Deniwelacja
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Komisarz Forst (tom 4)
- Seria:
- Mroczna strona
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2017-05-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-10
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380752511
- Tagi:
- kryminał literatura polska niebezpieczeństwo Podhale poszukiwanie seryjny zabójca śledztwo Tatry trauma wyścig z czasem zabójstwo zaginięcie
Gdzie jest Wiktor Forst?
To pytanie zadają sobie zakopiańscy śledczy, gdy topniejący w Tatrach śnieg odsłania makabryczny widok na zboczach Giewontu. Odnalezione zostają zwłoki grupy kobiet, których za życia nic ze sobą nie łączyło.
Żadna wycieczka nie zaginęła zimą na szlakach, a wszystkie ofiary wypadków w górach zostały odnalezione. W dodatku na ciałach nie ma żadnych śladów świadczących o tym, by doszło do zabójstw. Kiedy w Zakopanem znikają jednak kolejne kobiety, nie ma wątpliwości, że na Podhalu pojawił się seryjny zabójca.
Policja odkrywa ślad prowadzący do Wiktora Forsta. Problem polega na tym, że nikt nie wie, gdzie od roku przebywa były komisarz…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Forst powrócił
Wiktor Forst, którego mieliśmy okazję poznać w „Przewieszeniu” i któremu kibicowaliśmy w kolejnych tomach trylogii, wbrew wcześniejszym zapowiedziom autora, powrócił. I nie ukrywam, że jest to powrót, na który bardzo liczyłam i na który czekałam. Niesforny komisarz jest bowiem dla mnie polskim odpowiednikiem Harry’ego Hole i chyba ulubionym bohaterem wykreowanym przez Remigiusza Mroza.
W wydarzeniach opisanych w pierwotnej trylogii komisarz Wiktor Frost zmierzyć musiał się z niezwykle przebiegłym seryjnym zabójcą – „bestią z Giewontu”, który urządził swoiste polowanie nie tylko na tatrzańskich turystów, ale również na ścigającego go policjanta. Nie sposób opisać wszystkiego, co przeżyć musiał bohater w czasie pogoni za mordercą, dość wspomnieć, że autor wyjątkowo zapamiętale łamał jego poszczególne kości i rzucał na pastwę kolejnych nałogów. Krótko mówiąc – Wiktor lekko nie miał. Kiedy więc nierówne starcie – z bestią i pomysłowością autora, dobiegło końca, Forst powinien w spokoju doczekać literackiej emerytury.
A jednak nic z tego! W Tatrach odnalezione zostają zwłoki pięciu kobiet, które zmarły na skutek uduszenia i spędziły dłuższy czas pod śniegiem. Kiedy na ciele jednej z ofiar odnalezione zostają ubrania dawnego komisarza, cała zakopiańska policja i krakowska prokuratura zadaje sobie pytanie „gdzie jest Wiktor Forst?”. I choć fabuła powieści przenosi nas do słonecznego hiszpańskiego Alicante, nie możemy pozwolić, aby zwiodły nas pozory. Bohater bynajmniej nie przebywał tam na wakacjach…
Ciężko znaleźć innego współczesnego pisarza literatury popularnej, który tak bardzo polaryzowałby środowisko czytelnicze, jak Remigiusz Mróz. Mam wrażenie, że wobec tego autora nie sposób przejść obojętnie – albo jest się jego fanem i zapełnia koleje półki jego powieściami, albo zapamiętale krytykuje się go w zasadzie za wszystko – o to, że pisze za szybko, wydaje za dużo, robi wokół siebie zbyt wiele szumu czy nie jeździ na spotkania autorskie i spotkać go można tylko na targach książki dwa razy do roku (po „odstaniu” kilometrowej kolejki). Zarzuca mu się za słaby research czy niedopracowanie poszczególnych książek. Podnosi się, że ilość nie zawsze idzie z jakością, a pisane przez niego powieści powielają schematy znane z poprzednich.
I choć sama należę do fanów twórczości autora, muszę przyznać, że przynajmniej część stawianych mu zarzutów jest słuszna. W mojej cenie nie umniejsza to jednak podstawowego zadania, które tego typu literatura ma wypełniać – dostarczania rozrywki czytelnikom.
Sięgając po „Deniwelację” nie spodziewajcie się literackiej perełki, która zachwyci Was głębią poruszanych tematów czy kunsztem językowym autora. To nie jest tego typu literatura. Ta pozycja – podobnie jak pozostałe autorstwa Remigiusza Mroza, to papierowy odpowiednik filmu sensacyjnego, na który wybieramy się z przyjaciółmi w piątkowy wieczór. Idąc na ten film, nie spodziewamy się przecież, że okaże się on zdobywcą Złotej Palmy – co najwyżej ktoś przyznać mu może nagrodę za efekty specjalne. Podobnie autor pewnie nie odbierze nigdy literackiej nagrody Nike, ale już na liście bestsellerów największych księgarni mało kto będzie go w stanie przegonić.
