Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książka specyficzna. Przez jednych nazywana objawieniem i odważną publikacją, przez innych emocjonalną histerią i atakiem na chrześcijaństwo. Widać również, czytając opinie na LC, że dla niektórych osób jest to temat na tyle ważny, że staną w obronie autorki wylewając również swoje żale na wiarę/kościół. Z kolei inni użytkownicy portalu w sposób merytoryczny, przytaczając inne publikacje wytkną pani Nixey błędy i zakłamywanie historii. Nie będę się starał bronić żadnego z biegunów w tej polemice, bo każdy po przeczytaniu książki lub recenzji może wyrobić sobie własne zdanie.

Ze swojej strony mogę dodać, że:

- książkę czyta się bardzo szybko;
- skłoniła mnie do kolejnej refleksji nad fanatyzmem religijnym;
- dała impuls do poszerzenia wiedzy na temat działań pierwszych chrześcijan i ich relacji z wyznawcami innych religii (od razu mogę polecić książkę pana H. A. Drake Century of miracles - wersja tylko anglojęzyczna ale nie będziecie zawiedzeni🦉)

Warto przeczytać, a po lekturze zgłębić temat 😊

Książka specyficzna. Przez jednych nazywana objawieniem i odważną publikacją, przez innych emocjonalną histerią i atakiem na chrześcijaństwo. Widać również, czytając opinie na LC, że dla niektórych osób jest to temat na tyle ważny, że staną w obronie autorki wylewając również swoje żale na wiarę/kościół. Z kolei inni użytkownicy portalu w sposób merytoryczny, przytaczając...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Oryginalny tytuł to 80/20 Your Life: Get More Done With Less Effort, Time, and Action i jako taki lepiej oddaje treść książki. Zasada 80/20 jest już przeszło wiekowa i jako pierwszy opisał ją Włoch o nazwisku Pareto, zauważając pewną prawidłowość w dysproporcjach. Pierwszą obserwacją było to, że 80% terenów na terenie Włoch należy do 20% obywateli. Później doszedł do wniosku, że przekłada się to na inne wskaźniki. Dlatego też zasada 80/20 znana jest wielu osobom jako zasada PARETO 🎭

Nick Trenton napisał swego rodzaju podsumowanie powyższej zasady, wskazując w jaki sposób odbiorca może ją zastosować w swoim życiu, zarówno zawodowym jak i osobistym. Nie ma tu niczego mega odkrywczego, ale warto od czasu do czasu zajrzeć do takiego podsumowania i zrewidować składowe tworzące naszą codzienność. W moim przypadku zaowocowało to przeprowadzeniem ćwiczenia na smartfonie i czyszczeniem przeszkadzaczy 📲

Każdy rozdział posiada podsumowanie najważniejszych punktów, a na samym końcu książki dostajemy podsumowanie całego materiału, które jest zrobione na zasadzie kopiuj/wklej. Zaskoczyło mnie to trochę w nieprzyjemny sposób, bo liczyłem na coś... nowego, ale być może takie było założenie książki i w sumie ma to sens – szybko można zerknąć na ostatnie kilka stron i przypomnieć sobie zasadę 80/20 😊

Polecam!

Oryginalny tytuł to 80/20 Your Life: Get More Done With Less Effort, Time, and Action i jako taki lepiej oddaje treść książki. Zasada 80/20 jest już przeszło wiekowa i jako pierwszy opisał ją Włoch o nazwisku Pareto, zauważając pewną prawidłowość w dysproporcjach. Pierwszą obserwacją było to, że 80% terenów na terenie Włoch należy do 20% obywateli. Później doszedł do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Od kilku lat dobieram książki, które niejako wynikają jedna z drugiej. Ciężko to wytłumaczyć, ale być może jest to próba zgłębiania psychiki ludzkiej i tego co nas, jako ludzi napędza do działania, oraz pcha w kierunku dobra, jak i zła. Nic więc dziwnego, że wziąłem do ręki książkę Rosenberga📗

