-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Biblioteczka
2023-09-12
2023-09-02
Książka „Lwowska odyseja. Nowy początek” t.3, Magdalena Kawka, pokazuje dalsze losy Lindnerów którzy koniec wojny doczekali we Lwowie. Zamiast cieszyć się czasem pokoju i powrotem męża z niewoli, rodzina musi zmierzyć się z następną traumą jaką jest wysiedlenie ze Lwowa na Ziemie Odzyskane. Rodzina ta trafia do małego miasteczka na Pomorzu Zachodnim gdzie nie tak dawno spokojne życie toczyły rodziny niemieckie które po wojnie zostały wysiedlone do Rzeszy. Wszyscy tęsknią za Lwowem, dawnymi znajomymi, sąsiadami i koleżankami. Zdają sobie jednak sprawę, że czas lwowski już przeminął i pora nowe miejsce zamieszkania przystosować do swoich potrzeb.
Czy będzie to dobre miejsce do nowego życia?
Czy nowi ludzie, mieszanka ludności z całej Polski, pomogą zasymilować się z miejscową ludnością?
Czy tęsknota za Lwowem i wydarzeniami tam przeżytymi nie będzie zbyt dokuczać?
Odpowiedź znaleźć można na kartach tej książki.
Książka „Lwowska odyseja. Nowy początek” t.3, Magdalena Kawka, pokazuje dalsze losy Lindnerów którzy koniec wojny doczekali we Lwowie. Zamiast cieszyć się czasem pokoju i powrotem męża z niewoli, rodzina musi zmierzyć się z następną traumą jaką jest wysiedlenie ze Lwowa na Ziemie Odzyskane. Rodzina ta trafia do małego miasteczka na Pomorzu Zachodnim gdzie nie tak dawno...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-17
Książka „Lwowska odyseja. Powrót z piekła”, Magdaleny Kawka, to 2 tom odysei która opowiada o dalszych losach rodziny Lindnerów. Ojciec wywieziony na Syberię, matka z dziećmi pozbawiona dochodów stara się przetrwać wojnę, wierząc, że długo nie potrwa. Lilka musi z delikatnej panienki przeistoczyć się w dorosłą kobietę. Jak to w życiu bywa, splot różnych wydarzeń pozwoli przetrwać ten wojenny czas. Ojciec z pomocą innych przeżyje zesłanie i powróci do Lwowa. Lecz czasu świętowania nie będzie, wojenny los różne figle płata.
Książka „Lwowska odyseja. Powrót z piekła”, Magdaleny Kawka, to 2 tom odysei która opowiada o dalszych losach rodziny Lindnerów. Ojciec wywieziony na Syberię, matka z dziećmi pozbawiona dochodów stara się przetrwać wojnę, wierząc, że długo nie potrwa. Lilka musi z delikatnej panienki przeistoczyć się w dorosłą kobietę. Jak to w życiu bywa, splot różnych wydarzeń pozwoli...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-17
Książka „Lwowska odyseja. Pora westchnień, pora burz”, Magdaleny Kawka, to 1 tom odysei opowiadającej o rodzinie Lindnerów która w 1938 r. zamieszkuje Lwów. Lilka, główna bohaterka szykuje się do matury, prowadzi beztroskie życie jakie zapewnia im ojciec. Jak każda dziewczyna w jej wieku, marzy o wakacjach spędzonych w stadninie w rodzinnej posiadłości, o pierwszych randkach, pocałunkach, młodzieńczej miłości. Nastał czas sielsko-anielski a pogłoski o wojnie traktowane są niezbyt poważnie przez rozbawioną młodzież. Cieszą się wakacjami Polacy, Ukraińcy i Żydzi bo Lwów to wspólna przestrzeń dla tych narodów.
I jak to w lecie bywa, następuje pora burz… ZSRR wypowiada wojnę i we Lwowie wprowadza swoje porządki.
Oj, dzieje się, dzieje.
Przeczytajcie, zachęcam.
Książka „Lwowska odyseja. Pora westchnień, pora burz”, Magdaleny Kawka, to 1 tom odysei opowiadającej o rodzinie Lindnerów która w 1938 r. zamieszkuje Lwów. Lilka, główna bohaterka szykuje się do matury, prowadzi beztroskie życie jakie zapewnia im ojciec. Jak każda dziewczyna w jej wieku, marzy o wakacjach spędzonych w stadninie w rodzinnej posiadłości, o pierwszych...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-17
Książka „Wielka samotność” Kristin Hannah, opisuje historię rodziny, która przenosi się na Alaskę i tam stara się ułożyć sobie życie od nowa. Mąż po powrocie z Wietnamu cierpi na zespół stresu pourazowego i uważa, że spokojna Alaska pomoże mu się uwolnić od wojennych koszmarów. Cora nadal widzi w nim mężczyznę którego tak bardzo pokochała jako nastolatka i wierzy, że uda jej się pomóc w uwolnieniu męża od nękających koszmarów. Leni jest tylko małym dzieckiem lecz uczy się od mamy jak ma się zachowywać aby nie wzbudzać koszmarów ojca.
