Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bardzo przytłaczająca opowieść o nastolatkach, którzy chcieli tylko się zemścić na nielubianej nauczycielce.

Bardzo przytłaczająca opowieść o nastolatkach, którzy chcieli tylko się zemścić na nielubianej nauczycielce.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna i do ostatniej strony wciągająca powieść z cyklu o Harrym Hole. Nie mogłam się doczekać każdej kolejnej strony.

Świetna i do ostatniej strony wciągająca powieść z cyklu o Harrym Hole. Nie mogłam się doczekać każdej kolejnej strony.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Harlan Cohen zawsze w formie.

Harlan Cohen zawsze w formie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wstrząsający zapis cierpień jakich ze strony kanadyjskich władz przez lata doznawały dzieci rdzennych mieszkańców. W szkołach z internatem robiono wszystko, aby je wyrwać z korzeni, z rodziny i zmienić na obraz i podobieństwo białego najeźdźcy. Z wszystkich nieszczęść gruźlica przyniesiona przez Europejczyków wydaje się najmniejszym.
Po przeczytaniu obraz Kanady już nie będzie tak pozytywny. Warto też sięgnąć do lektury powieści Freda Bodswortha pt Odmieniec, która napisana w roku 1959 nie tylko się zestarzała, ale i po latach wydaje się przerazliwie rasistowska...

Wstrząsający zapis cierpień jakich ze strony kanadyjskich władz przez lata doznawały dzieci rdzennych mieszkańców. W szkołach z internatem robiono wszystko, aby je wyrwać z korzeni, z rodziny i zmienić na obraz i podobieństwo białego najeźdźcy. Z wszystkich nieszczęść gruźlica przyniesiona przez Europejczyków wydaje się najmniejszym.
Po przeczytaniu obraz Kanady już nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Camilla Lackberg jak zwykle w formie.

Camilla Lackberg jak zwykle w formie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Aż wstyd, że przeczytałam ją dopiero teraz, ale w księgarni była promocja na drugą część tej książki tj Idź i postaw wartownika i uświadomiłam sobie tą przykrą prawdę, że pierwszej części też nie czytałam. Nie widziałam filmu nakręconego na jej podstawie, wiec nie byłam skażona wizją reżysera. To jedna z tych pozycji, którą po prostu trzeba przeczytać, żeby zrozumieć Amerykę i człowieka. Pisana z pozycji dziecka, które nic nie rozumie i jednocześnie rozumie wszystko...Nie ma tam happy endu, oskarżony nie wychodzi z więzienia, a my zastanawiamy się, czy i dzisiaj codziennie nie popełniamy tej zbrodni oceniania drugiego człowieka tylko dlatego, że inaczej od nas wygląda.

Aż wstyd, że przeczytałam ją dopiero teraz, ale w księgarni była promocja na drugą część tej książki tj Idź i postaw wartownika i uświadomiłam sobie tą przykrą prawdę, że pierwszej części też nie czytałam. Nie widziałam filmu nakręconego na jej podstawie, wiec nie byłam skażona wizją reżysera. To jedna z tych pozycji, którą po prostu trzeba przeczytać, żeby zrozumieć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przeczytałam z wielką przyjemnością, podobnie jak poprzednie tomy, choć nie wiem jak, bo tomy są bardzo duże objętościowo, ale zawsze chętnie wracam do przygód Claire Randall.

Przeczytałam z wielką przyjemnością, podobnie jak poprzednie tomy, choć nie wiem jak, bo tomy są bardzo duże objętościowo, ale zawsze chętnie wracam do przygód Claire Randall.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Obowiązkowa pozycja dla miłośników historii i starożytnego Rzymu. To prawda, że to tylko powieść, ale mimo tego bardzo przyjemnie się czyta, choć ta pozycja jest jakby ciut słabsza od książki Ja Klaudiusz. Niemniej warto po nią sięgnąć, aby dowiedzieć się co przydarzyło się pięknej Messalinie, a przy okazji przekonać się jak bardzo Rzym cezarów odbiegł w wartościach od Rzymu republikańskiego

Obowiązkowa pozycja dla miłośników historii i starożytnego Rzymu. To prawda, że to tylko powieść, ale mimo tego bardzo przyjemnie się czyta, choć ta pozycja jest jakby ciut słabsza od książki Ja Klaudiusz. Niemniej warto po nią sięgnąć, aby dowiedzieć się co przydarzyło się pięknej Messalinie, a przy okazji przekonać się jak bardzo Rzym cezarów odbiegł w wartościach od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo lubię Katarzynę Grocholę, zawsze ceniłam jej lekkie pióro, dowcip, humor i w ogóle mi nie przeszkadza łatka "literatury kobiecej". Nie jest to może coś, za co się dostaje Nobla, ale można jej słowa przytulić do serca i znaleźc pocieszenie w złych chwilach.
Ta pozycja jednak nie do końca przypadła mi do gustu. Przyłapałam się nad tym, że pomijam długie opisy i przeskakuję do dialogów, aby szybciej dowiedzieć się co przytrafiło się bohaterom. Sam pomysł, żeby spleść ze sobą kilku, pozornie niezwiązanych ze sobą bohaterów jest niezły, ale książka jest przegadana. Widać, że autorka bardzo wzięła się do pracy i przejęła lekceważącymi opiniami o jej twórczości, ale efekt nie do końca jest zadowalający.

