Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Skończyłam tę książkę tylko dlatego, że była krótka i słuchałam jej o 5 rano wybierając się do pracy. O tej porze potrzebuję czegoś co mnie obudzi, a ta książka okazała się idealnym otrzeźwieniem... Fragment podawania mocnych środków nasennych, żeby przetransportować siłą(serio) bohaterkę do nowego domu, bo przecież nie można POROZMAWIAĆ I WYJAŚNIĆ - przecież ludzie ze sobą nie rozmawiają, prawda...?
To było złe, a przede wszystkim szkodliwe. Jeśli kobiety czytające takie rzeczy uważają mężczyznę za ideał męskości, to ja wysiadam.

Skończyłam tę książkę tylko dlatego, że była krótka i słuchałam jej o 5 rano wybierając się do pracy. O tej porze potrzebuję czegoś co mnie obudzi, a ta książka okazała się idealnym otrzeźwieniem... Fragment podawania mocnych środków nasennych, żeby przetransportować siłą(serio) bohaterkę do nowego domu, bo przecież nie można POROZMAWIAĆ I WYJAŚNIĆ - przecież ludzie ze...

Lubię czytać literaturę wysoką przeplatając ją co jakiś czas romansami biurowymi (tę ambitną pasję dzielę wraz z moją przyjaciółką i bawimy się przy tym przednio). Szukam w tych książkach przede wszystkim rozrywki, tj. dobrego opisu seksu, wartkiej fabuły i dobrze wykreowanych bohaterów. Cóż... nie jest łatwo znaleźć taki romans i ten również wypada niestety dość słabo. Pierwsza połowa - rewelacyjna, druga natomiast pełna irracjonalnych decyzji tytułowego Bossmana. Najgorsze, że stalking pokazany tutaj to coś dobrego, wręcz oznaczającego poświęcenie stalkera. Duży minus za wzmianki o seksie bez opisu. I tak serio... motyw z przynoszeniem ciastek w nocy, nie dam rady! Szkoda, był potencjał i się zmył.

Lubię czytać literaturę wysoką przeplatając ją co jakiś czas romansami biurowymi (tę ambitną pasję dzielę wraz z moją przyjaciółką i bawimy się przy tym przednio). Szukam w tych książkach przede wszystkim rozrywki, tj. dobrego opisu seksu, wartkiej fabuły i dobrze wykreowanych bohaterów. Cóż... nie jest łatwo znaleźć taki romans i ten również wypada niestety dość słabo....