Cztery róże dla Lucienne
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Quatre roses pour Lucienne
- Wydawnictwo:
- QES Agency
- Data wydania:
- 1995-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1985-01-01
- Liczba stron:
- 135
- Czas czytania
- 2 godz. 15 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-925957-1-7
- Tłumacz:
- Tomasz Matkowski
- Tagi:
- czarny humor brutalność irracjonalność abstrakcja groteska
To tylko kilka z czterdziestu trzech opowiadań składających się na tomik "Cztery róże dla Lucienne". Zbiorek ten trudno opisać, ze względu na różnorodność opowiadań i trudności w ich sklasyfikowaniu.
Najkrótsze opowiadania ("Na podbój człowieka", "Zagadki historyczne") zawierają tylko jedno zdanie, pozostałe - od kilku zdań do kilku stron. Wszystkie lekkie, dowcipne z zaskakującą puentą. Większość uroczo makabryczna - niektóre w całości, jak "Sznycel górski", "Lekcja nad przepaścią" czy "Wróżka inna niż wszystkie", inne jedynie w finale.
Ze względu na długość i lekką formę opowiadań książka idealnie nadaje się dla tych wszystkich zapracowanych, którzy nie mają zbyt dużo czasu na czytanie - przerwa śniadaniowa w pracy, przerwa między zajęciami w szkole, czy dojazd środkami komunikacji miejskiej do pracy/szkoły wystarczą na przeczytanie kilku opowiadań.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 467
- 591
- 229
- 88
- 18
- 13
- 11
- 7
- 7
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Kilka zapada w pamięci, ale peak Topor to to nie jest.
Kilka zapada w pamięci, ale peak Topor to to nie jest.
Pokaż mimo toNie spodziewałem się najprzedniejszej literatury, więc uniknąłem rozczarowania. Zabawniuśkie opowiadanka, ale raczej dla młodszych odbiorców.
Nie spodziewałem się najprzedniejszej literatury, więc uniknąłem rozczarowania. Zabawniuśkie opowiadanka, ale raczej dla młodszych odbiorców.
Pokaż mimo toCzarny humor, absurd, groteska... ahh
Czarny humor, absurd, groteska... ahh
Pokaż mimo toSłabe. Nie lubię pisania odrealnionego w tym sensie, że jest nieinteligentne.
Będę się czepiał.
Sznycel górski. Trzech gości ginie w górach. Widzą szukające ich całymi dniami helikoptery i ekipy ratunkowe, które ich jednak nie widzą. Słabo.
Albo wycieńczeni i ledwo żywi jedzą w trzech kawałęk łydki i idą spać syci. Słabo!
Albo rozpoznaje że to jego ciało po smaku. Baaardzo słabo.
Wszystko to można by napisać bardziej inteligentnie. Na przykład King też pisał o gościu na bezludnej wyspie, który zjadł swoją rękę "Palce lizać" ale jakoś to wszystko lepiej napisane, bardziej przemyślane, nie takie odruchowe algorytmiczne pisanie co-mi-do-głowy-przyjdzie.
A jak jest nieprzemyślane, jak autor nie włożył w to wysiłku, żeby dopracować szczegóły, to po co czytać?
Tak jakbyś korzystał z Eniaca, choć mógł z Summita.
Jest zbyt wiele doskonałych książek, aby poświecać czas przeciętniakom.
Jeśli kogoś ciągnie do Topora, to polecam o wiele klas lepszego Brautigana.
Słabe. Nie lubię pisania odrealnionego w tym sensie, że jest nieinteligentne.
więcej Pokaż mimo toBędę się czepiał.
Sznycel górski. Trzech gości ginie w górach. Widzą szukające ich całymi dniami helikoptery i ekipy ratunkowe, które ich jednak nie widzą. Słabo.
Albo wycieńczeni i ledwo żywi jedzą w trzech kawałęk łydki i idą spać syci. Słabo!
Albo rozpoznaje że to jego ciało po smaku....
Topor, Francuz polskiego pochodzenia, to był człowiek bardzo wszechstronny. Znakomity rysownik, pisarz, dramaturg, aktor, reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta i scenograf. Dużo tego. A, jeszcze zajmował się tworzeniem programów telewizyjnych i gier planszowych. No człowiek orkiestra. Współtworzył „Dziką planetę”, animację nagrodzoną w Cannes, a na podstawie jego powieści Polański nakręcił znakomitego „Lokatora”. Wystąpił u Herzoga, znał się z Jodorowskim, Fellinim i Bretonem. Makabra, groteska, surrealizm etc, etc.
