Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ojciec, szanowany pastor.
Matka, wzięta prawniczka.
Córka, dziewiętnastoletnia dziewczyna z typowymi problemami nastolatek.
Zupełnie normalna rodzina.
Spokój w ich domu zostaje zburzony gdy córka zostaje aresztowana pod zarzutem morderstwa, sprawę pogarsza fakt, że wszystkie dowody wskazują na nią.
Co widział ojciec?
Czego nie mówi matka?
A co ukrywa córka?
Co będą w stanie zrobić rodzice by ratować swoje jedyne dziecko?

Książka napisana z punktu widzenia 3 osób, czyta się szybko i lekko. Nie jest to typowy thriller, a akcja może nie wzbija na wyżyny, jednak jest w niej coś takiego, że była dla mnie pozycją "nieodkładalną" do samego końca, a po lekturze pozostał mały kac 🙂

Ojciec, szanowany pastor.
Matka, wzięta prawniczka.
Córka, dziewiętnastoletnia dziewczyna z typowymi problemami nastolatek.
Zupełnie normalna rodzina.
Spokój w ich domu zostaje zburzony gdy córka zostaje aresztowana pod zarzutem morderstwa, sprawę pogarsza fakt, że wszystkie dowody wskazują na nią.
Co widział ojciec?
Czego nie mówi matka?
A co ukrywa córka?
Co będą w...

Czytając kryminały i thrillery zawsze gdybam nad zakończeniem, kto zabił... dlaczego...?
Niestety rzadko się mylę i mimo tego, że książka jest naprawdę fajna, często brakuje mi tego elementu zaskoczenia.
Pacjentkę kończyłam czytać dzisiejszej nocy, gdy dobiłam do finału, aż siadłam sobie na łóżku i głośno powiedziałam "O kur*a!"
Autor tak wyprowadził mnie w pole, że książka sniła mi się przez resztę nocy 😂

Bez zbędnego biadolenia... dla mnie jest to kawał dobrego thrillera psychologicznego!
Jeśli gustujecie w tym gatunku - POLECAM!

Czytając kryminały i thrillery zawsze gdybam nad zakończeniem, kto zabił... dlaczego...?
Niestety rzadko się mylę i mimo tego, że książka jest naprawdę fajna, często brakuje mi tego elementu zaskoczenia.
Pacjentkę kończyłam czytać dzisiejszej nocy, gdy dobiłam do finału, aż siadłam sobie na łóżku i głośno powiedziałam "O kur*a!"
Autor tak wyprowadził mnie w pole, że...

Cieszyłam się jak głupia gdy dowiedziałam sie o dodruku tej książki!
Tymczasem dobijam prawie do połowy, a koło głównego tematu tylko krąże.
Liczyłam, że dowiem się więcej o eksperymentach jakie wykonywano na ludziach w Auschwitz, a do tej pory, ledwo został liźnięty temat sterylizacji radiacyjnej kobiet... Ciągle czytam o napływie nowych więźniów do obozu, co znam już z innych książek. Dodatkowo jest napisana w tak chaotyczny i nudny sposób, że co jakiś czas łapie się na tym, że nie wiem o czym czytam... po prostu odpływam gdzieś myślami.
I nie... nie jestem człowiekiem bez serca, zawsze przeżywam tego typu książki i filmy, ale tutaj jestem rozczarowana... niestety.
Odkładam ją na bok, może jeszcze do niej wrócę, choć szczerze w to wątpie - szkoda życia.

Cieszyłam się jak głupia gdy dowiedziałam sie o dodruku tej książki!
Tymczasem dobijam prawie do połowy, a koło głównego tematu tylko krąże.
Liczyłam, że dowiem się więcej o eksperymentach jakie wykonywano na ludziach w Auschwitz, a do tej pory, ledwo został liźnięty temat sterylizacji radiacyjnej kobiet... Ciągle czytam o napływie nowych więźniów do obozu, co znam już z...