Bez pomocy lekarzy, w nastającej przez wiele miesięcy ciemności, stan zdrowia ojca tylko się pogarsza. Ataki agresji stają się coraz częstsze, dochodzi do fizycznej przemocy, dominuje codzienny strach w którym żyje matka z córką. Alaskańskie rodziny mieszkające w pobliżu starają się pomóc w przetrwaniu pierwszej nadchodzącej zimy ale również widzą zagrożenie jakie niesie dla rodziny agresywny mężczyzna. Mimo ostrzeżeń sąsiadów i oferowanej pomocy Cora nie potrafi wyzwolić się z miłości jaką darzy męża i nadziei na lepsze jutro. Ale nie jest sama, jest Leni, dziewczynka która staje się zakładnikiem toksycznej rodziny. Jak potoczą się losy tej rodziny? Przeczytaj książkę.
Bardzo dobra książka, polecam.
Książka „Wielka samotność” Kristin Hannah, opisuje historię rodziny, która przenosi się na Alaskę i tam stara się ułożyć sobie życie od nowa. Mąż po powrocie z Wietnamu cierpi na zespół stresu pourazowego i uważa, że spokojna Alaska pomoże mu się uwolnić od wojennych koszmarów. Cora nadal widzi w nim mężczyznę którego tak bardzo pokochała jako nastolatka i wierzy, że uda...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-17
Książka „Osobni”, Katarzyny Franus, opowiada o historii małego chłopca którego marzeniem jest wystartować w lokalnym półmaratonie, kobiety której strach przed menopauzą zakłóca dotychczasowe spokojne i poukładane życie jako singielki, oraz starzejącego się mężczyzny dla którego życie singla to jedyna mądra strategia, sprawdzająca się w dotychczasowym, zabieganym i hulaszczym życiu.
Los sprawił, że te trzy osoby w beskidzkiej wiosce przebywają w różnym czasie i z różnych powodów. Żadne z nich nie wiąże swojej przyszłości ani z tym miejscem, ani osobami tam spotkanymi. Życie tych dwojga dorosłych, to życie w biegu, między pracą do późna a domem, między spotkaniami biznesowymi a spotkaniami z kumplami do białego rana. Czas biegnie nieubłaganie i dopiero przyjazd do tej małej wioski powoduje, że przemierzając samotnie górskie szlaki ta samotność zaczyna im dokuczać. Dlaczego do tej pory uśpiona nagle wywołuje uczucie obawy, tęsknoty, zdziera z twarzy maskę bawidamka i twardej kobiety. Dlaczego?
Czy Tymek swoim zachowaniem przyczynił się do refleksji jakiej doświadczyli ci dorośli ludzie?
Polecam na wakacyjne wypady.
Książka „Osobni”, Katarzyny Franus, opowiada o historii małego chłopca którego marzeniem jest wystartować w lokalnym półmaratonie, kobiety której strach przed menopauzą zakłóca dotychczasowe spokojne i poukładane życie jako singielki, oraz starzejącego się mężczyzny dla którego życie singla to jedyna mądra strategia, sprawdzająca się w dotychczasowym, zabieganym i...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-06-08
Książka „Plutopia. Atomowe miasta i nieznane katastrofy nuklearne” Kate Brown powinna być obowiązkową lekturą dla każdego. Sporo się słyszy o katastrofach nuklearnych. Na samą myśl o tym włos jeży się na głowie a strach paraliżuje. Czy na pewno?
W tej książce autorka starała się prześledzić przez ok. 50 lat losy dwóch atomowych miast, Oziorsk i Richland, budowanych, zarządzanych i wygaszanych przez dwa światowe mocarstwa.
W oparciu o dokumenty pokazuje skale i skutki produkcji plutonu na potrzeby wojska, stosunek obu mocarstw do istniejących zagrożeń przy produkcji i składowaniu odpadów, oraz mentalność ludzi pracujących i żyjących w „plutonowych” miasteczkach.
Czarnobyl i Fukushima, dwie katastrofy o których dowiedział się cały świat. Czy o Oziorsk i Richland ktoś oficjalnie coś mówił? Rozumiem, wyścig zbrojeń, tajemnica państwowa. Lecz tam żyli i pracowali ludzie, płynęły rzeki, bujnie rozwijała się przyroda, i to wszystko mogło zostać zniszczone, ulec zagładzie w przypadku katastrofy nuklearnej. Czy wobec tego nie było żadnych katastrof, wycieków, napromieniowań ludzi i zwierząt? Oczywiście, że były lecz pod płaszczykiem tajemnicy państwowej skrzętnie ukrywane.
