Nowe oblicze Greya

- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Pięćdziesiąt odcieni (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Fifty Shades Freed
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2013-01-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-09
- Data 1. wydania:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 688
- Czas czytania
- 11 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375085969
- Tłumacz:
- Monika Wyrwas-Wiśniewska
- Tagi:
- powieść erotyczna BDSM
Kobiety na jej punkcie szaleją.
Mężczyźni wiele zawdzięczają.
Biblioteki apelują, by wycofać z obiegu.
A powieść sprzedaje się w tempie egzemplarza na minutę!!!
Trylogia „Pięćdziesiąt odcieni” rozpętała na świecie prawdziwe szaleństwo.
Sprzedaż w Stanach Zjednoczonych sięgnęła 15 milionów już w pierwszych trzech miesiącach sprzedaży. Dla porównania osiągnięcie takiego sukcesu zajęło trylogii Stiega Larssona trzy lata!
Powieść okupuje nieprzerwanie jednocześnie pierwszą, drugą i trzecią pozycję na prestiżowej liście bestsellerów e-bookowych magazynu „The New York Times”!
Prawa do zagranicznych wydań sprzedano w kilka dni do kilkudziesięciu krajów!
Prawa filmowe nabył Universal Pictures na drodze aukcji za niebagatelną kwotę pięciu milionów dolarów!
Sprzedaż w Wielkiej Brytanii sięgnęła 100 000 egzemplarzy zaledwie w 7 dni od premiery!
Pięćdziesiąt twarzy Greya to również najlepiej sprzedający się e-book w historii Random House UK!
Ich przypadkowe spotkanie dało początek fali namiętności, która z czasem wcale nie osłabła. Wspólna codzienność okazała się nie lada wyzwaniem, któremu Anastasia i Chrstian dzielnie stawiają czoła w imię łączącego ich uczucia. Kochankowie wciąż dryfują po wzburzonym morzu uczuć, targani namiętnością i rozterkami, niepewni tego, co zgotuje im los. Czy najbardziej poruszająca historia miłosna tego roku zakończy się happy endem? A może piękny sen przerwie były szef Any, Jack Hyde, który poprzysiągł zemsty i cierpliwie czeka na swoją szansę?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oficjalne recenzje
Najgorsze oblicze Greya
O ile pierwszą część trylogii z cyklu „Pięćdziesiąt odcieni” można było przeczytać z ciekawości, a drugą, by odkryć mroczną tajemnicę Christiana Greya, o tyle nie ma żadnego powodu, dla którego warto byłoby czytać część ostatnią. „Nowe oblicze Greya” jest częścią najgorszą, pod każdym niemalże względem. Zamiast mocnego zakończenia, jak by nie było, dość intrygującej historii, E.L. James serwuje czytelnikom przewidywalny i ckliwy finał, do którego, co najgorsze, dochodzi się po niespełna siedmiuset stronach nudy.
