-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Biblioteczka
2023-11-14
2023-10-09
2021-12-27
2021-10-11
2021-09-26
2020-11-02
2020-09-09
2020-06-24
2020-03-18
2019-09-23
2012
Jedno z wielu wydanych wspomnień ludzi cudem ocalałych wojnę. Jak wszystkie inne bardzo interesujące i niesamowite.
Historia spisana została przez dziewczynkę, która z rodzicami i kilkoma innymi rodzinami przetrwała wojnę, miesiącami ukrywając się w kanałach Lwowa. Książka porusza bardzo trudny temat, rodzi wiele pytań, pokazuje, po raz kolejny, że mimo, iż od wojny upłynęło sporo czasu, ciągle jest to temat wywołujący ogromne emocje.
Świat ukazany na początku wydaje się sielankowy, pełen dostatku i radości, które stopniowo ustępują nienawiści i agresji, zmuszając ostatecznie ludzi do ucieczki pod ulice Lwowa i walkę o przetrwanie. Ciekawa pozycja dla osób zainteresowanych wspomnieniami z okresu II WŚ.
Jedno z wielu wydanych wspomnień ludzi cudem ocalałych wojnę. Jak wszystkie inne bardzo interesujące i niesamowite.
Historia spisana została przez dziewczynkę, która z rodzicami i kilkoma innymi rodzinami przetrwała wojnę, miesiącami ukrywając się w kanałach Lwowa. Książka porusza bardzo trudny temat, rodzi wiele pytań, pokazuje, po raz kolejny, że mimo, iż od wojny...
2016-04-01
Książka napisana w sposób dynamiczny, celnie trafia do odbiorcy. Reportaże napisane zwięźle, doskonale pokazują patologie, zarówno te stworzone przez system, jak i przez same jednostki. Nie wieje nudą - poruszane jest całe spektrum problemów życia w Polsce: stosunek do eutanazji, korupcja, odbieranie szans osobom upośledzonym, tragedia kobiet zgwałconych, patologia w instytucjach publicznych (tu: szpitalu psychiatrycznym, sierocińcu prowadzonym przez siostry zakonne, policji), społeczny lincz byłej minister sprawiedliwości. Lektura obowiązkowa.
Książka napisana w sposób dynamiczny, celnie trafia do odbiorcy. Reportaże napisane zwięźle, doskonale pokazują patologie, zarówno te stworzone przez system, jak i przez same jednostki. Nie wieje nudą - poruszane jest całe spektrum problemów życia w Polsce: stosunek do eutanazji, korupcja, odbieranie szans osobom upośledzonym, tragedia kobiet zgwałconych, patologia w...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-09-25
Rumunia, Albania, Węgry, Ukraina i inne kraje. Ukazane zostały z perspektywy zwykłego podróżnika, ale również bacznego obserwatora, znawcy historii i obyczajów. Stasiuk w najprostszych scenach z życia miejscowej ludności dostrzega coś pięknego, niepowtarzalnego nigdzie indziej, prawdziwego.
Z jednej strony książka została napisana przystępnym językiem, z drugiej jednak zawiera sporo metafor i refleksji, dlatego nie należy się z nią spieszyć, by nie zgubić jej sensu i dobrze ją zrozumieć. Powinna szczególnie przypaść do gustu tym, którzy dane kraje, może nawet dane miejsca, odwiedzili.
Podróżowanie w ten sposób nie jest proste, nie znaczy jednak, że niemożliwe, a na pewno warte spróbowania.
Rumunia, Albania, Węgry, Ukraina i inne kraje. Ukazane zostały z perspektywy zwykłego podróżnika, ale również bacznego obserwatora, znawcy historii i obyczajów. Stasiuk w najprostszych scenach z życia miejscowej ludności dostrzega coś pięknego, niepowtarzalnego nigdzie indziej, prawdziwego.
Z jednej strony książka została napisana przystępnym językiem, z drugiej jednak...
2016-09-29
Historia Reginy, Adeli, Jana i Mariana oraz, w mniejszym stopniu, ich kilku znajomych. Autor w zwięzły i nieco ironiczny sposób przedstawia losy wiejskiej młodzieży w powojennej Polsce Ludowej. Książka podzielona jest na kilka okresów w ich życiu, poczynając od wielkich nadziei wobec socjalizmu, na mniejszych bądź większych rozczarowaniach systemem kończąc.