Z początku podchodziłem sceptycznie do narracji, że każdy z nas ma boży pierwiastek, który motywuje nasze zachowanie (Ci co czytają moje opinie wiedzą jaki mam stosunek do... boskości😉). Idąc jednak dalej z autorem przez jego przemyślenia zrozumiałem - lub być może zinterpretowałem jego przesłanie na swój sposób - że twierdzenie to jest bardzo uniwersalne i wcale nie musi opierać się na założeniach wiary w jakiegoś boga. Jako szczytowy, ziemski gatunek, mamy wszelkie predyspozycje do konstruktywnego dialogu i zgody z innymi ludźmi. Jednakże, pomimo posiadania intelektu i wszystkich dostępnych narzędzi do posługiwania się językiem pokoju, nie potrafimy rozwiązywać konfliktów i często uciekamy się do przemocy (wystarczy popatrzeć, ile wojen i pomniejszych konfliktów toczy się obecnie na świecie🙁).

Porozumienie bez przemocy jako główne narzędzie, którym posługiwał się w rozwiązywaniu konfliktów Marshall B. Rosenberg, stanowi odpowiedź na trapiące nas problemy. Możemy posługiwać się językiem bez przemocy by rozwiązywać konflikty w domu, jak również na poziomie międzynarodowym. Być może brzmi to idyllicznie i sam przez długi czas patrzyłem na PBP sceptycznie, ale dostrzegam sens w tej metodzie i zamierzam wybrać się na seminarium poświęcone tej tematyce. Głównie chodzi o wyrażanie swoich uczuć bez natychmiastowego obarczania drugiej osoby winą za to jak się czujemy. Często w kłótniach padają słowa typu ‘BO TY ZAWSZE’, ‘BO TY NIGDY’, które pomagają tylko w wykrzyczeniu naszych od dawna skrywanych emocji, ale nie dają miejsca na wytłumaczenie co się za nimi kryje. Nie mówimy czego się boimy, czego pragniemy, dlaczego coś nam nie odpowiada, tylko rzucamy oskarżeniami pod adresem drugiej osoby oczekują uległości i przyznania się do winy. Jeśli sami nie umiemy wyrazić swoich uczuć, jak możemy oczekiwać, że druga osoba zrozumie nasze intencje, odfiltruje słowną przemoc i jeszcze znajdzie remedium na problem?😉

Na pewno sięgnę po inne publikacje Rosenberga, a Wam polecam krótką, 200 stronicową książeczkę, którą połyka się w dwa dni, jako zachętę do zgłębiania PBP💝

Od kilku lat dobieram książki, które niejako wynikają jedna z drugiej. Ciężko to wytłumaczyć, ale być może jest to próba zgłębiania psychiki ludzkiej i tego co nas, jako ludzi napędza do działania, oraz pcha w kierunku dobra, jak i zła. Nic więc dziwnego, że wziąłem do ręki książkę Rosenberga📗

Z początku podchodziłem sceptycznie do narracji, że każdy z nas ma boży...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Cena nieważkości. Kulisy lotu Polaka w kosmos Dariusz Kortko, Marcin Pietraszewski
Ocena 7,6
Cena nieważkoś... Dariusz Kortko, Mar...

Na półkach:

Świetnie napisana biografia, którą z powodzeniem można by zekranizować i puścić w świat. A niech ludzie wiedzą, że byliśmy w kosmosie 🚀

Autorzy przybliżają postać Hermaszewskiego w sposób, który wydaje się być bardzo obiektywny, bo nie gloryfikuje jedynego Polaka, który był na orbicie, ani też nie wytyka mu decyzji z którymi musieli borykać się, a później żyć ludzie w komunistycznej rzeczywistości. Dobrze poprowadzona narracja wplatająca ogólnoświatowe wydarzenia związane z kosmonautyką w tym czasie, pozwoliła mi zatopić się w historii i realiach sprzed kilku dekad. Czy wspominając komuś, że Polska miała duży wkład w kosmonautykę usłyszymy chichot i zobaczymy niedowierzającą minę? Owszem i jeszcze sporo publikacji musi ujrzeć światło dzienne, żebyśmy zaczęli czerpać garściami pozytywną energię z dorobku naszych rodaków 😊

Nie wiem co jeszcze mógłbym napisać, poza tym, że zachęcam Was do lektury pomimo tego, że ciężko znaleźć książkę na rynku. Dla tych, którym nie uda się dostać papierowej wersji pozostaje e-book lub audiobook 🎧

Świetnie napisana biografia, którą z powodzeniem można by zekranizować i puścić w świat. A niech ludzie wiedzą, że byliśmy w kosmosie 🚀

