-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2024-03-31
2023-05-06
Piękna książka o ważnych, wrażliwych i bardzo skomplikowanych osobistościach naszej kultury. Uświadomiła mi przede wszystkim to jak trudno być wrażliwym człowiekiem. Który widzi, przeżywa i doświadcza mocniej. Jak bardzo traumatyczne było dla nich doświadczenie wojny, zwłaszcza dla Różewicza. Później komunizm, który mocno ograniczał ich twórczość, ignorował gdy tworzyli na Zachodzie jak Miłosz. Książka Franaszka zachęciła mnie do sięgnięcia po Dolinę Issy Miłosza. Chcę nadal pozostać w tym klimacie.
Piękna książka o ważnych, wrażliwych i bardzo skomplikowanych osobistościach naszej kultury. Uświadomiła mi przede wszystkim to jak trudno być wrażliwym człowiekiem. Który widzi, przeżywa i doświadcza mocniej. Jak bardzo traumatyczne było dla nich doświadczenie wojny, zwłaszcza dla Różewicza. Później komunizm, który mocno ograniczał ich twórczość, ignorował gdy tworzyli na...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-02-20
Książka wygląda jak przewodnik po Korei Północnej. Prosty opis podróży, kilka anegdot. Czyta się bardzo szybko, dużo fotografii. Mało interesujących wniosków czy analiz. Nie dowiedziałem się niczego nowego.
Książka wygląda jak przewodnik po Korei Północnej. Prosty opis podróży, kilka anegdot. Czyta się bardzo szybko, dużo fotografii. Mało interesujących wniosków czy analiz. Nie dowiedziałem się niczego nowego.
Pokaż mimo to2017-02-12
O książce dowiedziałem się z audycji radiowych prof. Pawła Wieczorkiewicza. Dla osób zainteresowanych historią ZSRR jest to pozycja obowiązkowa. Przeczytałem mnóstwo książek o historii Związku Radzieckiego, biografii jego prominentów, ale i tak dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy. Oprócz suchych faktów jest także genialna, jak dla mnie, ocena charakteru tego totalitaryzmu. Nie bez znaczenia jest to, że jej autorzy żyli w tym systemie i byli przez niego prześladowani. Nawet przytaczanie statystyk w odpowiednim kontekście może być bardzo ciekawe. Polecam.
O książce dowiedziałem się z audycji radiowych prof. Pawła Wieczorkiewicza. Dla osób zainteresowanych historią ZSRR jest to pozycja obowiązkowa. Przeczytałem mnóstwo książek o historii Związku Radzieckiego, biografii jego prominentów, ale i tak dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy. Oprócz suchych faktów jest także genialna, jak dla mnie, ocena charakteru tego...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-05-09
Trudno mi jednoznacznie ocenić tę książkę. Z jednej strony świetnie przygotowany materiał. Autorka włożyła wiele pracy w zdobycie i opracowanie nie zawsze łatwo dostępnego materiału. Z drugiej strony język wydaje mi się zbyt nieformalny. Jakby nie pasował do powagi spraw o których traktuje. Mocno mnie to zniechęciło do całości. Pomimo tego można się trochę dowiedzieć o tym skansenie światowego komunizmu.
Trudno mi jednoznacznie ocenić tę książkę. Z jednej strony świetnie przygotowany materiał. Autorka włożyła wiele pracy w zdobycie i opracowanie nie zawsze łatwo dostępnego materiału. Z drugiej strony język wydaje mi się zbyt nieformalny. Jakby nie pasował do powagi spraw o których traktuje. Mocno mnie to zniechęciło do całości. Pomimo tego można się trochę dowiedzieć o tym...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-08-12
Czasy transformacji ustrojowej pamiętam jak przez mgłę. Miałem wtedy 6 lat. Dzięki Dziennikom Kisielewskiego mogę przeżyć to jeszcze raz wiedząc jaki będzie rezultat tego nieprawdopodobnego zamieszania. Z perspektywy czasu łatwiej nam jest oceniać pewne rzeczy, pokazywać gdzie autor się mylił, a co przewidział trafnie. Czytając tę książkę czułem tą niepewność, rozedrganie życia politycznego i społecznego. Po raz kolejny chylę czoła przed przenikliwością tego wybitnego człowieka. Polecam.
