Tajemna wieczerza

Okładka książki Tajemna wieczerza Javier Sierra
Okładka książki Tajemna wieczerza
Javier Sierra Wydawnictwo: Sonia Draga kryminał, sensacja, thriller
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
La Cena Secreta
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2013-05-13
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375087574
Tłumacz:
Anna Jęczmyk
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
282 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1029
417

Na półkach: , ,

Początek książki czytało mi się dosyć topornie i myślałam, że skończy się tak, jak w przypadku "Upadłego anioła" - że raczej przemęczę, niż przeczytam całość. Jednak po kilku rozdziałach akcja rozkręciła się na tyle, iż czytałam kolejne strony z wypiekami na twarzy. Klasztor co raz odkrywał przede mną kolejną swoją tajemnicę, zaś zabójstwo jednego z mieszkających w budynku braci spowodowało, że po moim grzbiecie przebiegł dreszcz. Co prawda czasami gubiłam się w akcji, nie wpłynęło to jednak zbytnio na moją ogólną ocenę książki. A oceniam ją dość dobrze. Może Javier Sierra nie jest rozpoznawany tak bardzo, jak Dan Brown, jednak talentu do tworzenia thrillerów mu nie brakuje.

Początek książki czytało mi się dosyć topornie i myślałam, że skończy się tak, jak w przypadku "Upadłego anioła" - że raczej przemęczę, niż przeczytam całość. Jednak po kilku rozdziałach akcja rozkręciła się na tyle, iż czytałam kolejne strony z wypiekami na twarzy. Klasztor co raz odkrywał przede mną kolejną swoją tajemnicę, zaś zabójstwo jednego z mieszkających w budynku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Czytałam ją już dwa razy, teraz trzeci. Za pierwszym razem była to szybka lektura podczas ciągu książkowego 😄
Za drugim razem czytałam ją jadąc do Mediolanu i to było to.
Czytając ją zapragnęłam od razu zobaczyć Ostatnia Wieczerzę i się udało jeszcze tego samego dnia dzięki uprzejmości udało mi się zobaczyć to dzieło.
A czytanie tej książki i postać Leonardo sprawiło że pokochałam jego dzieła dlatego wracam do tej książki kolejny raz 😀

Czytałam ją już dwa razy, teraz trzeci. Za pierwszym razem była to szybka lektura podczas ciągu książkowego 😄
Za drugim razem czytałam ją jadąc do Mediolanu i to było to.
Czytając ją zapragnęłam od razu zobaczyć Ostatnia Wieczerzę i się udało jeszcze tego samego dnia dzięki uprzejmości udało mi się zobaczyć to dzieło.
A czytanie tej książki i postać Leonardo sprawiło że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
448

Na półkach: , , ,

Opowieść zupełnie niepotrzebnie i niekonsekwentnie przedstawiona jest jako wspomnienia głównego bohatera. Wprowadza to zamieszanie i zajmuje dodatkowo kilkanaście stron ekstra.

Samych zagadek jest w sumie niewiele a ta podstawowa wokół której opiera się oś fabuły jest dość licha. I tak trochę deus ex machia.

Warsztatowo jest poprawnie, bez fajerwerków.
Sama zaś "alternatywna" historia pomieszana z "normalną" sprawiła dość niestrawną papkę.

Można przeczytać, ale po co?

Opowieść zupełnie niepotrzebnie i niekonsekwentnie przedstawiona jest jako wspomnienia głównego bohatera. Wprowadza to zamieszanie i zajmuje dodatkowo kilkanaście stron ekstra.

Samych zagadek jest w sumie niewiele a ta podstawowa wokół której opiera się oś fabuły jest dość licha. I tak trochę deus ex machia.

Warsztatowo jest poprawnie, bez fajerwerków.
Sama zaś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
16

Na półkach:

Zakonnik na tropie tajemnic z obrazu. Tematyka dla wielbicieli ukrytych znaków , podwójnego dna. Czyta się bardzo dobrze , wciąga. Z historią w tle.

Zakonnik na tropie tajemnic z obrazu. Tematyka dla wielbicieli ukrytych znaków , podwójnego dna. Czyta się bardzo dobrze , wciąga. Z historią w tle.

