Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejna książka z przygodami Harrego Hole, do samego końca nie wiedziałam kim jest morderca, ale też w ostatnich stronach trochę się zakręciłam przez zawiłości historii. Jednak chętnie przeczytam kolejne części w przyszłości.

Kolejna książka z przygodami Harrego Hole, do samego końca nie wiedziałam kim jest morderca, ale też w ostatnich stronach trochę się zakręciłam przez zawiłości historii. Jednak chętnie przeczytam kolejne części w przyszłości.

Ogromnie mi się podobała! Takiej książki brakowało! Pokazuje nie tylko ogromną siłę Aleksandry ale i wielu innych kobiet walczących o Polskę. To nie jest kolejna powieść ociekajaca krwią, brudem, smrodem i ubóstwem (chociaż nie pomija i tego), ale ma w sobie tyle ciepłych i przyjemnych wspomnień z tych ciężkich czasów. Pokazuje mobilizacja narodu, ogromna siłę jaka w sobie mają ludzie, którzy działają razem... Warto przeczytać!

Ogromnie mi się podobała! Takiej książki brakowało! Pokazuje nie tylko ogromną siłę Aleksandry ale i wielu innych kobiet walczących o Polskę. To nie jest kolejna powieść ociekajaca krwią, brudem, smrodem i ubóstwem (chociaż nie pomija i tego), ale ma w sobie tyle ciepłych i przyjemnych wspomnień z tych ciężkich czasów. Pokazuje mobilizacja narodu, ogromna siłę jaka w sobie...

Miałam okazję przeczytać egzemplarz recenzencki z czego ogromnie się cieszę. Polecam przeczytać każdej kobiecie, ale również mężczyznom,bo wiem jak ważne jest wsparcie najbliższych podczas leczenia. Książka jest napisana jak rozmowa z najlepszą koleżanką, która wysłucha, doradzi, doda otuchy! Oswoi potwora - jakim jest rak. Jest podzielona na rozdziały,gdzie krok po kroku opisano, budowę kobiecych piersi, ich różnorodność. Co powinno nas zaniepokoić? Jak ważne są badania profilaktyczne? W jaki sposób obniżyć ryzyko zachorowania na raka - a jest to możliwe! Wszystko poparte badaniami, statystykami (uwielbiam statystyki). Obala mity! Tłumaczy jak wiele wykrytych zmian w piersiach jest niegroźnych i dotyczy kobiet na różnych etapach życia. Jak często robić usg,mammografię? Jak odczytać wyniki. Napisane prostym językiem, łatwym do zrozumienia. I co najważniejsze, opowiada o metodach leczenia z plusami i minusami kuracji. Pocieszające jest to, że istnieje życie po raku! I statystyki pokazują bardzo optymistycznie, że przeżywalność z roku na rok rośnie, właśnie dzięki profilaktyce i szybkiemu wykrywaniu zmian nowotworowych. Polecam!

Miałam okazję przeczytać egzemplarz recenzencki z czego ogromnie się cieszę. Polecam przeczytać każdej kobiecie, ale również mężczyznom,bo wiem jak ważne jest wsparcie najbliższych podczas leczenia. Książka jest napisana jak rozmowa z najlepszą koleżanką, która wysłucha, doradzi, doda otuchy! Oswoi potwora - jakim jest rak. Jest podzielona na rozdziały,gdzie krok po kroku...

Spędziłam kilka wieczorów na przeczytaniu tej książki. Podoba mi się, powrót do przeszłości Saszy i chyba jeszcze bardziej dlatego, że akcja dzieje się w Gdyni, w mieście w którym mieszkam i znam jego zakątki. Słyszałam też plotki o Maxiemie i mafii z lat 80tych. Genialna książka! Każdy wątek przemyślany i dopieszczony do samego końca!

Spędziłam kilka wieczorów na przeczytaniu tej książki. Podoba mi się, powrót do przeszłości Saszy i chyba jeszcze bardziej dlatego, że akcja dzieje się w Gdyni, w mieście w którym mieszkam i znam jego zakątki. Słyszałam też plotki o Maxiemie i mafii z lat 80tych. Genialna książka! Każdy wątek przemyślany i dopieszczony do samego końca!

