-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2018-01-11
2017-12-15
Z początku "Mroczny sekret" nie za bardzo mnie wciągnął. Ale im dłużej czytałam , tym bardziej mi się podobało. Nie jest to jakieś wybitne arcydzieło ale muszę przyznać, że lektura tej książki była dość przyjemna. Nie mniej jednak poprzestanę na jednej części. W dużej mierze jest to spowodowane tym, że w mojej bibliotece nie ma kolejnych części :/. W każdym razie polecam :)
Z początku "Mroczny sekret" nie za bardzo mnie wciągnął. Ale im dłużej czytałam , tym bardziej mi się podobało. Nie jest to jakieś wybitne arcydzieło ale muszę przyznać, że lektura tej książki była dość przyjemna. Nie mniej jednak poprzestanę na jednej części. W dużej mierze jest to spowodowane tym, że w mojej bibliotece nie ma kolejnych części :/. W każdym razie polecam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-10-13
O książce słyszałam, o filmie też (ale nie oglądałam), w każdym razie uznałam historię za interesującą i w końcu sięgnęłam po nią udało mi się sięgnąć. Koniec końców - nie jestem ani zawiedziona ani zachwycona. Co prawda "Ponad wszystko" czyta się bardzo szybko, ale jest ona bardzo przewidywalna. Nie mniej jednak mogę ją polecić :)
O książce słyszałam, o filmie też (ale nie oglądałam), w każdym razie uznałam historię za interesującą i w końcu sięgnęłam po nią udało mi się sięgnąć. Koniec końców - nie jestem ani zawiedziona ani zachwycona. Co prawda "Ponad wszystko" czyta się bardzo szybko, ale jest ona bardzo przewidywalna. Nie mniej jednak mogę ją polecić :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-10-10
Przeczytałam kilkadziesiąt pierwszych stron a resztę "przeleciałam". Ogólnie fajnie się zaczęło, ale z każdą kolejną stroną czytanie dłużyło się i męczyło mnie coraz bardziej. Uważam, że można byłoby napisać tę książkę w bardziej przystępny sposób - tak aby bez opamiętania wciągnęło czytelnika. Jest to moje drugie spotkanie z tym autorem - nie do końca jestem z niego zadowolona, aczkolwiek nie poddam się i z pewnością sięgnę po kolejne jego dzieła , zwłaszcza "Gwiezdny pył" :)
Przeczytałam kilkadziesiąt pierwszych stron a resztę "przeleciałam". Ogólnie fajnie się zaczęło, ale z każdą kolejną stroną czytanie dłużyło się i męczyło mnie coraz bardziej. Uważam, że można byłoby napisać tę książkę w bardziej przystępny sposób - tak aby bez opamiętania wciągnęło czytelnika. Jest to moje drugie spotkanie z tym autorem - nie do końca jestem z niego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-08-19
Po "Dziewczynie z lodu" przyszła kolej na "Nocnego Stalkera". Początkowo byłam pewna, że zabija facet - wszystkie opisy na to wskazywały, chociaż jak się nad tym zastanowić takie przebiegłe planowanie raczej nie pasuje do facetów. Druga część równie dobra jak i poprzednia. Jedyne co mi się nie spodobało to zakończenie (chodzi mi o to, że Erika nie dostała awansu tylko ten szmaciarz Sparks - ja bym mu już dawno przywaliła, no ale policjantce może nie wypada :) ). Czekam na trzeci tom - mam nadzieję, ze pojawi się i to niedługo. Polecam.
Po "Dziewczynie z lodu" przyszła kolej na "Nocnego Stalkera". Początkowo byłam pewna, że zabija facet - wszystkie opisy na to wskazywały, chociaż jak się nad tym zastanowić takie przebiegłe planowanie raczej nie pasuje do facetów. Druga część równie dobra jak i poprzednia. Jedyne co mi się nie spodobało to zakończenie (chodzi mi o to, że Erika nie dostała awansu tylko ten...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-08-14
Książkę „Dziewczyna w lodzie” pochłania się błyskawicznie. Akcja trwa cały czas, i co za tym idzie – czytelnik nie ma nawet chwili aby się nudzić. Tożsamości mordercy można było się domyśleć, aczkolwiek myślałam ,że powody dla których zabijał będą „poważniejsze” a nie w stylu zabiłem, bo mogłem... Właśnie zaczynam czytać kolejną książkę tego autora i mam przeczucie, że również będę zadowolona. Polecam.