Czasy transformacji ustrojowej pamiętam jak przez mgłę. Miałem wtedy 6 lat. Dzięki Dziennikom Kisielewskiego mogę przeżyć to jeszcze raz wiedząc jaki będzie rezultat tego nieprawdopodobnego zamieszania. Z perspektywy czasu łatwiej nam jest oceniać pewne rzeczy, pokazywać gdzie autor się mylił, a co przewidział trafnie. Czytając tę książkę czułem tą niepewność, rozedrganie...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-04-28
Drugi tom tak samo dobry jak pierwszy. Jestem zafascynowany tą sagą. Świetne wplecenie fikcyjnych postaci do prawdziwej historii ZSRR. To nadal przede wszystkim opowieść o tym jak inteligencka rodzina ma się odnaleźć w bandyckich czasach. Jak pogodzić szczery patriotyzm, miłość do ojczyzny do posłuszeństwa ludziom, którzy nią zarządzają. Jak daleko można pójść na kompromis ze złem, które reprezentuje Stalin i jego kompania. Świetna!
Drugi tom tak samo dobry jak pierwszy. Jestem zafascynowany tą sagą. Świetne wplecenie fikcyjnych postaci do prawdziwej historii ZSRR. To nadal przede wszystkim opowieść o tym jak inteligencka rodzina ma się odnaleźć w bandyckich czasach. Jak pogodzić szczery patriotyzm, miłość do ojczyzny do posłuszeństwa ludziom, którzy nią zarządzają. Jak daleko można pójść na kompromis...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-05-05
Bardzo trudno wartościować, który tom jest najlepszy, ale jak dla mnie to właśnie Więzienie i pokój. Czytając odniosłem wrażenie, że autor zmienił nieco język. W ostatniej części jest bardziej brutalny, szorstki czasami bywa wulgarny. Bohaterowie są bardziej sfrustrowani powojenną sytuacją w ZSRR. Liczyli na pewne otwarcie na świat (zważywszy na współpracę z zachodnimi aliantami). Jednak Stalin ma inną wizję. Nakręca kolejne wyimaginowane spiski, a niedawnych przyjaciół nazywa podłymi imperialistami. Beria, stojąc ponad prawem, używa swej pozycji by zaspokoić swoje chore żądze. W to wszystko z wielką zręcznością wpisane losy rodziny Gradowów. Znakomita!
Bardzo trudno wartościować, który tom jest najlepszy, ale jak dla mnie to właśnie Więzienie i pokój. Czytając odniosłem wrażenie, że autor zmienił nieco język. W ostatniej części jest bardziej brutalny, szorstki czasami bywa wulgarny. Bohaterowie są bardziej sfrustrowani powojenną sytuacją w ZSRR. Liczyli na pewne otwarcie na świat (zważywszy na współpracę z zachodnimi...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-05-22
Najnowsza książka Barbary Włodarczyk nie jest pogłębioną analizą społeczeństwa rosyjskiego. Nie ma tu także błyskotliwych tez, wniosków czy spostrzeżeń. Mimo to czyta się bardzo dobrze. Odnoszę wrażenie, że autorka "czuje" Rosję, jej specyfikę, różnorodność. Rozdziały są krótkie, nie przegadane, w punkt. W tej książce, jak w wielu przeczytanych przeze mnie o Rosji i jej władcach, dominuje podobne myślenie części społeczeństwa o swoim aktualnym lub nawet byłym przywódcy. Wszystkie problemy, korupcja, głód, bezprawie są winą otoczenia cara. Car - władca jest dobry, to bojarzy są źli i za wszystko odpowiadają. Reportaż zdecydowanie warty polecenia.
Najnowsza książka Barbary Włodarczyk nie jest pogłębioną analizą społeczeństwa rosyjskiego. Nie ma tu także błyskotliwych tez, wniosków czy spostrzeżeń. Mimo to czyta się bardzo dobrze. Odnoszę wrażenie, że autorka "czuje" Rosję, jej specyfikę, różnorodność. Rozdziały są krótkie, nie przegadane, w punkt. W tej książce, jak w wielu przeczytanych przeze mnie o Rosji i jej...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-06-15
O książce dowiedziałem się z Raportu o stanie świata Dariusza Rosiaka. Reportaż jest znakomity. Nie przypuszczałem, że temat państwowości Mołdawii może być tak wciągający. Autor pokazuje życie jej mieszkańców, rozmawia z nimi, pyta kim się czują. Jednak nie poprzestaje na tym. Kreśli bardzo ciekawe tło historyczne, wskazuje jak na losy tego biednego kraju wpływały Rosja, Rumunia czy państwa zachodnie. Zdecydowanie polecam.
