-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Biblioteczka
2015-01-07
2014
2014
2014-12-18
2014-12-03
2014-12-08
2014-12-01
2014-03-18
2014-03-15
2014-03-11
,,Pokolenie 40-latków nosi w sobie tę powieść-przypowieść jak talizman, rodzaj literacko-filozoficznej biblii''
Książkę czytałam ostatni raz przed maturą. Wtedy też bardzo mi się podobała. To jedna z tych fenomenalnych książek, które nigdy nie stracą na wartości. Wielowątkowość sprawia, że za każdym razem można rozpatrywać i dostrzegać coś nowego.
A gdyby tak kompania Wolanda nagle znalazła się we współczesnej Europie? Jakie sztuczki by stosowali aby wybebeszyć nonsensowność realiów i pokazać systemowe zakłamanie???
A ja poproszę wiadro kremu, którym smarowała się Margot, żebym mogła się ,,odświeżyć''i latać na oklep na szczotce. Hi hi
,,Pokolenie 40-latków nosi w sobie tę powieść-przypowieść jak talizman, rodzaj literacko-filozoficznej biblii''
Książkę czytałam ostatni raz przed maturą. Wtedy też bardzo mi się podobała. To jedna z tych fenomenalnych książek, które nigdy nie stracą na wartości. Wielowątkowość sprawia, że za każdym razem można rozpatrywać i dostrzegać coś nowego.
A gdyby tak kompania...
2014-03-13
2014-03-05
Jestem zachwycona tą częścią trylogii Larssona. Od pewnego czasu zwracam uwagę na pisarzy skandynawskich. Bo strasznie mnie wciąga tan ich mroczny, zimny klimat i dobra psychologia.
Świetna jest Lisabeth Salander - socjopatyczna dziewczyna co wszystko potrafi.
Larsson Ty geniuszu!
Jestem zachwycona tą częścią trylogii Larssona. Od pewnego czasu zwracam uwagę na pisarzy skandynawskich. Bo strasznie mnie wciąga tan ich mroczny, zimny klimat i dobra psychologia.
Świetna jest Lisabeth Salander - socjopatyczna dziewczyna co wszystko potrafi.
Larsson Ty geniuszu!
2014-03-01
2014-02-26
Niezła mieszanka historyczno-fantastyczna.
Podoba mi się próba wyjaśnienia (nie)skończoności czyli Boga; autor określa swoją wizję czasoprzestrzeni. Brak mi wyciągnięcia tematu.
Ogólnie mam wrażenie,że Sardou spłodził coś wielkiego ale skrzydeł nie dorobił.
,,Problemem dla mnie jest nie to, w co wierzę, ale raczej w co nie wierzę!''
Niezła mieszanka historyczno-fantastyczna.
Podoba mi się próba wyjaśnienia (nie)skończoności czyli Boga; autor określa swoją wizję czasoprzestrzeni. Brak mi wyciągnięcia tematu.
Ogólnie mam wrażenie,że Sardou spłodził coś wielkiego ale skrzydeł nie dorobił.
,,Problemem dla mnie jest nie to, w co wierzę, ale raczej w co nie wierzę!''
2014-02-21
O tej książce napisano tu dużo.
Brawa dla autorki za podejście do ciężkiego tematu. Super się czyta bo książka napisana w ciekawej formie.
O tej książce napisano tu dużo.
Brawa dla autorki za podejście do ciężkiego tematu. Super się czyta bo książka napisana w ciekawej formie.
2012
2014-02-18
Piekłowstąpienie- dobry tytuł...
Chcę nawiązać do historii mojego kolegi, z którym chodziłam do szkoły. Darek urodził się jako pierwsze dziecko w dusznej katolickiej rodzinie. Był bardzo słaby i chory, więc rodzice padli na kolana i złożyli obietnice, że ofiarują go Bogu jeśli wyzdrowieje. Darek rósł, chodził do szkoły a rodzice cały czas oczywiście wytyczali mu jeden słuszny kierunek. Darek nie został księdzem ani zakonnikiem. Obecnie ma 40 lat, zerowe poczucie wartości,nie chce mieć dzieci, nie utrzymuje kontaktów z rodzicami. Rodzice Darka każdego dnia spoglądają w niebo i czekają jasnych gromów i błyskawic bo wierzą, że zostaną ukarani za złamanie paktu z Bogiem. To tak pokrótce ale historia tej rodziny jest straszna...
Wszędzie widzę walkę. Rodzice naszych bohaterów walczą o nich dla Boga. Kobiety Hugha walczyły o niego dla siebie, partnerka Darka też walczy. Hugho i Darek wewnętrznie strasznie się miotają i też walczą, chociaż sami nie wiedzą z kim lub czym. Smutne.
Piekłowstąpienie- dobry tytuł...
Chcę nawiązać do historii mojego kolegi, z którym chodziłam do szkoły. Darek urodził się jako pierwsze dziecko w dusznej katolickiej rodzinie. Był bardzo słaby i chory, więc rodzice padli na kolana i złożyli obietnice, że ofiarują go Bogu jeśli wyzdrowieje. Darek rósł, chodził do szkoły a rodzice cały czas oczywiście wytyczali mu jeden...
Papka z marchewki na bluzce, porozciągane dresy, biszkopty wbite w dywan - temat dobrze mi znany...
Zabawna, dowcipna i życiowa książka. Dla mnie super odpoczynek pomiędzy krwawymi kryminałami.
Papka z marchewki na bluzce, porozciągane dresy, biszkopty wbite w dywan - temat dobrze mi znany...
Pokaż mimo toZabawna, dowcipna i życiowa książka. Dla mnie super odpoczynek pomiędzy krwawymi kryminałami.