Groteskowość, niesprawiedliwość, zacofanie mentalne i technologiczne oraz wiele innych patologii tamtej Polski ukazanych jest obok powolnego rozwoju i odbudowy kraju po wojnie. A wszystko oczywiście pod czujnym okiem towarzyszy, sekretarzy i całej reszty "czerwonych".
Można odnieść wrażenie, że skutki zmian społecznych narzuconych przez socjalistyczne władze widoczne są do dzisiaj i Polska ciągle za nie pokutuje. A zmiana sposobu myślenia ludzi, w warunkach pokojowych, wymaga wielu lat.
Historia Reginy, Adeli, Jana i Mariana oraz, w mniejszym stopniu, ich kilku znajomych. Autor w zwięzły i nieco ironiczny sposób przedstawia losy wiejskiej młodzieży w powojennej Polsce Ludowej. Książka podzielona jest na kilka okresów w ich życiu, poczynając od wielkich nadziei wobec socjalizmu, na mniejszych bądź większych rozczarowaniach systemem kończąc.
...
2016-11-20
Trudno napisać coś w pełni sensownego, niechaotycznego i trafiającego w sedno tej książki.
Bardzo niejednoznaczna. Z jednej strony opowiedziana jest historia Timoru Wschodniego po 1975 roku. Z drugiej błyskotliwie opisane zostają nędza, choroby, strach, okrutne mordy, prastare wierzenia, przeróżne interesy, konflikty i cała masa innych spostrzeżeń i doświadczeń.
"Domu(...)" nie czyta się łatwo. Nie jest porywający od początku. Może przez nietypową narrację, może przez słowa w obcym języku, może to my nie potrafimy wszystkiego zrozumieć. A potem się zaczytujemy. I nagle książka się kończy, a my pozostajemy z wieloma wątpliwościami.
Trudno napisać coś w pełni sensownego, niechaotycznego i trafiającego w sedno tej książki.
Bardzo niejednoznaczna. Z jednej strony opowiedziana jest historia Timoru Wschodniego po 1975 roku. Z drugiej błyskotliwie opisane zostają nędza, choroby, strach, okrutne mordy, prastare wierzenia, przeróżne interesy, konflikty i cała masa innych spostrzeżeń i...
2016-11-27
Upadek PRLu dawał wielu ludziom nadzieję. Zmiana ustroju miała przynieść porządek i dobrobyt, perspektywy. Były wczesne lata dziewięćdziesiąte.
Książka ta jest zbiorem krótkich, powierzchownych reportaży. Przedstawiona jest Polska przełomu wieków, kilka lat po transformacji. Wciąż biedna, zacofana, z mieszkańcami o mentalności cwaniaków, kombinatorów, często bez perspektyw. Ich problemy są przygnębiające, ale jakby ciągle aktualne.
Bo czy problem aborcji i brak odpowiedniej edukacji w tej kwestii oraz postawy państwa wobec kobiet, które aborcji dokonują nie brzmią znajomo? A może problem bierności sąsiadów, a także organów państwa wobec patologicznych rodzin, w których mordowane są noworodki? Problemy z podtekstem rasistowskim (tekst o antysemityzmie w Łodzi) czy po raz kolejny rozdrapywanie bolesnej historii (dyskusja na temat pochówku żołnierzy UPA)? I jeszcze problem bezrobocia, kombinowanych rent i innych świadczeń.
Nie można powiedzieć, że nic w Polsce nie uległo zmianie, a bohaterowie tych reportaży byli reprezentatywni dla całego kraju. Niemniej warto zauważyć, że istotne dla jedności narodu problemy, istniejące w świadomości społecznej kilkanaście lat temu pozostały nierozwiązane do dziś.
Upadek PRLu dawał wielu ludziom nadzieję. Zmiana ustroju miała przynieść porządek i dobrobyt, perspektywy. Były wczesne lata dziewięćdziesiąte.
Książka ta jest zbiorem krótkich, powierzchownych reportaży. Przedstawiona jest Polska przełomu wieków, kilka lat po transformacji. Wciąż biedna, zacofana, z mieszkańcami o mentalności cwaniaków, kombinatorów, często bez...
