Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Bardzo mocna książka, której akcja tocząc się bardzo dynamicznie powoduje, że trudno się od niej oderwać.
Choć jest to fikcja literacka to, jak dowodzi w posłowi autorka, oparta na rzetelnym research'u. Dzięki temu realizm podróży meksykańskich migrantów, uciekających przed zemstą kartelu narkotykowego, jest dojmujący i wręcz wpływający na wszystkie zmysły.
Autorka w posłowiu pisze, że zależało jej na ukazaniu sytuacji z innej perspektywy niż zazwyczaj robią to książki o mafiach i ich porachunkach. Mamy tu opowieść z perspektywy ofiar, pełną trudnych sytuacji i świetnie opisanych towarzyszących im stale pierwotnych uczuć: strachu, paniki, instynktu przetrwania.

Bardzo mocna książka, której akcja tocząc się bardzo dynamicznie powoduje, że trudno się od niej oderwać.
Choć jest to fikcja literacka to, jak dowodzi w posłowi autorka, oparta na rzetelnym research'u. Dzięki temu realizm podróży meksykańskich migrantów, uciekających przed zemstą kartelu narkotykowego, jest dojmujący i wręcz wpływający na wszystkie zmysły.
Autorka w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka przeczytana w ramach wyzwania. Interesująca konstrukcja fabuły i przede wszystkim mocne ukazanie niełatwego życia osób, które żyjąc w konserwatywnym, tradycyjnym kraju, wyłamują się wszelkim ramom i ogólnie przyjętym normom.

Książka przeczytana w ramach wyzwania. Interesująca konstrukcja fabuły i przede wszystkim mocne ukazanie niełatwego życia osób, które żyjąc w konserwatywnym, tradycyjnym kraju, wyłamują się wszelkim ramom i ogólnie przyjętym normom.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka przeczytana w ramach wyzwania.
Jak zwykle u Springera, świetny reportaż.
Ale też bardzo przygnębiający, pokazujący indolencję państwa w zapewnieniu obywatelom podstawowej potrzeby kawałka podłogi i dachu nad głową, na którego utrzymanie będzie ich stać.

Książka przeczytana w ramach wyzwania.
Jak zwykle u Springera, świetny reportaż.
Ale też bardzo przygnębiający, pokazujący indolencję państwa w zapewnieniu obywatelom podstawowej potrzeby kawałka podłogi i dachu nad głową, na którego utrzymanie będzie ich stać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak zwykle u Krajewskiego - dobra intryga i smaczny język.

Jak zwykle u Krajewskiego - dobra intryga i smaczny język.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Próba zadania pytania jak mógłby wyglądać współczesny świat, gdyby w historii nie wydarzyła się niechlubna era polowań na czarownice, a mądrość tych kobiet, ich intuicja i umięjętności zostały wykorzystane do budowania świata nauki.

Próba zadania pytania jak mógłby wyglądać współczesny świat, gdyby w historii nie wydarzyła się niechlubna era polowań na czarownice, a mądrość tych kobiet, ich intuicja i umięjętności zostały wykorzystane do budowania świata nauki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetnie opisana postać niezwykłej kobiety z rodem Kossaków w tle i rysem czasów, w których żyła.

Świetnie opisana postać niezwykłej kobiety z rodem Kossaków w tle i rysem czasów, w których żyła.

Pokaż mimo to

Okładka książki Lawendowy pył Danuta Marcinkowska, Ewa Marcinkowska-Schmidt, Klaudyna Schmidt
Ocena 6,5
Lawendowy pył Danuta Marcinkowska...

Na półkach:

Losy bohaterek ciekawe i poruszające, ale sama książka, jej narracja i styl literacki nie porywają.

Losy bohaterek ciekawe i poruszające, ale sama książka, jej narracja i styl literacki nie porywają.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moja pierwsza książka Noblistki, i na pewno nie ostatnia. Podoba mi się rozstrzał historii, czasów, wątków zawartych w opowiadaniach. Spojrzenie na świat dawny i teraźniejszy. Opowieści, które są dziwne, ale nie nieprawdopodobne. Są albo interpretacją dawnych wierzeń i zwyczajów, albo wizją tego, jak rozwinie się świat, który zaczyna się już teraz. Pod względem przewidywania przyszłości na podstawie dzisiejszych przesłanek, podczas czytania książki nie raz przychodził mi do głowy Netflix'owy serial "Czarne lustro".

