Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Walker Percy
Źródło: http://www.soniadraga.pl
4
5,0/10
Urodzony: 01.01.1916Zmarły: 01.01.1990
Walker Percy urodził się w Birmingham w Alabamie w 1916 roku.
W roku 1937 ukończył studia na Uniwersytecie Północnej Karoliny, a cztery lata później uzyskał doktorat z medycyny na Uniwersytecie Columbii. Pierwsza powieść jego autorstwa, Kinoman, została uhonorowana National Book Award w 1962 roku. W 1989 roku Uniwersytet Notre Dame nagrodził Percy’ego Laetare Medal za „wkład w spuściznę ludzkości”. Pisarz był również założycielem słynnego stowarzyszenia Fellowship of Southern Writers. Zmarł w 1990 roku.
Inne powieści Percy’ego: The Last Gentleman (1966),Love in the Ruins (1971),Lancelot (1977),The Second Coming (1980),The Thanatos Syndrome (1987) oraz dwa tomy esejów: The Message in the Bottle (1975) i Lost in the Cosmos: The Last Self-Help Book (1983).
Wybrana grafikahttp://
W roku 1937 ukończył studia na Uniwersytecie Północnej Karoliny, a cztery lata później uzyskał doktorat z medycyny na Uniwersytecie Columbii. Pierwsza powieść jego autorstwa, Kinoman, została uhonorowana National Book Award w 1962 roku. W 1989 roku Uniwersytet Notre Dame nagrodził Percy’ego Laetare Medal za „wkład w spuściznę ludzkości”. Pisarz był również założycielem słynnego stowarzyszenia Fellowship of Southern Writers. Zmarł w 1990 roku.
Inne powieści Percy’ego: The Last Gentleman (1966),Love in the Ruins (1971),Lancelot (1977),The Second Coming (1980),The Thanatos Syndrome (1987) oraz dwa tomy esejów: The Message in the Bottle (1975) i Lost in the Cosmos: The Last Self-Help Book (1983).
Wybrana grafikahttp://
5,0/10średnia ocena książek autora
205 przeczytało książki autora
194 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kinoman Walker Percy
5,1
1961 to nie był dobry dla amerykańskiej literatury rok, skoro "Kinoman" dostał National Book Award. Pierwszy raz się zdarzyło by czytając książkę, nie byłem w stanie powiedzieć co się w niej działo dziesięć stron wcześniej. Wspomnienia, marzenia, myśli, teraźniejszość, wymieszane i podane "na jednym talerzu". Sześć rozdziałów i tylko jeden coś warty (wizyta u przyrodniego rodzeństwa),to zdecydowanie za mało by polecić komuś tą książkę. Krzywda nikomu się nie stanie jeśli "Kinoman" pokryje się kurzem i popadnie w zapomnienie.
Kinoman Walker Percy
5,1
Percy (1916 – 1990) zadebiutował "Kinomanem" w wieku 46 lat i dostał za niego. National Book Award (1962). Jako ciekawostkę podaję, że tą nagrodę dostał dwa lata wcześniej Philip Roth, dwa lata później John Updike, a i "nasz" Kosiński ją zgarnął w 1969 roku. Percy rzucił się na dyżurny temat egzystencjalizmu: poszukiwanie sensu życia.
Jego bohater, blisko trzydziestoletni Binx Boiling, nie żeby tak od razu poszukiwał sensu życia, on bardziej d u m a nad poszukiwaniem sensu życia. Tylko, że w moim odczuciu, o wiele za późno. Bo bohater jest już tak mocno osadzony w swojej egotycznej, społecznie pasożytniczej egzystencji, że go nie stać na zmiany. Atmosfera lekkiej powieści koliduje z pseudofilozoficznym d u m a n i e m co skutkuje nudą.
Może komuś się podoba to amerykańskie mędrkowanie, lecz dla mnie, wychowanego w kulturze europejskiej, te banalne dyrdymały potwierdzają pewnik, że amerykański postęp cywilizacyjny nie przekłada się na kulturowy. Zresztą przeczytajcie taki przebłysk intelektu (s. 62):
"...Człowiek musi żyć według własnych zasad i robić tyle, ile może, i najlepiej, jak tylko potrafi. Na tym świecie dobroć skazana jest na porażkę, ale człowiekowi nie wolno polec bez walki..."
No comments.
Pocieszam ewentualnych czytelników, że bohater, który do tej pory kopulował tylko kolejne swoje sekretarki, znalazł sens życia w związku z kobietą, co nadało temu niewybitnemu dziełu charakter romansidła.
Hurra, dojechałem do końca, po zaledwie ośmiu przyśnięciach w trakcie lektury, a to pewnie dlatego, że według słów umieszczonych na okładce, pana Percy..... "..proza zapiera dech w piersiach", czyli naraża na niedotlenienie mięśnia sercowego.