2017-03-15
Przygnębiająca, cyniczna, przesadzona, brzydka. Książkowy "Dzień świra". "Trociny" - precyzyjny, choć gorzki i mocno ironiczny obraz obecnego świata oraz, w większym stopniu, obecnej Polski, widziany oczami podstarzałego, nieszczęśliwego komiwojażera. Nie można odmówić mu inteligencji, jego spostrzeżenia są nad wyraz trafne, do wielu z nich można się z łatwością odnieść. Niemniej "Trociny" są ciężkie, nie da się ich szybko przeczytać, bo wywołują masę negatywnych emocji i zmuszają do przemyśleń, nie zmienia to jednak faktu, że to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałem.
Przygnębiająca, cyniczna, przesadzona, brzydka. Książkowy "Dzień świra". "Trociny" - precyzyjny, choć gorzki i mocno ironiczny obraz obecnego świata oraz, w większym stopniu, obecnej Polski, widziany oczami podstarzałego, nieszczęśliwego komiwojażera. Nie można odmówić mu inteligencji, jego spostrzeżenia są nad wyraz trafne, do wielu z nich można się z łatwością odnieść....
więcej mniej Pokaż mimo to2017-05-26
Krótko mówiąc, ta książka to zbiór dwunastu rozmów z autorami reportaży. Pytania w wywiadach są zwięzłe, celne, dynamizują dyskusję, nie przeszkadzają. Sądzę, że jest to najdoskonalsza forma reklamy dla wydawnictwa i pisarzy - subtelna, angażująca odbiorcę, o idealnie dobranej długości. Największy plus, w mojej opinii to różnorodność tematów, których reportaże dotyczą, m.in. pogranicze USA i Meksyku, przestępczość w Norwegii, emigracja z Galicji, walka o wolność słowa na Kubie. Każdy inny, każdy na swój sposób wyjątkowy.
Krótko mówiąc, ta książka to zbiór dwunastu rozmów z autorami reportaży. Pytania w wywiadach są zwięzłe, celne, dynamizują dyskusję, nie przeszkadzają. Sądzę, że jest to najdoskonalsza forma reklamy dla wydawnictwa i pisarzy - subtelna, angażująca odbiorcę, o idealnie dobranej długości. Największy plus, w mojej opinii to różnorodność tematów, których reportaże dotyczą,...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-08-14
Dzieje Kaukazu to historia ciągłej walki o wolność, wpływy, racje. Na stosunkowo niewielkim obszarze żyją tam ludzie wielu narodowości i kultur. Zbyt wielu, co w połączeniu z kaukaską fantazją i porywczością zawsze prowadzić będzie do sporów. Bo wszystkie te narody są pokrzywdzone, biedne i uciskane. I wszystkie najbardziej.
Nie inaczej jest w przypadku Abchazji, która, choć nieuznawana przez nikogo, ciągle walczy z Gruzją o swoje istnienie. Nad wszystkim natomiast czuwa Rosja, która zgodnie z regułą "dziel i rządź" prowadzi na Kaukazie (i nie tylko tam) swą imperialną politykę.
Dzieje Kaukazu to historia ciągłej walki o wolność, wpływy, racje. Na stosunkowo niewielkim obszarze żyją tam ludzie wielu narodowości i kultur. Zbyt wielu, co w połączeniu z kaukaską fantazją i porywczością zawsze prowadzić będzie do sporów. Bo wszystkie te narody są pokrzywdzone, biedne i uciskane. I wszystkie najbardziej.
Nie inaczej jest w przypadku Abchazji, która,...
Książka jest spisem relacji osób, które cudem przeżyły rzeź na Wołyniu. Brutalność Ukraińców w niej opisana jest wstrząsająca, szokująca. Nie ma słów, by określić to zezwierzęcenie. Ogromny ukłon w stronę autora za podjęcie tak trudnego tematu.
Książka jest spisem relacji osób, które cudem przeżyły rzeź na Wołyniu. Brutalność Ukraińców w niej opisana jest wstrząsająca, szokująca. Nie ma słów, by określić to zezwierzęcenie. Ogromny ukłon w stronę autora za podjęcie tak trudnego tematu.
Pokaż mimo to