Moja pierwsza książka Noblistki, i na pewno nie ostatnia. Podoba mi się rozstrzał historii, czasów, wątków zawartych w opowiadaniach. Spojrzenie na świat dawny i teraźniejszy. Opowieści, które są dziwne, ale nie nieprawdopodobne. Są albo interpretacją dawnych wierzeń i zwyczajów, albo wizją tego, jak rozwinie się świat, który zaczyna się już teraz. Pod względem...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Czerwony Kapturek Joanna Concejo, Jacob Grimm, Wilhelm Grimm
Ocena 6,8
Czerwony Kapturek Joanna Concejo, Jac...

Na półkach: , , , ,

Wybitna, archetypiczna interpretacja bajki o Czerwonym Kapturku. Aż gęsto od znaczeń, symboli, domysłów i dwuznaczności w warstwie ilustracyjnej. Wspaniała!

Wybitna, archetypiczna interpretacja bajki o Czerwonym Kapturku. Aż gęsto od znaczeń, symboli, domysłów i dwuznaczności w warstwie ilustracyjnej. Wspaniała!

Pokaż mimo to

Okładka książki Zgubiona dusza Joanna Concejo, Olga Tokarczuk
Ocena 7,6
Zgubiona dusza Joanna Concejo, Olg...

Na półkach: , , , , ,

Przepiękna książka będąca efektem współpracy dwóch wspaniałych artystek. Książka do kontemplacji. Wyjątkowe, głębokie ilustracje Joanny Concejo.

Przepiękna książka będąca efektem współpracy dwóch wspaniałych artystek. Książka do kontemplacji. Wyjątkowe, głębokie ilustracje Joanny Concejo.

Pokaż mimo to

Okładka książki Pokonać mur. Wspomnienia Marina Abramović, James Kaplan
Ocena 8,1
Pokonać mur. W... Marina Abramović, J...

Na półkach: , ,

Książka przybliża życie i artystyczne wybory genialnej artystki Mariny Abramovic. W połączeniu z wystawą w toruńskim CSW - uczta dla ducha, oka i intelektu. Książka jest zdecydowanie różna od często zawiłych interpretacji krytyków sztuki. Napisana przystępnym językiem, bardzo czysto i dobitnie opisuje inspiracje, przesłanie i poszukiwania artystki. Do przeczytania jednym tchem, i do pooglądania - zawiera obszerny materiał wizualny.

Książka przybliża życie i artystyczne wybory genialnej artystki Mariny Abramovic. W połączeniu z wystawą w toruńskim CSW - uczta dla ducha, oka i intelektu. Książka jest zdecydowanie różna od często zawiłych interpretacji krytyków sztuki. Napisana przystępnym językiem, bardzo czysto i dobitnie opisuje inspiracje, przesłanie i poszukiwania artystki. Do przeczytania jednym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z mroczniejszych powieści Krajewskiego, z bardzo ciekawym wątkiem odwołującym się pokazów plemion we wrocławskim ogrodzie zoologicznym.

Jedna z mroczniejszych powieści Krajewskiego, z bardzo ciekawym wątkiem odwołującym się pokazów plemion we wrocławskim ogrodzie zoologicznym.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka Marcina Wichy próbuje opowiedzieć o człowieku poprzez pryzmat rzeczy, które po nim zostały, którymi lubił się otaczać, i które wybierał do swojego życia. Te wszystkie przedmioty, kiedyś były ważne, a kiedy człowiek odchodzi trzeba coś z nimi zrobić. Są takie przedmioty, które mamy wszyscy, bo są modne, dostępne, tanie, praktyczne. Ale są i takie, które mają dla nas szczególne znaczenie, są wyjątkowe, wyszukane. Jedne i drugie stają się po śmierci właściciela bezużytecznymi śmieciami, ich materialne trwanie staje się problemem dla tych, którzy zostają. Mnie książka zmusiła do rozejrzenia się wokół się, zauważenia tych wszystkich, często zbędnych, nagromadzonych rzeczy, które ciągnę ze sobą. To ciekawe, że są one dla mnie ważne, w jakiś sposób mnie definiują i jestem nieszczęśliwa kiedy nie mam wokół siebie ulubionych książek i pamiątek. Zastanawiam się, co ten, a nie inny zbiór przedmiotów mówi o mnie. To jeden aspekt książki. Drugi to opowiedziana, trochę tak przy okazji, mimochodem, historia osób pochodzenia żydowskiego w Polsce, w ogóle historia czasów młodości rodziców autora. Trochę wstydliwe ukrywanie swoich korzeni, temat, który jest, ale z drugiej strony nie mówi się o nim otwarcie. Autorowi udało się stworzyć nienachalny, trochę tylko sentymentalny i wzruszający, ale też obiektywny (matka autora jawi się jako kobieta pełnowymiarowa, z zaletami, ale i wadami) obraz ludzi i czasów, w których żyli.

