-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński23
Biblioteczka
2023-03-25
2021-07-05
2021-01-03
2020-01-13
2019-06-27
2019-05-30
2016-06-01
2019-03-25
2019-01
2018-11-16
2018-11-16
Miło jest poczytać czasem o polskiej historii bez tego patosu ku pokrzepieniu serc. Miło jest sięgnąć po treściwy opis wydarzeń. Nawet jeśli ów opis jest ubarwiony fantazją autora...
Osobiście jestem wielką zwolenniczką sposobu budowania fabuły przez Kraszewskiego. Czasem bywa przytłaczający - zalewa czytelnika falą postaci, wydarzeń, stanów i wszelkiej maści określników, ale ma to wszystko jakiś swoisty urok w sobie.
A jak bardzo przyjemnie czyta się w ten sposób o pamiętnym roku 1410! Nie ma tu idealizacji bohaterów. Bohaterskie czyny - w mniej lub słusznej sprawie - są po prostu naturalnym elementem otoczenia, a nie iście legendarnym wysiłkiem jednostki. Wszyscy są ludźmi i ludzkie rzeczy robią po ludzku.
Miło jest poczytać czasem o polskiej historii bez tego patosu ku pokrzepieniu serc. Miło jest sięgnąć po treściwy opis wydarzeń. Nawet jeśli ów opis jest ubarwiony fantazją autora...
Osobiście jestem wielką zwolenniczką sposobu budowania fabuły przez Kraszewskiego. Czasem bywa przytłaczający - zalewa czytelnika falą postaci, wydarzeń, stanów i wszelkiej maści określników,...
2018-08-10
Nazwałabym tę książkę "Festiwalem teorii spiskowych"...
Bardzo smutnym jest, że tej grubości dzieło, któremu autor prawdopodobnie poświęcił mnóstwo czasu, można znaleźć w koszyku opatrzonym skromną ceną 9,99. Tytuł może przyciągnąć miłośników historii czy pogańskich i wczesnochrześcijańskich czasów naszego państwa, ale sama okładka niepokoi. Niepokoją także początki, które zdają się nie mieć nic wspólnego z okresem panowania Piastów. Im dalej w las, tym człowiek coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, że autor "coś namieszał".
Mimo wątpliwości - warto. Niezależnie od tego, czy ktoś lubuje się we wspomnianych już teoriach spiskowych, czy przepada (lub nie) za historią Polski XX wieku. Przeplatanie się wydarzeń, pozornie tak bardzo odległych sobie, w spójną całość zostało wykonane świetnie. Aż złapałam się za głowę, gdy zrozumiałam, jak bardzo pokrętna logika została użyta! Inspiruje i zachęca do dalszych poszukiwań, do samodzielnego przeszperania w dostępnych źródłach.
Nazwałabym tę książkę "Festiwalem teorii spiskowych"...
Bardzo smutnym jest, że tej grubości dzieło, któremu autor prawdopodobnie poświęcił mnóstwo czasu, można znaleźć w koszyku opatrzonym skromną ceną 9,99. Tytuł może przyciągnąć miłośników historii czy pogańskich i wczesnochrześcijańskich czasów naszego państwa, ale sama okładka niepokoi. Niepokoją także początki, które...
2015
2015
2015
2015
2017-12-01
Może najpierw nadmieńmy pewną ważną kwestię: ta książka to rozprawa doktorska Malinowskiego, dlatego jeżeli ktoś spodziewa się lekkiej i przyjemnej lektury, niech natychmiast zmieni podejście lub półkę z książkami.
Multum przypisów, z których można dowiedzieć się niesamowicie ciekawych rzeczy i które mogą nas poprowadzić w dalszej wędrówce po islandzkim świecie. Opisy najróżniejszych sag, bohaterów, podanie oryginalnych cytatów - bardzo duże plusy.
Z minusów... No cóż... Osobiście spodziewałam się czegoś bardziej odkrywczego. Nie mówię, że każdy rodzi się z naturalną wiedzą o opisywanych zjawiskach, ale kierując się logiką, można samodzielnie dojść do poszczególnych wniosków.
Niestety znalazłam też błędy ortograficzne. Kiepska konstrukcja wielu zdań jest, jak dla mnie, kolejnym błędem technicznym tej książki.
Polecam osobom "w temacie", fanom skandynawskich smaczków, którzy nie boją się długiej listy przypisów. :)
Może najpierw nadmieńmy pewną ważną kwestię: ta książka to rozprawa doktorska Malinowskiego, dlatego jeżeli ktoś spodziewa się lekkiej i przyjemnej lektury, niech natychmiast zmieni podejście lub półkę z książkami.
Multum przypisów, z których można dowiedzieć się niesamowicie ciekawych rzeczy i które mogą nas poprowadzić w dalszej wędrówce po islandzkim świecie. Opisy...
Przebrnęłam przez wszystkie książki Toma Knoxa (a warto wspomnieć, że pisze nie tylko pod tym pseudonimem), które są przetłumaczone na język polski. Ale nie zrobiłam tego, bo jakieś wyzwanie... Zrobiłam to, bo chciałam, chociaż na pamięć już znam jego triki czy schematy.
Używając szablonu, jest nieszablonowy. Wykonuje ogrom pracy przed napisaniem każdej książki, a wszystko po to, by zachwycić swojego czytelnika i aby porwać go do świata nagłych zwrotów akcji oraz nierealnych połączeń wątków.
Wszystko to można mu zarzucić jako wady, ale uważam, że byłoby to doszukiwanie się dziury w całym. Oczekujemy od lektur zachwycania, zadziwiania, szokowania, dokształcania nas, dlatego po co narzekać, gdy ktoś już tego dokona?
Tom Knox to idealny pisarz dla miłośników teorii spiskowych związanych z religią, egzotycznymi kulturami czy zagadkami historii. Jest dokładny w swoich badaniach i jest piekielnie wiarygodny w swoich opowiadaniach. Śmiało!
Przebrnęłam przez wszystkie książki Toma Knoxa (a warto wspomnieć, że pisze nie tylko pod tym pseudonimem), które są przetłumaczone na język polski. Ale nie zrobiłam tego, bo jakieś wyzwanie... Zrobiłam to, bo chciałam, chociaż na pamięć już znam jego triki czy schematy.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toUżywając szablonu, jest nieszablonowy. Wykonuje ogrom pracy przed napisaniem każdej książki, a wszystko...