Autorzy przybliżają postać Hermaszewskiego w sposób, który wydaje się być bardzo obiektywny, bo nie gloryfikuje jedynego Polaka, który był na orbicie, ani też nie wytyka mu decyzji z którymi musieli borykać się, a później żyć ludzie w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniałe zaskoczenie! Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie ze względu na post apokaliptyczną wizję świata, widzianą z wnętrza moskiewskiego metra. Będąc przyzwyczajonym przez wszechobecne produkcje Hollywood, że wszystkie zagłady dotykają tereny Ameryki Północnej, a jedyne ocalałe osiedla ostatnich ludzi również znajdują się na terenach US, miałem - czytając Metro 2033 – poczucie czegoś nowego 😊

Post apokaliptyczne wizje mają w sobie pewien element, który bardzo mnie interesuje, a mianowicie to, co w tak trudnych czasach pozostaje z człowieczeństwa i to, co czyni nas ludźmi. Często słyszę, szczególnie od chrześcijan, że bez wiary/boga nie byłoby moralności, a ludzie skakaliby sobie do gardeł jak zwierzęta. Zgadzając się w pełni ze współczesnymi ludźmi oświecenia takimi jak André Comte-Sponville, uważam, że to wiara i skłonność do wierzenia w byty wyższe wypływają bezpośrednio z moralności, którą na poziomie człowieczeństwa posiadamy od czasów plemiennych. Metro 2033 pokazuje, że skłonność do tłumaczenia sobie świata przez pryzmat wiary może doprowadzić do różnego rodzaju wynaturzeń i dewiacji, a moralność wcale nie jest atrybutem ‘dzieci boga’ 👼

Opis książki można znaleźć w wielu miejscach, więc nie zamierzam opisywać fascynujących przygód Artema, ale zachęcam do lektury, bo skłania do refleksji i być może małego zrewidowania swoich przekonań. Przecież taki KONIEC może zdarzyć się w każdej chwili, a pozostali przy życiu będą musieli zdać egzamin z człowieczeństwa 🔚

Wspaniałe zaskoczenie! Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie ze względu na post apokaliptyczną wizję świata, widzianą z wnętrza moskiewskiego metra. Będąc przyzwyczajonym przez wszechobecne produkcje Hollywood, że wszystkie zagłady dotykają tereny Ameryki Północnej, a jedyne ocalałe osiedla ostatnich ludzi również znajdują się na terenach US, miałem - czytając Metro 2033...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szczerze mówiąc zarówno tytuł, opinie, jak i sama przedmowa tłumaczy rozpaliły moją ciekawość do czerwoności. Zagadnienie umiejętnego prowadzenia sporów uznałem za jeden z ważniejszych tematów, który dotyczy tylu relacji i chwil w naszym życiu, że powinien być jednym z przedmiotów w szkole. Społeczeństwa zyskałyby ludzi posługujących się w umiejętny sposób językiem mówionym. Ostatnimi czasy widać, że w większości dziedzin naszego życia brakuje ludzi o takich zdolnościach, więc tym bardziej ciekawiły mnie przemyślenia jednego ze współczesnych piewców tej sztuki 🤔

Niestety książka nie spełniła wszystkich moich oczekiwań i wymaga uzupełnienia przez inne, bardziej szczegółowe publikacje. Oczywiście jest tam sporo materiału, który przede wszystkim może pomóc w dostrzeżeniu jakiejś techniki u współrozmówcy próbującego wywrzeć na nas jakiś wpływ 😉

Mimo wszystko polecam, szczególnie że książka jest dosyć krótka i czyta się ją bardzo szybko 📖

Szczerze mówiąc zarówno tytuł, opinie, jak i sama przedmowa tłumaczy rozpaliły moją ciekawość do czerwoności. Zagadnienie umiejętnego prowadzenia sporów uznałem za jeden z ważniejszych tematów, który dotyczy tylu relacji i chwil w naszym życiu, że powinien być jednym z przedmiotów w szkole. Społeczeństwa zyskałyby ludzi posługujących się w umiejętny sposób językiem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Końcówka pierwszego tomu Odrodzonego królestwa zwaliła mnie z nóg. Co prawda wiedziałem jaki los czekał Przemysła II, ale szczegółowość i dramaturgia wydarzeń interpretowanych piórem Cherezińskiej sprawiły, że miałem łzy w oczach. Niewidzialna korona jako świetna kontynuacja rozwija kolejne wątki w walce o tron Polski. Po śmierci Przemysła tworzą się znowu podziały, a kolejni rodzimi książęta, czy też władcy sąsiadujących państw planują jak zagarnąć przywileje królewskie i rozpocząć władanie nadwiślańską krainą 🧜