Wiktor Forst, który powrócił w „Deniwelacji” to książkowy odpowiednik Bruce Willisa w „Szklanej pułapce” – choć wielokrotnie poturbowany i zniszczony przez życie wciąż znajduje siły by walczyć (na swój własny sposób i niekoniecznie zgodnie z zasadami prawa). Tym razem sprawa będzie miała dla komisarza osobisty wymiar, a porachunki z przestępcą okażą się trudniejsze niż te z Bestią. Od książki, jak zwykle z resztą w przypadku twórczości Remigiusza Mroza, ciężko będzie się oderwać do ostatniej strony, a zwroty akcji sprawią, że nasze ciśnienie kilkukrotnie niebezpiecznie podskoczy. Fani wcześniejszych części przygód komisarza nie poczują się z pewnością rozczarowani, a co do reszty? Jak to mówi dzisiejsza młodzież haters gonna hate.
Anna Szterleja
Oceny
Książka na półkach
- 10 736
- 2 028
- 1 473
- 171
- 121
- 112
- 97
- 93
- 90
- 84
OPINIE i DYSKUSJE
Uwielbiam tę serią. Jedna z najlepszych kryminalnych jakie czytałem.
Uwielbiam tę serią. Jedna z najlepszych kryminalnych jakie czytałem.
Pokaż mimo toBardzo fajna książka, zdecydowanie nie żałuję, że zdecydowałam się sięgnąć po tą serię. Jestem zdziwiona powrócenia jednego z wątków, ponieważ myślałam że został zakończony w tomie 3 jednak zabieram się już za następną część by zobaczyć co się stanie.
Bardzo fajna książka, zdecydowanie nie żałuję, że zdecydowałam się sięgnąć po tą serię. Jestem zdziwiona powrócenia jednego z wątków, ponieważ myślałam że został zakończony w tomie 3 jednak zabieram się już za następną część by zobaczyć co się stanie.
Pokaż mimo toTo jest mój koniec z tą serią. Ja to już wszystko czytałam. Autor tak bardzo powiela schemat poprzednich książek, że ani trochę nie czuję jakbym czytała nowy tom.
Przeczytałam jeszcze opis kolejnego tomu i wiem, że tam ten schemat wraca z powrotem (już po samym opisie!). To tym bardziej mnie umocniło w postanowieniu by tą serię porzucić.
To jest mój koniec z tą serią. Ja to już wszystko czytałam. Autor tak bardzo powiela schemat poprzednich książek, że ani trochę nie czuję jakbym czytała nowy tom.
Pokaż mimo toPrzeczytałam jeszcze opis kolejnego tomu i wiem, że tam ten schemat wraca z powrotem (już po samym opisie!). To tym bardziej mnie umocniło w postanowieniu by tą serię porzucić.
Kolejna, czwarta część z serii książek z komisarzem Forstem rozgrywająca się w górach. Tak samo dobra jak trzy poprzednie, ale to wyłącznie moja skromna opinia :-)
Kolejna, czwarta część z serii książek z komisarzem Forstem rozgrywająca się w górach. Tak samo dobra jak trzy poprzednie, ale to wyłącznie moja skromna opinia :-)
Pokaż mimo toTom 4 trylogii z Forstem! 🤪 Na tomie 5 jest napisane że to pentalogia - w to też nie wierzcie! Deniwelację czyta się bardzo dobrze... do pewnego momentu kiedy to okazuje się, że to co się dzieje niekoniecznie dzieje się tu i teraz i jest takie "WHAT?", ale to jeszcze spoko. To co nastąpiło w momencie odkrycia kart a propos mordercy nieco mnie zaskoczyło, baaaa! Poczułam się oszukana! I chyba mi się to nie podobało... 🤔🙄. Ale całość polecam!
Tom 4 trylogii z Forstem! 🤪 Na tomie 5 jest napisane że to pentalogia - w to też nie wierzcie! Deniwelację czyta się bardzo dobrze... do pewnego momentu kiedy to okazuje się, że to co się dzieje niekoniecznie dzieje się tu i teraz i jest takie "WHAT?", ale to jeszcze spoko. To co nastąpiło w momencie odkrycia kart a propos mordercy nieco mnie zaskoczyło, baaaa! Poczułam się...
więcej Pokaż mimo toIG:ksiazki_wloczykija
W tajemniczym labiryncie Zakopanego, gdzie chmury splecione z mgłami malują krajobraz, a zaspy śniegu przykrywają niejedną tajemnicę, rozgrywa się opowieść o czymś więcej niż tylko brutalnych zbrodniach. "Deniwelacja" to literackie arcydzieło, które nie tylko wciąga czytelnika w wir śledztwa, ale również prowokuje do głębszych refleksji.