O książce dowiedziałem się z Raportu o stanie świata Dariusza Rosiaka. Reportaż jest znakomity. Nie przypuszczałem, że temat państwowości Mołdawii może być tak wciągający. Autor pokazuje życie jej mieszkańców, rozmawia z nimi, pyta kim się czują. Jednak nie poprzestaje na tym. Kreśli bardzo ciekawe tło historyczne, wskazuje jak na losy tego biednego kraju wpływały Rosja,...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-10-14
Nie jest to łatwa i przyjemna lektura. Autorki włożyły ogrom pracy w to by pokazać nam życie na Kresach, Polaków którzy walczyli o nie do samego końca. Może nawet dłużej, gdy zostawali po drugiej stronie z nadzieją, że Polska jeszcze do nich kiedyś wróci. Niemal każda z opisanych tam postaci, rodzin zasługuje na oddzielną książkę. To także świadectwo okrutnej polityki, która nie liczy się z ludzkimi dramatami, nie pozostawia wyboru. Bardzo ważna książka związana z historią Polski.
Nie jest to łatwa i przyjemna lektura. Autorki włożyły ogrom pracy w to by pokazać nam życie na Kresach, Polaków którzy walczyli o nie do samego końca. Może nawet dłużej, gdy zostawali po drugiej stronie z nadzieją, że Polska jeszcze do nich kiedyś wróci. Niemal każda z opisanych tam postaci, rodzin zasługuje na oddzielną książkę. To także świadectwo okrutnej polityki,...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-11-04
Książka bardzo trudna w odbiorze, odarta z wszelkich ozdobników, surowa. Bohaterowie są wielowymiarowi, niejednoznaczni. Agnes, kobieta staczająca się w alkoholizm, wyróżnia się na tle mieszkańców górniczego osiedla. Inaczej się ubiera, mówi innym językiem. Uderza też język jakim posługuje się Shuggy na tle jego kolegów, którzy posługują się bardzo potocznym językiem. Ciekawa jest też postać ojca Agnes, który kocha ją do końca, wciąż traktuję jak małą dziewczynkę. Zakończenie daje dużo do myślenia (jak cała książka). Osobiście odebrałem je jako wyzwolenie, nawet z iskierką optymizmu. Powieść pozostaje w głowie, rodzi wiele pytań, skłania do myślenia i to najlepsze podsumowanie i ocena debiutanckiej książki Douglasa Stuarta.
Książka bardzo trudna w odbiorze, odarta z wszelkich ozdobników, surowa. Bohaterowie są wielowymiarowi, niejednoznaczni. Agnes, kobieta staczająca się w alkoholizm, wyróżnia się na tle mieszkańców górniczego osiedla. Inaczej się ubiera, mówi innym językiem. Uderza też język jakim posługuje się Shuggy na tle jego kolegów, którzy posługują się bardzo potocznym językiem....
więcej mniej Pokaż mimo to2021-12-02
Książka absolutnie znakomita. Mimo tego, że wiedziałem jak potoczyły się losy Trujillo i Dominikany to nie mogłem oderwać się od lektury powieści. Na szczególna uwagę zasługuje kompozycja książki. Akcja nie biegnie linearnie a mimo to nawet przez chwilę nie zastanawiałem się w którym momencie historii jestem. Jest też pięknie spięta: początek i koniec powieści stanowią klamrę, która nadaje jej sens. Należy także wspomnieć o studium tyranii, który przedstawia Llosa, o ludziach którzy do końca wierzyli w swojego władcę co niestety ciągle się zdarza bez względu na szerokość geograficzną. Piękna książka.
Książka absolutnie znakomita. Mimo tego, że wiedziałem jak potoczyły się losy Trujillo i Dominikany to nie mogłem oderwać się od lektury powieści. Na szczególna uwagę zasługuje kompozycja książki. Akcja nie biegnie linearnie a mimo to nawet przez chwilę nie zastanawiałem się w którym momencie historii jestem. Jest też pięknie spięta: początek i koniec powieści stanowią...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-08-29
Na wstępie muszę przyznać, że nie przepadam za tego typu książkami, tzn. intelektualistów, którym wydaje się, że swym przenikliwym umysłem są w stanie wszystko zobaczyć, zrozumieć i przewidzieć (vide Fukuyama). Tu jest trochę podobnie, choć w wielu przypadkach trudno nie przyznać autorowi racji. Mogę nie zgadzać się z tym co pisze, jakie widzi rozwiązania problemów, ale nie można po lekturze tej książki powiedzieć, że nie daje do myślenia. Książka sieje intelektualny ferment. W czasach gdy każdy żyje w swojej informacyjnej bańce, czyta, słucha i ogląda tylko to z czym się zgadza jest to szczególnie ważne.