Jednak największe, na mnie, wrażenie wywarło poznanie mentalności ludzi tam pracujących czy w pobliżu żyjących. Atomowe miasta to były miasta gdzie żyło się w luksusie gdzie indziej nie spotykanym. Na bardzo wysokim poziomie mieszkania, służba zdrowia, szkolnictwo, rekreacja i odpoczynek. Wysokie pensje i sklepy pełne towarów do dziś wspominane są przez byłych mieszkańców tych miast. Świadomość ludzi związana z niebezpieczną produkcją plutonu bardzo różna. Wykształcona kadra i naukowcy pracujący przy produkcji doskonale zdawali sobie sprawę z zagrożenia, natomiast robotnik któremu ciągle mówiono, że zagrożenie żadne nie istnieje, domyślił się gdy problemy zdrowotne zaczęły dotykać jego rodzinę.
Kiedy dotarło już do większości ludzi, że pluton to niebezpieczeństwo, wiele rodzin chciało się wyprowadzić czy zakończyć pracę w fabryce. Wszystko już było w najbliższej strefie napromieniowane, ludzie, zwierzęta, ziemia, woda i powietrze. Nowotwory, tarczyca, bezpłodność lub zniekształcone płody nie dało się ukryć. Choroba popromienna zbierała swoje żniwo a mimo to wiele osób pozostawało na miejscu ze względu na wysoki standard życia. Zmierzali do samozagłady a jednak tam nadal żyli. Zwyciężał materializm!
Smutna refleksja.
Ocieplenie klimatu również prowadzi nas do zagłady. Wielu z nas nie potrafi zrezygnować z dóbr materialnych których zaprzestanie lub zmniejszenie produkcji pozwoliło by powstrzymać lub chociaż spowolnić podnoszenie się temperatury. Lubimy luksusy i podobnie jak w atomowych miasteczka zmierzamy do zagłady, tylko na większą skalę. Czy i w tej kwestii materializm nas pokona?
Przeczytanie tej książki bardzo polecam.
Książka „Plutopia. Atomowe miasta i nieznane katastrofy nuklearne” Kate Brown powinna być obowiązkową lekturą dla każdego. Sporo się słyszy o katastrofach nuklearnych. Na samą myśl o tym włos jeży się na głowie a strach paraliżuje. Czy na pewno?
W tej książce autorka starała się prześledzić przez ok. 50 lat losy dwóch atomowych miast, Oziorsk i Richland, budowanych,...
2023-06-01
Książka „Spaleni w ogniu, Jaume Cabre, to bardzo krótkie opowiadanie o losach mężczyzny prowadzącego samotnicze życie, uporządkowane do czasu spotkania znajomych z dzieciństwa.
Jest jeszcze drugi wątek. Cabre płynnie wprowadza równolegle z wątkiem o mężczyźnie sympatycznego, małego dzika którego głównym zajęciem jest filozofowanie.
Styl piękny, czas przy czytaniu szybko umyka, jednak treść rozczarowuje. Nie do takich książek nas Cabre przyzwyczaił.
Cóż, w twórczości każdego, nawet najbardziej ulubionego pisarza, zdarzają się pozycje które dłużej w naszej pamięci nie pozostaną. Tę książkę do takich właśnie zaliczam.
Książka „Spaleni w ogniu, Jaume Cabre, to bardzo krótkie opowiadanie o losach mężczyzny prowadzącego samotnicze życie, uporządkowane do czasu spotkania znajomych z dzieciństwa.
Jest jeszcze drugi wątek. Cabre płynnie wprowadza równolegle z wątkiem o mężczyźnie sympatycznego, małego dzika którego głównym zajęciem jest filozofowanie.
Styl piękny, czas przy czytaniu szybko...
2023-03-20
Książka „Zabić drozda”, Harper Lee, to ponad czasowa powieść. Bohaterami jest trójka dzieci, Jean i Jeremi których ojcem jest znany w miasteczku adwokat oraz Charles Baker zwany Dillem, ich przyjaciel.
Dzieci te przeżywają kłopoty, rozterki, strachy, typowe dla swojego wieku. Ich życie płynie w miarę spokojnie do czasu gdy ich ojciec, jako adwokat z urzędu, nie zaczyna bronić czarnoskórego oskarżonego o gwałt na białej dziewczynie. I choć sprawa jest w miarę prosta, rasizm lat 30-tych XX wieku ma bardzo duży wpływ na wyrok ławy przysięgłej.
Jest opisany jeszcze jeden wątek dotyczący chłopca z sąsiedztwa, mający znaczenie przy zakończeniu opowieści.
Miłość ojca do dzieci, samotne wychowywanie po śmierci żony, częste rozmowy z synem i córką, pokazują świat pełen czułości, miłości i szacunku dla własnego potomstwa. Jego postawa w czasie procesu, odwaga i przyzwoitość, to moralny nakaz obrony człowieka niesłusznie posądzanego o gwałt i najlepsza lekcja wychowawcza dla jego dzieci.
