-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Biblioteczka
2023-12-08
2014-11-27
2019-03-04
Wysłuchałam audiobooka i... przepadłam.
To była jedna z tych książek, które chce się mieć tylko dla siebie, a więc musiałam ją kupić.
Widząc jak jest pięknie wydana i ile w niej zdjęć, stwierdziłam, że papierowa forma książki, jeszcze długo nie będzie miała konkurencji!
Na tle tętniącej życiem, przedwojennej Warszawy, poznajemy historię Hanusi, która w przezabawny sposób opisuje swoje najbliższe otoczenie oraz świat widziany jej oczami.
To cudowna, uparta i pyskata osóbka, która zawsze potrafi postawić na swoim.
Nigdy nie zapomnę historii z kupowaniem dziwnego towaru z reklamy, ani przygotowań do Pierwszej Komunii Świętej. To wręcz kultowe historie z tej książki. :)
W biografii pojawia się też tajemniczy Rudy Pan, który jest jedną z ważniejszych osób w życiu dziewczyny.
Sielskie życie Hanusi, przerywa wojna, ale nawet wtedy ciężko ją złamać, choć bywa bardzo niebezpiecznie. Na szczęście wrodzony spryt i tupet, ratują dziewczynę z dramatycznych sytuacji.
Po wojnie, Hanusia znajduję pracę, i rozpoczyna wymarzone studia. Niedługo potem płynie statkiem za granicę, gdzie spotyka kogoś kto zawsze...
Trudno opisać tę książkę, bo styl autorki jest tak wciągający, iż moje słowa, nie są w stanie oddać uroku tej książki. Oceniam na 10 gwiazdek za treść i światło, które się z niej bije. ☀️
Zdjęcia i fragmenty: https://www.facebook.com/bookijoany/photos/pcb.1253429841474070/1253430801473974/?type=3&theater
Wysłuchałam audiobooka i... przepadłam.
To była jedna z tych książek, które chce się mieć tylko dla siebie, a więc musiałam ją kupić.
Widząc jak jest pięknie wydana i ile w niej zdjęć, stwierdziłam, że papierowa forma książki, jeszcze długo nie będzie miała konkurencji!
Na tle tętniącej życiem, przedwojennej Warszawy, poznajemy historię Hanusi, która w przezabawny sposób...
2014-11-21
To chyba najdziwniejsza i najbardziej "odjechana" książka jaką czytałam. Jest tak specyficzna, że rzadko ją proponuję Czytelnikom, no chyba, że pytają o coś... nadprzyrodzonego. Chociaż i to nie gwarantuje, że po oddaniu nie będą na mnie dziwnie patrzeć. :P
"Ograniczenie egzystencji człowieka do wymiaru materialnego jest jego okaleczeniem." - tak jednym zdaniem można streścić tę poruszającą książkę.
Przeczytaj, poczuj, spróbuj zrozumieć.
Uwierz?
To chyba najdziwniejsza i najbardziej "odjechana" książka jaką czytałam. Jest tak specyficzna, że rzadko ją proponuję Czytelnikom, no chyba, że pytają o coś... nadprzyrodzonego. Chociaż i to nie gwarantuje, że po oddaniu nie będą na mnie dziwnie patrzeć. :P
"Ograniczenie egzystencji człowieka do wymiaru materialnego jest jego okaleczeniem." - tak jednym zdaniem można...
2017-12-16
Ta książka to biblia dla Kobiet. Każda z nas powinna ją przeczytać, a najlepiej mieć w domu, na wszystkich etapach życia.
Autorka kocha i rozumie kobiety jak nikt. W końcu sama jest kobietą, rodziła, chorowała i miała okresy załamań.
Szybko zrozumiała, że kobiece choroby najszybciej leczy się zaglądając w kobiecą duszę. Tam jest źródło wszelkich problemów.
Łącząc medycynę, zdrowe odżywianie i inne zalecane według niej sposoby, jej pacjentki wracały do zdrowia i do dzisiaj wiodą satysfakcjonujące życie.
Kończąc tę krótką wypowiedź, powiem, że dałabym tę książkę, każdej kobiecie, aby po jej poznaniu, już zawsze była szczęśliwa i zdrowa.
Aloha <3
Ta książka to biblia dla Kobiet. Każda z nas powinna ją przeczytać, a najlepiej mieć w domu, na wszystkich etapach życia.
Autorka kocha i rozumie kobiety jak nikt. W końcu sama jest kobietą, rodziła, chorowała i miała okresy załamań.
Szybko zrozumiała, że kobiece choroby najszybciej leczy się zaglądając w kobiecą duszę. Tam jest źródło wszelkich problemów.
Łącząc medycynę,...
2017-10-28
„Zbliżam się do obozu, poruszam się niemrawo, jak we śnie, chociaż nigdy nie byłam bardziej rozbudzona niż teraz. Nosiłam to miejsce przez tak długi czas, że teraz kiedy idę, mam wrażenie jakbym błądziła wewnątrz siebie samej.
Chodzę po własnym wnętrzu.”
Jako bibliotekarz, często mam kontakt z książkami, mnóstwo nowości przechodzi przez moje ręce, wiele czytam. Niektóre książki tylko przeglądam, bo z braku czasu nie mogę zapoznać się z wszystkimi. Niewiele książek robi na mnie wrażenie, chociaż istnieją wyjątki.
