Jutra nie ma

Okładka książki Jutra nie ma Luke Jennings
Okładka książki Jutra nie ma
Luke Jennings Wydawnictwo: Rebis Cykl: Obsesja Eve (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Obsesja Eve (tom 2)
Tytuł oryginału:
Killing Eve. No Tomorrow
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2019-08-27
Data 1. wyd. pol.:
2019-08-27
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380626003
Tłumacz:
Maciej Szymański
Tagi:
ekranizacja
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
111 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
81
13

Na półkach: ,

Muszę przyznać, że autor ma wyobraźnie. Kilku wątków kompletnie się nie spodziewałam i aż dziwnie było mi je czytać. Jestem bardzo ciekawa jak akcja się rozwinie ponieważ historia kompletnie inna niż przedstawiona w serialu.

Muszę przyznać, że autor ma wyobraźnie. Kilku wątków kompletnie się nie spodziewałam i aż dziwnie było mi je czytać. Jestem bardzo ciekawa jak akcja się rozwinie ponieważ historia kompletnie inna niż przedstawiona w serialu.

Pokaż mimo to

avatar
133
21

Na półkach: , ,

Druga część jest juz troche lepsza, tak jakby autor cos jednak wcześniej napisał. Ostatnie 10 stron mocno podbiło ocenę.

Druga część jest juz troche lepsza, tak jakby autor cos jednak wcześniej napisał. Ostatnie 10 stron mocno podbiło ocenę.

Pokaż mimo to

avatar
50
561

Na półkach:

Druga część o wiele lepsza niż pierwsza. Zdarzają się sceny porno, ale rzadkie. Akcja zaskakująca, logiczne następstwa zdarzeń, zakończenie zupełnie niespodziewane.

Druga część o wiele lepsza niż pierwsza. Zdarzają się sceny porno, ale rzadkie. Akcja zaskakująca, logiczne następstwa zdarzeń, zakończenie zupełnie niespodziewane.

Pokaż mimo to

avatar
351
351

Na półkach: ,

Taka mała.
Taka niepozorna.
A jednak zabójczo doskonała.

Zarówno książka, jak też historia, którą opowiada i na podstawie której powstał równie doskonały serial. Jestem pełen podziwu dla pióra autora, dbałości o szczegóły i lekkość opowieści. Równie dobrze ogląda się zmagania obu pań, jak też się o nich czyta!

https://internetowacela.blogspot.com

Taka mała.
Taka niepozorna.
A jednak zabójczo doskonała.

Zarówno książka, jak też historia, którą opowiada i na podstawie której powstał równie doskonały serial. Jestem pełen podziwu dla pióra autora, dbałości o szczegóły i lekkość opowieści. Równie dobrze ogląda się zmagania obu pań, jak też się o nich czyta!

https://internetowacela.blogspot.com

Pokaż mimo to

avatar
13
12

Na półkach:

Książka ta sprawdza się świetnie jako kilkugodzinny umilacz do bujania w obłokach.

Książka ta sprawdza się świetnie jako kilkugodzinny umilacz do bujania w obłokach.

Pokaż mimo to

avatar
1489
664

Na półkach: , ,

Pierwszy tom Obsesji Eve był dla mnie miłym zaskoczeniem. Usatysfakcjonowana bezbłędnym otwarciem z niecierpliwością wyczekiwałam kontynuacji . Luke Jennings kupił mnie swoim pomysłem na stworzenie relacji między agentką wywiadu a psychopatyczną seryjną morderczynią. Z tego typu charakterologiczną mieszanką nigdy wcześniej nie miałam do czynienia.