Wszystko to opowiedziane relacją najmłodszej bohaterki, co niewątpliwie dodaje książce swoistego uroku.
Tak, wiem, to książka dawno wydana, tak dawno, że może czas do niej powrócić, jak często wraca się do książek dawno przeczytanych i już prawie zapomnianych.
Książka „Zabić drozda”, Harper Lee, to ponad czasowa powieść. Bohaterami jest trójka dzieci, Jean i Jeremi których ojcem jest znany w miasteczku adwokat oraz Charles Baker zwany Dillem, ich przyjaciel.
Dzieci te przeżywają kłopoty, rozterki, strachy, typowe dla swojego wieku. Ich życie płynie w miarę spokojnie do czasu gdy ich ojciec, jako adwokat z urzędu, nie zaczyna...
2023-03-31
Książkę „Miasto zwane samotnością. O Nowym Jorku i artystach osobnych” napisała Olivia Laing, brytyjska pisarka i dziennikarka która po przybyciu do Nowego Jorku sama boryka się z problemem samotności.
Zadaje wiele pytań na temat samotności. Sprawdza czy faktycznie w tak wielkim mieście jest to problem marginalny, czy też dotyka większości mieszkańców. Sięga do twórczości wielu artystów, takich jak Edward Hopper, Andi Warhol, David Wojnarowicz, Waleri Solana, Klaus Nomi, Billie Holiday i wielu innych aby zobaczyć jak samotność wpłynęła na dokonania artystyczne, ich wizje samotności ukrytej w obrazach, zdjęciach, przekazach. Zadaje sobie pytanie, czym różni się bycie samotnym od samotności. Czym jest samotność z wyboru a czym z konieczności. Czy pokazanie samotności w dziełach znanych artystów może złagodzić ten stan, czy wręcz wyostrzyć.
Aby lepiej zrozumieć tych artystów sięga do ich życiorysów. Zwraca uwagę na lata 60-te w których Aids oznaczał wyrzucenia poza nawias każdego kogo dotyczył. Szuka i tych jaśniejszych stron samotności która wielu osobom pomogła wydobyć się z tego stanu lub zaakceptować samotność jako sposób na życie.
Książkę „Miasto zwane samotnością. O Nowym Jorku i artystach osobnych” napisała Olivia Laing, brytyjska pisarka i dziennikarka która po przybyciu do Nowego Jorku sama boryka się z problemem samotności.
Zadaje wiele pytań na temat samotności. Sprawdza czy faktycznie w tak wielkim mieście jest to problem marginalny, czy też dotyka większości mieszkańców. Sięga do twórczości...
2023-03-23
Książkę „Nieznośna lekkość bytu” Milosa Kundery zawsze czyta się z przyjemnością. Lubię wracać do książek które na długo zapadają w pamięci.
Z pozoru zwykła opowieść o miłości, smutku, sensie życia. Ale tylko z pozoru bo kiedy głębiej autor sięga do nazywania rzeczy po imieniu, zaskakuje, obnaża, łączy miłość i smutek w jedną całość aby za chwilę stwierdzić, że może wcale nam nie o to chodziło. Coś co z pozoru zmieniało się w tytułową „lekkość bytu” nagle zaczyna uwierać, przeszkadzać, ciążyć zbyt mocno.
Kundera porusza także kwestię cierpienia i stwierdza, że własny ból boli ale bardziej może boleć cierpienie drugiej osoby kiedy miłość ich łączy. Wtedy ból innych staje się własnym.
Każda osoba żyje „po coś” i działa „dlaczegoś”, działa na oślep bo jedno tylko życie mamy i nic poprawić nie możemy.
Cierpienie, ból, miłość, nasz byt.
Książkę „Nieznośna lekkość bytu” Milosa Kundery zawsze czyta się z przyjemnością. Lubię wracać do książek które na długo zapadają w pamięci.
Z pozoru zwykła opowieść o miłości, smutku, sensie życia. Ale tylko z pozoru bo kiedy głębiej autor sięga do nazywania rzeczy po imieniu, zaskakuje, obnaża, łączy miłość i smutek w jedną całość aby za chwilę stwierdzić, że może wcale...
2023-02-18
Książka „Zmierzch demokracji. Zwodniczy powab autorytaryzmu” Anne Applebaum, ukazała się dwa lata temu i dość długo czekała na półce na swoją kolej.
Na pierwszych stronach książki pojawia się wspomnienie Sylwestra z 1999 r., gdzie wspólnie z ówczesnymi przyjaciółmi i znajomymi dyskutują nad przyszłością Polski, rozmawiają o zachodzących zmiana w polityce, o radościach i smutkach dnia codziennego. Wszystkich uczestników łączy wspólna wizja Polski w zjednoczonej Europie choć nie zawsze ten sam światopogląd.