Z Christianem i Aną rozstaliśmy się w momencie, gdy wydawało się, że nic już nie jest w stanie stanąć im na drodze do szczęścia. Pogodzeni, szczęśliwi, zdecydowani być razem, już planowali ślub. Jedynie czytelnik mógł się domyślać, że ich sielankę zepsuć zechce Jack Hyde, mściwy były szef Anastasii. Ale w ostatniej części trylogii para jest już faktycznie po ślubie. Anastasia nie może sobie poradzić z ciągłą kontrolą i ochroną, którą wymusza na niej Grey, w związku z czym między małżonkami dochodzi co jakiś czas do krótkich spięć, które wydają się dla autorki jedynie pretekstem, by zaprowadzić bohaterów do łóżka. Na kłótniach i seksie za karę mija nam ponad połowa książki. Można dojść do wniosku, że jedyne co łączy Anę i Christiana to seks, bo większość rzeczy im się w sobie nawzajem nie podoba. Jeśli mowa o liczbie scen erotycznych, pani E.L. James przeszła tu sama siebie. Obfitość urodzaju nie idzie jednak w parze z rozwojem talentu pisarskiego autorki. Sceny erotyczne już od pierwszej książki są najsłabszą stroną i tak wątpliwego pisarstwa E.L. James, a że tu jest ich najwięcej, to całą książkę czyta się po prostu fatalnie, raz po raz irytując się na Christiana wykrzykującego imię Any i samą Anę, która ciągle tylko „wspina się i wspina”, a potem „eksploduje wokół niego”. Choć zmieniają się miejsca i (czasami) pozycje, każda scena seksu w wykonaniu Any i Christiana wygląda podobnie. Wbrew pozorom, w ich sypialni panuje totalna nuda. Choć oczywiście seks jest idealny, zawsze tak samo udany, a oni rozumieją się bez słów i zawsze mają na siebie ochotę (co więcej – zawsze mogą ją mieć, bo Ana zdaje się chyba nie przechodzić menstruacji). I tu pojawia się odpowiedź na pytanie, ile można ciągnąć ten sam temat. To, co podczas lektury pierwszej części trylogii wzbudzało rumieńce na twarzy, szokowało, a może nawet podniecało, czytane po raz setny nie robi właściwie żadnego wrażenia, wywołując jedynie ziewnięcie.
Oprócz scen erotycznych, awantur i zachwytów Any nad urodą męża, znalazło się jednak w książce miejsce na intrygę, ze wspomnianym mściwym szefem w roli głównej. Pojawiają się też i inne wątki, które wywracają chwilowo życie Greyów do góry nogami. Próżno jednak liczyć, że nie znajdą one swojego happy endu. Jak zwykle James szybko i bezboleśnie wyciągnie swoich bohaterów z opresji. Ponadto, gdy małżonkowie znajdą się o krok od tragedii, Grey odkryje swoje nowe oblicze, swój pięćdziesiąty pierwszy odcień, o którego posiadanie się nawet nie podejrzewał.
„Najpikantniejsza trylogia ostatnich lat”, jak głosi okładka, zostaje spięta z tomem pierwszym klamrą w postaci przedstawienia początków znajomości Any i Christiana z punktu widzenia tego drugiego. To coś, na co nie zdecydowała się Stephenie Mayer, której „Zmierzch”, jak wszyscy wiemy, był dla E.L. James punktem wyjścia do napisania trylogii o Greyu. Ale i ona powinna iść w ślady swojej protagonistki, bo jako, że pisarka z niej marna, próba wcielenia się w tak złożoną i skomplikowaną postać jak Christian Grey (nawet jeśli to ona sama powołała go do życia) kończy się fiaskiem. Pomysł dobry, gorzej z wykonaniem. Ale potencjał w tym pomyśle jest i gdyby tylko zabrała się za niego osoba z lepszym piórem, moglibyśmy otrzymać książkę jeszcze bardziej kontrowersyjną i znacznie bardziej wartościową.
Lekturę „Nowego oblicza Greya” można odłożyć na potem. Można ją też sobie całkowicie darować, o ile uda nam się poskromić ciekawość. W recenzji „Ciemniejszej strony Greya” pisałam, że z trylogią E.L. James jest jak ze słodką do bólu bajaderką, która swoją słodyczą kusi, by jak najszybciej sięgnąć po następną. Ale przecież każdy z nas wie, że opychać się słodyczami jest niezdrowo. Każdy po kilku, nawet najsmaczniejszych, ciastkach ma dość, czuje przesyt i traci apetyt. Czytając „Nowe oblicze Greya” jesteśmy właśnie na tym etapie. Pozostaje więc podziękować E.L. James (jak i ona czyni w zakończeniu swojej trylogii), że nie podarowała nam (póki co!) kolejnej części tej historii. Mogłoby się skończyć poważną niestrawnością. Choć konsumpcja trylogii i tak będzie nam się jeszcze długo odbijać czkawką, która minie pewnie dopiero wraz z zejściem z ekranów ostatniej części ekranizacji planowanej na najbliższe lata.
