Najtrudniej jest spotkać Lilit. Opowieści chasydzkich kobiet
Świat izraelskich chasydek, najbardziej ortodoksyjnych spośród religijnych Żydówek, jest hermetyczny i nieufny. Hance Grupińskiej udała się rzecz trudna – przekonała kobiety do rozmawiania, pozyskała ich zaufanie i serdeczność.
Szczelnie zamknięte przez tradycję i mężczyzn, kształcone tak, by wiedziały, że wiedzieć nie muszą, wypełniają swój los według schematu obowiązującego od wieków. Bo tak postępują skromne, milczące i pracowite. A jednak – dokonując indywidualnych wyborów w ramach wytyczonych granic – wiodą własne życie. Ich codzienność wpisana jest tu w opowieści o polskich, ukraińskich, rumuńskich czy węgierskich dworach chasydzkich. Różnorodny i przenikliwy, choć nigdy kompletny, obraz kultury chasydzkiej zapisany został na tle współczesnego Izraela.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 545
- 385
- 68
- 23
- 12
- 11
- 9
- 9
- 9
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Chasydzi to z pewnością jedna z najbardziej rzucających się w oczy grup żydowskiej wspólnoty. Czy to Londyn, czy Antwerpia czy Crown Heighs albo Williamsburg na Brooklynie wyróżniają się na tle kolorowego tłumu. Nawet w Izraelu ich ubiór i specyficzny sposób poruszania przyciąga wzrok. Egzotyczni, wycofani, wręcz alienujący się.
Autorce udało się wniknąć w tą społeczność i opowiedzieć o jej codzienności z perspektywy chasydzkich kobiet. I jest to opowieść fascynująca egzotycznym dla nas tematem, ale niestety nie do końca formą. Miejscami niedopowiedzenia robią wrażenie celowych zabiegów literackich, niestety miejscami pozostawiają nas z przekonaniem, że być może straciliśmy szansę na lepsze zrozumienie bohaterek.
Chasydzi to z pewnością jedna z najbardziej rzucających się w oczy grup żydowskiej wspólnoty. Czy to Londyn, czy Antwerpia czy Crown Heighs albo Williamsburg na Brooklynie wyróżniają się na tle kolorowego tłumu. Nawet w Izraelu ich ubiór i specyficzny sposób poruszania przyciąga wzrok. Egzotyczni, wycofani, wręcz alienujący się.
więcej Pokaż mimo toAutorce udało się wniknąć w tą społeczność...
audiobook
Szacun dla autorki, że idało się jej zbliżyć do tego środowiska i pokazać, że ich życie jest takie, jak tego oczekują. I nawet jeżeli nam wydaje się dziwne, to kobiety i dzieci chasydów, wydają się być szczęśliwymi.
audiobook
Pokaż mimo toSzacun dla autorki, że idało się jej zbliżyć do tego środowiska i pokazać, że ich życie jest takie, jak tego oczekują. I nawet jeżeli nam wydaje się dziwne, to kobiety i dzieci chasydów, wydają się być szczęśliwymi.
Bardzo ciekawy reportaż. Dokładnie wytłumaczone, skąd się chasydzi wzięli w Izraelu, skąd pochodzą, czym się różnią, jaką jest ich rola we współczesnym swoim kraju, jakie mają wobec niego oczekiwania i jakie plany. Ta zamknięta społeczność reprezentuje poglądy i przekonania, jak dla mnie, bardzo egzotyczne i niezrozumiałe. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wychowywanie dzieci to istne pranie mózgów, a rola kobiet została ograniczona do służalczości i siły roboczej. Tym większy podziw dla tych nielicznych kobiet, które wyrwały się z ortodoksyjnego piekła. Książka wydała mi się bardzo wiarygodna, napisana z dużym zaangażowaniem i solidnością oraz - co bardzo ważne - uczciwie i bezstronnie.