Pokaż mimo to

avatar
604
39

Na półkach:

Ciekawa książka dla lubiących zagadki historyczne.
Potrafi wciągnąć.
Ciekawe połączenie fikcji i zdarzeń autentycznych.

Ciekawa książka dla lubiących zagadki historyczne.
Potrafi wciągnąć.
Ciekawe połączenie fikcji i zdarzeń autentycznych.

Pokaż mimo to

avatar
28
27

Na półkach:

Postacie za mało rozwinięte w stosunku do ich ilości. Myślę, że 50 stron więcej poświeconych na lepsze poznanie, niektórych postaci wyszłoby bardzo na plus tej książce. Całość jednak - połączenie fikcji i tła historycznego wyszła mimo to sprawnie.

Postacie za mało rozwinięte w stosunku do ich ilości. Myślę, że 50 stron więcej poświeconych na lepsze poznanie, niektórych postaci wyszłoby bardzo na plus tej książce. Całość jednak - połączenie fikcji i tła historycznego wyszła mimo to sprawnie.

Pokaż mimo to

avatar
211
160

Na półkach: ,

Po przeczytaniu Błękitnej Damy, przyszedł czas na Tajemną wieczerzę. Dobra, ciekawa, wciągająca i intrygująca.

Po przeczytaniu Błękitnej Damy, przyszedł czas na Tajemną wieczerzę. Dobra, ciekawa, wciągająca i intrygująca.

Pokaż mimo to

avatar
690
88

Na półkach: ,

Nie zgadzam się z negatywnymi opiniami o tej książce. Mi się bardzo podobała, byłam miło zaskoczona. Sam początek może był trochę przynudnawy, ale gdy główny bohater przybył do klasztoru Santa Maria delle Grazie, zrobiło się ciekawie. Razem z bratem Augustynem Leyre z niecierpliwością odkrywałam tajemnice Ostatniej Wieczerzy autorstwa Leonarda da Vinci. Niespodziewane nagłe zgony nadały akcji powieści nieco kryminalnego charakteru.
Polecam fanom książek tego gatunku!

Nie zgadzam się z negatywnymi opiniami o tej książce. Mi się bardzo podobała, byłam miło zaskoczona. Sam początek może był trochę przynudnawy, ale gdy główny bohater przybył do klasztoru Santa Maria delle Grazie, zrobiło się ciekawie. Razem z bratem Augustynem Leyre z niecierpliwością odkrywałam tajemnice Ostatniej Wieczerzy autorstwa Leonarda da Vinci. Niespodziewane nagłe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
955
868

Na półkach:

Początek książki do złudzenia przypomina mi „Egipcjanina Sinuhe” – w prastarym wykutym w skale grobowcu, gdzieś w południowym Egipcie, dożywa swoich dni stary mnich, inkwizytor i detektyw. Karmiony raz na dobę przez wiernego Abdula, cały swój czas poświęca na opisanie tajemniczych wydarzeń, których był świadkiem i uczestnikiem. Pisze wytrwale i uparcie pomimo wątpliwości, czy ktokolwiek i kiedykolwiek przeczyta jego relację.
 
Właściwa akcja tej opowieści dzieje się zimą roku 1497 w Mediolanie, w czasie gdy jej narrator, Augustyn Lyrie, był jeszcze oficjalnie asystentem generała zakonu Świętego Dominika, a mniej oficjalnie tajnym agentem Betanii, tajemniczej organizacji wywiadowczej ukrytej pod płaszczem Sekretariatu Szyfrów Państwa Papieskiego.
 
Były to czasy, kiedy Mediolanem rządził książę Lodovico il Moro, a Państwem Papieskim Aleksander VI, który kupił tiarę podczas ostatniego konklawe i który ponadto uważał się za wcielenie Ozyrysa. Czasy, w których Leonardo da Vinci kończył malować dzieło zwane „Ostatnią Wieczerzą”, albo „Cenacolo”, w refektarzu kościoła Santa Maria delle Grazie w Mediolanie, kiedy bez świętych sakramentów zmarła przedwcześnie Beatrice d’Este, kiedy… W każdym razie ze wszech miar dziwne i ciekawe były to czasy.
 
