-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018
Najpierw miałam ebooka. Przeczytałam jeden tekst, potem drugi, zaczęłam trzeci i przerwałam. Poleciałam polować na wersję papierową. Tak dobra jest tak książka. Wiedziałam, że muszą ją mieć na półce. Czytnik to dla niej za mało. Ebook jest wersją dopuszczalną, ale takie publikacje absolutnie warto mieć w tzw. "analogu". W tym zbiorze nie ma słabych tekstów. Każdy jest dopracowany w najmniejszym szczególe. Podziwiam, jak Wojciech Tochman umie złapać za serce i bebechy nie epatując tanim dramatyzmem i tabloidowością. Świat, który autor opisuje jest smutny, losy ludzi tragiczne a nastrój czytelnika depresyjny. A mimo to nadal, po roku od lektury, czuję pełen wzruszenia zachwyt.
Najpierw miałam ebooka. Przeczytałam jeden tekst, potem drugi, zaczęłam trzeci i przerwałam. Poleciałam polować na wersję papierową. Tak dobra jest tak książka. Wiedziałam, że muszą ją mieć na półce. Czytnik to dla niej za mało. Ebook jest wersją dopuszczalną, ale takie publikacje absolutnie warto mieć w tzw. "analogu". W tym zbiorze nie ma słabych tekstów. Każdy jest...
więcej mniej Pokaż mimo toWspaniała, ciekawa, porywająca. 'Drużyna Geralta' wraz z moimi ulubionymi, rubasznymi i grubo ciosanymi krasnoludami oraz trącającym ziołem Gerisem to boska menażeria. Nic tylko czytać.
Wspaniała, ciekawa, porywająca. 'Drużyna Geralta' wraz z moimi ulubionymi, rubasznymi i grubo ciosanymi krasnoludami oraz trącającym ziołem Gerisem to boska menażeria. Nic tylko czytać.
Pokaż mimo to2016-12
2016-07
2017
2017-04
2017-04
Świetne to jest po prostu! Bogate, pełne finezji, wielowymiarowe. I sprytnie podzielone na części zatytułowane imionami bohaterów, co bardzo pomaga odnaleźć się wśród mnogości miejsc i postaci. To, co pisze Martin wzbudza we mnie tyle emocji i uczuć, że aż się we mnie kotłuje. W ilu postaciach można się tu zakochać... a ilu gorąco znienawidzić! Czy się oglądało serial, czy też nie, warto przeczytać.
Świetne to jest po prostu! Bogate, pełne finezji, wielowymiarowe. I sprytnie podzielone na części zatytułowane imionami bohaterów, co bardzo pomaga odnaleźć się wśród mnogości miejsc i postaci. To, co pisze Martin wzbudza we mnie tyle emocji i uczuć, że aż się we mnie kotłuje. W ilu postaciach można się tu zakochać... a ilu gorąco znienawidzić! Czy się oglądało serial, czy...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-04
2019-10-30
2020-08-04
Książka niby naukowa, a jednak ubawiłam się chwilami jak nigdy. Nie nazwałabym sibie ateistką, a mimo to w wielu punktach zgadzam się z Dawkinsem. Poza tym jego ironiczne i krytyczne spojrzenie na świat i ludzkie zachowania są mi bardzo bliskie. Polecam, aby choć spróbować poszerzyć sobie horyzonty tą lekturą. Można się dowiedzieć wielu interesujących rzeczy.
Książka niby naukowa, a jednak ubawiłam się chwilami jak nigdy. Nie nazwałabym sibie ateistką, a mimo to w wielu punktach zgadzam się z Dawkinsem. Poza tym jego ironiczne i krytyczne spojrzenie na świat i ludzkie zachowania są mi bardzo bliskie. Polecam, aby choć spróbować poszerzyć sobie horyzonty tą lekturą. Można się dowiedzieć wielu interesujących rzeczy.
Pokaż mimo to