Bardzo lubię Katarzynę Grocholę, zawsze ceniłam jej lekkie pióro, dowcip, humor i w ogóle mi nie przeszkadza łatka "literatury kobiecej". Nie jest to może coś, za co się dostaje Nobla, ale można jej słowa przytulić do serca i znaleźc pocieszenie w złych chwilach.
Ta pozycja jednak nie do końca przypadła mi do gustu. Przyłapałam się nad tym, że pomijam długie opisy i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozycja obowiązkowa dla wszystkich wielbicieli Szymborskiej!

Pozycja obowiązkowa dla wszystkich wielbicieli Szymborskiej!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo, że temat poważny, a objętość spora i książka przez to sporo waży to czyta się dobrze i szybko, bo napisana została przystępnym językiem. Przystępnym choć nie oznacza, że lektura łatwo przychodzi. Dzięki tej pozycji nie tylko lepiej poznajemy powojenne dzieje Europy, ale i lepiej rozumiemy to co się w niej dzieje kilkadziesiąt lat później, chociażby wojnę w byłej Jugosławii.

Mimo, że temat poważny, a objętość spora i książka przez to sporo waży to czyta się dobrze i szybko, bo napisana została przystępnym językiem. Przystępnym choć nie oznacza, że lektura łatwo przychodzi. Dzięki tej pozycji nie tylko lepiej poznajemy powojenne dzieje Europy, ale i lepiej rozumiemy to co się w niej dzieje kilkadziesiąt lat później, chociażby wojnę w byłej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najpierw obejrzałam film, dopiero potem przeczytałam książkę. Film wygrywa, książkę czyta się niełatwo, jest nieco chaotyczna, choć urokliwa. Na pewno nie jest to mój top, ale myślę, że warto skonfrontować obie te pozycje i samemu się przekonać.

Najpierw obejrzałam film, dopiero potem przeczytałam książkę. Film wygrywa, książkę czyta się niełatwo, jest nieco chaotyczna, choć urokliwa. Na pewno nie jest to mój top, ale myślę, że warto skonfrontować obie te pozycje i samemu się przekonać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę połknęłam w całości. Początek nie był zachęcający, przynajmniej dla mnie, bo zaczął się od tenisa i serialu, któeo nigdy nie widziałam. Postanowiłam się jednak nie zniechęcać i nie żałuję. Coben jak zwykle w formie, kryminał wciąga bardzo. Zakończenie jest zaskakujące. Polecam!

Książkę połknęłam w całości. Początek nie był zachęcający, przynajmniej dla mnie, bo zaczął się od tenisa i serialu, któeo nigdy nie widziałam. Postanowiłam się jednak nie zniechęcać i nie żałuję. Coben jak zwykle w formie, kryminał wciąga bardzo. Zakończenie jest zaskakujące. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po trzech stronach dałam sobie spokój. Nie warto. Iza Kuna nie ma talentu literackiego, a powieść nie ma treści, polotu i niczego co by mnie miało zachęcić do przeczytania. Nie polecam.

Po trzech stronach dałam sobie spokój. Nie warto. Iza Kuna nie ma talentu literackiego, a powieść nie ma treści, polotu i niczego co by mnie miało zachęcić do przeczytania. Nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Obowiązkowa pozycja dla wszystkich dziennikarzy oraz tych, którzy lubią reportaże. Oto podróżujemy z ojcem reportaży, Egonem Kirschem, przez lata, w której od dziecka staje się pełnokrwistym dziennikarzem. I nie temat jest tu ważny, ale sam bohater, który stawia się w centrum każdego opowiadania. Poznajemy tajniki zawodu i dowiadujemy się jak zdobywał informacje i jakie trudności musiał pokonać. Jednocześnie są tu elementy jego autobiografii, chociaż nie w czystej formie. Sam wstęp Mariusza Szczygła jest już mistrzowski. Polecam!

