-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1184
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać433
Biblioteczka
2016-12
2016-08-23
2016-07-26
2016-07-24
"Nie ma bezpieczeństwa, bez ryzyka, a to, na jakie ryzyko Cię stać, jest miarą Twej wartości"
Chyba powinnam przestać pisać swoje opinie o książkach tej autorki, bo zawsze brzmią one bardzo podobnie. Jest to prawdopodobnie spowodowane tym, że wszystko co wychodzi spod pióra Winterson jest genialne i natychmiast zdobywa moje serce.
W ten sam sposób moje serce zdobył Jordan, jego matka oraz jego oddanie.
Książka jest opowieścią o poszukiwaniu: ananasów, miłości, pewnej tajemniczej tancerki, ale przede wszystkim samych siebie.
"Nie ma bezpieczeństwa, bez ryzyka, a to, na jakie ryzyko Cię stać, jest miarą Twej wartości"
Chyba powinnam przestać pisać swoje opinie o książkach tej autorki, bo zawsze brzmią one bardzo podobnie. Jest to prawdopodobnie spowodowane tym, że wszystko co wychodzi spod pióra Winterson jest genialne i natychmiast zdobywa moje serce.
W ten sam sposób moje serce zdobył Jordan,...
2016-07-19
2016-07-15
Jestem zbulwersowana.
Jak mogłeś...?
Jestem zbulwersowana.
Jak mogłeś...?
Skończyłam chwilę temu i chyba nie potrafię napisać nic, co miałoby ręce i nogi. Tyle emocji... kocham tę książkę tak bardzo...
Skończyłam chwilę temu i chyba nie potrafię napisać nic, co miałoby ręce i nogi. Tyle emocji... kocham tę książkę tak bardzo...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-04
2016-07-02
2016-06-30
W poprzednie wakacje, zachęcona reklamą na lubimy czytać i przepiękną okładką, sięgnęłam po pierwszą część przygód Nataszy i zakochałam się. Nietrudno wyobrazić sobie mój zachwyt na wieść o kontunuacji. Brakowało mi Nataszy i byłam bardzo ciekawa jak radzi sobie dalej, w życiu, które zdecydowała się zacząć na nowo. Otóż okazało się, że średnio sobie radzi, albo to autorka średnio poradziła sobie z napisaniem kontunuacji, której prawdopodobnie nigdy nie planowała napisać, a która była logicznym następstwem wynikającym z dużego zainteresowania częścią pierwszą. Ale do rzeczy:
Powieść była lekka i przyjemna, ale nie dało się nie zauważyć, że jednocześnie jest bardzo banalna, naiwna i przewidywalna. Książka o problemach, która jednocześnie jest istnym americam dreamem o biednej księżniczce czekającej na swojego rycerza, który ją uratuje. Czy Natasza da radę? Oczywiście, że da, bo żyje w abstrakcyjnym świecie, w którym jej problemy rozwiązują się same, a nawet jeśli nie, to wszyscy są skłonni ratować Nataszę z wszystkich konsekwencji jej głupich decyzji.
Jakby tego wszystkiego było mało, spotykamy się tu z na siłę wciśniętym wątkiem miłosnym, zdecydowanie niepotrzebnym, który czasami zdaje się być zarysem trójkąta miłosnego, wprost z naiwnej powieści młodzieżowej.
Jeśli ktoś nigdy o serii(?) nie słyszał to gorąco polecam zapoznać się z pierwszą częścią, na drugą przymknąć oko i wraz ze mną żywić nadzieję, że trzecia nigdy nie powstanie.
W poprzednie wakacje, zachęcona reklamą na lubimy czytać i przepiękną okładką, sięgnęłam po pierwszą część przygód Nataszy i zakochałam się. Nietrudno wyobrazić sobie mój zachwyt na wieść o kontunuacji. Brakowało mi Nataszy i byłam bardzo ciekawa jak radzi sobie dalej, w życiu, które zdecydowała się zacząć na nowo. Otóż okazało się, że średnio sobie radzi, albo to autorka...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-06-29
"Twierdzę, że ją kocham. Co to oznacza? Oznacza to, że oglądam moją przeszłość i przyszłość w świetle tego uczucia. To tak, jakbym pisał w obcym języku, który nagle potrafię przeczytać. Ona wyjaśnia mi mnie samego bez słów. Jak geniusz, nie jest świadoma tego, co czyni"
Po przeczytaniu tej powieści, nie mam już najmniejszych wątpliwości, że dla Jeanette Winterson jest specjalne miejsce w moich sercu. Nawet, a może szczególnie wtedy, kiedy tworzy ona bohaterki, które w jakiś sposób wywołują we mnie rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości, miłość ta nie słabnie.