Bardzo ciekawy reportaż. Dokładnie wytłumaczone, skąd się chasydzi wzięli w Izraelu, skąd pochodzą, czym się różnią, jaką jest ich rola we współczesnym swoim kraju, jakie mają wobec niego oczekiwania i jakie plany. Ta zamknięta społeczność reprezentuje poglądy i przekonania, jak dla mnie, bardzo egzotyczne i niezrozumiałe. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wychowywanie...
więcej Pokaż mimo toJak już się przebrnie przez niełatwy początek, to jest bardzo ciekawie. A ten niełatwy początek to historia chasydzkich rodów przedstawiona w dość suchy sposób - ot, fakty.
Dalej jest już ciekawiej - autorka rozmawia z chasydzkimi kobietami, które w swym życiu zdają się nie widzieć niczego niezwykłego lub odbiegającego od normy (co pewnie zależy od tego, jak zdefiniujemy normę).
Dla większości Europejek ich życie będzie jednak odbierane jako takie, którego same nie chciałby doświadczyć. Bycie chasydzką kobietą oznacza bycie córką, matką, żoną - inaczej właściwie one nie istnieją. Bez mężczyzny będącego odpowiednio jej ojcem, synem, mężem - jestestwo tych kobiet ograniczone jest do minimum.
Dla mnie niesamowicie to ciekawe, choć z wielkim trudem przychodzi mi zrozumienie zgody na takie życie.
Jak już się przebrnie przez niełatwy początek, to jest bardzo ciekawie. A ten niełatwy początek to historia chasydzkich rodów przedstawiona w dość suchy sposób - ot, fakty.
więcej Pokaż mimo toDalej jest już ciekawiej - autorka rozmawia z chasydzkimi kobietami, które w swym życiu zdają się nie widzieć niczego niezwykłego lub odbiegającego od normy (co pewnie zależy od tego, jak zdefiniujemy...
Znowu dałam sie zwieść recenzji na okładce.
Jestem rozczarowana.
Znowu dałam sie zwieść recenzji na okładce.
Pokaż mimo toJestem rozczarowana.
Książka naprawde niezmiernie ciekawa i dowiedziałam się z niej mnóstwa rzeczy na temat Żydów i żydostwa, o których nie miałam pojęcia.. Niemniej odjęłam jedną gwiazdkę za rozpisywanie się o o historii i genealogii chasydzkich dworów, co nie wnosi absolutnie nic do tematu. W pewnym momencie zaczęłam przeskakiwać te akapity bo i tak nie było szans na spamiętanie tego wszystkiego. Może gdybym zdawała jakiś egzamin z chasydyzmu to byłyby mi te informacje potrzebne, ale ja chciałam czytać o chasydzkich kobietach i zasugerowałam się podtytułem, więc tego głównie oczekiwałam. Mimo wszystko bardzo polecam.
Książka naprawde niezmiernie ciekawa i dowiedziałam się z niej mnóstwa rzeczy na temat Żydów i żydostwa, o których nie miałam pojęcia.. Niemniej odjęłam jedną gwiazdkę za rozpisywanie się o o historii i genealogii chasydzkich dworów, co nie wnosi absolutnie nic do tematu. W pewnym momencie zaczęłam przeskakiwać te akapity bo i tak nie było szans na spamiętanie tego...
więcej Pokaż mimo toStraszny świat kobiet zindoktrynowanych przez szowinistyczną religię. Zepchniętych do roli męskich posługaczek i maszynek do rodzenia dzieci, którym od wieków wmawia się, że jest to niezwykłe posłanie. Zamknięte w swoich domach, kontrolowane na każdym kroku, boją się nawet myśleć o zmianie swojego życia w przekonaniu, że tylko ich egzystencja zasługuje na szacunek.
W takim rodzaju wywiadów niepotrzebne jest rozpisywanie się o ideologii i historii chasydzkich dworów - wystraczyłaby krótka wzmianka, aby nakreślić tło. Brakuje natomiast szerszego wytłumaczenia żydowskich nazw i świąt i zwyczajów.
Straszny świat kobiet zindoktrynowanych przez szowinistyczną religię. Zepchniętych do roli męskich posługaczek i maszynek do rodzenia dzieci, którym od wieków wmawia się, że jest to niezwykłe posłanie. Zamknięte w swoich domach, kontrolowane na każdym kroku, boją się nawet myśleć o zmianie swojego życia w przekonaniu, że tylko ich egzystencja zasługuje na szacunek.
więcej Pokaż mimo toW takim...