O ile w pierwszym tomie nie działo się wiele, o tyle w kontynuacji akcja gna na łeb na szyję. Tym razem fabuła skupia się na rodzącej się więzi pomiędzy Eve, a Villanelle. Początkowo przyjemnie mi się śledziło emocjonalne uwikłanie obu pań, do czasu oczywiście. Jennings postawił na szereg intensywnych i aż nazbyt dynamicznych rozwiązań fabularnych. A jak dobrze wszyscy wiemy, co za dużo, to niezdrowo. Pościg nie jest już najważniejszym elementem fabuły, tutaj liczą się skrajne emocje, których tajemnicza Rosjanka powinna być pozbawiona, ze względu na swój psychopatyczny rys osobowości. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, lektura jest niby satysfakcjonująca z kilkoma, ale za to jakże zasadniczymi "ale". Pojawiło się sporo rys w charakterystyce postaci, głównie uproszczeń i nieestetycznych przerysowań. Historia broni się, ale wypada blado na tle swojej poprzedniczki. Taki scenariusz dobrze się ogląda, ale nie do końca komfortowo się czyta, co może wielu czytelników zasmucić. Pozbawione tego subtelnego uroku i tajemniczości główne bohaterki bardzo straciły na zarówno na wartości, jak i wiarygodności w moich oczach. Otrzymałam niezłe szpiegowskie show, a liczyłam na dużo więcej.

Drugi tom, jakoś mnie nie zauroczył, był na swój sposób zwyczajny. Niby znalazły się w nim elementy, których zabrakło w otwarciu, ale w nazbyt dużej dawce. Finał był mocny, ale jakby na to nie patrzeć, do przewidzenia. "Jutra nie ma" jest książką ciekawą i na swój sposób intrygującą, ale nie ma tego charakterystycznego drugiego dna, które to zbudowało napięcie w pierwszej części.

Pierwszy tom Obsesji Eve był dla mnie miłym zaskoczeniem. Usatysfakcjonowana bezbłędnym otwarciem z niecierpliwością wyczekiwałam kontynuacji . Luke Jennings kupił mnie swoim pomysłem na stworzenie relacji między agentką wywiadu a psychopatyczną seryjną morderczynią. Z tego typu charakterologiczną mieszanką nigdy wcześniej nie miałam do czynienia.

O ile w pierwszym tomie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
244

Na półkach:

(...) Klątwa drugiego tomu to coś, czego na pewno nie doświadczymy w przypadku „Jutra nie ma”. Wszystko zostało bowiem podane w zdwojonej dawce, napędzając machinę kolejną porcją adrenaliny. Mamy tu więcej erotycznych fetyszy, więcej zbrodni oraz wybuchów i dzięki właśnie tym słowom można by dokładnie opisać tę powieść oraz użyć ich jako synonimów. Wszystko jest jednak utrzymane w odpowiedni sposób, czytelnik ani przez moment nie nudzi się ani nie kartkuje książki, zastanawiając się, ile zostało do końca.
(...)

Po całą recenzję zapraszamy na bloga https://czarnonakreatywnym.blogspot.com/

(...) Klątwa drugiego tomu to coś, czego na pewno nie doświadczymy w przypadku „Jutra nie ma”. Wszystko zostało bowiem podane w zdwojonej dawce, napędzając machinę kolejną porcją adrenaliny. Mamy tu więcej erotycznych fetyszy, więcej zbrodni oraz wybuchów i dzięki właśnie tym słowom można by dokładnie opisać tę powieść oraz użyć ich jako synonimów. Wszystko jest jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2658
2652

Na półkach:

"...kanarek w kopalni węgla..."

Drugi tom serii wywarł na mnie ciut mniejsze wrażenie niż pierwszy "Kryptonim Villanelle", jednak i tak dobrze się przy nim bawiłam, na tyle wciągnął i zaangażował, że wieczór czytelniczy zaliczyłam do udanych. Autor kontynuował trzymanie czytelnika w niepewności, zgrabnie dozował napięcie, odwoływał się do nagłych zwrotów akcji, zwłaszcza koniec powieści wypełniony był niespodziankami. Ale finalna odsłona wprowadziła w lekką konsternację. Z jednej strony kapitalny pomysł na niemal całkowite odwrócenie fabuły, ostry przewrót, który fantastycznie dodał pazura przybliżanej historii, z drugiej płaskie potraktowanie relacji między kluczowymi postaciami. Część z tych odczuć zrzucam na karb przyjętego surowego stylu narracji, tworzącego charakterystyczny i intrygujący nastrój, choć momentami nieco osobliwy. Natomiast miłośnicy krótkich i wyrazistych opisów powinni być zadowoleni. Nie dziwię się, że na podstawie książek powstał serial, bo pole do popisu dla aktorów jest przeogromne, doskonałe okazje do udanych interpretacji osobowości, niejednoznaczności motywów i postaw. Z tego, co czytam, potencjał ekranizacji został w pełni wykorzystany.