Podczas czytania bardzo zżyłem się zarówno z postacią Władysława (Łokietka), jak i również z Jakubem de Guntersberg, zabójcą Przemysła. Za to drugie ‘winię’ panią Cherezińską, bo tchnęła w płatnego mordercę tyle życia i ducha, że nie można było przejść obok tej dramatycznej postaci obojętnie 🥷

Bardzo ciekawią mnie wydarzenia, które czekają na mnie w 3 tomie cyklu i niebawem na pewno wezmę go do ręki 😊

Gorąco polecam!

Końcówka pierwszego tomu Odrodzonego królestwa zwaliła mnie z nóg. Co prawda wiedziałem jaki los czekał Przemysła II, ale szczegółowość i dramaturgia wydarzeń interpretowanych piórem Cherezińskiej sprawiły, że miałem łzy w oczach. Niewidzialna korona jako świetna kontynuacja rozwija kolejne wątki w walce o tron Polski. Po śmierci Przemysła tworzą się znowu podziały, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sprzątając w opiniach z 2023, nie mogę pominąć tej perełki, która daje wspaniałą, nie tak małą cegiełkę w mojej na nowo budowanej wizji duchowości bez bogów. I chociaż lektura nie należy do najprostszych, bo jednak mamy do czynienia z filozofią i czyjąś interpretacją, to jednak jest to interpretacja nie byle kogo, a jednego z najbardziej światłych współczesnych umysłów 👁️

André Comte-Sponville, jak sam wiele razy podkreśla, ma swoje korzenie w chrześcijaństwie i dlatego nie stara się walczyć z wiarą, ale w umiejętny sposób pokazuje, że duchowość wcale nie wypływa z wiary, lecz to właśnie wiara jest odpowiedzią na tlącą się w ludziach duchowość i jako taka nie powinna być narzucana, a raczej powinna wypływać z indywidualnej potrzeby danej jednostki. Czysta duchowość, nieobarczona żadnymi dogmatami jest czymś twórczym i pięknym. Nie prowadzi również nigdy do fanatyzmu czy przemocy i dlatego tak bardzo potrzeba jej w obecnym świecie, w który fanatyków religijnych mamy aż nadto 🦨

Gorąco polecam tym z Was, którzy czują duchowość, ale poszukują alternatywnego sposobu na jej przeżywanie 🙏

Sprzątając w opiniach z 2023, nie mogę pominąć tej perełki, która daje wspaniałą, nie tak małą cegiełkę w mojej na nowo budowanej wizji duchowości bez bogów. I chociaż lektura nie należy do najprostszych, bo jednak mamy do czynienia z filozofią i czyjąś interpretacją, to jednak jest to interpretacja nie byle kogo, a jednego z najbardziej światłych współczesnych umysłów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Za każdym razem, gdy zachwalam dzieło Cherezińskiej, dostaję pytanie, czy nie chodzi o Koronę królów wyemitowaną przez TVP i spieszę z wytłumaczeniem, że zdecydowanie NIE 😉

Również nie pasuje mi porównywanie tej książki (cyklu) z inną książką/serialową adaptacją i twierdzenie, że to polska Gra o tron, ponieważ od Cherezińskiej dostajemy bogate dzieło historyczne okraszone drobnymi elementami fantasy, które ‘podkręcają’ trochę samą walkę o polską koronę, a nie stanowią esencji powieści. Z tego też powodu praca autorki zdecydowanie zasługuje na ekranizację. Oczywiście finansowaną przez np. Netflix i promowaną na świat, a nie kolejne nieudolne, TVP-owskie wypociny stawiające na zysk poprzez cięcia budżetowe przy produkcji 😛

Cherezińska włożyła bardzo dużo pracy w przestudiowanie historii Polski z okresu wielkiego rozbicia dzielnicowego oraz wydarzeń, które miały doprowadzić do ponownego zjednoczenia kraju pod rządami Przemysła II. Można się oczywiście sprzeczać co do interpretacji zdarzeń, które nie są historycznie jasne, ale narracja autorki przypadła mi do gustu, ponieważ nadała książce odpowiedni ładunek emocjonalny i niebywałą dynamikę 🚀

Gorąco polecam!