"Namiętność" jest historią rudowłosej Villanelle, której pożąda każdy i która jest obiektem wielkiej, nieskończonej miłości Henriego. Jej serce niestety, nawet po próbach wykradnięcia go, nieodwracalnie należy do Królowej Pik.
Książka opowiada o miłości, wolności i wszechobecnym pięknie uczuć, malowanych przez autorkę tak nadzwyczajnie, że czasami potrzebowałam chwili, żeby z tego wszystkiego się otrząsnąć.
W sposób charakterystyczny dla autorki, tempo powieści przez większą jej część jest dość wolne, by przyspieszyć na sam koniec i dać nam wzruszające, acz wciąż otwarte zakończenie.
"Twierdzę, że ją kocham. Co to oznacza? Oznacza to, że oglądam moją przeszłość i przyszłość w świetle tego uczucia. To tak, jakbym pisał w obcym języku, który nagle potrafię przeczytać. Ona wyjaśnia mi mnie samego bez słów. Jak geniusz, nie jest świadoma tego, co czyni"
Po przeczytaniu tej powieści, nie mam już najmniejszych wątpliwości, że dla Jeanette Winterson jest...
2016-06-25
"Zasady zaczynają się tam, gdzie kończy się miłość"
Po przeczytaniu biografii Jeanette Winterson, nie mogłam przestać o niej myśleć, a już na pewno nie mogłam skupić się na czytaniu kogokolwiek innego. Z biblioteki wróciłam z czterema książkami autorki i pech chciał, że od tej rozpoczęłam. Z pewnością nie dokończyłabym tej książki, gdyby nie słabość do autorki. Przede wszystkim dlatego, że czułam się (nie tylko ja zresztą, z tego co wyczytałam z opinii innych czytelników) zbyt młoda i głupia na tę pozycję.
Mimo wszystko uważam "Dyskretne symetrie" za książkę bardzo dobrą, bardzo wzruszającą. Historia dość błaha i powtarzalna, za to sposób w jaki została przedstawiona jest niesamowicie piękny i charakterystyczny dla autorki.
Na pewno sięgnę po nią jeszcze raz (może po maturze?).
"Zasady zaczynają się tam, gdzie kończy się miłość"
Po przeczytaniu biografii Jeanette Winterson, nie mogłam przestać o niej myśleć, a już na pewno nie mogłam skupić się na czytaniu kogokolwiek innego. Z biblioteki wróciłam z czterema książkami autorki i pech chciał, że od tej rozpoczęłam. Z pewnością nie dokończyłabym tej książki, gdyby nie słabość do autorki. Przede...
2016-06
2016-06-09
Dawno żadnej książki nie czytało mi się tak dobrze, ani tak szybko, mimo że książka do łatwych nie należy. To nie do końca autobiografia, nie do końca historia - to zbiór przemyśleń i emocji autorki, co jest niezaprzeczalnym plusem tej książki, bo Jeanette pięknie myśli, pięknie czuje i pięknie umie o tym napisać.
Dawno żadnej książki nie czytało mi się tak dobrze, ani tak szybko, mimo że książka do łatwych nie należy. To nie do końca autobiografia, nie do końca historia - to zbiór przemyśleń i emocji autorki, co jest niezaprzeczalnym plusem tej książki, bo Jeanette pięknie myśli, pięknie czuje i pięknie umie o tym napisać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-06-06
Michael Grant, klasa sama w sobie <3
Michael Grant, klasa sama w sobie <3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-05-28
To przykre uczucie, kiedy zbuntowana i rozwydrzona dwunastolatka jest najbardziej normalną postacią tej książki...
To przykre uczucie, kiedy zbuntowana i rozwydrzona dwunastolatka jest najbardziej normalną postacią tej książki...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to