Malwina Sławińska
Popieram [ 177 ] Link do recenzji
OPINIE i DYSKUSJE
Anastasia jestes beznadziejna ta czesc w ogole ssie
Anastasia jestes beznadziejna ta czesc w ogole ssie
Pokaż mimo toOcena do całej trylogii: Nie takie złe jeśli się lubi podobne klimaty. Największy problem tej serii to gigantyczna popularność. Gdyby ją czytały osoby zainteresowane tamatem to nie byłoby problemu.
Ocena do całej trylogii: Nie takie złe jeśli się lubi podobne klimaty. Największy problem tej serii to gigantyczna popularność. Gdyby ją czytały osoby zainteresowane tamatem to nie byłoby problemu.
Pokaż mimo toCiąg dalszy losów Any i Christiana. Po szybkim ślubie czekają ich problemy życia codziennego. Tylko w ich wypadku nic nie jest spokojne i normalne. Christian otwiera się jeszcze bardziej przed swoją żoną. A ona próbuje mu pokazać, że jest otoczony kochającymi go osobami. Oczywiście nie braknie również w tej części odważnych i bardzo zmysłowych scen. Epilog jest świetny. Czas na historie oczami Pana Greya.
Ciąg dalszy losów Any i Christiana. Po szybkim ślubie czekają ich problemy życia codziennego. Tylko w ich wypadku nic nie jest spokojne i normalne. Christian otwiera się jeszcze bardziej przed swoją żoną. A ona próbuje mu pokazać, że jest otoczony kochającymi go osobami. Oczywiście nie braknie również w tej części odważnych i bardzo zmysłowych scen. Epilog jest świetny....
więcej Pokaż mimo toKsiążka o tym, ze żona boi się odezwać lub wyjść z domu, bo mąż będzie zły. I o tym, że smutno jej, bo mąż jest taki bogaty, ale cóż, powoli się przyzwyczaja. Kłótni jest około pięciu dziennie poprzeplatanych godzeniem się. Kompletna abstrakcja, nie wiem kto kupił tę historię, dla mnie zupełny brak logiki czy rzeczywistości. Bardzo męczyłam się, żeby dokończyć książkę.
Książka o tym, ze żona boi się odezwać lub wyjść z domu, bo mąż będzie zły. I o tym, że smutno jej, bo mąż jest taki bogaty, ale cóż, powoli się przyzwyczaja. Kłótni jest około pięciu dziennie poprzeplatanych godzeniem się. Kompletna abstrakcja, nie wiem kto kupił tę historię, dla mnie zupełny brak logiki czy rzeczywistości. Bardzo męczyłam się, żeby dokończyć książkę.
Pokaż mimo toTa część jest dla mnie najbardziej stonowana jeżeli chodzi o sceny erotyczne, chociaż ich tu nie brakuje.
Dużo tu normalnego romansu i powieści obyczajowej, jest też i trochę sensacji.
Mamy ślub, podróż poślubna, rodzinne spotkania i ciągłe kłótnie, które wiadomo jak się kończą.
Niezbyt podobała mi się postać Any, która swoim lekkomyślnym zachowaniem doprowadza do ciągłych konfliktów i to ona była też bardziej zainteresowana Pokojem Zabaw niż Grey.
Natomiast Christian pod wpływem miłości bardzo się zmienił i to na lepsze. Starał się ujarzmić swoje demony i to mu się doskonale udawało. Stał się bardziej ludzki chociaż postępowanie Any bardzo go denerwowało i nieraz miał ochotę ją ukarać na swój sposób.
Całość ciekawa tylko zakończenie takie tkliwe, trochę mi tu nie pasowało.
Mam sentyment do tej serii i dlatego chcę przeczytać jeszcze te części widziane oczami Christiana.
Ta część jest dla mnie najbardziej stonowana jeżeli chodzi o sceny erotyczne, chociaż ich tu nie brakuje.
więcej Pokaż mimo toDużo tu normalnego romansu i powieści obyczajowej, jest też i trochę sensacji.
Mamy ślub, podróż poślubna, rodzinne spotkania i ciągłe kłótnie, które wiadomo jak się kończą.