Za każdym razem, gdy zachwalam dzieło Cherezińskiej, dostaję pytanie, czy nie chodzi o Koronę królów wyemitowaną przez TVP i spieszę z wytłumaczeniem, że zdecydowanie NIE 😉

Również nie pasuje mi porównywanie tej książki (cyklu) z inną książką/serialową adaptacją i twierdzenie, że to polska Gra o tron, ponieważ od Cherezińskiej dostajemy bogate dzieło historyczne okraszone...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z trafionymi proroctwami często bywa tak, że gdy się spełniają, ich wydźwięk historyczny powoduje gęsią skórkę. Tak też jest z treścią książki Gustave Le Bon. Jego analiza zachowań tłumu bardzo szybko znalazła odzwierciedlenie w rzeczywistości i to na ogromną skalę. Dwie Wojny Światowe pokazały co to psychologia i wpływ tłumu. Z ogromną przykrością czytałem książkę z 1895 roku wiedząc, jak wiele zawartych w niej obserwacji zostało wykorzystanych w praktyce 🤦

Smutne jest to, że masa potrzebuje lidera i często jesteśmy w stanie, pod presją tłumu do czynów, których w normalnych warunkach, analizując sytuację na chłodno, nigdy byśmy się nie dopuścili. Jednocześnie, dzięki tej samej psychologii tłumu rodzaj ludzki jest zdolny to ogromnej odwagi i wielkich poświęceń. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że ‘uległość’ tłumu będzie wykorzystywana częściej do czynienia dobra niż wyrządzania krzywdy 🦸

Polecam!

Z trafionymi proroctwami często bywa tak, że gdy się spełniają, ich wydźwięk historyczny powoduje gęsią skórkę. Tak też jest z treścią książki Gustave Le Bon. Jego analiza zachowań tłumu bardzo szybko znalazła odzwierciedlenie w rzeczywistości i to na ogromną skalę. Dwie Wojny Światowe pokazały co to psychologia i wpływ tłumu. Z ogromną przykrością czytałem książkę z 1895...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekcje opisane przez Housela sprowadzają się do umiejętności planowania i oszczędzania pieniędzy. Z tego oraz odrobiny szczęścia bierze się bogactwo i to jest główne przesłanie książki 💸

Dostajemy również kilka przykładów z życia ludzi, którzy osiągnęli sukces i wielkie pieniądze, ale przez błędy lub chciwość stracili całą fortunę. To pokazuje, że nie wystarczy być bogatym. Trzeba jeszcze umieć utrzymać bogactwo i we właściwy sposób nim zarządzać 🏦

Autor nie daje żadnego złotego środka, ale pomaga zmienić nastawienie do pieniędzy i oczekiwań związanych z byciem/staniem się bogatym 🙂

Polecam!

Lekcje opisane przez Housela sprowadzają się do umiejętności planowania i oszczędzania pieniędzy. Z tego oraz odrobiny szczęścia bierze się bogactwo i to jest główne przesłanie książki 💸

Dostajemy również kilka przykładów z życia ludzi, którzy osiągnęli sukces i wielkie pieniądze, ale przez błędy lub chciwość stracili całą fortunę. To pokazuje, że nie wystarczy być...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To jedna z książek, które powinien przeczytać każdy, ponieważ wszyscy jesteśmy naznaczeni błędami wychowawczymi. Przecież nikt nie jest przygotowany do bycia rodzicem. Nawet najlepsi psychologowie, czy pedagodzy dziecięcy popełniają błędy🙍

Książka jest pełna przykładów z wieloletniej praktyki autorki, co zdecydowanie podkreśla wiarygodność i wiedzę L. Gibson. Do tego, w każdym rozdziale znajdziemy pytania i ćwiczenia, które pozwalają nam sprawdzić, czy nasz rodzic/opiekun był niedojrzały emocjonalny. Te same ćwiczenia i pytania możemy odnieść do nas (jako rodziców) i sprawdzić, czy nie powielamy błędów poprzedniego pokolenia. To zdecydowanie ustawia do pionu, otwiera oczy i skłania do pracy nad swoim zachowaniem i do poprawy relacji z dziećmi 👪

