A jednak się łudziła. Nie da się tak po prostu zostawić za sobą przeszłości, zatrzasnąć za nią drzwi, choćby nie wiadomo, jak się chciało. K...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krystyna Kuhn
10
7,0/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodzona: 01.01.1960
Krystyna Kuhn urodziła się w 1960 roku w Würzburgu jako siódma z ośmiorga rodzeństwa, obecnie mieszka z rodziną w okolicach Frankfurtu nad Menem. Studiowała slawistykę, germanistykę oraz historię sztuki. Przez wiele lat zajmowała się redakcją książek. Od roku 1998 jest autorką poczytnych thrillerów; jej powieści „Schneewittchenfalle” (Pułapka Królewny Śnieżki) oraz „Dornröschengift” (Trutka Śpiącej Królewny) stały się bestsellerami.
Serca młodych czytelników podbija właśnie jej najnowsza seria znakomitych thrillerów – „Dolina”.http://www.krystyna-kuhn.de/
Serca młodych czytelników podbija właśnie jej najnowsza seria znakomitych thrillerów – „Dolina”.http://www.krystyna-kuhn.de/
7,0/10średnia ocena książek autora
963 przeczytało książki autora
1 225 chce przeczytać książki autora
15fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Wiesz, co czyni z człowieka mordercę? Nie to, że jesteś winnym śmierci innego! Lecz to,, że nie zrobiłeś wszystkiego by temu zapobiec!
Wiesz, co czyni z człowieka mordercę? Nie to, że jesteś winnym śmierci innego! Lecz to,, że nie zrobiłeś wszystkiego by temu zapobiec!
11 osób to lubiŚmierć to nie ufo, ani żadne pozaziemskie zjawisko. To największe oszustwo wszech czasów. Umieranie nie było bohaterskim wyczynem. Życie prz...
Śmierć to nie ufo, ani żadne pozaziemskie zjawisko. To największe oszustwo wszech czasów. Umieranie nie było bohaterskim wyczynem. Życie przeważnie po prostu dobiegało końca, jak umowa, którą kiedyś się podpisało bez uważnego czytania".
9 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Zimowy morderca Krystyna Kuhn
6,5
Rok 1942, Kraków. Młoda dziewczyna zostaje wywieziona do Niemiec zmuszona do pracy jako pokojówka w pewnej bogatej,eleganckiej rodzinie. A następnie w 2006 roku we Frankfurcie, pewnej zimowej nocy zostaje popełnione bardzo mrożące krew w żyłam potworne, masakryczne morderstwo. Na miejscu całej tej zbrodni pojawia się prokurator Miriam Singer zwana "Żelazną Damą" jest ona kobietą o stalowych nerwach, silna, twardą rękę trzyma,ma surowe zasady i metody działania.
Tą ofiarą jest Henrietta Winkler-sama nestorka wpływowych przedsiębiorców. W drugi dzień to nagle zostaje uprowadzony prawnuk jej, jednak porywaczowi jemu samemu nie chodzi o ten okup. Rozpoczyna się wyścig z czasem i niebezpieczna, bardzo tocząca się gra o życie chłopca.
Jaką rolę odegra w tej całej sprawie porwania dziecka krakowski policjant z Krakowa?
Czy dopadnie tego porywacza, zanim będzie za późno?
Nieznane zdjęcia mieszkaniu nestorki wcześniejsze, które ukrywała z czasów drugiej wojny światowej i jakie sekrety zdradzą?
Prokurator Miriam Singer musi zmierzyć się twarzą, w twarz z mordercą, a także z mrocznymi tajemnicami przeszłości.
Znakomicie stworzona akcja, doskonale poprowadzona fabuła, świetnie zbudowane napięcie w książce,jest to co lubię morderstwo,dużo emocji, historia przeplata się z teraźniejszością do współczesności.
Zaintrygowana byłam tą powieścią kryminalną,bardzo mnie wciągnęła czyta się rewelacyjnie!
Pochłonęłam ją szybko, z każdą kartką książki ciekawiła mnie coraz bardziej.
Przewidywalna książka, intrygująca i genialna!
To moje pierwsze spotkanie z Panią Krystyną Kuhn niemiecką autorką, i przekonałam się, że pisze świetnie, kryminał jest w dobrym,super stylu napisany.
Po prostu rewelacyjna powieść kryminalna,znakomita mi się spodobała.
