-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel25
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik3
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-02-20
2024-01-02
Taka sobie książka. Bardzo dużo szczegółowych informacji które jednak nie budują spójnej historii.
Przykładowo gdy opisywano plemiona bałtyckie w jakimś tam okresie większość miejsca zajęły listy plemion, wiosek, rzek granicznych itp. Co to dało? Niewiele ponad nieco przesadnie napompowanym wrażeniem, że było ich dużo.
Taka sobie książka. Bardzo dużo szczegółowych informacji które jednak nie budują spójnej historii.
Przykładowo gdy opisywano plemiona bałtyckie w jakimś tam okresie większość miejsca zajęły listy plemion, wiosek, rzek granicznych itp. Co to dało? Niewiele ponad nieco przesadnie napompowanym wrażeniem, że było ich dużo.
2023-10-23
Dobra pozycja choć momentami już nieco nieaktualna (w końcu pisana 40 lat temu, a dużo się w tej dziedzinie dzieje) szczególnie w części prehistorycznej.
Przystępna wiedza, ciekawe ilustracje, brak niepotrzebnego naukowego żargonu. Wyważone tezy, nie idące za daleko spekulacje. Ale też próby odpowiedzi na pojawiające się pytania.
Jedyne mankamenty to nieco zbyt duża powściągliwość (w sumie to tylko 300 stron) oraz pewne rozbicie spójnych tematów.
Często zagadnienie omawiane jest "wstępnie" przy okazji ogólnego opisywania danej cywilizacji (np. życie pozagrobowe przy omówienia Egiptu czy Sumeru) by urwać się dość szybko a potem osobno zostać omówionym w rozdziale dedykowanym temu zagadnieniu (w tym wypadku poświęconym wierzeniom).
Trzeba to było jakoś poukładać i wybrana metoda jest trochę nieszczęśliwa.
Dobra pozycja choć momentami już nieco nieaktualna (w końcu pisana 40 lat temu, a dużo się w tej dziedzinie dzieje) szczególnie w części prehistorycznej.
Przystępna wiedza, ciekawe ilustracje, brak niepotrzebnego naukowego żargonu. Wyważone tezy, nie idące za daleko spekulacje. Ale też próby odpowiedzi na pojawiające się pytania.
Jedyne mankamenty to nieco zbyt duża...
2023-10-12
Nieskończone.
Źle chyba zrobiłem żeby przeczytać 3 książki autora w przeciągu 2-3 miesięcy. Mimo odrębne tematyki są bardzo podobne. W pierwszej czy nawet drugiej styl autora wydaje się ciekawy i zajmujący. W trzeciej już tylko męczy.
Dodatkowo nie widzę możliwości by kontynuacja historii z Króla w "rzeczywistości" poszło w tą stronę.
Może kiedyś wrócę, ale po dłuższej przerwie.
Nieskończone.
Źle chyba zrobiłem żeby przeczytać 3 książki autora w przeciągu 2-3 miesięcy. Mimo odrębne tematyki są bardzo podobne. W pierwszej czy nawet drugiej styl autora wydaje się ciekawy i zajmujący. W trzeciej już tylko męczy.
Dodatkowo nie widzę możliwości by kontynuacja historii z Króla w "rzeczywistości" poszło w tą stronę.
Może kiedyś wrócę, ale po dłuższej...
2023-10-12
Fabuła rozpada się na kilka mniejszych epizodów, które nie chcą się połączyć...
Do tego nie przykuwa specjalnie uwagi.
Gdzieś uleciał autentyczny, wciągający klimat.
Więc mimo że warsztatowo i technicznie jest ok a rzeczowo nawet bardzo dobrze uznaję tą powieść za wypadek przy pracy.
Lepiej pominąć tą część przygód Popielskiego. Na szczęście nie wydaje się by tym pominięciem pozbawić się na przyszłość istotnych informacji.
Fabuła rozpada się na kilka mniejszych epizodów, które nie chcą się połączyć...
Do tego nie przykuwa specjalnie uwagi.
Gdzieś uleciał autentyczny, wciągający klimat.
Więc mimo że warsztatowo i technicznie jest ok a rzeczowo nawet bardzo dobrze uznaję tą powieść za wypadek przy pracy.
Lepiej pominąć tą część przygód Popielskiego. Na szczęście nie wydaje się by tym...
2023-09-22
2023-09-22
Ciekawa aranżacja, niezła fabuła. Krewkie postacie. Historyczne tło.
Czego zabrakło do 10?
Niepotrzebna zagrywka z powieścią w powieści (widać autor tak lubi, cóż począć).
Bardzo skopana i niepotrzebna końcówka.
Ciekawa aranżacja, niezła fabuła. Krewkie postacie. Historyczne tło.
Czego zabrakło do 10?
Niepotrzebna zagrywka z powieścią w powieści (widać autor tak lubi, cóż począć).
Bardzo skopana i niepotrzebna końcówka.
Nieciekawe i małostkowe przygody męczącego typka w świecie objętym konfliktem.
Odradzam.
Nieciekawe i małostkowe przygody męczącego typka w świecie objętym konfliktem.