A jak wypada jego zbiór opowiadań? Cztery róże dla Lucienne to zestawienie czterdziestu trzech utworów Topora. O różnej długości, od kilku stron do nawet jednego zdania. Szczególnie upodobałem sobie pierwsze opowiadanie – Sznycel górski. To kwintesencja czarnego humoru. Reszta opowiadań zresztą też, ale trochę odstają poziomem. Są lepsze i gorsze, w niektórych mam wrażenie, że autor na siłę już szuka sensacji i próbuje za wszelką cenę dośmiesznić swój twór. W innych za to wykazuje się nadzwyczajną zdolnością obserwacji rzeczywistości i pokazywania jej absurdów. A w kolejnych urywa za wcześnie i zostawia pozbawione puenty, niby to specjalnie.
W każdym razie, zbiór na pewno ciekawy, warty poznania, przepełniony czarnym humorem i groteską, dla wielbicieli takich treści jak znalazł.
.
https://www.instagram.com/bourboonkid/
Topor, Francuz polskiego pochodzenia, to był człowiek bardzo wszechstronny. Znakomity rysownik, pisarz, dramaturg, aktor, reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta i scenograf. Dużo tego. A, jeszcze zajmował się tworzeniem programów telewizyjnych i gier planszowych. No człowiek orkiestra. Współtworzył „Dziką planetę”, animację nagrodzoną w Cannes, a na podstawie jego...
więcej Pokaż mimo toTen zbiór opowiadań jest moim remedium na paskudny nastrój. Zawsze wzbudza we mnie emocje choć znam tę pozycję nieomal na pamięć.
Absurd w pięknym ujęciu.
Ten zbiór opowiadań jest moim remedium na paskudny nastrój. Zawsze wzbudza we mnie emocje choć znam tę pozycję nieomal na pamięć.
Pokaż mimo toAbsurd w pięknym ujęciu.
Jednak rozczarowanie.
Nigdy dotąd Topora. Jakoś się nie składało. I żyłem w przekonaniu, że to taka gruba rura, że brzytwą podrzyna gardła i pęciny, że wali w ryj śmierdzącym karpiem. A tu dymek, prztyczek w nos, chichocik. Kilkadziesiąt opowiadań, bywa, że niezłe, ale w większości jednak rozczarowujące. Być może ze względu na stępienie receptorów z powodu nadmiernej masy? Być może należy czytać po jednym dziennie i cieszyć się tą odrobiną oryginalności? Być może. Cały tomik jednak nie zrobił specjalnego wrażenia. Jeszcze spróbuję kiedyś Toporów, zobaczymy czy coś się zmieni.
6/10
Jednak rozczarowanie.
więcej Pokaż mimo toNigdy dotąd Topora. Jakoś się nie składało. I żyłem w przekonaniu, że to taka gruba rura, że brzytwą podrzyna gardła i pęciny, że wali w ryj śmierdzącym karpiem. A tu dymek, prztyczek w nos, chichocik. Kilkadziesiąt opowiadań, bywa, że niezłe, ale w większości jednak rozczarowujące. Być może ze względu na stępienie receptorów z powodu nadmiernej masy?...
Fantastyczna!
Fantastyczna!
Pokaż mimo toUroczy w swej obrzydliwości i bezpretensjonalności zestaw opowiadań i opowiadanek Autora. Rzecz idealna jako odtrutka na świąteczne słodkości. W końcu Topor prawie Polakiem był (jego rodzice byli polskimi Żydami). Słuchając pierwszego z opowiadań (Sznycel górski),myśl mnie naszła, że swego czasu twórczo rozwinął pomysł - Jean Pierre Jeunet w Delicatessen. Polecam.
Uroczy w swej obrzydliwości i bezpretensjonalności zestaw opowiadań i opowiadanek Autora. Rzecz idealna jako odtrutka na świąteczne słodkości. W końcu Topor prawie Polakiem był (jego rodzice byli polskimi Żydami). Słuchając pierwszego z opowiadań (Sznycel górski),myśl mnie naszła, że swego czasu twórczo rozwinął pomysł - Jean Pierre Jeunet w Delicatessen. Polecam.
Pokaż mimo toOpowiadania: obrzydliwe, zaskakujące, rewelacyjne. Czarny humor w pełnej okazałości. Teksty raczej krótkie, niektóre zawierają tylko kilka linijek, dzięki temu czyta się szybko i w każdych okolicznościach.
Opowiadania: obrzydliwe, zaskakujące, rewelacyjne. Czarny humor w pełnej okazałości. Teksty raczej krótkie, niektóre zawierają tylko kilka linijek, dzięki temu czyta się szybko i w każdych okolicznościach.
Pokaż mimo to