Niezbyt podobała mi się postać Any, która swoim lekkomyślnym zachowaniem doprowadza do ciągłych...
Podoba mi się w tej książce to, że oprócz erotyku i romansu mamy tutaj też jakąś fabułę i jest ona w miarę ciekawa. Przemiana Christiana też jest warta uwagi.
Podoba mi się w tej książce to, że oprócz erotyku i romansu mamy tutaj też jakąś fabułę i jest ona w miarę ciekawa. Przemiana Christiana też jest warta uwagi.
Pokaż mimo to"Ciemniejsza strona Grey'a" zakończyła się w momencie, gdy po szczęśliwym ocaleniu głównego bohatera, Christiana, wspólnie z Aną na nowo układają swoje roztrzaskane życiorysy. Coraz jaśniejsza staje się myśl o sformalizowaniu ich związku.
Jej odzwierciedlenie znajdziemy w ostatniej, jak dotąd, części przygód niewyżytego pod względem erotycznym młodego przedsiębiorcy imieniem Christian. Tuż po powiedzeniu sobie "sakramentalnego" >>tak<<(chociaż był to ślub cywilny) młodzi małżonkowie wyjeżdżają na bajeczne wakacje jachtem. Również pod względem erotycznym ich życie rozkwita, a Christian wymyśla coraz to inne sposoby na podniecenie wybranki swojego serca. Ich szczęście zostaje jednak ponownie zburzone z powodu wypadku w pracy ojca Anastasi - Ray'a. Następuje nerwowe oczekiwanie na wyniki jego badań, a następnie na wybudzenie się go ze śpiączki. W dodatku podczas wizyty Any u ginekologa w celu przyjęcia zastrzyku antykoncepcyjnego dowiaduje się, że jest w ciąży. Czuje szczęście, a zarazem strach przed reakcją męża.
Czy po zawarciu związku małżeńskiego postępowanie Grey'a nabierze nowego oblicza? Jak zachowa się po otrzymaniu wiadomości o zostaniu ojcem? I jakie konsekwencje przyniesie za sobą spotkanie z byłym szefem Any, Jackiem Hyde, który niegdyś obiecał zemstę na kobiecie? Tego dowiemy się czytając ostatnią część trylogii.
"Ciemniejsza strona Grey'a" zakończyła się w momencie, gdy po szczęśliwym ocaleniu głównego bohatera, Christiana, wspólnie z Aną na nowo układają swoje roztrzaskane życiorysy. Coraz jaśniejsza staje się myśl o sformalizowaniu ich związku.
więcej Pokaż mimo toJej odzwierciedlenie znajdziemy w ostatniej, jak dotąd, części przygód niewyżytego pod względem erotycznym młodego przedsiębiorcy...
Oceniam całość trylogii, gdyż z jednej strony nie pamiętam co było w każdej części, a z drugiej mam wrażenie, że w każdej powtarzało się to samo.
Historia płytka. Ot, zwykłą szarą myszką z prowincji zachwyca się przystojny, bogaty, inteligentny i niezwykle popularny chłopak. Ma co prawda swój mroczny sekret, ale ta jedyna dziewczyna na całym świecie pomaga mu przezwyciężyć wszystkie trudności. Kopciuszek w wersji 18+.
Bohaterowie płascy. Drugoplanowe postacie praktycznie nie istnieją. Wydarzenia kosmicznie niewiarygodne. Język niewyszukany, a składnia zdań chwilami woła o pomstę do nieba. Scen seksu nie brakuje, ale nie są one specjalnie fantazyjne. Owszem, pozycje i sposoby podniecania partnera się różnią, ale wszystko to jest opisane w taki sam sposób, co powiewa nudą. Anastasia podczas każdej sceny rozpada się na milion kawałków. Dodatkowo, Christian jest zaborczy i apodyktyczny, co w książce przedstawione jest jako niezwykle romantyczne i wzruszające. Nie. Takie zachowanie nie jest godne pochwały i nie powinno się tego normalizować.