Książkę „Dziewczyna w lodzie” pochłania się błyskawicznie. Akcja trwa cały czas, i co za tym idzie – czytelnik nie ma nawet chwili aby się nudzić. Tożsamości mordercy można było się domyśleć, aczkolwiek myślałam ,że powody dla których zabijał będą „poważniejsze” a nie w stylu zabiłem, bo mogłem... Właśnie zaczynam czytać kolejną książkę tego autora i mam przeczucie, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-08-08
Na pewno zaletą tej książki jest, że szybko się ją czyta. Ogólnie jak dla mnie historia odrobinę chaotyczna, za mało szczegółów jak do tego wszystkiego doszło itp. Ot, taka zwykła fantastyka. Po opisie spodziewałam się czegoś lepszego, bardziej z sensem, aczkolwiek nie jest źle :)
Na pewno zaletą tej książki jest, że szybko się ją czyta. Ogólnie jak dla mnie historia odrobinę chaotyczna, za mało szczegółów jak do tego wszystkiego doszło itp. Ot, taka zwykła fantastyka. Po opisie spodziewałam się czegoś lepszego, bardziej z sensem, aczkolwiek nie jest źle :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-08-05
Zazwyczaj bywa tak, że film jest gorszy niż książka. W tym przypadku film okazał się fantastyczny, więc spodziewałam się równie fantastycznej książki. A tutaj zaskoczenie... Długie nudne opisy religii i i innych rzeczy, które sprawiły, że książka ciągnęła się w nieskończoność. Najlepszy jest chyba koniec. Nie powiem żeby była zła ale arcydzieło moim zdaniem to to nie jest. Że tak się wyrażę zaliczyłam ją i na tym koniec. Ogólnie historia ciekawa ale napisana w mało przystępny sposób. Nie zachęcam ale też nie zniechęcam :)
Zazwyczaj bywa tak, że film jest gorszy niż książka. W tym przypadku film okazał się fantastyczny, więc spodziewałam się równie fantastycznej książki. A tutaj zaskoczenie... Długie nudne opisy religii i i innych rzeczy, które sprawiły, że książka ciągnęła się w nieskończoność. Najlepszy jest chyba koniec. Nie powiem żeby była zła ale arcydzieło moim zdaniem to to nie jest....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-08-01
Nie, nie i jeszcze raz nie. To nie tak miało się skończyć – miał być happy end w stylu obudziła się w szpitalu, wszyscy zmądrzeli i żyli długo i szczęśliwie. Po Lauren Oliver spodziewałam się czegoś lepszego. W sumie dostałam dużo różnych opisów kompletnie bez znaczenia dla całej historii, złe zakończenie, i gdybym miała raz jeszcze zdecydować czy przeczytać tą książkę czy nie – to raczej wybrałabym opcję drugą. Jestem naprawdę rozczarowana.
Nie, nie i jeszcze raz nie. To nie tak miało się skończyć – miał być happy end w stylu obudziła się w szpitalu, wszyscy zmądrzeli i żyli długo i szczęśliwie. Po Lauren Oliver spodziewałam się czegoś lepszego. W sumie dostałam dużo różnych opisów kompletnie bez znaczenia dla całej historii, złe zakończenie, i gdybym miała raz jeszcze zdecydować czy przeczytać tą książkę czy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-07-26
Jedyną książką Stephanie Meyer którą przeczytałam był „Intruz” który bardzo mi się spodobał. Tak więc z przyjemnością sięgnęłam po najnowsze jej dzieło pt. „Chemik”, i muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Dobry kryminał/thriller z wątkiem miłosnym w tle. W sumie muszę przyznać , że spodziewałam się (sama nie wiem dlaczego) bardziej „krwawej” historii , ale i tak jest dobrze. Tak więc mogę polecić:)
Jedyną książką Stephanie Meyer którą przeczytałam był „Intruz” który bardzo mi się spodobał. Tak więc z przyjemnością sięgnęłam po najnowsze jej dzieło pt. „Chemik”, i muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Dobry kryminał/thriller z wątkiem miłosnym w tle. W sumie muszę przyznać , że spodziewałam się (sama nie wiem dlaczego) bardziej „krwawej” historii , ale i tak jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2006-09-30
2017-06-11
Obawiałam się, ze bez Piotra i Zuzanny przygody w Narni nie będą już takie same - rzeczywiście były inne, ale nie koniecznie gorsze. Jak dla mnie w 3 tomie dzieje się więcej niż w 2 poprzednich. Muszę przyznać, że jestem odrobinę ciekawa kolejnej części...
