o gwiazdach, planetach i szukać odpowiedzi na pytanie, czy jesteśmy sami w kosmosie, ale nie da się stworzyć tak niesamowitych wizji, jak to robił Lem.

Solaris to historia, w której NIEZNANE igra z ludzką wyobraźnią, niekoniecznie mając świadomość czynienia dobra lub zła, czy też w ogóle czynienia czegokolwiek w rozumieniu, które nazwalibyśmy ludzkim lub boskim. Solaris to dla niektórych bohaterów podróż po marzenia, a dla innych wędrówka przez piekło. Historia trzymająca w napięciu i niemożliwy do przewidzenia tok wydarzeń. Ta książka wciąga i odpycha zarazem, przeraża i cieszy, daje nadzieję i jednocześnie ją zabiera.

Solaris na długo pozostaje w głowie i daje wiele do myślenia, a końcowe rozważania na temat boga są tak trafne i bliskie mojemu myśleniu, że nie mogłem przestać się uśmiechać, kończąc lekturę 😁

Gorąco polecam!

Arcydzieło mistrza!

Stanisław Lem stworzył coś niepowtarzalnego. Można się na nim wzorować, pisać ciekawie o gwiazdach, planetach i szukać odpowiedzi na pytanie, czy jesteśmy sami w kosmosie, ale nie da się stworzyć tak niesamowitych wizji, jak to robił Lem.

Solaris to historia, w której NIEZNANE igra z ludzką wyobraźnią, niekoniecznie mając świadomość czynienia dobra...

Rewelacyjna biografia jednej z najwybitniejszych postaci w dziejach ludzkości. Wyjątkowość Leonarda polegała na tym, że interesował się wszystkim, co go otaczało. Od machin wojennych, przez optykę i malarstwo, a skończywszy na anatomii ludzi oraz zwierząt. Chłonął wiedzę, skąd tylko mógł. Nie bał się zadawać banalnych pytań, jak choćby dlaczego niebo jest niebieskie i usilnie szukał na nie odpowiedzi. Ponad teorię, stawiał praktykę i szczycił się tym, że swoją wiedzę pozyskiwał głównie w sposób empiryczny 👀

Nie czytałem wcześniej innych biografii o da Vincim, ale ta publikacja na pewno jest godna polecenia. To efekt rzetelnej oraz ciężkiej pracy, a także rozmów z wieloma znawcami życia i twórczości znakomitego artysty. To również próba obalenia lub wyjaśnienia mitów o Leonardzie, który pomimo swej genialności bardzo szybko tracił zainteresowanie jakimś tematem i chwytał się nowych pomysłów. Kłótnie ze zleceniodawcami, nieskończone dzieła i niepublikowane rozprawy oraz traktaty, ukazują człowieka, który pomimo geniuszu wykazywał się wręcz nieprzyzwoitym brakiem konsekwencji w działaniu 🙈

Walter Isaacson rozpalił moją ciekawość do studiowania zarówno dzieł Leonarda, jak i jego samego. Dodatkowo udowodnił tą książką, że warto zapoznać się z efektami pracy nad innymi spisanymi przez niego biografiami 😀

Gorąco Polecam❕

Rewelacyjna biografia jednej z najwybitniejszych postaci w dziejach ludzkości. Wyjątkowość Leonarda polegała na tym, że interesował się wszystkim, co go otaczało. Od machin wojennych, przez optykę i malarstwo, a skończywszy na anatomii ludzi oraz zwierząt. Chłonął wiedzę, skąd tylko mógł. Nie bał się zadawać banalnych pytań, jak choćby dlaczego niebo jest niebieskie i...