Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Słodko gorzka, lekkim piórem pisana, powieść, którą spokojnie można łyknąć w jeden wieczór. Od początku do końca z każdą stroną zdradzane jest nam coraz więcej szczegółów dość zagmatwanej historii pewnego napadu na bank i jego konsekwencji. Polecam

Słodko gorzka, lekkim piórem pisana, powieść, którą spokojnie można łyknąć w jeden wieczór. Od początku do końca z każdą stroną zdradzane jest nam coraz więcej szczegółów dość zagmatwanej historii pewnego napadu na bank i jego konsekwencji. Polecam

Jeśli pierwsza część to odyseja, to tę nazwałbym westernem. Więcej akcji, więcej perspektyw. Postać Dario to według mnie jedna z najciekawszych antagonistycznych kreacji w polskiej literaturze oatatnich lat. Generalnie świetnie sie czytało, polecam.

Jeśli pierwsza część to odyseja, to tę nazwałbym westernem. Więcej akcji, więcej perspektyw. Postać Dario to według mnie jedna z najciekawszych antagonistycznych kreacji w polskiej literaturze oatatnich lat. Generalnie świetnie sie czytało, polecam.

Znakomita powieść, dzięki której można zyskać troszkę poczucia jak wybitną osobą była Świętosława, mimo że źródeł historycznych nie ma zbyt wiele. A fakt, że jest przez jeden wątek połączona z serią o Odrodzonym Królestwie, stanowi super smaczek dla fanów Cherezińskiej :)

Znakomita powieść, dzięki której można zyskać troszkę poczucia jak wybitną osobą była Świętosława, mimo że źródeł historycznych nie ma zbyt wiele. A fakt, że jest przez jeden wątek połączona z serią o Odrodzonym Królestwie, stanowi super smaczek dla fanów Cherezińskiej :)

Po prostu świetnie opowiedziane losy naszych dumnych przodków. Przyjemna lektura :)

Po prostu świetnie opowiedziane losy naszych dumnych przodków. Przyjemna lektura :)

Szybka, lekka, wciągająca i dająca porządną porcję wiedzy o tym jak skomplikowana sytuacja panuje na Czarnym Lądzie.

Szybka, lekka, wciągająca i dająca porządną porcję wiedzy o tym jak skomplikowana sytuacja panuje na Czarnym Lądzie.

Jak na Harrisa słabo. Sama tematyka bardzo ciekawa - opisy funkcjonowania rakiety, historie naukowców, badań itp. świetne. Jednak patrząc całościowo fabuła nie porywa, dialogi bez iskry, postacie w większości płytkie. Trochę jakby napisana naprędce bez specjalnego pomysłu.

Jak na Harrisa słabo. Sama tematyka bardzo ciekawa - opisy funkcjonowania rakiety, historie naukowców, badań itp. świetne. Jednak patrząc całościowo fabuła nie porywa, dialogi bez iskry, postacie w większości płytkie. Trochę jakby napisana naprędce bez specjalnego pomysłu.

Jako osoba, którą fascynują odkrycia naukowców, z wielką przyjemnością przeczytałem tę książkę choć miałbym problem ze stwierdzeniem, jakie jest jej przesłanie. Może takie, że droga do rozwoju niejednokrotnie wiedzie przez szaleństwo? Powieść wzbudzająca niepokój, zasiewająca w czytelniku ziarno poczucia, że coś jest "nie tak" w funkcjonowaniu naszego świata.

Jako osoba, którą fascynują odkrycia naukowców, z wielką przyjemnością przeczytałem tę książkę choć miałbym problem ze stwierdzeniem, jakie jest jej przesłanie. Może takie, że droga do rozwoju niejednokrotnie wiedzie przez szaleństwo? Powieść wzbudzająca niepokój, zasiewająca w czytelniku ziarno poczucia, że coś jest "nie tak" w funkcjonowaniu naszego świata.

Prawdziwa perełka, w mojej opinii ociera się o miano arcydzieła. Zastanawia mnie, dlaczego tak mało mówi się o tym autorze w dzisiejszych czasach - w szkołach, mediach itp.?
Język, którym Tyrmand operuje, jest wykwintny, piękny, przebogaty, dodatkowo wplata mnóstwo powiedzonek dawnych "warszawskich cwaniaków" a także cudowne inwokacje do miasta Warszawy. Perfekcyjnie oddaje klimat stolicy okresu odbudowy, tworząc z tej powieści prawdziwe,namacalne źródło historii. Trudno się oderwać od tej książki choć jest to prawdziwa kolubryna - prawie 800 str. zapisane od deski do deski (nawet dialogi pisane są w jednej linii).
Fabuła, dialogi, bohaterowie - majstersztyk.
Gorąco namawiam do przeczytania.

Prawdziwa perełka, w mojej opinii ociera się o miano arcydzieła. Zastanawia mnie, dlaczego tak mało mówi się o tym autorze w dzisiejszych czasach - w szkołach, mediach itp.?
Język, którym Tyrmand operuje, jest wykwintny, piękny, przebogaty, dodatkowo wplata mnóstwo powiedzonek dawnych "warszawskich cwaniaków" a także cudowne inwokacje do miasta Warszawy. Perfekcyjnie...