Gorąco polecam❗

To jedna z książek, które powinien przeczytać każdy, ponieważ wszyscy jesteśmy naznaczeni błędami wychowawczymi. Przecież nikt nie jest przygotowany do bycia rodzicem. Nawet najlepsi psychologowie, czy pedagodzy dziecięcy popełniają błędy🙍

Książka jest pełna przykładów z wieloletniej praktyki autorki, co zdecydowanie podkreśla wiarygodność i wiedzę L. Gibson. Do tego, w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie czytałem jeszcze Końca wiary, ale po lekturze Listu… na pewno to zrobię. Harris ma bardzo podobną narrację do Dawkinsa, ale potrafi też zaskoczyć drążeniem detali i szczegółową polemiką z wersami Pisma Świętego. Głównym przekazem jest próba naświetlenia, że to, co dla chrześcijan wydaje się oczywiste, dla ludzi praktykujących inną religię lub ateistów już takie nie jest. Dlaczego więc chrześcijaństwo ma być tą jedyną, objawioną prawdą, a reszta religii to dzieło szatana, no może w najlepszym razie efekt błędnego rozumienia świata nadprzyrodzonego? 🌈

Warto czytać takie książki jak List do chrześcijan Harrisa, bo dzięki temu otwieramy się na nowe interpretacje w stosunku do wszechobecnego przekonania o nieomylności Kościoła itd. Żeby to jednak zrobić, potrzeba jest sporo samozaparcia (szczególnie jeśli jest się praktykującym wiernym) i chęci otworzenia się na polemikę z ludźmi o odmiennych poglądach 🤔

Nie czytałem jeszcze Końca wiary, ale po lekturze Listu… na pewno to zrobię. Harris ma bardzo podobną narrację do Dawkinsa, ale potrafi też zaskoczyć drążeniem detali i szczegółową polemiką z wersami Pisma Świętego. Głównym przekazem jest próba naświetlenia, że to, co dla chrześcijan wydaje się oczywiste, dla ludzi praktykujących inną religię lub ateistów już takie nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dawkins odczarowuje tą książką pojęcie ateizmu. Ateizm jest naturalnym stanem człowieka logicznie myślącego i poszukującego prawdy poprzez empiryczne poznanie otaczającego go świata. Bez zbędnych zabobonów, strachu przed ‘Dobrym Ojcem’ i ciągłym poczuciem porzucania własnej woli na rzecz większego PLANU - bo przecież ON wie lepiej, co jest dla Ciebie dobre i dlatego jedną ręką daje, a drugą zabiera 😇

Bolesne, ale i ożywcze dla mnie jest odnajdywanie po 30 latach prawdziwego sensu życia. Bolesne, bo dużo łatwiej jest sobie tłumaczyć, że gdzieś tam jest bóg (Bóg?), który czeka na swoje dzieci. Ożywcze, bo daje poczucie prawdziwej wolności. Książka Dawkinsa pomaga uporać się z wieloma pytaniami i wątpliwościami. Jest niejako manifestem ateizmu i buntem przeciwko konieczności udowadniania, że Boga, bogów nie ma, podczas gdy ludziom wierzącym nader łatwo przychodzi tłumaczenie niesamowitości świata wszech obecnością istot nadprzyrodzonych 👻

Narracja Dawkinsa ma oczywiście swoisty wydźwięk, bo przecież znany jest jako wojujący ateista i chociaż bliżej mi do umiarkowanego ateizmu ludzi pokroju Fransa de Waala (ludzie potrzebują w coś wierzyć), to jednak znajduję ogromną przyjemność w lekturze książek Dawkinsa! Chyba właśnie ze względu na odwagę i bezkompromisowość 🙂

