rozwińzwiń

Zamek Złudzeń

Okładka książki Zamek Złudzeń Mercedes Lackey, Josepha Sherman
Okładka książki Zamek Złudzeń
Mercedes LackeyJosepha Sherman Wydawnictwo: ISA Cykl: Opowieść Barda (tom 1) fantasy, science fiction
271 str. 4 godz. 31 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Opowieść Barda (tom 1)
Tytuł oryginału:
Castle of Deception
Wydawnictwo:
ISA
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
271
Czas czytania
4 godz. 31 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374180689
Tłumacz:
Leszek Ryś
Tagi:
Opowieść Barda fantastyka
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
85 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
339
91

Na półkach: ,

Bardzo dynamiczna, wzruszająca i piękna opowieść o mocy jaką daje wyzbycie się wszelkich uprzedzeń do istot innych niż my, odrzucenie stereotypów. Ponadto nierozerwalna więź stworzona między grupą głównych bohaterów, tzw. "grupą pod wezwaniem" - każdy inny, lecz wszyscy równi. Dość nietypowy zabieg fabularny, ale dobrze wykorzystany.

Bardzo dynamiczna, wzruszająca i piękna opowieść o mocy jaką daje wyzbycie się wszelkich uprzedzeń do istot innych niż my, odrzucenie stereotypów. Ponadto nierozerwalna więź stworzona między grupą głównych bohaterów, tzw. "grupą pod wezwaniem" - każdy inny, lecz wszyscy równi. Dość nietypowy zabieg fabularny, ale dobrze wykorzystany.

Pokaż mimo to

avatar
163
25

Na półkach: ,

Prócz tego, że potwornie nie podoba mi się okładka, historyjka była całkiem niezła. Bardzo typowa oraz dość przewidywalna, jednakże mimo tego udało mi się nawiązać pewną więź z dwojgiem z przedstawionych bohaterów, a to już coś. Niestety, nie dostali oni zbyt wiele czasu razem, na co po cichu liczyłam, zatem nieco się zawiodłam. Jeśli znajdzie się ten tytuł gdzieś na wyprzedażach po bardzo okazyjnej cenie - jak najbardziej można kupić i przeczytać sobie od tak, bez żadnych oczekiwań. W innym wypadku - nie jestem pewna, czy mogę polecić, najambitniejsza lektura to to nie jest.

Prócz tego, że potwornie nie podoba mi się okładka, historyjka była całkiem niezła. Bardzo typowa oraz dość przewidywalna, jednakże mimo tego udało mi się nawiązać pewną więź z dwojgiem z przedstawionych bohaterów, a to już coś. Niestety, nie dostali oni zbyt wiele czasu razem, na co po cichu liczyłam, zatem nieco się zawiodłam. Jeśli znajdzie się ten tytuł gdzieś na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
24

Na półkach: ,

Nie zgodzę się z większością opinii . Owszem opowieść jest jak setki takich ale nie ma tam nie wiadomo jak dużej liczby ras . Książkę czyta się szybko i lekko . W sam raz na krótką przerwę od ciężkich i mrocznych opowiadań fantasy . Nie nudziłem się i chciało się doczytać książkę do końca . Przyjemna opowieść fantasy .

Nie zgodzę się z większością opinii . Owszem opowieść jest jak setki takich ale nie ma tam nie wiadomo jak dużej liczby ras . Książkę czyta się szybko i lekko . W sam raz na krótką przerwę od ciężkich i mrocznych opowiadań fantasy . Nie nudziłem się i chciało się doczytać książkę do końca . Przyjemna opowieść fantasy .

Pokaż mimo to

avatar
878
18

Na półkach: , , ,

Widzę, że książka ma strasznie kiepskie opinie. Nie wiem do końca dlaczego. Owszem jest dość prosta i krótka, ale mimo wszystko to pełnoprawne fantasy ze wszystkim co potrzeba - ludzie, elfy, krasnoludy, potwory, magia, zamki, walka dobra ze złem ...
Sama historyjka też dość ciekawa.
Oczywiście, że nie jest to powieść na miarę Władcy Pierścieni, czy serii Tada Williamsa, ale na pewno jest to książka, którą się dobrze i szybko czyta.
Jedyne co bardzo razi w oczy to tłumaczenie - a zwłaszcza kilkukrotne używanie słowa "konfuzja" - akurat po polsku "confusion" ma bardzo dobre tłumaczenie, więc nie wiem czym się kierował tłumacz, żeby używać takiego potworka językowego.