Mijają lata i na przyjęciu w 2019 r. nie widzimy już wiele osób które towarzyszyły autorce w noc sylwestrową 1999r. Zastanawia się autorka, co się w międzyczasie wydarzyło. Z wieloma osobami urwały się kontakty, inne osoby swoje poglądy zmieniły radykalnie, a jeszcze inni stoją „w rozkroku” między realną polityką a swoimi wewnętrznymi przekonaniami. Tych ludzi Anne Applebaum nie ocenia. Próbuje natomiast ocenić zmieniającą się politykę państw.
W swoich rozważaniach sięga do Grecji, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych, Węgier, Wielkiej Brytanii i Polski. Stara się uchwycić działania państw które przyczyniają się do niszczenia demokracji. Nie dysponuje doskonałymi narzędziami które pomogą w sposób bardzo szczegółowy dokonać analizy. Może jedynie analizować skutki działań po których nastąpiły zmiany pojmowania demokracji.
Z twierdzeniem, że „nic nie jest dane raz na zawsze” autorka się w pełni zgadza. Chce jednak pokazać czytelnikom mechanizmy tych przemian, manipulacje i przemiany zachodzące w ludziach którzy uwierzyli w inny sposób działania władzy, władzy stawiającej za cel stworzenie jeszcze bardziej demokratycznego państwa. Choć działania te w 1999 r. niektórzy całkowicie odrzucali, w 2019 r. stali się ich gorliwymi zwolennikami.
„Nie ma ostatecznego rozwiązania, teorii, która tłumaczyłaby wszystko. Nie ma planu, jak zbudować lepsze społeczeństwo, nie ma pouczającej ideologii, jakiegoś wzorca. Możemy tylko staranniej wybierać sojuszników i przyjaciół, bowiem tylko z nimi, działając wspólnie, można uniknąć pokus, jakie najróżniejsze autorytaryzmy oferują raz po raz”.
Można autorkę nie lubić, można nie lubić przedstawianych przez Anne Applebaum poglądów. Jednak zawsze warto znać opinię przyjaciół i wrogów.
Tę książkę bardzo polecam.
Książka „Zmierzch demokracji. Zwodniczy powab autorytaryzmu” Anne Applebaum, ukazała się dwa lata temu i dość długo czekała na półce na swoją kolej.
Na pierwszych stronach książki pojawia się wspomnienie Sylwestra z 1999 r., gdzie wspólnie z ówczesnymi przyjaciółmi i znajomymi dyskutują nad przyszłością Polski, rozmawiają o zachodzących zmiana w polityce, o radościach i...
2022-08-26
„Empuzjon” Olgi Tokarczuk, to książka długo wyczekiwana po otrzymaniu przez autorkę Nobla.
Autorka przenosi nas w świat początku XX w., do sanatorium w którym przebywają mężczyźni chorzy na gruźlicę. Głównym bohaterem jest Mieczysław Wojnicz, student ze Lwowa, mający nadzieję, że pobyt w tym pensjonacie powstrzyma lub uleczy postępującą gruźlicę.
Przebywając w męskim gronie, Wojnicz przysłuchuje się różnym dyskusjom. Tematy polityczne, sprawy publiczne, własne przeżycia, oraz roli kobiet w męskim świecie, to tematy które dominują w trakcie każdej rozmowy. On sam również interesuje się legendami i mrocznymi wierzeniami miejscowej ludności.
Męskie dyskusje, opisy przyrody i tajemnica jak mgła opasająca sanatorium, sprawiają, że czyta się tę powieść z zaciekawieniem. O zaskakującym zakończeniu już nie wspomnę. Zdaje się, że fabuła prosta, jasne omawiane sprawy, a zakończenie choć zaskakujące, też łatwe do przełknięcia.
A jednak. Czy takie wszystko oczywiste, czy takie proste? U Olgi Tokarczuk odnajdziemy dużo więcej, odkrywając wiele warstw w których autorka ukazuje rzeczy ważne a nie wypowiedziane.
„Empuzjon” Olgi Tokarczuk, to książka długo wyczekiwana po otrzymaniu przez autorkę Nobla.
Autorka przenosi nas w świat początku XX w., do sanatorium w którym przebywają mężczyźni chorzy na gruźlicę. Głównym bohaterem jest Mieczysław Wojnicz, student ze Lwowa, mający nadzieję, że pobyt w tym pensjonacie powstrzyma lub uleczy postępującą gruźlicę.
Przebywając w męskim...
2022-07-08
Książka „Pozdrawiam i przepraszam” Fredrika Backmana, to chyba ostatnia z przetłumaczonych książek tego pisarza, jaką ostatnio przeczytałam. Początkowo treść książki wydawała mi się zbyt dziecinna.
