Swing Time

- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Swing Time
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2017-10-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-10-11
- Data 1. wydania:
- 2016-12-01
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324050130
- Tłumacz:
- Tomasz Kłoszewski
- Tagi:
- Tomasz Kłoszewski
- Inne
Żywiołowa powieść autorki bestsellerów "Białe zęby" i "O pięknie".
Dwie przyjaciółki marzą o karierze tancerek, choć tylko jedna z nich – Tracey – ma prawdziwy talent. Drugą pasjonuje rytm, zachwycają ciemnoskóre ciała i czarna muzyka, fascynuje prawdziwa wolność. Skomplikowana, napędzana rywalizacją przyjaźń niespodziewanie się kończy. Dziewczyny nigdy już nie będą ze sobą blisko, ale też nigdy o sobie nie zapomną.
Po latach Tracey udaje się spełnić marzenie z dzieciństwa, ale boryka się z dorosłym życiem, podczas gdy jej przyjaciółka, jako asystentka słynnej gwiazdy, wkracza w świat blichtru i sukcesu. W podróży między Londynem, Nowym Jorkiem i zachodnią Afryką odkrywa, że życie to nieustanny taniec, którego rytm dyktują zmieniające się czasy.
Wibrującą muzyką, roztańczoną powieść o przyjaźni, pasji i poszukiwaniu korzeni nazwano najlepszą książką Zadie Smith.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oficjalne recenzje
Swingując między przeszłością a teraźniejszością
Dwie dziewczynki poznają się podczas lekcji tańca w mało atrakcyjnej dzielnicy Londynu. Natychmiast zostają przyjaciółkami, może dlatego, że są jedynymi ciemnoskórymi uczennicami w tej grupie. Obie uwielbiają tańczyć, ale tylko Tracey ma prawdziwy talent. Druga z dziewcząt, narratorka powieści, której imienia nie poznamy, jest za to bardziej pracowita i zdeterminowana. Jej ojciec jest biały, matka zaś pochodzi z Jamajki, mieszkają w ładnym domu, a ich życie płynie w sposób stabilny i uporządkowany. Tracey jest wychowywana przez samotną, białą matkę. Mieszka z nią w niezbyt przyjemnym bloku, i z czasem zaczyna zazdrościć przyjaciółce jej rodziny. Początkowo nie mające znaczenia różnice w statusie społecznym zaczynają wpływać na relacje między przyjaciółkami.
Z czasem drogi obu bohaterek zaczynają się rozchodzić. Tak jak w poprzednich powieściach Zadie Smith prowadzi narrację z rozmachem. Akcja „Swing time”, podobnie jak to było w przypadku „Białych zębów”, obejmuje mniej więcej ćwierć wieku. Narratorka, która będzie pracowała jako asystentka gwiazdy muzycznej, będzie przemieszczać się po świecie, zabierając nas w oszałamiającą podróż do Gambii. Zresztą wszystkie ważne postaci w tej książce przechodzą przemiany i pokonują długą drogę. Pracodawczyni narratorki, robiąca wielką karierę Aimee, urodziła się na australijskiej prowincji. Wychowana w kiepskiej dzielnicy Tracey trafiła na sceny West Endu. Zadie Smith stawia pytania, które w dzisiejszym świecie zdają się wyjątkowo ważne – czy sukces polega na tym, żeby opuścić miejsce, w którym się urodziliśmy? Czy można być szczęśliwym, spędzając całe życie w tym samym otoczeniu?
Na te pytania autorka nie daje jednoznacznych odpowiedzi. Wręcz przeciwnie – w jej powieści wszystko wydaje się względne. Narratorka, która w Londynie uważana jest za ciemnoskórą, w Gambii staje się biała ze względu na swoją jaśniejszą skórę i mieszane pochodzenie. Wioska, do której przyjeżdża, dla jednych jest prymitywnym i biednym miejscem, dla innych zaś stanowi ostoję prostoty i piękna. Zarówno sukces, jak i szczęście, mogą być czymś względnym. Ścieżka życiowa Tracey jest na to najlepszym przykładem.
Zadie Smith sięgnęła w tej powieści po narrację pierwszoosobową, której do tej pory nigdy nie stosowała. Znana jest raczej z wielogłosów, w każdej książce jednak próbuje czegoś innego, szukając nowej formy. I choć „Swing time” opowiedziany jest w pierwszej osobie, narratorka nie skupia się na swojej historii, większość uwagi poświęcając innym ludziom – Tracey, Aimee, swojej matce i poznanej w Gambii Hawie. Snuje też rozważania bardziej uniwersalne, zbliżone do monologów wewnętrznych, i sięga do zakamarków pamięci. Autorka rytmicznie porusza się po różnych planach czasowych, swingując między przeszłością a teraźniejszością. Taniec i muzyka nie są tylko elementami fabuły, są wbudowane w formę powieści.
