-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2019-03-22
2018-02-28
2018-01-28
2018-01-17
2017-11-30
2017-10-01
Napiszę krótko i mało treściwie. Historia fajna, lekka. Bohaterka sympatyczna, reszta postaci ciekawie wykreowana. Jedynie ja jestem może troszkę za stary na ten typ narracji. Mimo wszystko książkę polecam!
Napiszę krótko i mało treściwie. Historia fajna, lekka. Bohaterka sympatyczna, reszta postaci ciekawie wykreowana. Jedynie ja jestem może troszkę za stary na ten typ narracji. Mimo wszystko książkę polecam!
Pokaż mimo to2017-09-20
2017-08-29
2017-08-11
Przyznam, że język autora (lub tłumacza) pierwotnie wypadł słabo, ale potem nastąpiło nawrócenie i czytało się spoko. Może mało fantasy w fantasy, ale za to otrzymujemy niesamowicie porywającą opowieść polityczną. Wciąga!
Na minus kilka nieścisłości. No i zastanawiam się po co autor na siłę próbował w świat wyobrażony wcisnąć tak sugerującego chrześcijaństwo. Idea może słuszna i godna pochwały, ale zabieg wyszedł bardzo sztucznie.
Poza tym polecam książę! Niesamowicie się czytało!
Przyznam, że język autora (lub tłumacza) pierwotnie wypadł słabo, ale potem nastąpiło nawrócenie i czytało się spoko. Może mało fantasy w fantasy, ale za to otrzymujemy niesamowicie porywającą opowieść polityczną. Wciąga!
Na minus kilka nieścisłości. No i zastanawiam się po co autor na siłę próbował w świat wyobrażony wcisnąć tak sugerującego chrześcijaństwo. Idea może...
2017-08-04
A więc tak wygląda "Największa z Przygód"? Niesamowita!
Jedyny minus książki (tak! książki, nie powieści) - no korekty to tam nie było chyba, bo błędów... eh...
Ale polecam się wczytać - w całą serię.
Panie Ćwiek, dobra robota!
A więc tak wygląda "Największa z Przygód"? Niesamowita!
Pokaż mimo toJedyny minus książki (tak! książki, nie powieści) - no korekty to tam nie było chyba, bo błędów... eh...
Ale polecam się wczytać - w całą serię.
Panie Ćwiek, dobra robota!