Do Watykanu napływają niepokojące wieści z ostrzeżeniami, że Księstwo Mediolańskie obrało delikatnie mówiąc, niewłaściwy kurs i zmierza w kierunku herezji, dzieją się tam różne dziwne i niezrozumiałe wydarzenia, giną ludzie. Betania otrzymuje dodatkowo listy od tajemniczego Wróżbity, najwyraźniej anonimowego świadka wypadków mediolańskich, który zwraca uwagę na odchylenia doktrynalne domu Sforzów, a także nieczyste intencje mistrza Leonarda.
 
W takich oto warunkach i okolicznościach do Mediolanu rusza z misją specjalną człowiek do zadań wyjątkowych, specjalista od szyfrów, zagadek i herezji, ojciec Augustyn Lyrie, by zmierzyć się tam z tajemnicą, która ewidentnie go przerosła, a której rozwiązanie zmieniło całe jego dalsze życie.
 
 
Istnieją dwa główne typy przygodowych i sensacyjnych powieści historycznych. W pierwszych fabuła osadzona jest na tle autentycznych wydarzeń i, co najważniejsze, nie ma wątpliwości, gdzie kończy się tło, a zaczyna pasjonująca fikcja literacka. Takim dziełem jest na przykład „Imię róży Umberto Ecco.
Typ drugi charakteryzuje dokładne przemieszanie faktów historycznych i wymyślonych przez autora zdarzeń. Jeśli nawet takie powieści czyta się z równym zainteresowaniem, w co nie bardzo wierzę, stanowią one dla czytelnika – jeśli nie jest historykiem, specjalistą od danego okresu – dość duże zagrożenie. Z oczywistych względów.
 

„Tajemną Wieczerzę” zaliczyłbym do typu drugiego. Warsztat pisarski co najmniej trzy oczka niżej od „Imienia róży”. Można ją przeczytać, ale… nie trzeba.

Początek książki do złudzenia przypomina mi „Egipcjanina Sinuhe” – w prastarym wykutym w skale grobowcu, gdzieś w południowym Egipcie, dożywa swoich dni stary mnich, inkwizytor i detektyw. Karmiony raz na dobę przez wiernego Abdula, cały swój czas poświęca na opisanie tajemniczych wydarzeń, których był świadkiem i uczestnikiem. Pisze wytrwale i uparcie pomimo wątpliwości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
411
335

Na półkach: , , , ,

Przyzwoita pozycja dla fanów tajemnic ukrytych w dziełach sztuki, wielkich zagadek historii i ukrytej ezoteryki. Czyli dla entuzjastów powieści Dana Browna i jemy podobnych.

Czyta się przyjemnie, choć nie jest to wybitna pozycja. Język jest umiarkowanie ciekawy, postacie w większości ledwo zarysowane i mało rzeczywiste, a sama historia nie zaskakuje i nie porywa. I co również dość irytujące - autor wplata w swoją opowieść wiele postaci historycznych (na początku zamieszcza nawet mini leksykon!),to jednak zdarza mu się popełnić sporo nieścisłości, lub wręcz daje miejscami zbytni upust fantazji.

Generalnie przyjemna książka, ale nic nadzwyczajnego.

Przyzwoita pozycja dla fanów tajemnic ukrytych w dziełach sztuki, wielkich zagadek historii i ukrytej ezoteryki. Czyli dla entuzjastów powieści Dana Browna i jemy podobnych.

Czyta się przyjemnie, choć nie jest to wybitna pozycja. Język jest umiarkowanie ciekawy, postacie w większości ledwo zarysowane i mało rzeczywiste, a sama historia nie zaskakuje i nie porywa. I co...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    383
  • Chcę przeczytać
    257
  • Posiadam
    132
  • Ulubione
    10
  • Teraz czytam
    10
  • 2013
    3
  • Historyczne
    3
  • 2018
    2
  • E-book niekomerc. PDF, rtf, doc. txt
    2
  • Z biblioteki
    2

Cytaty

Więcej
Javier Sierra Tajemna wieczerza Zobacz więcej
Javier Sierra Tajemna wieczerza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także