Książka Marcina Wichy próbuje opowiedzieć o człowieku poprzez pryzmat rzeczy, które po nim zostały, którymi lubił się otaczać, i które wybierał do swojego życia. Te wszystkie przedmioty, kiedyś były ważne, a kiedy człowiek odchodzi trzeba coś z nimi zrobić. Są takie przedmioty, które mamy wszyscy, bo są modne, dostępne, tanie, praktyczne. Ale są i takie, które mają dla nas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Piękna i poruszająca opowieść o miłości, budowaniu świadomości ciała i ducha, o połączeniu jednostki z ludźmi i światem. Może być pocieszeniem w walce z chorobą, pokazuje jak można pogodzić się z sytuacją śmiertelnej choroby, przeżyć ją godnie, a nawet wykorzystać do wzniesienia się i rozwoju, pomimo nieodwracalnej sytuacji. Oprócz opowieści samej chorej i osoby jej wspierającej, która traktuje o emocjach, uczuciach, chwilach słabości i triumfu nad chorobą, mamy tu przede wszystkim bardzo wnikliwą analizę stanu choroby rozumianej odmiennie w różnych kulturach i koncepcjach.

Piękna i poruszająca opowieść o miłości, budowaniu świadomości ciała i ducha, o połączeniu jednostki z ludźmi i światem. Może być pocieszeniem w walce z chorobą, pokazuje jak można pogodzić się z sytuacją śmiertelnej choroby, przeżyć ją godnie, a nawet wykorzystać do wzniesienia się i rozwoju, pomimo nieodwracalnej sytuacji. Oprócz opowieści samej chorej i osoby jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo długo męczyłam tę książkę. Choć autorka próbuje pokazać historię ze szczególnym naciskiem na zdobywanie praw przez kobiety i zmianę ich ról społecznych na przestrzeni czasu, to książka była po prostu nudna. Odbierałam ją raczej jak romansidło z historią w tle, z "doklejonym" na końcu wątkiem kryminalnym.

Bardzo długo męczyłam tę książkę. Choć autorka próbuje pokazać historię ze szczególnym naciskiem na zdobywanie praw przez kobiety i zmianę ich ról społecznych na przestrzeni czasu, to książka była po prostu nudna. Odbierałam ją raczej jak romansidło z historią w tle, z "doklejonym" na końcu wątkiem kryminalnym.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moje nowe kryminalne odkrycie - Charlotte Link. Jest tu to, co lubię w kryminałach, nie tylko dobrze zarysowana intryga, ale też coś jeszcze... w tym wypadku szeroko nakreślony obraz psychologiczny bohaterów, ich życie codzienne, małe sprawy, które składają się ostatecznie na obraz całości. Zanim dowiemy się kto zabił, coraz głębiej wchodzimy w życie bohaterów, a im więcej o nich wiemy, tym wszystko wydaje się być mniej oczywiste i przewidywalne.