Narratorka dzieli z autorką pewne elementy życiorysu – obie mają białego ojca i pochodzącą z Jamajki matkę, obie wychowały się w północnej części Londynu. Na tym jednak oczywiste podobieństwa się kończą, zwłaszcza że narratorka, choć to jej głosu słuchamy, pozostaje ukryta w cieniu. Nie poznajemy nawet jej imienia, co wydaje się bardzo znaczącym przemilczeniem. Zastanawiamy się, kim właściwie jest, a jednocześnie wiemy, że odpowiedzi nie uda nam się uzyskać.
„Swing time” to bogata i satysfakcjonująca powieść, być może najlepsza w dorobku Zadie Smith. Poruszone w niej tematy pojawiały się w poprzednich książkach autorki, która wciąż wraca do kwestii tożsamości i przynależności, tutaj wydają się jednak wyjątkowo świeże i ważne.
Paulina Surniak
Popieram [ 17 ] Link do recenzji
OPINIE i DYSKUSJE
Początek wciągnął i czytało się żwawo, ale po trochę ponad 100 stronach szło już jak po grudzie.
Mam poczucie, że zbyt wiele wątków i problemów zostało poruszone na raz, a każdy zbyt powierzchownie.
Początek wciągnął i czytało się żwawo, ale po trochę ponad 100 stronach szło już jak po grudzie.
Pokaż mimo toMam poczucie, że zbyt wiele wątków i problemów zostało poruszone na raz, a każdy zbyt powierzchownie.
Nie do końca wiem, jak ocenić tę książkę. W pewien sposób jest ciekawa i opowiada o innym życiu, niż moje. I dobrze walczyć z odruchowym założeniem, że GB jest biały. Ale czy ja właściwie cokolwiek zrozumiałam z tej książki? Sama nie wiem
Nie do końca wiem, jak ocenić tę książkę. W pewien sposób jest ciekawa i opowiada o innym życiu, niż moje. I dobrze walczyć z odruchowym założeniem, że GB jest biały. Ale czy ja właściwie cokolwiek zrozumiałam z tej książki? Sama nie wiem
Pokaż mimo toUczciwie przyznaję, nie dałem rady doczytać. Gdy jest się autorką tak znakomitych książek jak "Łowca autografów", "Białe zęby" i "O pięknie", trzeba się liczyć z krytycyzmem.
"Swing time" po prostu mnie nie przekonał. Wlokąca się historia, brak przekonania, że nieważne jest ważne. Kolejne nic nie wnoszące strony. Nawet dramatyczne doświadczenie gwałtu jest opisane tak, jakby nic specjalnego się nie stało.
To już niestety druga po "London NW" (który wszakże jakoś zmogłem) słaba powieść mojej ulubionej niegdyś pisarki.
Uczciwie przyznaję, nie dałem rady doczytać. Gdy jest się autorką tak znakomitych książek jak "Łowca autografów", "Białe zęby" i "O pięknie", trzeba się liczyć z krytycyzmem.
więcej Pokaż mimo to"Swing time" po prostu mnie nie przekonał. Wlokąca się historia, brak przekonania, że nieważne jest ważne. Kolejne nic nie wnoszące strony. Nawet dramatyczne doświadczenie gwałtu jest opisane tak,...
Książka przed wszystkim o poszukiwaniu swojej własnej tożsamości (nie tylko jako dziecko) oraz o tym co się z nami dzieje, gdy jej właściwie nie mamy.
Książka przed wszystkim o poszukiwaniu swojej własnej tożsamości (nie tylko jako dziecko) oraz o tym co się z nami dzieje, gdy jej właściwie nie mamy.
Pokaż mimo toLubię w książkach Zadie Smith to, że Londyn jest w nich jednym z bohaterów. Również w tej powieści odgrywa on ważną rolę, ale jest to zupełnie inne miasto od tego, które widać na pocztówkach. To Londyn, z dzielnicami, do których nie zaglądają turyści, to tygiel różnych ras, poglądów i religii, często brudny, zaniedbany i niebezpieczny, ale nieodparcie pociągający.
Lubię w książkach Zadie Smith to, że Londyn jest w nich jednym z bohaterów. Również w tej powieści odgrywa on ważną rolę, ale jest to zupełnie inne miasto od tego, które widać na pocztówkach. To Londyn, z dzielnicami, do których nie zaglądają turyści, to tygiel różnych ras, poglądów i religii, często brudny, zaniedbany i niebezpieczny, ale nieodparcie pociągający.
