Opinie użytkownika
Po tej książce faktycznie można się wściec, ale nie z powodów, które, jak mniemam, założyła sobie autorka. Ostrzegam przed czytaniem tego dzieła. Główna boherka najpierw sama o sobie mówi, że nie wie, czym jest feminizm, a potem twierdzi, że jest feministką. I nie jest to efekt transformacji bohaterki, tylko chaosu w jej głowie. O feminizmie nie ma też chyba pojęcia sama...
więcej Pokaż mimo toPo raz kolejny zawiodłam się na polskim kryminale. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego każda kobieta, może z wyjątkiem ciotki bohatera, jest co najmniej nienormalna. Nie wspominając oczywiści o typowym zabiego polski autorów: każda marzy o głównym bohaterze i na niego leci. No płytkie to, a przegadane. Niby cała masa wątków, a mizeria potworna. Został mi jeszcze jeden tom tej...
więcej Pokaż mimo toDzięki takim 'kwiatkom' z coraz większą niechęcią sięgam po rodzime kryminały. To już nie pierwszy autor, który dzięki agresywnej promocji jawi się jako objawienie, a okazuje się w najlepszym razie gorzkim rozczarowaniem. Jak niewiele trzeba, żeby napisać kryminał i go wydać, a dodatkowo zyskać fanów i popularność. Na wiele rzeczy jestem w stanie przymknąć oko w przypadku...
więcej Pokaż mimo toUważam, że warto przeczytać. Ciekawa fabuła i pomysł na historię. Postaci może nie bardzo oryginalne, ale zabawne i z ikrą. Dobrze czasami zainteresować się książką spoza nowości rozreklamowanych na portalach i blogach. Przyjemna i relaksująca rozrywka z pewnym filozoficznym twistem.
Pokaż mimo toTo jest po prostu esencja Palahniuka. Tylko tyle i aż tyle. Nie polecam tym, którzy z twórczością tego autora wcześniej się nie zetknęli. To może być skok na zbyt głęboką wodę. Ja Palahniuka znam, lubię i zdążyłam się w jego obrazoburczej, groteskowej i przekraczającej granice dobrego smaku prozie rozsmakować. Jego w pewnym sensie chora wyobraźnia wprawia mnie w niekłamany...
więcej Pokaż mimo toPrawdziwe cacuszko. Perełka. Klejnocik. Autorzy kupili mnie jak zawsze ilustracjami. Sama treść rzeczywiście zostawia niedosyt, ale oprawa plastyczna wszystko rekompensuje. Niezmiennie cieszę się, że mam i mogę sięgać po tę książkę kiedy chcę i kartkować do woli. Są książki do czytania i do oglądania. Ta należy zdecydowanie do tej drugiej kategorii. I nie zmniejsza do...
więcej Pokaż mimo toNajpierw miałam ebooka. Przeczytałam jeden tekst, potem drugi, zaczęłam trzeci i przerwałam. Poleciałam polować na wersję papierową. Tak dobra jest tak książka. Wiedziałam, że muszą ją mieć na półce. Czytnik to dla niej za mało. Ebook jest wersją dopuszczalną, ale takie publikacje absolutnie warto mieć w tzw. "analogu". W tym zbiorze nie ma słabych tekstów. Każdy jest...
więcej Pokaż mimo toNie ma o czym pisać, jednak przestrzegam. Może dlatego, że sama przeczytałam pod wpływem dobrej oceny na LC. Tymczasem naprawdę mogłam ten czas lepiej zainwestować. Wszystko w tej książce jest płaskie jak naleśnik. Główny bohater wzbudza tylko politowanie. Do tego ma psa, całkiem sporego (pitbulla jeśli dobrze pamiętam), który załatwia (i to pamiętam doskonale) swoje...
więcej Pokaż mimo toSame baśnie - mucha nie siada. Mam natomiast zastrzeżenia wobec wydawcy i całej otoczki. Promocja tej książki oraz informacje na okładce wprowadzają w błąd. Sugerują sensacyjne dodatkowe treści, których czytelnik nie otrzymuje. Osobiście uważam, że jest to przerost formy i wolę swoje stare, dwutomowe wydanie Baśni braci Grimm. Biorąc jednak pod uwagę brak wznowień...
więcej Pokaż mimo toMoże nie jest to dzieło wybitne, może nieszczególnie oryginalne, ale nie sposób nie zapałać do niego sympatią. Osobiście przepadam za kryminałami z prowincją w tle, jeszcze bardziej za takimi z angielską wsią a gdy jeszcze rzecz się dzieje w czasach bardziej odległych, to już po prostu lodzio-miodzio. Jeżeli autor, tak jak Sasza Hady, potrafi przy tym zainteresować mnie...