Lekka, wciągająca, przyjemna, z dbałością o szczegóły czyli klasyczna powieść o Sherlocku :) w tej części autor potrafił zbudować klimat delikatnego horroru, co jest dodatkowym smaczkiem w porownaniu do dwóch pierwszych tomów serii. Polecam

Lekka, wciągająca, przyjemna, z dbałością o szczegóły czyli klasyczna powieść o Sherlocku :) w tej części autor potrafił zbudować klimat delikatnego horroru, co jest dodatkowym smaczkiem w porownaniu do dwóch pierwszych tomów serii. Polecam

Choć bardzo lubię Powieści Piastowskie, uważam że ta książka jest przegadana. Autor nieustannie powraca do tych samych przemyśleń Awdańców, Bożęty, Rychezy i Bolka a tak naprawdę niewiele się dzieje. Podejrzewam, że powodem tego jest fakt, że niewiele wiemy o opisywanym okresie. Na duży plus trzeba zaliczyć tragiczną postać Bolka Mieszkowica - jego rola przedstawiona w powieści stanowi ciekawą hipotezę tego jak mogło być naprawdę (czego pewnie nigdy się nie dowiemy).

Choć bardzo lubię Powieści Piastowskie, uważam że ta książka jest przegadana. Autor nieustannie powraca do tych samych przemyśleń Awdańców, Bożęty, Rychezy i Bolka a tak naprawdę niewiele się dzieje. Podejrzewam, że powodem tego jest fakt, że niewiele wiemy o opisywanym okresie. Na duży plus trzeba zaliczyć tragiczną postać Bolka Mieszkowica - jego rola przedstawiona w...

Kryminał, który można nazwać obyczajowym. Świetnie oddany klimat Harlemu z nakreśleniem problemu rasizmu i nieudolności amerykańskiego systemu w latach 60 XXw. Sama fabuła jednak niezbyt porywajaca, myślę że bardziej stanowi dodatek do wspomnianego wyżej opisu. Osobiście po "Kolei podziemnej" spodziewałem się znacznie więcej ale myślę że nowojorczycy czy znawcy tematu będą zachwyceni :)

Kryminał, który można nazwać obyczajowym. Świetnie oddany klimat Harlemu z nakreśleniem problemu rasizmu i nieudolności amerykańskiego systemu w latach 60 XXw. Sama fabuła jednak niezbyt porywajaca, myślę że bardziej stanowi dodatek do wspomnianego wyżej opisu. Osobiście po "Kolei podziemnej" spodziewałem się znacznie więcej ale myślę że nowojorczycy czy znawcy tematu będą...

Ta książka jest bardzo pomocna by zrozumieć funkcjonowanie dziecka oraz by ułatwić komunikację z nim. Polecam

Ta książka jest bardzo pomocna by zrozumieć funkcjonowanie dziecka oraz by ułatwić komunikację z nim. Polecam

Dobra ale nie porywająca powieść w porównaniu z innymi tytułami tego autora, które miałem okazję przeczytać (Trylogia rzymska, Oficer i Szpieg) Szybko się czyta, jak każdą pozycję Harrisa, jako że tradycyjnie akcja toczy się wartko a dialogi są ciekawe. Na uznanie zasługuje zbudowanie ciężkiego i pełnego fanatyzmu klimatu panującego w Trzeciej Rzeszy.
Polecam

Dobra ale nie porywająca powieść w porównaniu z innymi tytułami tego autora, które miałem okazję przeczytać (Trylogia rzymska, Oficer i Szpieg) Szybko się czyta, jak każdą pozycję Harrisa, jako że tradycyjnie akcja toczy się wartko a dialogi są ciekawe. Na uznanie zasługuje zbudowanie ciężkiego i pełnego fanatyzmu klimatu panującego w Trzeciej Rzeszy.
Polecam

Trudno mi ocenić tę książkę. Z jednej strony dobrze opisuje, krok po kroku, wydarzenia związane z Wojną Światową i w ciekawy sposób przedstawia postacie historyczne jak np. Woodrowa Wilsona. Z drugiej, miałem wrażenie że wątki bohaterów powieści (postaci fikcyjnych) są dość naiwne a oni sami raczej płytcy.
Co więcej, według mnie niejedna osoba nie dotrwa do końca książki jako że fabuła rozkręca się bardzo wolno - po 200 stronach wątków obyczajowych,chciałem ją odłożyć (co robie bardzo rzadko bo zawsze chce znać zakończenie ;) ) jednak w końcu zaczęło się dziać, tzn. wybuchła wojna. Miałem wrażenie że pisarz też odczuł ulgę w tym momencie i mógł zająć się tym co kręci historyka najbardziej, czyli opowiadaniem faktów ;)

Czy sięgnę po drugi tom? Szczerze mówiąc na dzień dzisiejszy nie mam ochoty... Spodziewałem się uczty w wykwintnej restauracji, dostałem danie z solidnej knajpy.

Trudno mi ocenić tę książkę. Z jednej strony dobrze opisuje, krok po kroku, wydarzenia związane z Wojną Światową i w ciekawy sposób przedstawia postacie historyczne jak np. Woodrowa Wilsona. Z drugiej, miałem wrażenie że wątki bohaterów powieści (postaci fikcyjnych) są dość naiwne a oni sami raczej płytcy.
Co więcej, według mnie niejedna osoba nie dotrwa do końca książki...