Odradzam.
2023-06-27
Jak zwykle u autora: bohaterowie zbyt bezczelni, za mało rozważni i nieprawdopodobnie nieśmiertelni.
Do tego powieść powinna się skończyć po 350 stronie.
Ostatecznie zaś fabuła składa się praktycznie z samych zgranych motywów.
Ale nie było źle, bo jak to u Mroza bywa lekkie pióro i ciekawe tło.
Jak zwykle u autora: bohaterowie zbyt bezczelni, za mało rozważni i nieprawdopodobnie nieśmiertelni.
Do tego powieść powinna się skończyć po 350 stronie.
Ostatecznie zaś fabuła składa się praktycznie z samych zgranych motywów.
Ale nie było źle, bo jak to u Mroza bywa lekkie pióro i ciekawe tło.
2023-03-17
Trochę rozczarowujące.
Bardzo brakuje szczegółów, anegdotek, ciekawostek.
W zasadzie gdy ktoś się minimalnie interesuje historią (a kto inny sięga po takie książki) raczej nie znajdzie tu niczego nowego.
Trochę rozczarowujące.
Bardzo brakuje szczegółów, anegdotek, ciekawostek.
W zasadzie gdy ktoś się minimalnie interesuje historią (a kto inny sięga po takie książki) raczej nie znajdzie tu niczego nowego.
2023-02-20
Już tom pierwszy balansował na granicy między powieścią trzymającą się realiów a luźnym "światem równoległym" podobnym do naszej historii ale jednak innej. Oczywiście chodzi o warstwę kulturowo-obyczajową.
Tom drugi ją przekroczył. Działania jakie podjęła Konarska były nie do przyjęcia według ówczesnej obyczajności.
Stąd 3 oczka mniej.
Intryga kryminalna dość wydumana, ale za to "dochodzenie" kryminalne całkiem interesujące.
Warsztatowe lepiej niż poprzednio stąd jedno oczko wyżej, co w sumie dało 5 (7-3+1).
Już tom pierwszy balansował na granicy między powieścią trzymającą się realiów a luźnym "światem równoległym" podobnym do naszej historii ale jednak innej. Oczywiście chodzi o warstwę kulturowo-obyczajową.
Tom drugi ją przekroczył. Działania jakie podjęła Konarska były nie do przyjęcia według ówczesnej obyczajności.
Stąd 3 oczka mniej.
Intryga kryminalna dość wydumana,...
2023-02-08
Opowieść zupełnie niepotrzebnie i niekonsekwentnie przedstawiona jest jako wspomnienia głównego bohatera. Wprowadza to zamieszanie i zajmuje dodatkowo kilkanaście stron ekstra.
Samych zagadek jest w sumie niewiele a ta podstawowa wokół której opiera się oś fabuły jest dość licha. I tak trochę deus ex machia.
Warsztatowo jest poprawnie, bez fajerwerków.
Sama zaś "alternatywna" historia pomieszana z "normalną" sprawiła dość niestrawną papkę.
Można przeczytać, ale po co?
Opowieść zupełnie niepotrzebnie i niekonsekwentnie przedstawiona jest jako wspomnienia głównego bohatera. Wprowadza to zamieszanie i zajmuje dodatkowo kilkanaście stron ekstra.
Samych zagadek jest w sumie niewiele a ta podstawowa wokół której opiera się oś fabuły jest dość licha. I tak trochę deus ex machia.
Warsztatowo jest poprawnie, bez fajerwerków.
Sama zaś...
2022-12-21
Pomijając toporny, odstraszający wstęp, całkiem interesująca książka. Anglojęzyczna autorka (o polskich korzeniach sądząc po nazwisku) dobrze orientuje się w realiach renesansowej Polski. Ciekawie maluje otoczenie dworu. Dość bezstronnie i łaskawie dla nas: Polaków.
Intryga kryminalna umiarkowanie prawdopodobna, ale mimo to nie niemożliwa. A do tego ciekawa. Jest ona jednak przykrywką dla sprzedania obyczajowości dworu i przedstawienia jednej z dam.
Mogło być więcej kryminału, ale to bardziej romans historyczny ze zbrodnią w tle.
Pomijając toporny, odstraszający wstęp, całkiem interesująca książka. Anglojęzyczna autorka (o polskich korzeniach sądząc po nazwisku) dobrze orientuje się w realiach renesansowej Polski. Ciekawie maluje otoczenie dworu. Dość bezstronnie i łaskawie dla nas: Polaków.
Intryga kryminalna umiarkowanie prawdopodobna, ale mimo to nie niemożliwa. A do tego ciekawa. Jest ona...
2023-01-20
Okazało się zbyt męczące.
Za dużo podobieństw do stylu K. Maya.
Okazało się zbyt męczące.
Za dużo podobieństw do stylu K. Maya.
2023-01-05
Książka to 16 mini biografii.
Dobór postaci: 5/10 - w zasadzie same pewniaki, które w wielu miejscach są opisane znacznie lepiej.