Obowiązkowa pozycja dla wszystkich dziennikarzy oraz tych, którzy lubią reportaże. Oto podróżujemy z ojcem reportaży, Egonem Kirschem, przez lata, w której od dziecka staje się pełnokrwistym dziennikarzem. I nie temat jest tu ważny, ale sam bohater, który stawia się w centrum każdego opowiadania. Poznajemy tajniki zawodu i dowiadujemy się jak zdobywał informacje i jakie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia pisana przez pryzmat dramatów zwykłych ludzi. Ta wielka historia pojawia się tylko w kalendarium na końcu książki. Ta mała wypełnia kolejne strony, które zapełniają rodzinne opowieści, wspomnienia repatriantów, koleje losu uciekinierów przeplatane kolejnymi ogłoszeniami w prasie codziennej. Już sama lektura tych ogłoszeń może być fascynująca. Oddam dziecko, szukam syna, pożyczę koc, sprzedam, kupię. Warto i trzeba przeczytać.

Historia pisana przez pryzmat dramatów zwykłych ludzi. Ta wielka historia pojawia się tylko w kalendarium na końcu książki. Ta mała wypełnia kolejne strony, które zapełniają rodzinne opowieści, wspomnienia repatriantów, koleje losu uciekinierów przeplatane kolejnymi ogłoszeniami w prasie codziennej. Już sama lektura tych ogłoszeń może być fascynująca. Oddam dziecko, szukam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Houston, mamy problem to książka z tych, które się czyta jednym tchem. Ja to zrobiłam w jedno, jesienne i pochmurne popołudnie. Można być zaskoczonym, kiedy odkryje się, że książka jest napisana z mężczyzną jako narratorem. W końcu Grochola jest uważana za autorkę tzw kobiecych powieści. Nie lubię tego słowa, bo sugeruje, że to słabsza i gorsza literatura dla słabszej i gorszej płci. Książki powinny dzielić się bowiem tylko na po prostu dobre albo złe.
Jeśli jednak uważnie się tę książkę przeanalizuje to nie ma w niej aż tak dużego zaskoczenia. Męski bohater jest bowiem podobnie roztargniony jak kobiece bohaterki książek Grocholi, ma podobne problemy z pracą i tak samo rozwiązuje swoje problemy miłosne. Jednak wcale nie jest to wadą książki. W końcu nie jest to literatura pisana z myślą o Noblu, a o jesiennym i pochmurnym wolnym popołudniu. Ja ze swej strony polecam!

Houston, mamy problem to książka z tych, które się czyta jednym tchem. Ja to zrobiłam w jedno, jesienne i pochmurne popołudnie. Można być zaskoczonym, kiedy odkryje się, że książka jest napisana z mężczyzną jako narratorem. W końcu Grochola jest uważana za autorkę tzw kobiecych powieści. Nie lubię tego słowa, bo sugeruje, że to słabsza i gorsza literatura dla słabszej i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chmielewska jak zwykle w świetnej formie. Jedna z moich ulubionych pozycji. Jej specyficzne poczucie humoru, lekka formuła pisania, ciekawy wątek kryminalny z przymrużeniem oka i główna bohaterka, która jest alter ego autorki. Czyta się szybo, łatwo i przyjemnie.

Chmielewska jak zwykle w świetnej formie. Jedna z moich ulubionych pozycji. Jej specyficzne poczucie humoru, lekka formuła pisania, ciekawy wątek kryminalny z przymrużeniem oka i główna bohaterka, która jest alter ego autorki. Czyta się szybo, łatwo i przyjemnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetny poradnik, który przeczytałam w odpowiednim momencie: z myślą o tym, że muszę zmienić pracę. Kolejne lekcje czyta się jednym tchem, podobnie jak inne książki tej autorki. Tylko, że są one do przepracowania, czyli każdą trzeba przeanalizować, wyciągnać wnioski dla siebie. Nie jest tak, że po przeczytaniu poradnika od razu znajdziesz pracę czy zmienisz swoją postawę.

Świetny poradnik, który przeczytałam w odpowiednim momencie: z myślą o tym, że muszę zmienić pracę. Kolejne lekcje czyta się jednym tchem, podobnie jak inne książki tej autorki. Tylko, że są one do przepracowania, czyli każdą trzeba przeanalizować, wyciągnać wnioski dla siebie. Nie jest tak, że po przeczytaniu poradnika od razu znajdziesz pracę czy zmienisz swoją postawę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Długo się z nią męczyłam, nie czytało się jej tak dobrze jak pierwsze części pt. Obca. Prawo serii jednak zwyciężyło i już mam zamówioną trzecią część. Czasami jednak mi się dłużyła. Wyeksponowany jest bardzo w niej wątek historyczny i przez to jest momentami nudnawa. Ciekawe zakończenie prowokuje jednak do przeczytania kolejnego tomu co zamierzam wkrótce uczynić.

Długo się z nią męczyłam, nie czytało się jej tak dobrze jak pierwsze części pt. Obca. Prawo serii jednak zwyciężyło i już mam zamówioną trzecią część. Czasami jednak mi się dłużyła. Wyeksponowany jest bardzo w niej wątek historyczny i przez to jest momentami nudnawa. Ciekawe zakończenie prowokuje jednak do przeczytania kolejnego tomu co zamierzam wkrótce uczynić.

Pokaż mimo to