Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Każdy szczyt ma swój Czubaszek. Maria Czubaszek w rozmowie z Arturem Andrusem Artur Andrus, Maria Czubaszek
Ocena 7,1
Każdy szczyt m... Artur Andrus, Maria...

Na półkach:

Jedna z lepszych "biografii" jakie czytałam.

Jedna z lepszych "biografii" jakie czytałam.

Pokaż mimo to

Okładka książki My, dzieci z dworca ZOO Christiane Felscherinow, Kai Hermann, Horst Rieck
Ocena 7,5
My, dzieci z d... Christiane Felscher...

Na półkach:

Kiedy sięgnęłam po nią ładnych parę lat temu wydała mi się taka jak ocena - bardzo dobra. Jak wypadłaby teraz?

Kiedy sięgnęłam po nią ładnych parę lat temu wydała mi się taka jak ocena - bardzo dobra. Jak wypadłaby teraz?

Pokaż mimo to


Na półkach:

Takiej książki nie da się ocenić.

Takiej książki nie da się ocenić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie czyta się w komunikacji miejskiej. :)

Świetnie czyta się w komunikacji miejskiej. :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

To nie zachwyt, ale wiem komu mogłabym ją polecić.

To nie zachwyt, ale wiem komu mogłabym ją polecić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nieznośna, a zarazem nie dająca o sobie zapomnieć. Fantastyczna! Jak i film.

Nieznośna, a zarazem nie dająca o sobie zapomnieć. Fantastyczna! Jak i film.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dotarłam do połowy... szkoda czasu.

Dotarłam do połowy... szkoda czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ulubiona lektura.

Ulubiona lektura.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna, bardzo wciągająca. Dobrze napisana.

Świetna, bardzo wciągająca. Dobrze napisana.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nuda.

Nuda.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Genialna Olga T.

Genialna Olga T.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kontrowersyjna - to hasło miało przyciągnąć czytelników. Marketing udany, przeczytałam. Dla mnie przegadana.

Kontrowersyjna - to hasło miało przyciągnąć czytelników. Marketing udany, przeczytałam. Dla mnie przegadana.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Daleko mi do zachwytu. Dobra książka na leniwe, upalne popołudnie, ale bez szaleństw. Pani Kalicińska niestety posługuje się słabą polszczyzną. Pomijając wulgaryzmy, bo może konieczne było ich użycie, trzeba przyzwyczaić się do stylu pisania. Na początku nie do zniesienia. Trochę czuć grafomaństwem.

Daleko mi do zachwytu. Dobra książka na leniwe, upalne popołudnie, ale bez szaleństw. Pani Kalicińska niestety posługuje się słabą polszczyzną. Pomijając wulgaryzmy, bo może konieczne było ich użycie, trzeba przyzwyczaić się do stylu pisania. Na początku nie do zniesienia. Trochę czuć grafomaństwem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Znalazłam ją w wypożyczalni dla dorosłych, choć to nieodpowiednie dla niej miejsce. Dobra może dla nastolatków i to z początku, a nie z końca szkoły średniej.

Znalazłam ją w wypożyczalni dla dorosłych, choć to nieodpowiednie dla niej miejsce. Dobra może dla nastolatków i to z początku, a nie z końca szkoły średniej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Godna polecenia, choć nie do końca trafiła w mój gust. Chwilami męcząca, a czasami wręcz nudna. Warto sięgnąć, ale nie spodziewając się rewelacji.

Godna polecenia, choć nie do końca trafiła w mój gust. Chwilami męcząca, a czasami wręcz nudna. Warto sięgnąć, ale nie spodziewając się rewelacji.

Pokaż mimo to