Na wstępie muszę przyznać, że nie przepadam za tego typu książkami, tzn. intelektualistów, którym wydaje się, że swym przenikliwym umysłem są w stanie wszystko zobaczyć, zrozumieć i przewidzieć (vide Fukuyama). Tu jest trochę podobnie, choć w wielu przypadkach trudno nie przyznać autorowi racji. Mogę nie zgadzać się z tym co pisze, jakie widzi rozwiązania problemów, ale nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-10-24
Ta książka to prawdziwe świadectwo patriotyzmu rozumianego nie jako coś napuszonego, obliczonego na popularność czy głosy wyborców tylko coś niezwykłego, przemyślanego i bardzo pożytecznego dla historii. Pilecki w swym raporcie nie epatuje swoim bohaterstwem, pokazuje swoje motywacje, wątpliwości, ludzi wspaniałych i absolutne bestie. Książka i raport niezwykle wstrząsająca. Tak bardzo, że momentami trudno pojąć jak może nagromadzić się tyle okrucieństwa na tak małej przestrzeni.
Ta książka to prawdziwe świadectwo patriotyzmu rozumianego nie jako coś napuszonego, obliczonego na popularność czy głosy wyborców tylko coś niezwykłego, przemyślanego i bardzo pożytecznego dla historii. Pilecki w swym raporcie nie epatuje swoim bohaterstwem, pokazuje swoje motywacje, wątpliwości, ludzi wspaniałych i absolutne bestie. Książka i raport niezwykle...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-25
Po książkę sięgnąłem tylko z ciekawości po otrzymaniu przez autorkę Nagrody Nobla. Ostatnio nie mam o jej laureatach i laureatkach najlepszego zdania, ale tu zgadzam się z Komitetem Noblowskim. Książka jest piękna, pisana bardzo oryginalnym językiem, którą czyta się z wielkim zainteresowaniem przede wszystkim jako kronikę historii Francji w II połowie XX wieku, a później jako autobiografię autorki. Trafność spostrzeżeń, krytyczne podejście do nich z perspektywy czasu znakomicie ukazanie etapów w życiu przez które przechodzimy od młodych idealistów do prozy codziennego życia, od buntu do pogodzenia się z tym co nie uniknione. Trochę smutna, ale mądra.
Po książkę sięgnąłem tylko z ciekawości po otrzymaniu przez autorkę Nagrody Nobla. Ostatnio nie mam o jej laureatach i laureatkach najlepszego zdania, ale tu zgadzam się z Komitetem Noblowskim. Książka jest piękna, pisana bardzo oryginalnym językiem, którą czyta się z wielkim zainteresowaniem przede wszystkim jako kronikę historii Francji w II połowie XX wieku, a później...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-20
To moja pierwsza książka Stawiszyńskiego, czasami słucham podcastu tego autora. Zbiór reguł często banalnych, ale ciekawie argumentowanych, zdecydowanie dających do myślenia i pod którymi mogę podpisać się obiema rękami. Przeczytałem w jeden wieczór. Czasami czyta się jako kodeks stoika lub co gorsza symetrysty;-) Z całą pewnością będę wracał i sięgnę po inne pozycje Stawiszyńskiego. Polecam. Bardzo.
To moja pierwsza książka Stawiszyńskiego, czasami słucham podcastu tego autora. Zbiór reguł często banalnych, ale ciekawie argumentowanych, zdecydowanie dających do myślenia i pod którymi mogę podpisać się obiema rękami. Przeczytałem w jeden wieczór. Czasami czyta się jako kodeks stoika lub co gorsza symetrysty;-) Z całą pewnością będę wracał i sięgnę po inne pozycje...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-03-09
Królewiec/Kaliningrad to fascynujące miejsce o niezwykłej historii i dlatego cieszę się, że powstają takie książki. Autorka pisze o miejscu które zna, zna również mieszkających tam ludzi. Przytacza ciekawe historie, anegdoty związane z tym miastem. Polecam.
Królewiec/Kaliningrad to fascynujące miejsce o niezwykłej historii i dlatego cieszę się, że powstają takie książki. Autorka pisze o miejscu które zna, zna również mieszkających tam ludzi. Przytacza ciekawe historie, anegdoty związane z tym miastem. Polecam.
Pokaż mimo to
Książka, która daje dużo do myślenia. Z wieloma tezami zupełnie się nie zgadzam, wiele uważam za bardzo prawdopodobne choć groźne. Wiele można jej zarzucić, ale nie to, że po przeczytaniu szybko się o niej zapomina. Polecam.
Książka, która daje dużo do myślenia. Z wieloma tezami zupełnie się nie zgadzam, wiele uważam za bardzo prawdopodobne choć groźne. Wiele można jej zarzucić, ale nie to, że po przeczytaniu szybko się o niej zapomina. Polecam.
Pokaż mimo to