Widzę, że książka ma strasznie kiepskie opinie. Nie wiem do końca dlaczego. Owszem jest dość prosta i krótka, ale mimo wszystko to pełnoprawne fantasy ze wszystkim co potrzeba - ludzie, elfy, krasnoludy, potwory, magia, zamki, walka dobra ze złem ...
Sama historyjka też dość ciekawa.
Oczywiście, że nie jest to powieść na miarę Władcy Pierścieni, czy serii Tada Williamsa,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
871
217

Na półkach: ,

Jak bardzo, ale to bardzo, ale to bardzo nie ma się co robić w wolnym czasie. Ani dobra ani zła. Ani wciągająca ani nudna. Wydali ją w Polsce jako materiał mający promować grę "Bard's Tale" i jako taki materiał promujący się nadaje. Książka jest sucha i sztywna, ponad 2 tygodnie ją czytałem, jak jest jakieś 15 minut wolne, nie ma co robić, można wziąść jeden rozdział przeczytać, odłożyć i za kilka dni przeczytać rozdział następny. Nie ma żadnych emocji, okładka zdecydowanie oddaje wnętrze tej książki, która nie zachęca do sięgania ani po kolejne tomy serii ani po inne książki tych autorek. Jedne i drugie definytywnie skreślone z listy, tego co możnaby przeczytać później.

Jak bardzo, ale to bardzo, ale to bardzo nie ma się co robić w wolnym czasie. Ani dobra ani zła. Ani wciągająca ani nudna. Wydali ją w Polsce jako materiał mający promować grę "Bard's Tale" i jako taki materiał promujący się nadaje. Książka jest sucha i sztywna, ponad 2 tygodnie ją czytałem, jak jest jakieś 15 minut wolne, nie ma co robić, można wziąść jeden rozdział...

więcej Pokaż mimo to

avatar
367
61

Na półkach: , ,

Wybrałam tę książkę, bo miałam ochotę na coś lekkiego, prostego i łatwego do czytania. Pod tym względem na pewno się nie zawiodłam. Zaczynając lekturę, sięgałam po nią z przyjemnością, jednak po pewnym czasie jej prostota i naiwność zaczęły mnie irytować. "Zamek złudzeń" to raczej książka do przeczytania w jeden wieczór, w innym wypadku zaczyna trochę nudzić. Jest to type opowiadanie fantastyczne, dosyć przewidywalne i raczej mało oryginalne. Mimo to czyta się w miarę przyjemnie, bo akcja dzieje się szybko,a bohaterowie od razu zdobywają sympatie czytelnika. Jednak raczej nie sięgnę po następne części z tej serii.

Wybrałam tę książkę, bo miałam ochotę na coś lekkiego, prostego i łatwego do czytania. Pod tym względem na pewno się nie zawiodłam. Zaczynając lekturę, sięgałam po nią z przyjemnością, jednak po pewnym czasie jej prostota i naiwność zaczęły mnie irytować. "Zamek złudzeń" to raczej książka do przeczytania w jeden wieczór, w innym wypadku zaczyna trochę nudzić. Jest to type...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1009
777

Na półkach: , , , ,

Kevin ma serdecznie dość siedzenia na prowincji. Ma szesnaście lat i jest uczniem wielkiego barda dlatego chyba należałoby mu się nieco rozrywki i przygód! Pewnego dnia mistrz wzywa go do siebie, każąc mu wykonać niezwykle ważne zadanie. Początkowy zapał chłopca gasi wieść o tym, co tak na prawdę ma zrobić. Bard każe mu przepisać cały, długi manuskrypt znajdujący się w najbliższym zamku. Nie wie jednak, że od tego dokumentu może zależeć los całego królestwa i że w pozornie przyjaznym mu miejscu są ludzie, którzy koniecznie chcą przeszkodzić mu w wykonaniu zadania...