więcej Pokaż mimo toMimo zupełnej przeciętności "Żniwiarza", postanowiłam dać autorce drugą szansę... trzeciej nie będzie. Szkoda czasu i szarych komórek. Z jednej strony fabuła nie jest szczególnie interesująca i ciekawa, z drugiej warsztat pełen niedociągnięć. Z trzeciej personae dramatis są tak nieautentyczne jak to tylko możliwe. I tak można mnożyć powody, dla których lepiej tę książkę...
więcej Pokaż mimo toNiezwykła powieść drogi. Bohaterka odbywa podróż w sensie dosłownym, ale również metafizycznym. Poszukuje siebie i znajduje, choć w pewnym sensie, według mnie, zakończenie ma formę otwartą. Ja sama w Mary odnajduję i nie odnajduję siebie. Jest ona mi równie bliska, co obca. Ta ambiwalencja dodaje dodatkowego smaczku. Sprawia również, że książka jest dla mnie trudna. Trudna...
więcej Pokaż mimo toBardzo interesująca pozycja. Porusza aspekty handlu organami i w ogóle ludzkim ciałem, o których człowiek niekiedy nie nie zdaje sobie sprawy. Przy okazji naświetla kwestie społeczne, prowadzące ludzi do dobrowolnej sprzedaży 'siebie'. Chwilami mocna wstrząsająca lektura. Otwiera oczy na okrucieństwo, biedę i nędzę, której doświadczają ludzie w niektórych regionach świata.
Pokaż mimo toPrzeczytałam wieki temu, a nadal na samą myśl o tym dziele aż mnie trzęsie. Ta książka jest nie tylko słaba, ale wręcz szkodliwa. Odrażająca i ohydna jak jej narrator, który snuje swoje megalomańskie opowiastki. Może jestem przewrażliwiona, ale sposób w jaki wypowiada się o kobietach i swojej karierze jest niedopuszczalny. Z jednej strony Masa deklaruje, że zmienił swoje...
więcej Pokaż mimo toObowiązkowa pozycja nie tylko dla fanów reportażu, ale także (a może nawet przede wszystkim) dla tych, którzy jeszcze w tej formie piśmiennictwa się nie rozsmakowali. Mamy tu genialne teksty czołowych polskich publicystów i przekrój tematyczny godny odnotowania. Jest tu wszystko, za co kochamy reportaże: ludzkie losy, ciekawe historie, ukazywanie mechanizmów, które może nie...
więcej Pokaż mimo toNo perwersyjnie jest, obrazoburczo jest, ohydnie i niesmacznie też. Ale czego można się spodziewać, skoro akcja toczy się w kolejce do... no właśnie czego? Dla jednych do sławy, dla innych do spełnienia fantazji, dreszczyku emocji, a nawet odnalezienia swojej tożsamości. A wszyscy jak jeden mąż dla chwili zabawy z pewną przechodzoną i mocno zużytą, ale jednak żywą dmuchaną...
więcej Pokaż mimo toTrudno nie popaść po lekturze w dziki szał diagnozowania... Oczywiście po objawach zewnętrznych, powierzchownych, nie dotyczących wszelkiej maści wyciekania, sączenia, obrzmienia, kurczenia... Jak się tak człowiek naczyta, to się cieszy że jest kobietą i organu, którego dotyczy rozprawa, nie posiada. Bo przecież ta pokusa prowadzi to upadku moralnego, ale co gorsza można...
więcej Pokaż mimo toBrakuje takiego zaangażowanego dziennikarstwa interwencyjnego w Polsce. Facet przebiera się za czarnoskórego (nie starczyło mi wyobraźni, żeby uznać akurat taką charakteryzację za wiarygodną), wciela się w rolę pracownika call center: typowej, krwiożerczej, piorącej mózgi korporacji, a nawet nie cofa się przed infiltrowaniem społeczności ludzi bezdomnych, stając się jednym...
więcej Pokaż mimo toMożna przeczytać w ramach ciekawostki. I jeszcze jako przykład o czym to nie pisano w czasach dawnych. Jest to zbiór kuriozalnych opowieści spod sztandaru 'skąd wieje wiatr'. Jeśli ktoś jest zainteresowany czym pierdzenie tłumaczono sobie dawniej i czy onegdaj był to temat tabu, można przeczytać, bo krótkie to i chwilami krotochwilne.
Pokaż mimo toJestem trochę rozczarowana. Tak jak poprzednie powieści autora wzbudzały mój zachwyt, tak tą mogłabym podsumować jedynie wzruszeniem ramion. Rzeczywiście przez większą część książki fabuła wlecze się, a właściwie wlecze czytelnika. Pod koniec za to jest zryw akcji, który jednak mnie wydał się banalny i jakiś taki wymuszony. Trochę szkoda czasu.
Pokaż mimo to