Niezrównoważona babcia ze swoją 7-letnią wnuczką prowadzą dialogi w sobie tylko znanym języku. Babcia opowiada wnuczce bajki które mają pomóc w przezwyciężeniu lęków, rozwiązywaniu sytuacji konfliktowych, i pokazać dziecku, że ludzie często mają swoje historie nieznane otoczeniu. Babcia stara się łagodzić ból po rozwodzie rodziców, życie w nowej rodzinie, gdzie niedługo ma się urodzić nowe dziecko. Co ciekawe, te bajki nie mają zakończenia, mają tylko super bohatera którym jest wnuczka. To ona wraz z babcią mają rozwiązać problemy bajkowych postaci. Wnuczka nie wie, że babcia jest śmiertelnie chora. Kiedy dowiaduje się, że babcia umrze, obiecuje spełnić jej ostatnią prośbę czyli dostarczyć listy do adresatów. Po dostarczeniu pierwszego listu i odkryciu, że bajkowa postać żyje w bloku w którym mieszka, książka przestaje być „zbyt dziecinna”. Od tego momentu Elza, mała super bohaterka, bajkowe postacie zacznie dostrzegać w realnym świecie. Pozna przyczyny smutku, radości, strachu, urealnionych bajkowych osób. I tak jak w bajkach będzie chciała pomóc tym osobom tworząc następną bajkową krainę gdzie tolerancja, empatia i zrozumienie będzie łączyć wszystkie osoby z poprzednich bajek, tyle że w realnym świecie.
Kto pomoże Elzi w realizacji jej planów, kto dołączy do „nowej bajki”, jakie ukryte przesłanie miały listy od babci do nadawców?
Odpowiedź na te pytania sprawiła, że o książce już nie mogę powiedzieć – zbyt dziecinna.
Bardzo polecam
Książka „Pozdrawiam i przepraszam” Fredrika Backmana, to chyba ostatnia z przetłumaczonych książek tego pisarza, jaką ostatnio przeczytałam. Początkowo treść książki wydawała mi się zbyt dziecinna.
Niezrównoważona babcia ze swoją 7-letnią wnuczką prowadzą dialogi w sobie tylko znanym języku. Babcia opowiada wnuczce bajki które mają pomóc w przezwyciężeniu lęków,...
2022-09-05
Książka „William” Elizabeth Strout, opowiada dalsze losy Lucy, [Mam na imię Lucy] kiedy to po śmierci drugiego męża, stara się pomóc rozwiązać zagadkę dotyczącą matki pierwszego męża.
Autorka stara się nam pokazać, że przyjaźń między byłymi partnerami jest możliwa pomimo wszelkich urazów, swoich późniejszych wspomnień, oraz ze względu na dzieci urodzone z tego związku.
Przypadek sprawia, iż były mąż dowiaduje się o prawdopodobnie ukrywanej przez swoją matkę tajemnicy, która zmieni jego opinię dotyczącą swojej rodzicielki. Prosi o pomoc w rozwiązaniu tej zagadki byłą żonę.
Treść niezbyt porywająca ale styl pisania, bez nagłych, zaskakujących zwrotów, spokojnie rozgrywająca się akcja, to zalety tej miłej, wakacyjnej lektury.
Książka „William” Elizabeth Strout, opowiada dalsze losy Lucy, [Mam na imię Lucy] kiedy to po śmierci drugiego męża, stara się pomóc rozwiązać zagadkę dotyczącą matki pierwszego męża.
Autorka stara się nam pokazać, że przyjaźń między byłymi partnerami jest możliwa pomimo wszelkich urazów, swoich późniejszych wspomnień, oraz ze względu na dzieci urodzone z tego...
2022-07-22
Książka „Stąd do wieczności” – James Jonesa opisuje życie Prewitta w amerykańskiej armii, w przededniu ataku na Pearl Harbor. Były bokser i trębacz nie kwapi się do tego aby wbrew swoim przekonaniom zapewnić sobie bardziej uprzywilejowaną pozycję, poprzez uczestnictwo w turnieju pięściarskim.
Książka ukazuje stosunki zależności, codzienność życia w koszarach, sposób spędzania wolnego czasu przez żołnierzy, ich smutki i radości.
Ta książka nie jest książką o czasach wojennych lecz książką ukazującą morale armii amerykańskiej u progu II wojny światowej.
Książka „Stąd do wieczności” – James Jonesa opisuje życie Prewitta w amerykańskiej armii, w przededniu ataku na Pearl Harbor. Były bokser i trębacz nie kwapi się do tego aby wbrew swoim przekonaniom zapewnić sobie bardziej uprzywilejowaną pozycję, poprzez uczestnictwo w turnieju pięściarskim.
Książka ukazuje stosunki zależności, codzienność życia w koszarach, sposób...