Dawkins odczarowuje tą książką pojęcie ateizmu. Ateizm jest naturalnym stanem człowieka logicznie myślącego i poszukującego prawdy poprzez empiryczne poznanie otaczającego go świata. Bez zbędnych zabobonów, strachu przed ‘Dobrym Ojcem’ i ciągłym poczuciem porzucania własnej woli na rzecz większego PLANU - bo przecież ON wie lepiej, co jest dla Ciebie dobre i dlatego jedną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Obowiązkowa lektura dla tych, którzy zrobili ‘krok w tył’ i potrzebują poukładać sobie tematy związane z wątpliwościami i brakiem wiary w boga, jakiegokolwiek boga. Pomimo tego, że jestem już trochę dalej z ‘rozliczaniem’ swojej wiary to jednak była to bardzo pomocna lektura🦉

Dawkins w typowy dla siebie sposób, z odrobiną ironii i cynizmu, rozprawia się z każdą achillesową piętą systemu wierzeń. Od ofiary, jaką Abraham chciał złożyć z Izaaka (za co w cywilizowanych czasach zostałby osądzony jako zwyrodnialec maltretujący własne dziecko🚨) poprzez masę nieścisłości traktowanych przez wieki jako pewniki, a kończąc na braku spójności pomiędzy wszechmocą i wszechwiedzą.

Jeśli masz wątpliwości i zmęczyła Cię już ślepa wiara oraz tłumaczenie boskim planem wszystkich niespójności, ta książka jest dla Ciebie! 🙂

Obowiązkowa lektura dla tych, którzy zrobili ‘krok w tył’ i potrzebują poukładać sobie tematy związane z wątpliwościami i brakiem wiary w boga, jakiegokolwiek boga. Pomimo tego, że jestem już trochę dalej z ‘rozliczaniem’ swojej wiary to jednak była to bardzo pomocna lektura🦉

Dawkins w typowy dla siebie sposób, z odrobiną ironii i cynizmu, rozprawia się z każdą achillesową...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tokarczuk ma rewelacyjny system pisania, a każda jej książka zostawia we mnie masę przemyśleń. Jak najbardziej polecam!

Tokarczuk ma rewelacyjny system pisania, a każda jej książka zostawia we mnie masę przemyśleń. Jak najbardziej polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka porusza skrajne przypadki, w których dziecięce poczucie wartości jest często narażone na krytykę dorosłych.
Warto przeczytać ku przestrodze oraz by wczuć się w rolę dziecka, które być może zbyt często słyszy od nas słowa pesymizmu bądź zniechęcenia.

Książka porusza skrajne przypadki, w których dziecięce poczucie wartości jest często narażone na krytykę dorosłych.
Warto przeczytać ku przestrodze oraz by wczuć się w rolę dziecka, które być może zbyt często słyszy od nas słowa pesymizmu bądź zniechęcenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowita historia o początkach działań wywiadowczych. To również fenomenalne studium psychologiczne ludzi ogarniętych potrzebą pracy na rzecz swojej ojczyzny oraz tego ile są w stanie poświęcić w imię jakiejś idei.

Polecam!

Niesamowita historia o początkach działań wywiadowczych. To również fenomenalne studium psychologiczne ludzi ogarniętych potrzebą pracy na rzecz swojej ojczyzny oraz tego ile są w stanie poświęcić w imię jakiejś idei.

Polecam!

Pokaż mimo to

Okładka książki Coach wart bilion dolarów. Zasady przywództwa według Billa Campbella, słynnego coacha z Doliny Krzemowej Alan Eagle, Jonathan Rosenberg
Ocena 6,7
Coach wart bil... Alan Eagle, Jonatha...

Na półkach: ,

Warto czytać o ludziach, którzy zostawili po sobie jakąś spuściznę. Takie historie napawają mnie optymizmem i sprawiają, że bardziej doceniam każdą chwilę w swoim życiu.
Polecam!

Warto czytać o ludziach, którzy zostawili po sobie jakąś spuściznę. Takie historie napawają mnie optymizmem i sprawiają, że bardziej doceniam każdą chwilę w swoim życiu.
Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

W dzieciństwie oglądałem serial, więc tym bardziej ciekawiło mnie co zostało w nim pominięte, a przede wszystkim chciałem odświeżyć sobie historię.
Nie zawiodłem się i polecam!

W dzieciństwie oglądałem serial, więc tym bardziej ciekawiło mnie co zostało w nim pominięte, a przede wszystkim chciałem odświeżyć sobie historię.
Nie zawiodłem się i polecam!

Pokaż mimo to