Głównym wątkiem jest zagadkowy znikający komisarz Wiktor Forst i seria makabrycznych odkryć na zboczach Giewontu. Odnalezione zwłoki, niezwiązane pozornie ze sobą kobiety, stwarzają atmosferę niepokoju, a tajemniczy brak jakichkolwiek śladów zbrodni budzi jeszcze większe zaniepokojenie. Remigiusz Mróz perfekcyjnie konstruuje tę historię, skupiając się nie tylko na rozwoju śledztwa, ale również na psychologicznych portretach postaci.
Wnikliwie przedstawione postacie, zarówno te na stronie prawa, jak i te stojące po drugiej stronie barykady, przykuwają uwagę czytelnika. Nie brakuje tu także protagonistów z bogatymi życiorysami, których motywacje i sekrety stopniowo ujawniają się w miarę, jak fabuła się rozwija. W centrum uwagi stoi oczywiście sam Forst - jego tajemnicze zniknięcie i prowadzone śledztwo rzucają na niego światło odbiegające od standardowych konwencji kryminalnych.
Jednak to nie tylko kryminalna intryga sprawia, że "Deniwelacja" wyróżnia się spośród innych książek tego gatunku. Autor splata wątki filozoficzne i egzystencjalne, prowokując czytelnika do refleksji nad naturą ludzkiego istnienia. Pytania o cel życia, przemijanie, czy granice moralności towarzyszą czytelnikowi na każdej stronie, nadając książce głębszy wymiar.
Remigiusz Mróz doskonale balansuje pomiędzy napięciem kryminalnym a introspektywnym dialogiem, tworząc opowieść, która porusza zarówno emocje, jak i umysł. Czytając "Deniwelację", czujemy się jak uczestnicy nie tylko śledztwa, ale również podróży przez labirynt ludzkiej duszy. Niezwykle przemyślana narracja, wartka akcja i nieustające napięcie sprawiają, że książka ta jest nieodłącznym elementem biblioteki każdego miłośnika kryminałów.
Podsumowując, "Deniwelacja" to nie tylko kryminał, ale także głęboka medytacja nad sensem życia i ludzką naturą. Remigiusz Mróz w mistrzowski sposób łączy te dwa wątki, tworząc opowieść, która zostaje z czytelnikiem na długo po zakończeniu lektury. To książka, która nie tylko wciąga, ale także przekonuje do refleksji nad naszym miejscem w świecie. Niezwykle polecam tę pozycję każdemu poszukującemu nie tylko mocnego thrillera, ale również literatury o głębszym przesłaniu.
IG:ksiazki_wloczykija
więcej Pokaż mimo toW tajemniczym labiryncie Zakopanego, gdzie chmury splecione z mgłami malują krajobraz, a zaspy śniegu przykrywają niejedną tajemnicę, rozgrywa się opowieść o czymś więcej niż tylko brutalnych zbrodniach. "Deniwelacja" to literackie arcydzieło, które nie tylko wciąga czytelnika w wir śledztwa, ale również prowokuje do głębszych refleksji.
Głównym...
Szybka i ciekawa. Sięgam po kolejna część :)
Szybka i ciekawa. Sięgam po kolejna część :)
Pokaż mimo toWydaje mi się to najsłabszą częścią. Naprawdę mało prawdopodobne te zdarzenia...
Wydaje mi się to najsłabszą częścią. Naprawdę mało prawdopodobne te zdarzenia...
Pokaż mimo toCóż musze powiwdziec że ze wszystkich dotychczasowych tomów ten prezentuje sie najslabiej. Jednak ja brnę dalej w historię Forsta 🙂
Cóż musze powiwdziec że ze wszystkich dotychczasowych tomów ten prezentuje sie najslabiej. Jednak ja brnę dalej w historię Forsta 🙂
Pokaż mimo toMam wrażenie że temat Forsta albo się wyczerpuje, albo się wyczerpał. Tworzona jest trochę spaghetti-saga, która zahaczając o jakieś cudowne połączenia trzyma się na gumę do żucia.
Oczywiście styl kryminału zachowany z krótkimi rozdziałami, wieloma orzeczeniami nakręcającymi akcję, ale czy to już trochę nie za daleko?
Spróbuję jeszcze jedną część, ale jestem coraz bliżej od odwrócenia się od tej sagi.
Przekombinowane
Mam wrażenie że temat Forsta albo się wyczerpuje, albo się wyczerpał. Tworzona jest trochę spaghetti-saga, która zahaczając o jakieś cudowne połączenia trzyma się na gumę do żucia.
więcej Pokaż mimo toOczywiście styl kryminału zachowany z krótkimi rozdziałami, wieloma orzeczeniami nakręcającymi akcję, ale czy to już trochę nie za daleko?
Spróbuję jeszcze jedną część, ale jestem coraz bliżej...