2022-08-09
Książka „Miasto Niedźwiedzia” - Fredrik Backman, miała być spokojną lekturą na upalne dni. Miasteczko w którym wszyscy się znają i w którym każdy człowiek ma swoją własną historię. Wszystkich łączy hokej. Hokej który może pomóc przetrwać małej lokalnej społeczności. Jednak wydarza się rzecz zła, godna potępienia, której uczestnikiem jest jeden z hokeistów. I o tym wiedzą wszyscy.
Jak zachowają się mieszkańcy, jak zachowają się koledzy z drużyny, jak zachowa się pokrzywdzona? Bo co jest złem a co dobrem autor wyraźnie określa.
Co zwycięży, interes czy potępienie sprawcy. Dla kogo wartości moralne mają większą wartość niż pieniądze. Jak w tych trudnych czasach zachowa się lokalna społeczność.
Na te i inne pytania odpowiada autor książki.
To nie była spokojna lektura.
Książka „Miasto Niedźwiedzia” - Fredrik Backman, miała być spokojną lekturą na upalne dni. Miasteczko w którym wszyscy się znają i w którym każdy człowiek ma swoją własną historię. Wszystkich łączy hokej. Hokej który może pomóc przetrwać małej lokalnej społeczności. Jednak wydarza się rzecz zła, godna potępienia, której uczestnikiem jest jeden z hokeistów. I o tym wiedzą...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-03-05
Książka „My przeciwko wam” Fredrik Backman, opowiada o mieszkańcach małego miasteczka, dla których hokej jest wszystkim. Jest życiem, przetrwaniem, nadzieją na lepsze jutro. Ta książka opowiada nie tylko o hokeju ale i o uczuciach, polityce, zemście, nienawiści, przyjaźni, strachu i nadziei. W trudnych czasach, u ludzi uwidaczniają się często skrywane koszmary, u polityków brutalne knowania, u nastolatków silniejsza niż u innych wola walki. Jedno jest pewne, ratunek dla tego miasteczka może przynieść tylko hokej.
Czy tak się stanie, czy hokej potrafi uciszyć pojawiające się koszmary, nienawiść i knowania polityków? Przeczytajcie koniecznie.
Książka „My przeciwko wam” Fredrik Backman, opowiada o mieszkańcach małego miasteczka, dla których hokej jest wszystkim. Jest życiem, przetrwaniem, nadzieją na lepsze jutro. Ta książka opowiada nie tylko o hokeju ale i o uczuciach, polityce, zemście, nienawiści, przyjaźni, strachu i nadziei. W trudnych czasach, u ludzi uwidaczniają się często skrywane koszmary, u polityków...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-02-20
Książka „Britt-Marie tu była” Fredrika Backmana, szwedzkiego pisarza, felietonisty, ukazuje fragment życia tytułowej bohaterki, kiedy w uporządkowanym życiu małżeńskim, po 40 latach, pojawia się ta „trzecia”. Britt-Marie postanawia zakończyć ten związek i zacząć realizować własne plany. Podjęcie pracy zawodowej wiąże się z przeprowadzką do małego miasteczka Borg, w którym w dobie kryzysu funkcjonuje jedynie obiekt zwany pizzerią, sklepem spożywczym, solarium, warsztatem naprawy aut i urzędem pocztowym. Jest również ośrodek sportowy w stanie likwidacji. Jednak do czasu całkowitego zamknięcia obiektu Britt-Marie podejmuje tam pracę dozorcy.
Bohaterka książki od małego nauczyła się żyć w cieniu innych. Wiedziała, że dbanie o porządek, opiekowanie się innymi, przestrzeganie dobrych manier, znajduje uznanie w oczach rodziny i otoczenia. Przeniosła to zachowanie do własnego małżeństwa zyskując całkowitą aprobatę męża. Żyła dla innych i sprawami innych. Jej marzenia, plany zawsze odsuwane były na dalsze lata.
Po rozstaniu z mężem trafiła do świata gdzie nic nie było uporządkowane. Gdzie zachowanie mieszkańców całkowicie odbiegało od powszechnie przyjętych norm, gdzie dzieci zamiast chodzić do szkoły marzyły o karierze piłkarskiej. To zderzenie z inną rzeczywistością i próby narzucenia mieszkańcom swojego uporządkowanego świata, nie zawsze znajdowało uznanie. A jednak…
Koszulki sportowe musiały być czyste, wyprane. Skoro dzieci są drużyną piłkarską, to ktoś musiał regularnie prowadzić treningi. Oczywiście tylko Britt-Marie była w stanie to sprawnie zorganizować. Organizacja to nie wszystko, na piłce trzeba się było jeszcze znać, a tego Britt-Marie nie znała. Powiem więcej, ona tego co było związane z piłką, meczami, nienawidziła.