Z tą książką tak właśnie było.
Odkąd wzięłam ją do rąk, poczułam, że jest inna niż wszystkie. Miała taki... magnetyczny urok, taką moc przyciągania. I teraz, po przeczytaniu jej, to wrażenie nie znikło.
Wciąż leży tu koło mnie i niemal fosforyzuje....
Dziesięć gwiazdek, to chyba za mało aby wyrazić uznanie dla tej pozycji, ale spróbuję:
* za pomysł, który dał początek wszystkiemu
* za pasję, która napędza ideę
* za godziny, miesiące i lata, stracone (zyskane?) na poszukiwanie prawdy
* za dokładność i szczegółowość, by i sam czytelnik, mógł wyciągnąć wnioski
* za chęć do nauki i skończenie studiów, które mogły pomóc w rozwikłaniu zagadki
* za przejmujące zdjęcia, historyczne i współczesne, które wprowadzają nas w klimat wyprawy i dokumentują zdarzenia i fakty
* za układ graficzny, przejrzysty i wzmagający napięcie
* za szukanie informacji z wszystkich, dosłownie wszystkich źródeł, nawet tych paranormalnych
* za klimat, który się czuje i który długo nie znika po przeczytaniu
* za wzruszenie, które łapie za serce, gdy myśli się o podróżnikach i Annie
* za zakończenie...
Czy muszę jeszcze coś dodawać?
Chyba nie. :)
Moje wizualne wrażenia: https://www.facebook.com/bookijoany/photos/pcb.923717877778603/923716601112064/?type=3&theater
„Zbliżam się do obozu, poruszam się niemrawo, jak we śnie, chociaż nigdy nie byłam bardziej rozbudzona niż teraz. Nosiłam to miejsce przez tak długi czas, że teraz kiedy idę, mam wrażenie jakbym błądziła wewnątrz siebie samej.
Chodzę po własnym wnętrzu.”
Jako bibliotekarz, często mam kontakt z książkami, mnóstwo nowości przechodzi przez moje ręce, wiele czytam. Niektóre...
2017-05-09
2017-01-02
Mam wielki szacunek dla Pana Jacka. Podziwiam go za maksymalne poświęcenie się dla napisania nieprzeciętnego reportażu.
Niestraszna mu rosyjska mafia, przebywanie w napromieniowanych rejonach Rosji czy intensywne picie alkoholu, który na pewno nie zawsze mu służył... ;)
Zdarza mi się uciekać myślami kiedy słucham audiobooka, jednak książki Jacka Hugo-Badera, tak bardzo przykuwają moją uwagę, że prędzej przypalę obiad niż stracę wątek w danym reportażu. :)
A te jego "przydymione spojrzenia"...
:D
Mam wielki szacunek dla Pana Jacka. Podziwiam go za maksymalne poświęcenie się dla napisania nieprzeciętnego reportażu.
Niestraszna mu rosyjska mafia, przebywanie w napromieniowanych rejonach Rosji czy intensywne picie alkoholu, który na pewno nie zawsze mu służył... ;)
Zdarza mi się uciekać myślami kiedy słucham audiobooka, jednak książki Jacka Hugo-Badera, tak bardzo...
2009-02
Jedna z moich ulubionych książek - poradników pięknego życia, czytałam ją kilkakrotnie.
Niedawno wróciłam do niej w formie audiobooka i powiem Wam, że robi jeszcze większe wrażenie niż książka. Przemiły głos autorki i piękne podkłady muzyczne rozdzielające rozdziały. Szkoda, że wszystkie audiobooki nie są tak nagrywane.
Polecam wszystkim ludziom, chcącym uzdrowić związki i upiększyć swoje życie.
Jedna z moich ulubionych książek - poradników pięknego życia, czytałam ją kilkakrotnie.
Niedawno wróciłam do niej w formie audiobooka i powiem Wam, że robi jeszcze większe wrażenie niż książka. Przemiły głos autorki i piękne podkłady muzyczne rozdzielające rozdziały. Szkoda, że wszystkie audiobooki nie są tak nagrywane.
Polecam wszystkim ludziom, chcącym uzdrowić związki...
2015-10-07
2015-02-04
2014-12-19
2014-12-04
2014-09-01
Łzy, dreszcze, stojące włoski na rękach - takie emocje może zapewnić Wam ta cieniutka książka.
Dawno nie czytałam czegoś tak pięknego, mądrego i wzruszającego.
Miłość - to bardzo nieoczywista sprawa...
Nie chcę pisać niczego więcej, bo o tej książce się nie pisze, ją się po prostu czyta i czuje...
"Można zapomnieć kolory, ale nie słowa."
Łzy, dreszcze, stojące włoski na rękach - takie emocje może zapewnić Wam ta cieniutka książka.
więcej Pokaż mimo toDawno nie czytałam czegoś tak pięknego, mądrego i wzruszającego.
Miłość - to bardzo nieoczywista sprawa...
Nie chcę pisać niczego więcej, bo o tej książce się nie pisze, ją się po prostu czyta i czuje...
"Można zapomnieć kolory, ale nie słowa."