Narcystyczna rosyjska socjopatka, zabijająca dla przyjemności, perfekcyjnie wyszkolona, ze zdolnościami lingwistycznymi i fotograficzną pamięcią, biegła w sztukach walki, inwigilacji i ucieczki, dysponująca poważnymi środkami finansowymi, prowokacyjnie zabawia się z pracownicą brytyjskiej służby bezpieczeństwa i kryminologiem, zastawia gęstą sieć pułapek i podprowadza do niebezpiecznego rozwiązania. Przeciwniczka nie pozostaje dłużna, składa ze szczątków ciężko zdobytych informacji profil seryjnej morderczyni, zgłębia prawdziwą tożsamość. Gra toczy się o najwyższą stawkę, przemienia się w zaczepną i agresywną, wszelkie chwyty dozwolone, każdy blef na wagę złota, jednocześnie wkracza na zmysłowy i intymny poziom. Co wyniknie z przerażającej konfrontacji, która z kobiet zdobędzie przewagę i jak ją wykorzysta?

bookendorfina.pl

"...kanarek w kopalni węgla..."

Drugi tom serii wywarł na mnie ciut mniejsze wrażenie niż pierwszy "Kryptonim Villanelle", jednak i tak dobrze się przy nim bawiłam, na tyle wciągnął i zaangażował, że wieczór czytelniczy zaliczyłam do udanych. Autor kontynuował trzymanie czytelnika w niepewności, zgrabnie dozował napięcie, odwoływał się do nagłych zwrotów akcji, zwłaszcza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
679
457

Na półkach: , ,

Psychopatka, która praktycznie w życiu nie ma empatii, nie ma emocji. Ale jest coś, czego pragnie najbardziej na świecie: czuć. Zabijanie przynosi jej rozkosz, ale tylko chwilową. Jest w tym dobra, zabija z łatwością, więc doznania są coraz słabsze. Musi zatem szukać czegoś, co potęguje podniecenie. Co sprawi, że jej spryt, jej kunszt, a także groza jej uczynków będą należycie docenione. Tak ocenia swoją rywalkę Eve Polastri, kobieta, która tropi seryjną morderczynię. Gra toczy się o najwyższą stawkę, rosyjska wyszkolona zabójczyni kontra brytyjska agentka.

W pierwszej części książki „Obsesja Eve: Kryptonim Villanelle” został zapoczątkowany szpiegowski wyścig obu kobiet dookoła świata. Dlatego warto zacząć od pierwszego tomu. Villanelle jest z pewnością narcystyczną socjopatką i za pomocą pasywno-agresywnej prowokacji próbuje osłabić przeciwniczkę. Lubi kontrolować sytuację, potrafi zakraść się do mieszkania Eve, tylko po to, aby dać jej coś w prezencie. Robi to tylko w jednym celu, aby zyskać psychologiczną przewagę. Eve obserwuje ją od dłuższego czasu i próbuje rozszyfrować jej kolejny krok. Zauważa, że Villanelle zaczyna coraz bardziej ryzykować, a to daje jej szansę na schwytanie jej. Ale czy możliwie jest zwycięstwo którejkolwiek z kobiet o tak silnych charakterach?

Luke Jennings znowu na koniec zostawia otwartą furtkę, wiele spraw jeszcze nie zostało dopiętych. To właśnie sprawia, że powieść czyta się w szybkim tempie, a czytelnik ciągle się zastanawia, która z kobiet wyciągnie teraz asa z rękawa. Eve depcze Villanelle prawie po piętach, ale zawsze coś ponowie jej przeszkadza. Bardzo lubię powieści, w których kobiety mają silną osobowość. I choć uważam, że postać Villanelle jest trochę przerysowana, to wcale mi to nie przeszkadzało. Momentami budzi ona sympatię, podziw i współczucie.