Wstawiam dwójkę tylko dlatego, że ostatecznie przeczytałam całość. Nie męczyła mnie ta książka jakoś szczególnie i szybko się z nią uporałam. Nie wiem na co liczyłam. Chyba na to, że zakończenie zrekompensuje mankamenty. Tak się nie stało. Być może fanom romansów powieść bardziej przypadnie do gustu. Ja nie polecam.
Oceniam całość trylogii, gdyż z jednej strony nie pamiętam co było w każdej części, a z drugiej mam wrażenie, że w każdej powtarzało się to samo.
więcej Pokaż mimo toHistoria płytka. Ot, zwykłą szarą myszką z prowincji zachwyca się przystojny, bogaty, inteligentny i niezwykle popularny chłopak. Ma co prawda swój mroczny sekret, ale ta jedyna dziewczyna na całym świecie pomaga mu przezwyciężyć...
No i dotrwałam do końca tej serii - nie sądziłam, że tak się stanie.
Cały czas jestem dość negatywnie nastawiona do tej serii. Uważam, że relacje pomiędzy Grayem a Anastasią w pewnym momencie stały się zbyt toksyczne i niezdrowe - on jej nic nie mówi, wie wszystko najlepiej, ona nie może mu się sprzeciwiać (a gdy już to robi, to on ma zawsze rację). Sposobem na każde problemy jest seks. Para ta pobrała się za szybko, wiedzą cały czas o sobie zbyt mało. Christian znowu pokazuje swoje zapędy do kontrolowania wszystkiego i każdego - osobiście na miejscu Anastasii, która ponoć jest "niezależną kobietą" w pewnym momencie bym nie wytrzymała.
Myślę, że gdyby autorka była realistką, to zyskalibyśmy tutaj złe zakończenie, ponieważ Anastasia i Christian wyraźnie się nie znają oraz nie potrafią się ze sobą dogadać jako małżeństwo.
Nie rozumiem także wątku pracy Anastasii - czy autorka chce mi wmówić, że zwykła stażystka może w tydzień zostać główną naczelną wydawnictwa, wyjechać sobie na miesiąc miodowy, a potem podczas pracy tylko mailować i myśleć o ukochanym? To jest tak bardzo naciągane, tylko po to, by czytelnik miał wrażenie, że Anastasia jednak coś robi.
No i dotrwałam do końca tej serii - nie sądziłam, że tak się stanie.
więcej Pokaż mimo toCały czas jestem dość negatywnie nastawiona do tej serii. Uważam, że relacje pomiędzy Grayem a Anastasią w pewnym momencie stały się zbyt toksyczne i niezdrowe - on jej nic nie mówi, wie wszystko najlepiej, ona nie może mu się sprzeciwiać (a gdy już to robi, to on ma zawsze rację). Sposobem na każde...
Ostatnia część trylogii za mną. Mam odczucie że to już nie jest literatura erotyczna, a bardziej obyczajowa. "Perwersyjnego bzykanka" nie mamy tutaj wiele. Bohaterowie bardziej skupiają się na łączącej ich relacji - małżeństwie, Christian coraz bardziej otwiera się przed żoną. Oczywiście nadal chce wszystko kontrolować, ale coraz częściej potrafi porozmawiać z Aną i znaleźć kompromis. Naszła mnie taka refleksja, że ekranizacja trylogii jest miła dla oka, a treść wszystkich części jest świetną ucztą dla wyobraźni. Mnie osobiście naprawdę bardzo dobrze czytało się tę ostatnią część. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że szkoda, że tak szybko się skończyła. Ciekawa jestem tomu oczami Christiana.
Ostatnia część trylogii za mną. Mam odczucie że to już nie jest literatura erotyczna, a bardziej obyczajowa. "Perwersyjnego bzykanka" nie mamy tutaj wiele. Bohaterowie bardziej skupiają się na łączącej ich relacji - małżeństwie, Christian coraz bardziej otwiera się przed żoną. Oczywiście nadal chce wszystko kontrolować, ale coraz częściej potrafi porozmawiać z Aną i znaleźć...
więcej Pokaż mimo to