Firma zajmująca się planszówkami i kartami nie powinna zajmować się wydawaniem książek - to była jedna z pierwszych myśli, jakie przeszły przez moją głowę po pierwszych stronach Zamku Złudzeń oraz sprawdzeniu, kto jest wydawcą tej powieści. Oj, tak, nie dość, że do czynienia mamy z tanią fantastyką dość niskich lotów, to na dodatek niewątpliwie tłumacz pogorszył moją ocenę tej książki. Czemu? Bo przynajmniej na początku w treści wypatrzyłam sporo powtórzeń, a nawet później przez znak wykrzyknienia postawiony w losowych miejscach po prostu nie byłam w stanie płynnie czytać tej książeczki.
Zamek Złudzeń nie jest popularny i wcale się temu nie dziwie. Przedstawia nam banalną historię, z typową i przewidywalną fabułą, nie dając nam niemalże nic pozytywnego. To znaczy, jasne, mimo błędów tłumacza, sama treść jest napisana bardzo prostym językiem, nie ma problemów z jej zrozumieniem i podążaniem za nią, ale... jednak od książek fantasy, nawet od młodzieżówek, chcę czegoś nieco więcej.
Nasz główny bohater, Kevin, jest tak irytujący, jak tylko irytujący może być. Przede wszystkim, wpada na banalnie proste pomysły, jest strasznie butny, przerysowany, a jego komentarze mogą przyprawić o ból głowy. Ma szesnaście lat, a zachowuje się, jakby miał co najmniej sześć mniej.
Drugoplanowe postacie wcale nie ratują sytuacji. Są schematyczni i zwykli, choć tu na szczęście obyło się bez tak irytujących zachowań. Jedyną postacią, do której poczułam nić sympatii jest drow, towarzysz Kevina - Naiachal - który podczas tej niedługiej historii na prawdę wyraźnie się rozwija. Mimo to, dalej poziom w jaki została ta postać wykreowana jest na prawdę słaby.
Wrogowie Kevina to również bardzo proste, czarno-białe postacie, które zdają się być głupsze od samego protagonisty, a mogę Wam przysiąść, to na prawdę nie jest łatwe!
Nie mogę odmówić autorkom odrobiny kreatywności. Nie! Motyw z magią bardów, magią muzyki - jest na prawdę ciekawy. Niestety, potencjał jaki tkwił w tym pomyśle nie został w żadnym razie wykorzystany.
Zamek Złudzeń przypomina bardziej amatorską bajeczkę, niż powieść napisaną przez dwie profesjonalistki. Na rynku mamy zdecydowanie więcej ciekawszych i łatwiej dostępnych książek o bardzo podobnej tematyce i fabule, dlatego nie widzę sensu, aby komukolwiek ją polecać. Twórczynie chyba nie zrozumiały, że do dobrej powieści fantasy nie potrzebujemy setek ras i wymyślnych czarów... Bez dobrych, wyraźnych charakterów oraz ciekawych, logicznych wydarzeń trudno sprawić, aby jakakolwiek książka była na prawdę dobra.

Kevin ma serdecznie dość siedzenia na prowincji. Ma szesnaście lat i jest uczniem wielkiego barda dlatego chyba należałoby mu się nieco rozrywki i przygód! Pewnego dnia mistrz wzywa go do siebie, każąc mu wykonać niezwykle ważne zadanie. Początkowy zapał chłopca gasi wieść o tym, co tak na prawdę ma zrobić. Bard każe mu przepisać cały, długi manuskrypt znajdujący się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
553
122

Na półkach: ,

Po przeczytaniu mam ochote w Baldur's Gate'a zagrać.

Po przeczytaniu mam ochote w Baldur's Gate'a zagrać.

Pokaż mimo to

avatar
306
209

Na półkach: ,

Trochę nudnawa...

Trochę nudnawa...

Pokaż mimo to

avatar
505
48

Na półkach: , ,

Czy jest to dobra książka? Absolutnie nie! Jest do bólu stereotypowa, sztampowa, to prawdziwe dziecko EA i swoich czasów.
Ale jest też ujmująca i urocza. Bawiłam się cudownie, to najlepiej wydane dwa złote w moim życiu.

Czy jest to dobra książka? Absolutnie nie! Jest do bólu stereotypowa, sztampowa, to prawdziwe dziecko EA i swoich czasów.
Ale jest też ujmująca i urocza. Bawiłam się cudownie, to najlepiej wydane dwa złote w moim życiu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    126
  • Posiadam
    83
  • Chcę przeczytać
    75
  • Fantastyka
    7
  • Fantasy
    5
  • 2022
    3
  • Teraz czytam
    2
  • 2018
    2
  • 2012
    2
  • 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zamek Złudzeń


Podobne książki

Przeczytaj także