Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka "Migot" Ilony Wiśniewskiej to niemal obowiązkowy reportaż dla miłośników podróży oraz prawdziwych historii. Opowiada o życiu mieszkańców północnej Grenlandii, o trudach życia i specyficznym spojrzeniu na świat. Również o ich niepewnej przyszłości.
Kilkuset ludzi żyje tam według zasad ustalonych przez naturę i przodków - wielkich łowców polujących na foki, morsy i niedźwiedzie.

Podziwiam autorkę za umiejętność przebywania w tym trudnym środowisku, podczas mrozów, nocy polarnej, jedząc niemal cały czas tylko mięso, nie mogąc się nawet zbyt często myć. Patrząc na bezustannie zabijane zwierzęta, głodne psy i brak pewności, że gdy zachorujemy, to ktoś nam pomoże...
Mimo tego codziennie oswajała ludzi, aby opowiedzieli jej swoje historie. Przypomina, że nie można oceniać kogoś, nie będąc w jego położeniu.

To nie jest łatwy reportaż, są miejsca, gdzie trudno się czyta, a zdjęcia szokują. Warto jednak przeczytać do końca.

Czy wiecie, że na Grenlandii, idąc w gości trzeba mieć własny nóż?
A kawę zrobią Wam tylko raz, potem wiecie już gdzie co leży i obsługujecie się sami.
Proste i genialne, prawda?
🙂

Książka nominowana do Literackiej nagrody „Nike” 2023


A tu moje ulubione zdjęcie: https://www.facebook.com/photo?fbid=633362189011041&set=pcb.633375805676346

Książka "Migot" Ilony Wiśniewskiej to niemal obowiązkowy reportaż dla miłośników podróży oraz prawdziwych historii. Opowiada o życiu mieszkańców północnej Grenlandii, o trudach życia i specyficznym spojrzeniu na świat. Również o ich niepewnej przyszłości.
Kilkuset ludzi żyje tam według zasad ustalonych przez naturę i przodków - wielkich łowców polujących na foki, morsy i...

Jestem pełna podziwu dla autora tej książki, oraz dla mamy Anaid, która robiła wszystko, aby uchronić inne dziewczyny przed złem, które na nie czyha.
Wszyscy, którzy starali się rozwikłać tę sprawę i dobrać do d**** najwyżej postawionym szychom, zasługują na nasz najwyższy szacunek.
Szokujący jest udział policji, sądów, a nawet rządu, którzy robili wszystko, aby uciszyć tę sprawę, chociaż wiedzieli, jak bardzo pokrzywdzone są w niej dzieci.
Warto przeczytać, aby nie mieć wątpliwości w jakim kraju żyjemy.
Pewne nazwiska w książce z pewnością Was zaskoczą. Niestety, ci artyści i celebryci, też mieli tam swój udział. Na niektóre osoby nigdy już nie spojrzę tak samo... To niemożliwe, żeby nie wiedzieli co dzieje się w Zatoce Sztuki, która stała się rajem dla pedofilii.
Przerażający dokument.

Jestem pełna podziwu dla autora tej książki, oraz dla mamy Anaid, która robiła wszystko, aby uchronić inne dziewczyny przed złem, które na nie czyha.
Wszyscy, którzy starali się rozwikłać tę sprawę i dobrać do d**** najwyżej postawionym szychom, zasługują na nasz najwyższy szacunek.
Szokujący jest udział policji, sądów, a nawet rządu, którzy robili wszystko, aby uciszyć tę...

Pomimo ciężkiej pracy autorki, aby dotrzeć do tylu ludzi i wysłuchać relacji z ich życia, nie mogę powiedzieć, że polecam tę książkę.
Ogrom smutku i zła, który wyziera spoza kart, jest tak przejmujący, że potrafi przybić człowieka na kilka godzin.
Nie byłam w stanie doczytać...
:-\

Pomimo ciężkiej pracy autorki, aby dotrzeć do tylu ludzi i wysłuchać relacji z ich życia, nie mogę powiedzieć, że polecam tę książkę.
Ogrom smutku i zła, który wyziera spoza kart, jest tak przejmujący, że potrafi przybić człowieka na kilka godzin.
Nie byłam w stanie doczytać...
:-\

Mam wielki szacunek dla Pana Jacka. Podziwiam go za maksymalne poświęcenie się dla napisania nieprzeciętnego reportażu.
Niestraszna mu rosyjska mafia, przebywanie w napromieniowanych rejonach Rosji czy intensywne picie alkoholu, który na pewno nie zawsze mu służył... ;)

Zdarza mi się uciekać myślami kiedy słucham audiobooka, jednak książki Jacka Hugo-Badera, tak bardzo przykuwają moją uwagę, że prędzej przypalę obiad niż stracę wątek w danym reportażu. :)

A te jego "przydymione spojrzenia"...

:D

Mam wielki szacunek dla Pana Jacka. Podziwiam go za maksymalne poświęcenie się dla napisania nieprzeciętnego reportażu.
Niestraszna mu rosyjska mafia, przebywanie w napromieniowanych rejonach Rosji czy intensywne picie alkoholu, który na pewno nie zawsze mu służył... ;)

Zdarza mi się uciekać myślami kiedy słucham audiobooka, jednak książki Jacka Hugo-Badera, tak bardzo...