Pokaż mimo toCiężko było mi ocenić tę książkę, gdyż moim zdaniem jest ona bardzo nierówna. Początek, gdzie opisane jest dzieciństwo bohaterki, bardzo mnie wciągnął i zachwycił. Niestety, dalsza część książki bardzo mnie zawiodła. W dodatku po skończeniu lektury pozostałam z poczuciem, że właściwie nie wiem, o czym była ta książka. Na początku wydawało mi się, że to opowieść o dorastaniu, dojrzewaniu, poszukiwaniu swojej tożsamości kulturowej, a jednak na koniec okazuje się, że przeszliśmy z bohaterką długą drogę, cofnęliśmy się do jej wspomnień, a ona nadal nie wie, kim jest i co ma ze sobą zrobić, dla mnie jest to taka książka bez celu, i nie chodzi mi o to, że powieść koniecznie musi mieć jakieś ściśle określone przesłanie, ale o to, że pozostałam z takim rozczarowaniem, bo przeszłam długą drogę, a na mecie właściwie nic na mnie nie czekało.
Ciężko było mi ocenić tę książkę, gdyż moim zdaniem jest ona bardzo nierówna. Początek, gdzie opisane jest dzieciństwo bohaterki, bardzo mnie wciągnął i zachwycił. Niestety, dalsza część książki bardzo mnie zawiodła. W dodatku po skończeniu lektury pozostałam z poczuciem, że właściwie nie wiem, o czym była ta książka. Na początku wydawało mi się, że to opowieść o...
więcej Pokaż mimo to"Swing Time" składa się z dwóch przeplatających się opowieści. Pierwsza, to historia przyjaźni dwóch dorastających dziewcząt zakochanych w tańcu i muzyce. Ta część bardzo mi się podobała. Autorka wspaniale zarysowała postaci, ich różnice, wielokulturowy imigrancki Londyn, odkrywanie przez bohaterki swych tożsamości i ich radzenie sobie z problemami wieku dojrzewania, relacje z rodzinami lub ich brak. Natomiast druga opowieść, to te same bohaterki, ale kilkanaście lat później. I niestety ta część była średnio zajmująca, historia wymyślona jakby na siłę, bez pomysłu, z takim też zakończeniem. Szkoda, bo mogła być to powieść bardzo dobra, a tak to koniec końców jest tylko niezła.
6,5/10
"Swing Time" składa się z dwóch przeplatających się opowieści. Pierwsza, to historia przyjaźni dwóch dorastających dziewcząt zakochanych w tańcu i muzyce. Ta część bardzo mi się podobała. Autorka wspaniale zarysowała postaci, ich różnice, wielokulturowy imigrancki Londyn, odkrywanie przez bohaterki swych tożsamości i ich radzenie sobie z problemami wieku dojrzewania,...
więcej Pokaż mimo toJeśli ktoś cierpi na kompulsywne natręctwa związane z przymusem przeczytania do końca rozpoczętej książki, to gwarantuję kilkanaście straconych godzin z życia. Można powiedzieć, że ludzie zawsze marnotrawili czas ale są (no ba!) zdecydowanie przyjemniejsze formy trwonienia swojego żywota niż lektura tego gniotu.
Historia bez polotu naszpikowana lukami logicznymi, pomieszanie z poplątaniem, główna bohaterka z rozterkami na poziomie jednokomórkowej gąbki. I niestety te prymitywne, beztkanowe zwierzę ma zapewne ciekawsze perypetie życiowe niż główna bohaterka.
Jeśli ktoś cierpi na kompulsywne natręctwa związane z przymusem przeczytania do końca rozpoczętej książki, to gwarantuję kilkanaście straconych godzin z życia. Można powiedzieć, że ludzie zawsze marnotrawili czas ale są (no ba!) zdecydowanie przyjemniejsze formy trwonienia swojego żywota niż lektura tego gniotu.
więcej Pokaż mimo toHistoria bez polotu naszpikowana lukami logicznymi,...
Książka porusza istotne tematy, ale była dla mnie męcząca. Nie przekonał mnie styl Zadie Smith, ani historia, którą chciała opowiedzieć...
Książka porusza istotne tematy, ale była dla mnie męcząca. Nie przekonał mnie styl Zadie Smith, ani historia, którą chciała opowiedzieć...
Pokaż mimo toZadie Smith buduje bardzo dobre portrety psychologiczne, dzięki czemu książka nie jest tylko analizą problemów rasowych czy klasowych.
Zadie Smith buduje bardzo dobre portrety psychologiczne, dzięki czemu książka nie jest tylko analizą problemów rasowych czy klasowych.
Pokaż mimo to