Czy zatem mogła przyjąć rolę trenera, czy mogła uporządkować ten dziecięcy świat i spełnić ich marzenia o boisku piłkarskim, meczach, systematycznych treningach? Czy mieszkańcy Borg patrząc na jej uporządkowany świat coś zyskali, zmienili swoje zachowania? A może to Britt-Marie zmieniła swoje nawyki, zaczęła realizować swoje marzenia z młodości? Zakończenie książki całkowicie mnie zaskoczyło, to wtedy popłynęła ta jedna wielka łza.
Pytań wiele ale czytając tę książkę znajdziemy na nie odpowiedź.
Książka „Britt-Marie tu była” Fredrika Backmana, szwedzkiego pisarza, felietonisty, ukazuje fragment życia tytułowej bohaterki, kiedy w uporządkowanym życiu małżeńskim, po 40 latach, pojawia się ta „trzecia”. Britt-Marie postanawia zakończyć ten związek i zacząć realizować własne plany. Podjęcie pracy zawodowej wiąże się z przeprowadzką do małego miasteczka Borg, w którym w...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-02-15
Książka „Najtrudniej spotkać Lilit. Opowieść chasydzkich kobiet.”, Hanki Grupińskiej, to prawdziwe kompendium wiedzy o najbardziej ortodoksyjnej grupie judaizmu. Autorka przybliża nam różnego rodzaju grupy pochodzące z różnych państw i regionów, oraz różnicę w ubiorze, stylu życia, nakazów, rytuałów. Dwory chasydzkie z Ukrainy, Rosji, Węgier, Polski, Rumunii, różnie są postrzegane przez współbraci. Grupińska podaje wiele szczegółów różniących się w ubiorze detali. Trudno to wszystko zapamiętać, ja nie dałam rady. Na przykład wiadomo, że jedni [którzy, nie pamiętam] mają zszycie czapy po prawej stronie a inni po lewej. O tym będę pamiętać i widząc dwóch Żydów będę zwracać na ten właśnie znak rozpoznawczy. Choć nadal nie będę wiedziała do jakiej grupy należą, będę pewna, że nie do tej samej.
Udało się Hance Grupińskiej przeprowadzić sporo rozmów z kobietami. Są one w treści bardzo podobne do siebie, tak jak kobiety dla których bycie posłuszną żoną, matką jak największej ilości dzieci i prowadzącą koszerną kuchnię jest nie tylko powinnością ale nakazem narzuconym przez kulturę i styl życia. Kobieta ma sporo ograniczeń, praw prawie żadnych, a mimo to jest zadowolona ze swojego życia.
Tytułowa Lilit, to kobieta zbuntowana. Kobiety z którymi autorka rozmawiała są zupełnym przeciwieństwem Lilit. Dlaczego kobiety chasydzkie są takie jakie są? By to choć trochę zrozumieć trzeba przeczytać tę książkę.
Książka „Najtrudniej spotkać Lilit. Opowieść chasydzkich kobiet.”, Hanki Grupińskiej, to prawdziwe kompendium wiedzy o najbardziej ortodoksyjnej grupie judaizmu. Autorka przybliża nam różnego rodzaju grupy pochodzące z różnych państw i regionów, oraz różnicę w ubiorze, stylu życia, nakazów, rytuałów. Dwory chasydzkie z Ukrainy, Rosji, Węgier, Polski, Rumunii, różnie są...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka „Lwowska odyseja. Trudna radość.” t.4, Magdalena Kawka. W małym Gryfowie rodzina Lindnerów stara się powrócić do normalności po zakończeniu wojny i wysiedleniu ze Lwowa. Jednak los dalej doświadcza ich przykrymi wydarzeniami które wciąż wymuszają na rodzinie Lindnerów podejmowanie walki o godne przetrwanie tych bardzo dramatycznych dla tej rodziny, czasów.
Wszyscy tęsknią za Lwowem, za beztroskimi czasami młodości które przerwała wojna. Lilka czeka na Oresta, mając nadzieję, że jego powrót odmieni obecne życie na szczęśliwie przeżyty wspólnie czas.
O czym marzą pozostali członkowie rodziny?
Jakie przykre wydarzenia przeżyła rodzina?
Jak ułożyły się ich stosunki z sąsiadami i czy wspomnienia nadal są tak żywe?
Wszystkie odpowiedzi na te i inne pytania zawiera niniejszy tom „Lwowskiej odysei.”
Książka „Lwowska odyseja. Trudna radość.” t.4, Magdalena Kawka. W małym Gryfowie rodzina Lindnerów stara się powrócić do normalności po zakończeniu wojny i wysiedleniu ze Lwowa. Jednak los dalej doświadcza ich przykrymi wydarzeniami które wciąż wymuszają na rodzinie Lindnerów podejmowanie walki o godne przetrwanie tych bardzo dramatycznych dla tej rodziny, czasów.
więcej Pokaż mimo toWszyscy...