Obawiałam się, ze bez Piotra i Zuzanny przygody w Narni nie będą już takie same - rzeczywiście były inne, ale nie koniecznie gorsze. Jak dla mnie w 3 tomie dzieje się więcej niż w 2 poprzednich. Muszę przyznać, że jestem odrobinę ciekawa kolejnej części...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-06-10
Przyznam szczerze, że pierwszy tom był lepszy, ciekawszy. Jakoś tracę zapał do tej serii ale postanowiłam, że ją przeczytam więc tak będzie. Na pewno zaletą historii o Narni jest to, że są dość krótkie i w miarę szybko się je czyta. Ogólnie szału nie ma - aczkolwiek młodszym czytelnikom, którzy nie przeczytali wiele książek fantasy w swoim życiu opowieści o Narni się spodobają :)
Przyznam szczerze, że pierwszy tom był lepszy, ciekawszy. Jakoś tracę zapał do tej serii ale postanowiłam, że ją przeczytam więc tak będzie. Na pewno zaletą historii o Narni jest to, że są dość krótkie i w miarę szybko się je czyta. Ogólnie szału nie ma - aczkolwiek młodszym czytelnikom, którzy nie przeczytali wiele książek fantasy w swoim życiu opowieści o Narni się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-06-05
Film widziałam przelotem, książka, cóż szału nie ma ale i nie jest zła. Tak typowo (jak dla mnie) bajeczka dla dzieci, ale i dorosłemu może się spodziewać. Osobiście nie jestem ani na tak ani na nie :)
Film widziałam przelotem, książka, cóż szału nie ma ale i nie jest zła. Tak typowo (jak dla mnie) bajeczka dla dzieci, ale i dorosłemu może się spodziewać. Osobiście nie jestem ani na tak ani na nie :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-04-26
Szczerze powiedziawszy ciężko mi cokolwiek powiedzieć na temat tej książki... W każdym razie spodziewałam się kropka w kropkę takiej historii jak z ekranizacji "Alicji w Krainie Czarów" Tim'a Burton'a, a tu klops. Jak dla mnie zupełnie coś innego. Zdarza się to bardzo ale to bardzo rzadko ,ale w tym przypadku to film okazał się o wiele, wiele lepszy niż książka. Chyba jedynym jej plusem jest to,że błyskawicznie się ją czyta. Byłam bardzo, można rzec "napalona" na Alicję ale po jej przeczytaniu nie jestem pewna czy chce poznać jej dalsze losy ( natomiast jeśli chodzi o film to jak najbardziej chce go obejrzeć). W każdym razie proponuję każdemu poświęcić chwilę czasu i samemu przekonać się czy Alicja Wam się spodoba :)
Szczerze powiedziawszy ciężko mi cokolwiek powiedzieć na temat tej książki... W każdym razie spodziewałam się kropka w kropkę takiej historii jak z ekranizacji "Alicji w Krainie Czarów" Tim'a Burton'a, a tu klops. Jak dla mnie zupełnie coś innego. Zdarza się to bardzo ale to bardzo rzadko ,ale w tym przypadku to film okazał się o wiele, wiele lepszy niż książka. Chyba...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-01-07
Zdecydowanie najgorsza ze wszystkich części. Zgadzam się z czytelnikami, że wątek z cmentarzem i Gregorym pragnącym zemsty był świetny, ale co do zakończenia po prostu fatalne. Pierwsza myśl jaka mi przyszła po poznaniu zakończenia serii "Pocałunek Anioła" to to, że autorka wzorowała się na Veronice Roth, która też wpadła za beznadziejny pomysł zabicia głównej bohaterki po wszystkich przeszkodach które musiała pokonać. Wiem, że życie nie jest kolorowe, że ludzie nie żyją długo i szczęśliwie, dlatego też właśnie w książkach powinny być same szczęśliwe zakończenia aby podnieść czytelnika na duchu i wnieść trochę pozytywnych wibracji w jego nudnawe życie, a nie dobijać śmiercią głównych bohaterów. Zastanawiam się co autorka chciała osiągnąć przywracając Tristana do życia w innym ciele, wymyślanie co rusz nowych trudności które młodzi bohaterowie musieli pokonywać, aby i tak na końcu pozbawić ich wspólnej przyszłości. Serię uważałam za naprawdę fajną i ciekawą aż do poznania jej zakończenia. Jak dla mnie totalne zepsucie wszystkiego. W sumie żałuję, że sięgnęłam po twórczość Elizabeth Chandler. Kto jak kto ale ona potrafi zepsuć człowiekowi humor... Jeśli do tej pory mogłam polecić poprzednie części tak jej zakończenia nie polecam. Wolałabym nigdy nie przeczytać 6 części i żyć w błogim przekonaniu, że bohaterowie pokonali wszystkie przeszkody i problemy i żyli długo i szczęśliwie - właśnie takie zakończenie tej serii powinno być ...