"- Nie boję się niczego, bo nie boję się siebie! Trzeba umieć spotkać nie tylko Ewę, ale i Lilit"
Dla przeciętnej europejki, świadomej swoich praw to zdanie nie jest niczym nadzwyczajnym, staje się ono takie w kontekście chasydzkich kobiet. To właśnie świat ich oczami przybliża Hanka Grupińska w książce „Najtrudniej jest spotkać Lilit. Opowieści chasydzkich kobiet”
Autorka z niezwykłym wyczuciem wchodzi do świata najbardziej ortodoksyjnej grupy judaizmu, przybliżając czytelnikowi jego fundamentalne zasady, a te mogą wydawać się bardzo kontrowersyjne dla kogoś z zewnątrz. Bo jaka byłaby Wasza reakcja na sytuację, w której to głównym celem mężczyzny jest studiowanie Tory, a na kobiecie spoczywa obowiązek utrzymania domu i wychowania potomstwa? Tylko że moim zdaniem ta książka nie jest o tym, czy my tak moglibyśmy żyć, dla mnie jest to tekst nie tylko niosący ogromne pokłady wiedzy, ale i pokazujący jak wartościowe jest wychowanie w kulturze, w której można mieć świadomość. I tytułowa Lilit staje się personifikacją świadomości, co niektóre chasydzkie kobiety dostrzegły, a co dla innych jest kwestią, nad którą nigdy się nie zastanawiały, bo to wbrew zasadom chasydyzmu.
Co jeszcze zasługuje na docenienie to niezwykła wnikliwość i wyczucie Hanki Grupińskiej, rozmowy przeprowadzone z bohaterkami są wyczerpujące, w momencie, gdy słów wcale nie pada zbyt wiele, sporo treści kryje się tu również w niedopowiedzeniach.
"- Nie boję się niczego, bo nie boję się siebie! Trzeba umieć spotkać nie tylko Ewę, ale i Lilit"
więcej Pokaż mimo toDla przeciętnej europejki, świadomej swoich praw to zdanie nie jest niczym nadzwyczajnym, staje się ono takie w kontekście chasydzkich kobiet. To właśnie świat ich oczami przybliża Hanka Grupińska w książce „Najtrudniej jest spotkać Lilit. Opowieści chasydzkich kobiet”
Autorka...
Wspaniały dokument po przeczytaniu długo nie wychodzi z głowy. Zainspirowała mnie do dalszego zgłębiania tematu.
Wspaniały dokument po przeczytaniu długo nie wychodzi z głowy. Zainspirowała mnie do dalszego zgłębiania tematu.
Pokaż mimo toNa tle powstających na pniu „produkcji” paraliterackich o pokrewnej tematyce książka ta wyróżnia się wnikliwością i zaangażowaniem. Nie czytałam, więc oczywiście się wypowiem – potrafiłaby z pewnością zawstydzić pozostałe wysokim poziomem merytorycznym oraz bezkompromisowością. W rozmowach Hanki Grupińskiej z chasydzkimi kobietami i mężczyznami, czuć nie żurnalistyczną „ciekawskość”, lecz prawdziwe zainteresowane drugą osobą, niewypowiedziane próby zrozumienia jej drogi i wyborów, pomimo dzielących różnic. I choć od premiery pierwszej edycji minęło ponad dwadzieścia lat – przez które sporo zmieniło się w świecie, co nie mogło pozostać bez wpływu nawet na zamknięte środowisko żydowskich ortodoksów – czas działa na jej korzyść. Rzetelnie zebrana, fascynująca pozycja.
Na tle powstających na pniu „produkcji” paraliterackich o pokrewnej tematyce książka ta wyróżnia się wnikliwością i zaangażowaniem. Nie czytałam, więc oczywiście się wypowiem – potrafiłaby z pewnością zawstydzić pozostałe wysokim poziomem merytorycznym oraz bezkompromisowością. W rozmowach Hanki Grupińskiej z chasydzkimi kobietami i mężczyznami, czuć nie żurnalistyczną...
więcej Pokaż mimo to