Historyczne informacje: 4/10 - nic poza wikipedią, a czytając popularną naukową książkę historyczną chciałoby się jednak więcej
Język: 3/10 - mało gawędziarskie, mało fachowe i w ogóle drętwe
Książka to 16 mini biografii.
Dobór postaci: 5/10 - w zasadzie same pewniaki, które w wielu miejscach są opisane znacznie lepiej.
Historyczne informacje: 4/10 - nic poza wikipedią, a czytając popularną naukową książkę historyczną chciałoby się jednak więcej
Język: 3/10 - mało gawędziarskie, mało fachowe i w ogóle drętwe
2022-12-16
<uwaga spojler>
Liczyłem na więcej historii i więcej fabuły.
Jednak powieść to w zasadzie głównie romans i kręci się wokół perypetii dwóch par, właściwie trójkątów.
Może osoba oczekująca więcej romantycznych uniesień będzie bardziej usatysfakcjonowana. Raczej nie będę kontynuował serii.
<uwaga spojler>
Liczyłem na więcej historii i więcej fabuły.
Jednak powieść to w zasadzie głównie romans i kręci się wokół perypetii dwóch par, właściwie trójkątów.
Może osoba oczekująca więcej romantycznych uniesień będzie bardziej usatysfakcjonowana. Raczej nie będę kontynuował serii.
Bardzo oryginalna historia cywilizacji.
Warto przeczytać choćby po to by zmienić perspektywę.
Tu w XVII w Niderlandy są ważniejsze od Francji i Rzeczpospolitej!
Dlaczego zatem 8 a nie 9?
Często, gęsto autor pozwala sobie na spekulacje, do których co prawda jest zmuszony brakiem źródeł. Jednak dość rzadko informuje o tym czytelnika.
Dlaczego 9 a nie 10?
Styl jest koszmarny.
Jako całokształt polecam każdemu i to nie we fragmentach tylko od deski do deski. Wtedy dopiero ujawnia się pokrętna historia pieniądza.
Bardzo oryginalna historia cywilizacji.
Warto przeczytać choćby po to by zmienić perspektywę.
Tu w XVII w Niderlandy są ważniejsze od Francji i Rzeczpospolitej!
Dlaczego zatem 8 a nie 9?
Często, gęsto autor pozwala sobie na spekulacje, do których co prawda jest zmuszony brakiem źródeł. Jednak dość rzadko informuje o tym czytelnika.
Dlaczego 9 a nie 10?
Styl jest...
To co najlepsze w powieści nie siedzi niestety w kryminale. Większość przyjemności daje zanurzenie się w realiach międzywojennej rzeczywistości. Za to można wystawić najwyższe noty, tym bardziej że widać tu ogrom pracy autora.
Co do sprawy kryminalnej to powiedzmy, że jest przeciętna. Zakończenie zaś tragicznie słabsze.
To co najlepsze w powieści nie siedzi niestety w kryminale. Większość przyjemności daje zanurzenie się w realiach międzywojennej rzeczywistości. Za to można wystawić najwyższe noty, tym bardziej że widać tu ogrom pracy autora.
Co do sprawy kryminalnej to powiedzmy, że jest przeciętna. Zakończenie zaś tragicznie słabsze.
2022-05-04
Nieco na wyrost te 7 gwiazdek.
Pozycja nie jest niestety biografią. Mało tu samego Michała. Zbyt mało można by powiedzieć. Brak też zupełnie czegoś poza wielką polityką. Prawdopodobnie brak źródeł.
Gloryfikacja bohatera nietrafiona ale zrozumiała. To taki nasz Kościuszko skrzyżowany z Mieszkiem.
Mocno ściśnięta wiedza jest nieco przytłaczająca w swym potoku zdarzeń, osób i faktów. Których opis jest li tylko schematyczny, pobieżny. Oczekiwałbym większej "waty słownej": szczegółów, mapek, ilustracji, anegdotek. Pewnie ponownie brak źródeł.
Trzeba jednak przyznać, że historia zarówno ciekawa jak i mało (w Polsce) znana. Podręczniki historii zaledwie ślizgają się o praktycznie całym regionie przez bez mała 1000 lat.
Warto więc przeczytać by wypełnić lukę między Cesarstwem, Rzeczpospolitą i Turkami.
Nieco na wyrost te 7 gwiazdek.
Pozycja nie jest niestety biografią. Mało tu samego Michała. Zbyt mało można by powiedzieć. Brak też zupełnie czegoś poza wielką polityką. Prawdopodobnie brak źródeł.
Gloryfikacja bohatera nietrafiona ale zrozumiała. To taki nasz Kościuszko skrzyżowany z Mieszkiem.
Mocno ściśnięta wiedza jest nieco przytłaczająca w swym potoku zdarzeń, osób...
Poza pomysłem, baśniowo-historyczną aranżacją oraz niecodziennym aspektem jedzenia (smaku) niewiele tu jest.
Ale czyta się nieźle.
Poza pomysłem, baśniowo-historyczną aranżacją oraz niecodziennym aspektem jedzenia (smaku) niewiele tu jest.
Pokaż mimo toAle czyta się nieźle.