Podobał mi się jeszcze jeden fragment, który może być przesłaniem, nie tylko w tej książce, ale i w życiu. To moment, kiedy Eve jest w Wenecji i zatrzymuje się chwilę oczarowana pięknym widokiem. Kobieta ma na sobie sukienkę-mgiełkę od Laury Fracci i bransoletkę z różowego złota. Jej włosy upięte są w najmodniejszy francuski kok. Spogląda właśnie na kopułę bazyliki Santa Maria della Salute, wzniesioną u dalekiego wylotu laguny. „Niemal zbyt wiele piękna, by to znieść, myśli wzruszona. I wszystko to pomału umiera. Jak my wszyscy, dodaje cichy głos w jej umyśle. Dlatego jutra nie ma, jest tylko dziś”.

Psychopatka, która praktycznie w życiu nie ma empatii, nie ma emocji. Ale jest coś, czego pragnie najbardziej na świecie: czuć. Zabijanie przynosi jej rozkosz, ale tylko chwilową. Jest w tym dobra, zabija z łatwością, więc doznania są coraz słabsze. Musi zatem szukać czegoś, co potęguje podniecenie. Co sprawi, że jej spryt, jej kunszt, a także groza jej uczynków będą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach: ,

Na podstawie książek powstał serial Obsesja Eve.
Oba tomy serii czyta się dobrze, momentami bardzo dobrze. Ogromna w tym zasługa zręcznego pióra autora, szybkiego tempa akcji i dialogów.
Książki, ich fabuła są nieprzewidywalne, dopracowane, trzymają w napięciu, zaskakują. Czego chcieć więcej?
Villanelle to bardzo ciekawa, doskonale nakreślona postać. Przede wszystkim nie ma ona sumienia. Nie ma także poczucia winy. Jest za to zabójczynią doskonałą. To rosyjska sierota, która została ocalona przed karą śmierci orzeczoną za brutalną zemstę, której dokonała na zabójcach jej ojca. W efekcie dostaje nowe życie, kolejne nowe nazwiska, nowe twarze - wszystko, czego potrzebuje. Jest psychopatyczną, świetnie wytrenowaną zabójczynią-widmem, duchem wręcz.
Dzięki temu staje się idealnym narzędziem w rękach...no właśnie, kogo? Tego wam nie zdradzę. Zachęcam za to do lektury książek.
Cechą charakterystyczną obu książek jest to, iż wszystkie, absolutnie wszystkie wydarzenia są nieprawdopodobne. Jednak ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, nawet przez moment mi to nie przeszkadzało. Całość jest tak nakreślona, fabuła tak pociągnięta, iż mimo niewiarygodności wydarzeń czyta się doskonale.
Warto pamiętać o tym, iż trzeba zachować kolejność lektury i przeczytać koniecznie tom 1., dopiero po nim 2. Czytanie tylko tomu 2. jest bez sensu. Wiele wam umknie, o wielu sprawach się nie dowiecie, wielu wydarzeń, poczynań bohaterki nie zrozumiecie.
Obsesja Eve nie jest literaturą najwyższych lotów. Trudno w niej oczekiwać pięknego języka, zacnych strof, egzystencjalnych wniosków. Dostajemy za to coś innego. To książki porządnie dopracowane, dobre w swojej kategorii, zapewniające wciągającą rozrywkę na kilka godzin, w trakcie której podążamy przez kolejne stop klatki fabuły w zastraszającym tempie. I o to chodzi. Polecam, jeżeli szukacie tego typu rozrywki.

Na podstawie książek powstał serial Obsesja Eve.
Oba tomy serii czyta się dobrze, momentami bardzo dobrze. Ogromna w tym zasługa zręcznego pióra autora, szybkiego tempa akcji i dialogów.
Książki, ich fabuła są nieprzewidywalne, dopracowane, trzymają w napięciu, zaskakują. Czego chcieć więcej?
Villanelle to bardzo ciekawa, doskonale nakreślona postać. Przede wszystkim nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    140
  • Chcę przeczytać
    92
  • Posiadam
    32
  • 2019
    6
  • 2020
    5
  • 2022
    4
  • 2020
    4
  • 2021
    3
  • Ulubione
    3
  • Zekranizowane
    2

Cytaty

Więcej
Luke Jennings Jutra nie ma Zobacz więcej
Luke Jennings Jutra nie ma Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także