Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sylwia Borowska

4
6,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
551 przeczytało książki autora
308 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Sekret. Historie Polaków, którzy odkryli żydowskie pochodzenie
Sylwia Borowska
6,8 z 61 ocen
142 czytelników 14 opinii
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Sekret. Historie Polaków, którzy odkryli żydowskie pochodzenie Sylwia Borowska 
6,8

Książka sama w sobie mogłaby być ciekawa, gdyby nie fakt, że posłużyła głównie propagandzie, że niemal wszyscy Polacy są antysemitami... Owa narracja aż bije po oczach i gdyby nie ten fakt, można by ją uznać za dość pouczającą. Obawiam się jednak, że zamysł był mało szlachetny... Gdyby ktoś miał ochotę się przekonać, w jaki spsób widzą nas przeciętni ludzie wyznania mojżeszowego (mam nadzieję, że nie naruszyłem zasad poprawności politycznej :)),to serdecznie polecam. Jeśli ktoś nie jest antysemitą, to ma spore szanse nim zostać po przeczytaniu...
Ślub pod chupą Sylwia Borowska 
6,9

Historie Polek, które często zanim zaczęły myśleć o małżeństwie i poznały przyszłego męża, zachwyciły się judaizmem. I nie dziwi mnie to. W przeciwieństwie do islamu, gdzie kobiety mają podrzędną rolę i niewiele do powiedzenia, „w tradycji żydowskiej szacunek do kobiety jest głęboko zakorzeniony. Mąż zawsze musi słuchać swojej żony. Dlaczego? Bo ona ma pewien dar: bina to hebrajskie określenie, oznaczające zrozumienie i inteligencję, ale powiązane z szóstym zmysłem. Kobieta go ma, w przeciwieństwie do mężczyzny (...). No i jak to się ma do obrazu ortodoksyjnego żyda, który tłamsi kobietę?”. „Judaizm dał mi poczucie harmonii, porządku i sensu.” „Wdzięczność... Uważność... Duchowość... Czy tego przypadkiem nie uczą dzisiaj przewodnicy duchowi i terapeuci?”. Także państwo Izrael podkreśla rolę kobiety, wspierając matki, zwłaszcza samotne, ułatwiając im wychowywanie dzieci, bo potrzebuje nowych obywateli (podobnie jak Norwegia, która – gdyby nie dbała o matki, zniknęłaby już dawno z mapy świata). Alimenciarzom, uchylającym się od obowiązku płacenia, zabiera się prawo jazdy lub paszport. Rozmówczynie bardzo przekonująco pokazały mi swoją drogę do judaizmu i powody, dlaczego tyle wysiłku włożyły w konwersję i pracę nad udanym małżeństwem. I choć pewnie znalazłyby się i inne, mniej pozytywne przykłady mieszanych związków, to cieszy mnie, że te dziewczyny znalazły szczęście, którego szukały. Napisane dobrym stylem. Polecam!