-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2016-05-08
2005-05-30
2020-07-16
2021-04-01
W książce tej nie chodzi o Zagładę czy historię rodzinną stryjecznego dziadka, jego żony i czterech córek. W każdym razie nie tylko o to. To coś znacznie więcej. Oni już dawno nie żyją, historia ich zaś nigdy nie zostanie poznana, ani właściwie zrozumiana z powodu czasu, odległości i ich nomen omen zagubienia w odmętach przeszłości. Liczy się opowieść, bowiem cierpliwie prowadzona narracja książki upodabnia ją do eposu (skądinąd autor jest filologiem klasycznym). Odbywamy na kartach książki epicką podróż w czasie i przestrzeni razem z Danielem Mendelsohnem, który latami prowadzi osobiste śledztwo: podróżując po całym świecie, rozmawiając, ślęcząc nad dokumentami i fotografiami, rekonstruując pojedyncze zdarzenia, chwile, odczucia, myśli. Sam proces dochodzenia do prawdy (o ile możemy w tym wypadku powiedzieć o jakiejś prawdzie), poszukiwania są istotą tej książki i to one stanowią o jej wartości. Bowiem "(...)chodzi o drobne fakty. One upodobniają historię do życia. Najciekawsze są zawsze szczegóły." Nie chodzi jednak o historię i fakty jako takie, ale o Opowiadanie: "Długie wprowadzenie, całe tło ,wszystkie szkatułki- a potem, nagłe, mistrzowskie przejście do finału, do ostatniego wersu, gdzie związki między wszystkimi szczegółami (...) nagle stawały się jasne." Będąc nieodrodnym wnukiem swego dziadka- mistrza opowieści, Daniel Mendelsohn prowadzi z mistrzowską precyzją, ale i literacką werwą swą na poły detektywistyczną, ale przy tym wzruszającą, ciepłą, szczerą opowieść rodem z "Odysei" przez ocean czasu i przestrzeni, pomału odsłaniając karty, racząc nas kolejnymi dygresjami czy komentarzami do szczególnie adekwatnych paraszy (fragmentów) Tory.
Zaskakującym jest, że nie wyczuwa się w tej obszernej relacji z poszukiwań, rozmów, lektur, podróży i lat przemyśleń i cierpliwych starań uczucia gniewu u autora. Mimo koszmaru historii, przytłaczającej tematyki, żalu, cierpienia i bólu. Wiele lat bowiem Daniel Mendelsohn dochodził do prawdy, wiele dni i miesięcy strawił jak ten wspomniany Odys, mając czas solidnie przetrawić, poukładać i przemyśleć na nowo, filtrując i odcedzając w rezultacie uczucia, myśli, które na pewno tłoczyły mu się w głowie, nie rzuca autorytarnych sądów, stara się zrozumieć, poznać, wczuć się, wyobrazić sobie, zrekonstruować, w żadnym razie nie ocenia pochopnie... Pochopność...tak, na pewno tego nie można zarzucić autorowi.
Nie pada tu ani jedno nieprzemyślane zdanie, choć przecież tak ich tu wiele, przypadkowe, zbędne. Wszystko jest na swoim miejscu i czeka i wynagrodzi trudy cierpliwego, uważnego czytelnika...
W książce tej nie chodzi o Zagładę czy historię rodzinną stryjecznego dziadka, jego żony i czterech córek. W każdym razie nie tylko o to. To coś znacznie więcej. Oni już dawno nie żyją, historia ich zaś nigdy nie zostanie poznana, ani właściwie zrozumiana z powodu czasu, odległości i ich nomen omen zagubienia w odmętach przeszłości. Liczy się opowieść, bowiem cierpliwie...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-02-24
2016-06-19
2016-06-05
2020-04-14
2011-08-30
2020-08-19
2012-12-30
2017-08-06
2003
2022-09-29
2017-02-22
Mistrzostwo! Kawał dziejów Polski (i świata), dokumentujący rozwój i ewolucję formy szeroko pojętego reportażu literackiego
Mistrzostwo! Kawał dziejów Polski (i świata), dokumentujący rozwój i ewolucję formy szeroko pojętego reportażu literackiego
Pokaż mimo to