Podobała mi się! Styl jakim pisze Jo Nesbo jest specyficzny, ciężko mi powiedzieć, co takiego go wyróżnia. Chętnie przeczytam o kolejnych losach Harrego Hole.

Podobała mi się! Styl jakim pisze Jo Nesbo jest specyficzny, ciężko mi powiedzieć, co takiego go wyróżnia. Chętnie przeczytam o kolejnych losach Harrego Hole.

Bardzo podoba mi się styl w jakim pisze Jo Nesbo, niczym opowieść z punktu widzenia głównego bohatera, jego osobowość oraz akcja, która idzie sprawnie i trzyma w napięciu, aż do zakończenia.

Bardzo podoba mi się styl w jakim pisze Jo Nesbo, niczym opowieść z punktu widzenia głównego bohatera, jego osobowość oraz akcja, która idzie sprawnie i trzyma w napięciu, aż do zakończenia.

Na początku książki trochę się pogubiłam, kto jest kim, dużo postaci, imion przewinęło się przez książkę, ale szybko ułożyłam sobie w głowie o co chodzi. Historia topieliska jest ciekawa, ginie kolejna kobieta, podejrzewają samobójstwo, ale czy przypadkiem nikt nie maczał w tym swoich palców? Historia rozwiązuje się dopiero na ostatnich stronach książki, a ja do samego końca nie umiałam odgadnąć, co naprawdę się wydarzyło? Co bardzo mi się w książkach podoba i polecam ;) Miło spędziłam kilka wieczorów czytając tę pozycję.

Na początku książki trochę się pogubiłam, kto jest kim, dużo postaci, imion przewinęło się przez książkę, ale szybko ułożyłam sobie w głowie o co chodzi. Historia topieliska jest ciekawa, ginie kolejna kobieta, podejrzewają samobójstwo, ale czy przypadkiem nikt nie maczał w tym swoich palców? Historia rozwiązuje się dopiero na ostatnich stronach książki, a ja do samego...

Nie sądziłam, że tak wciągnę się w losy Chyłki i Zordona. Kolejne intrygi, kolejna rozwiązana sprawa. Świetne zakończenie. Nie ma co opowiadać, trzeba przeczytać!

Nie sądziłam, że tak wciągnę się w losy Chyłki i Zordona. Kolejne intrygi, kolejna rozwiązana sprawa. Świetne zakończenie. Nie ma co opowiadać, trzeba przeczytać!

Tak to już jest,że wkręciłam się w losy ex-komisarza Forsta i jego współpracowników. Nie wiedziałam czego spodziewać się tym razem, ale podobało mi się! Zdradzę tylko, że w końcu wiadomo, co się stało z Olgą...

Tak to już jest,że wkręciłam się w losy ex-komisarza Forsta i jego współpracowników. Nie wiedziałam czego spodziewać się tym razem, ale podobało mi się! Zdradzę tylko, że w końcu wiadomo, co się stało z Olgą...

Przede wszystkim pierwsza książka organizacji czasu napisana przez kobietę dla kobiet. Przez kobietę, która jednocześnie prowadzi firmę, ma męża i dzieci. Która pokazuje jak sensownie zarządzać sobą w czasie. Pokazuje jak wyznaczyć sobie priorytety. Myślę, że z tej książki każdy może wynieść coś innego. Ja już poczyniłam pierwsze kroki organizacyjne i jestem w szoku jak wiele udało mi się zrobić w tak krótkim czasie.

Przede wszystkim pierwsza książka organizacji czasu napisana przez kobietę dla kobiet. Przez kobietę, która jednocześnie prowadzi firmę, ma męża i dzieci. Która pokazuje jak sensownie zarządzać sobą w czasie. Pokazuje jak wyznaczyć sobie priorytety. Myślę, że z tej książki każdy może wynieść coś innego. Ja już poczyniłam pierwsze kroki organizacyjne i jestem w szoku jak...