Gra Krystyna Kuhn
6,3
„A jednak się łudziła. Nie da się tak po prostu zostawić za sobą przeszłości, zatrzasnąć za nią drzwi, choćby nie wiadomo jak się chciało. Kiedyś powróci i otworzy je z całej siły”
Gdy już odkryłam w bibliotece specjalnie wydzieloną półkę z literaturą grozy, na blogu będzie pojawiać się więcej ciekawych recenzji, bo ten gatunek szczególnie lubię. Jedną z pierwszych książek, jaka mi wpadła w ręce jest „Gra” Krystyny Kuhn. Opis mnie bardzo zaciekawił, więc bez wahania się na nią zdecydowałam. Ta książka stanowi początek trzytomowej serii thrillerów dla młodzieży.
„Prawda jest tak nieskończona i niepojęta jak wszystko inne”
Julia ze swoim bratem Robertem rozpoczyna naukę w Grace College w Górach Skalistych. Już podczas, gdy jedzie tam po raz pierwszy, opisywane są widoki rodem z horroru. Grace College to uczelnia położona na odludziu. W kampusie studenci muszą zaopatrywać się we wszystko, co im do życia niezbędne, a najbliższe miasto jest położone w znacznej odległości od kampusu. Budynek college'u jest położony naprzeciwko skalnego wzniesienia o trzech szczytach zwanego Ghost oraz w niedalekim sąsiedztwie jeziora Lake Mirror. Czego się spodziewać po tym miejscu, w którym widoki od samego początku przejmują strachem?
„Nie czujesz tego? Wszyscy się zmieniamy w tym miejscu. Ta dolina cos z nami wyczynia. Zanim tu przyjechałem, byłem innym człowiekiem. Myślałem naiwnie, że wszystko mi się uda. Po prostu wszystko. z czasem zrozumiałem: tu zostawiasz przeszłość za sobą i stajesz się tym, kim jesteś naprawdę, do głosu dochodzi to, co drzemie w tobie gdzieś głęboko.”
Na początku język autorki mnie nieco drażnił, bo wydawało się, że jest odrobinę chaotyczny. Pełno jest niedopowiedzeń. Denerwowały mnie też potoczne wyrażenia w języku bohaterów. Z czasem jednak nie tylko się przyzwyczaiłam, ale zachwyciłam się tymi nastrojowymi opisami, które moim zdaniem idealnie oddawały magię miejsca akcji.
„Wprawdzie nie był to najciemniejszy mrok, w jaki się wpatrywała, ale zarazem najpiękniejsze gwiaździste niebo, jakie kiedykolwiek widziała. Góry odbijały się nietkniętym wiatrem w lustrze wody nocnego jeziora polodowcowego. Księżyc stał w nowiu, a gwiazdy błyszczały jak maleńkie diamenty w kompletnej czerni.”
Od samego początku trudno mi było ocenić główną bohaterkę. Ani jej nie polubiłam ani nie znienawidziłam. Autorka niewiele też odsłania przez nami jeśli chodzi o jej przeszłość. Raptem pojedyncze urywki, z których niewiele wynika, ale wzmagają one naszą ciekawość. Julia skrywa tajemnicę, której rozwiązanie miałam nadzieję poznać w dalszej części książki.
Interesującą postacią jest też jej brat Robert. Po pewnej nocy, kiedy to zaczął przeraźliwie krzyczeć bez żadnego wyraźnego powodu, zyskuje wśród innych studentów opinię dziwaka. Robert ma problemy, o których wie tylko jego siostra, ale niewiele w tej kwestii zostaje nam zdradzone. Wydaje się, że ten chłopak widzi więcej niż inni, przewiduje różne zdarzenia, przez co wydaje się odrobinę straszny.
Początek wszystkich niezwykłych wydarzeń następuje, gdy Julia dostaje SMSa od nieznanego nadawcy z zaproszeniem na otrzęsiny. Dlaczego tylko ona dostaje to zaproszenie SMSem, gdy cała reszta otrzymuje meile? Kim jest tajemniczy Loa.loa? Jak skończą się te otrzęsiny? Co jeszcze przytrafi się studentom w tym przejmującym grozą miejscu, w którym nawet przyroda daje im dziwne znaki?
Po przeczytaniu początku byłam nieco rozczarowana, bo zapowiadało się, że będzie to typowa młodzieżówka, a thrillera i nastroju grozy było w nim tyle co nic. Jednak z czasem książka zaczynała mi się coraz bardziej podobać. Tak, że potem już miałam problem z jej odłożeniem, gdy czas nie pozwalał już na czytanie. Ta powieść jest dokładnie taką, na jaką miałam ochotę już od dawna. Gdy tylko będę miała możliwość, sięgnę po drugą część, bo zakończenie pierwszego tomu pozostawia niedosyt.