Zdecydowanie najgorsza ze wszystkich części. Zgadzam się z czytelnikami, że wątek z cmentarzem i Gregorym pragnącym zemsty był świetny, ale co do zakończenia po prostu fatalne. Pierwsza myśl jaka mi przyszła po poznaniu zakończenia serii "Pocałunek Anioła" to to, że autorka wzorowała się na Veronice Roth, która też wpadła za beznadziejny pomysł zabicia głównej bohaterki po...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-22
Połączenie kryminału z sf. Książka nie zapiera tchu ale nie jest też zła. Nie zachwyciła mnie ale też nie zawiodła. W każdym razie zamierzam przeczytać kolejne części , więc jest po prostu okay :)
Połączenie kryminału z sf. Książka nie zapiera tchu ale nie jest też zła. Nie zachwyciła mnie ale też nie zawiodła. W każdym razie zamierzam przeczytać kolejne części , więc jest po prostu okay :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-02
Średni kryminał, zakończenie dość przewidywalne. Mało sytuacji/zagadek podczas, których czytelnik ma okazję wysilić swój mózg i pogłówkować nad rozwiązaniem. "Podpis mordercy" to moja pierwsza książka autorstwa Krystyny Kuhn a jedocześnie moja ostatnia. Po prostu twórczość tej autorki jakoś do mnie nie przemawia, jest nudna , bez polotu. Osobiście nie polecam .
Średni kryminał, zakończenie dość przewidywalne. Mało sytuacji/zagadek podczas, których czytelnik ma okazję wysilić swój mózg i pogłówkować nad rozwiązaniem. "Podpis mordercy" to moja pierwsza książka autorstwa Krystyny Kuhn a jedocześnie moja ostatnia. Po prostu twórczość tej autorki jakoś do mnie nie przemawia, jest nudna , bez polotu. Osobiście nie polecam .
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-10-21
"Nawet o tym nie myśl" nie jest jakimś wybitnym dziełem, ot taka lekka lektura dla nastolatków. Prosta, łatwa i szybka w czytaniu. Jeżeli kiedyś trafię przypadkiem na drugą część, to owszem po nią sięgnę. Zdolności parapsychiczne, w tym wypadku telepatia, dość często przewijają się w różnych książkach, więc nie jest to jakaś nowość. Tak jak wspomniałam prosta i lekka :)
"Nawet o tym nie myśl" nie jest jakimś wybitnym dziełem, ot taka lekka lektura dla nastolatków. Prosta, łatwa i szybka w czytaniu. Jeżeli kiedyś trafię przypadkiem na drugą część, to owszem po nią sięgnę. Zdolności parapsychiczne, w tym wypadku telepatia, dość często przewijają się w różnych książkach, więc nie jest to jakaś nowość. Tak jak wspomniałam prosta i lekka...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-09-02
Jak dotąd zdecydowanie najlepsza część. Dzieje się w niej dużo więcej akcji niż w poprzednich tomach, a zakończenie w końcu daje nadzieję ,że ktoś może w końcu pomoże tej zagubionej grupie nastolatków. Zaczęłam czytać czwartą część, i podejrzewam ,że chyba nie otrzymają takiej pomocy na jaką liczyli. Cykl "Jutro" powoli zaczyna mnie wciągać i jestem naprawdę ciekawa co wydarzy się dalej no i oczywiście jak to wszystko się skończy.
Jak dotąd zdecydowanie najlepsza część. Dzieje się w niej dużo więcej akcji niż w poprzednich tomach, a zakończenie w końcu daje nadzieję ,że ktoś może w końcu pomoże tej zagubionej grupie nastolatków. Zaczęłam czytać czwartą część, i podejrzewam ,że chyba nie otrzymają takiej pomocy na jaką liczyli. Cykl "Jutro" powoli zaczyna mnie wciągać i jestem naprawdę ciekawa co...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Fajna książka, którą czytało się szybko. Ogólnie ciekawy pomysł, wszsytko do siebie pasowało. Jestem na tak :)
Fajna książka, którą czytało się szybko. Ogólnie ciekawy pomysł, wszsytko do siebie pasowało. Jestem na tak :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to