Dobra książka, o takich historiach powinno się mówić. Nie mówię, że wciąż rozpamiętywać wojnę, ale nie zapominać. Że byli młodzi, mężczyźni i kobiety - przede wszystkim w tej książce, gotowi walczyć za nasz kraj.

Dobra książka, o takich historiach powinno się mówić. Nie mówię, że wciąż rozpamiętywać wojnę, ale nie zapominać. Że byli młodzi, mężczyźni i kobiety - przede wszystkim w tej książce, gotowi walczyć za nasz kraj.

Ta pozycja bardzo mi się podobała! W dużej mierze pokrywa się z moimi poglądami. Bardzo podobają mi się naukowe rozważania na temat bałaganu, gromadzenia przedmiotów, produkcji przedmiotów nietrwałych itd. Rzeczozmęczenie to coś co również odczułam, teraz kieruję się minimalizmem i jak sama książka mi uświadamia już wchodzę w kolejny etap. Więcej nie zdradzam, według mnie warto przeczytać.

Ta pozycja bardzo mi się podobała! W dużej mierze pokrywa się z moimi poglądami. Bardzo podobają mi się naukowe rozważania na temat bałaganu, gromadzenia przedmiotów, produkcji przedmiotów nietrwałych itd. Rzeczozmęczenie to coś co również odczułam, teraz kieruję się minimalizmem i jak sama książka mi uświadamia już wchodzę w kolejny etap. Więcej nie zdradzam, według mnie...

Nie sądziłam, że ocenię tak nisko.
Książka do przeczytania w 4h podróży pociągiem.
Początkowo wciągająca, podobają mi się przemyślenia o przedmiotach w domu matki, anegdotki jak bardzo jego rodzice troszczyli się o przedmioty, jaką miały dla nich ważność, jak wyczekiwali zakupów. Później na etapie opisywania książek zaczyna się robić nudnawa aż do samego końca. Niestety o książkach jest w tej książce najwięcej. Osoby bliżej znające autora czy ową matkę, może starsze (ode mnie) bardziej ją docenią...

Nie sądziłam, że ocenię tak nisko.
Książka do przeczytania w 4h podróży pociągiem.
Początkowo wciągająca, podobają mi się przemyślenia o przedmiotach w domu matki, anegdotki jak bardzo jego rodzice troszczyli się o przedmioty, jaką miały dla nich ważność, jak wyczekiwali zakupów. Później na etapie opisywania książek zaczyna się robić nudnawa aż do samego końca. Niestety o...

Lubię zdjęcia i styl Kasi Tusk, to nie jest typowy poradnik, nie powie Ci co krok po kroku masz zrobić, by zrobić to jedno idealne zdjęcie. Pokazuje, że najważniejsze to próbować, robić dużo zdjęć, o jakiej porze i z jakimi dodatkami co wygląda lepiej. Książka może i nie uczyni, że od razu będziesz robić lepsze zdjęcia, ale może przekona Cię do kolejnych eksperymentów.

Lubię zdjęcia i styl Kasi Tusk, to nie jest typowy poradnik, nie powie Ci co krok po kroku masz zrobić, by zrobić to jedno idealne zdjęcie. Pokazuje, że najważniejsze to próbować, robić dużo zdjęć, o jakiej porze i z jakimi dodatkami co wygląda lepiej. Książka może i nie uczyni, że od razu będziesz robić lepsze zdjęcia, ale może przekona Cię do kolejnych eksperymentów.

Kolejne przygody komisarza Forsta zaskakują. Co mam powiedzieć, lubię książki Remigiusza Mróz, za to jak akcja dzieje się we współczesnej Polsce i umiejętnie manipuluje wszystkimi faktami/mitami na różne tematy.

Kolejne przygody komisarza Forsta zaskakują. Co mam powiedzieć, lubię książki Remigiusza Mróz, za to jak akcja dzieje się we współczesnej Polsce i umiejętnie manipuluje wszystkimi faktami/mitami na różne tematy.