Moje nowe kryminalne odkrycie - Charlotte Link. Jest tu to, co lubię w kryminałach, nie tylko dobrze zarysowana intryga, ale też coś jeszcze... w tym wypadku szeroko nakreślony obraz psychologiczny bohaterów, ich życie codzienne, małe sprawy, które składają się ostatecznie na obraz całości. Zanim dowiemy się kto zabił, coraz głębiej wchodzimy w życie bohaterów, a im więcej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lackberg nie zawodzi. Nowa pozycja z serii o pisarce Erice wciąga jak poprzednie. Tym razem w powieści przeplatają się wątki aż z trzech okresów czasu, prowadząc do rozwiązania sprawy morderstwa. Jak zwykle u Lackberg oprócz intrygująco zarysowanej zagadki kryminalnej, możemy się też przenieść w krajobrazy, zabudowę, atmosferę i zwyczaje społeczności niewielkiej szwedzkiej miejscowości.

Lackberg nie zawodzi. Nowa pozycja z serii o pisarce Erice wciąga jak poprzednie. Tym razem w powieści przeplatają się wątki aż z trzech okresów czasu, prowadząc do rozwiązania sprawy morderstwa. Jak zwykle u Lackberg oprócz intrygująco zarysowanej zagadki kryminalnej, możemy się też przenieść w krajobrazy, zabudowę, atmosferę i zwyczaje społeczności niewielkiej szwedzkiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak w innych książkach Zadie Smith, akcja i tu biegnie wielowątkowo, czas przeszły przeplata się z teraźniejszością, losy bohaterów łączą się w jedną, trwającą wiele lat historię. To, co najbardziej poruszające to świetnie przedstawione relacje międzyludzkie. Dziewczyna, córka doskonałej, wymagającej matki - pozornie osiąga sukces życiowy, choć tak naprawdę żyje cudzym życiem, będąc asystentką gwiazdy estrady muzycznej. Druga, hołubiona przez matkę, utalentowana i pewna siebie, z zadatkami na królową sceny, gubi się gdzieś po drodze. Bodaj najciekawszym wątkiem powieści jest budowa szkoły w afrykańskiej wiosce sponsorowana przez gwiazdę Aimee. Jak ten pozornie dobroduszny gest wpływa na życie w wiosce, naruszając ustalone reguły, jaki wpływ na główną bohaterkę mają wizyty w kraju jej przodków, jak odkrywa swoją tożsamość - autorka zręcznie pokazuje i poprzez ciąg wydarzeń i poprzez wątpliwości i kłębiące się w głowie głównej bohaterki wspomnienia, refleksje i nadzieje.

Jak w innych książkach Zadie Smith, akcja i tu biegnie wielowątkowo, czas przeszły przeplata się z teraźniejszością, losy bohaterów łączą się w jedną, trwającą wiele lat historię. To, co najbardziej poruszające to świetnie przedstawione relacje międzyludzkie. Dziewczyna, córka doskonałej, wymagającej matki - pozornie osiąga sukces życiowy, choć tak naprawdę żyje cudzym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo wciągające, bardzo obrzydliwe, autentyczne i dosadne, jak zazwyczaj u Krajewskiego. Intryga wciągająca, a wątek romansowy dodający pikanterii.

Bardzo wciągające, bardzo obrzydliwe, autentyczne i dosadne, jak zazwyczaj u Krajewskiego. Intryga wciągająca, a wątek romansowy dodający pikanterii.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Interesujące, dobrze się czyta. Najważniejsze były dla mnie refleksje bardzo doświadczonego i utytułowanego Yaloma, który pisząc książkę niejako podsumowującą jego lata pracy terapeutycznej, będąc w wieku ponad 80 lat, potrafi przyznać się do błędu, zarzucić sobie brak uważności czy zignorowanie tego, co chciał mu przekazać pacjent, na rzecz zadowolenia ego nieomylnego terapeuty. Tylko się uczyć od mądrych, doświadczonych ludzi, których stać na autorefleksję i przyznanie się do błędu. I jeszcze ten otwarty umysł, stale gotowy na naukę płynącą z obcowania ze zwykłym człowiekiem.

Interesujące, dobrze się czyta. Najważniejsze były dla mnie refleksje bardzo doświadczonego i utytułowanego Yaloma, który pisząc książkę niejako podsumowującą jego lata pracy terapeutycznej, będąc w wieku ponad 80 lat, potrafi przyznać się do błędu, zarzucić sobie brak uważności czy zignorowanie tego, co chciał mu przekazać pacjent, na rzecz zadowolenia ego nieomylnego...

więcej Pokaż mimo to