Nie spodziewałam się, że aż tak zaskoczy mnie kolejna część przygód Chyłki i Zordona, nawet śmiem twierdzić, że jest lepsza od poprzedniej. Przeczytałam z przyjemnością.

Nie spodziewałam się, że aż tak zaskoczy mnie kolejna część przygód Chyłki i Zordona, nawet śmiem twierdzić, że jest lepsza od poprzedniej. Przeczytałam z przyjemnością.

Serie "Millenium" uwielbiam. Akcja dzieje się szybko, zwarcie. Jak zawsze poruszane są poboczne wątki, opierające się na faktach z życia Szwedów. Bardzo mi się podobała, więc przeczytałam w zastraszająco szybkim tempie.

Serie "Millenium" uwielbiam. Akcja dzieje się szybko, zwarcie. Jak zawsze poruszane są poboczne wątki, opierające się na faktach z życia Szwedów. Bardzo mi się podobała, więc przeczytałam w zastraszająco szybkim tempie.

W skrócie: męczyłam się. Akcja rozwija się zbyt wolno, za dużo żargonu specjalistycznego: elektryczności, informatyki. Zamiast ludzkich emocji. Sama idea książki fajna, aczkolwiek dla mnie nie wykorzystana szansa.

W skrócie: męczyłam się. Akcja rozwija się zbyt wolno, za dużo żargonu specjalistycznego: elektryczności, informatyki. Zamiast ludzkich emocji. Sama idea książki fajna, aczkolwiek dla mnie nie wykorzystana szansa.

Polecam! Pomimo,że w ruch zero waste jestem już zaangażowana od dłuższego czasu. To wciąż odkrywam nowe rozwiązania, a książka inspiruje i podpowiada jak podjąć kolejne kroki. Napisana w bardzo przystępnym języku, jak rozmowa z koleżanką, pomimo, że poradnik - bez rozkazów, nakazów i pouczania. Długo czekałam na książkę w tej tematyce, która będzie przystosowana do polskich warunków i opowiadała o doświadczeniach różnych osób, w zależności od tego czym zajmują się na co dzień, czy posiadają rodziny czy nie. W środku znajdują się również gotowe przepisy np. na chemię domową, czy bardzo interesujące wywiady z innymi osobami praktykującymi zero waste.

Polecam! Pomimo,że w ruch zero waste jestem już zaangażowana od dłuższego czasu. To wciąż odkrywam nowe rozwiązania, a książka inspiruje i podpowiada jak podjąć kolejne kroki. Napisana w bardzo przystępnym języku, jak rozmowa z koleżanką, pomimo, że poradnik - bez rozkazów, nakazów i pouczania. Długo czekałam na książkę w tej tematyce, która będzie przystosowana do polskich...

Dobra książka, profiler Mayer wraca do pracy w zawodzie w raz z Leną (byłą kochanką), aby rozwikłać sprawę zaginięcia dziewczynki. Jak się okazuje, sprawa bardzo przypomina zaginięcie sprzed lat i śmierć chłopca. W akcję zagmatwane jest dużo osób, dużo niejasności, które rozwiążą się na samiutkim końcu. Przeczytałam z zainteresowaniem, właściwie długo nie wiedziałam, kto tu jest sprawdzą i takie książki właśnie lubię. Są też poboczne wątki i wydaje mi się (ale mogę się mylić), że niektóre postacie wystąpiły już w innych książkach Katarzyny Bondy, które czytałam rok temu. Dlatego też pewnie jeszcze sięgnę po kontynuację losów Mayera, bo zdążyłam obdarzyć go sympatią.

Dobra książka, profiler Mayer wraca do pracy w zawodzie w raz z Leną (byłą kochanką), aby rozwikłać sprawę zaginięcia dziewczynki. Jak się okazuje, sprawa bardzo przypomina zaginięcie sprzed lat i śmierć chłopca. W akcję zagmatwane jest dużo osób, dużo niejasności, które rozwiążą się na samiutkim końcu. Przeczytałam z zainteresowaniem, właściwie długo nie wiedziałam, kto tu...